Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dzięki

oto link(i):

http://img855.imageshack.us/i/dscn0571.jpg/

http://img815.imageshack.us/i/dscn0589b.jpg/

http://img8.imageshack.us/i/dscn0580v.jpg/

http://img801.imageshack.us/i/dscn0585k.jpg/

http://img87.imageshack.us/i/dscn0595c.jpg/

http://img8.imageshack.us/i/dscn0596j.jpg/


to kilka zdjęć z mojego baniaczka, zalanego początkiem lutego. to co mnie niepokoiło to te pęcherzyki powietrza na zielenince, i to, że glon z jednej strony stał sie jakby szary, niestety zdjęcie nie bedzie zbyt wyrażne, zlewa sie z tłem. z tego szrego glonu nie odchodzą pęcherzyki. może to po prostu inny gatunek???

jest po prawej stronie tego kamola:

http://img824.imageshack.us/i/dscn0576u.jpg/


mam nadzieję że to nie sinice. jak narazie nie zauważyłem, aby piasek był sklejony, choc po podmianie wody i zmianie wlotu i wylotu kubła troche glonów poobrywało sie i wala sie po dnie. w każdym razie, pewnie jeszcze kilka tyg poczekam na swoja obsadę

pozdrawiam i dziękuje za pomoc

Opublikowano

dzięki za diagnzę

to nowy zbiorkik ok. miesiąca, nie ma jeszcze ryb, jak najlepiej zawalczyć z sinicami, bo rozumiem, że bez działania nie da sie przeczekać i same nie znikną. ponieważ piaskowiec jest porowaty, nie da sie łatwo ściągnąć sinic, czy zatem trzeba mi powyciągać kamienie i wyszorować je (nie bardzo bym chciał bo ułożenie lgroty trochę czasu mi zajęło)

może skoro to nowy zbiornik i nie ma ryb, trzeba zadziałąć z lekiem

czy jednak zadziałać zaciemnieniem,

i na marginesie jeszcze jedno pytanie: czy glony nie wytwarzają pęcherzyków gazu jak sinice???

proszę o potwierdzenie

Opublikowano

redfield_ratio_141.gif


to jest tabela ze stosunkiem Redfielda.

Pochodzi z serwisu holednerskie.pl.


niebieska część - sinice

żółta - bez glonów

zielona - zielenice


zmierz po4 i no3. porownaj do tabelki i podnieś niedobór. W twoim ptzypadku musisz dodać NO3.

Jest to łatwiejsze od usuwania po4 :)

Opublikowano

rozumiem, Redfield, ale???

- czy najpierw spróbować wykończyc sinice (lek,i zaciemnienie) czy po zmianie stosunku fosforu do azotu same zgina i na ich miejsce wskoczą zielenice, a więc nie ma sie czym przejmować

- jeśli mam najbierw spróbować wywalic sinice, to jak najlepiej pozbyć sie ich z kamieni nie rozbierajac struktury groty, układałem ja bez wody i boje sie, że jak zacznę ja rozbierać, to jej juz nie poskładam - tak wygląda moje akwa:

http://img141.imageshack.us/i/dscn0621b.jpg/

http://img109.imageshack.us/i/dscn0632e.jpg/

- mam tez świetlówkę arkadia Marine glo, podobno ma światło niezbyt dobre dla roślin, więc być może i dla sinic???

Opublikowano
redfield_ratio_141.gif




wg tej tabeli mając np. Po4=2 na Twoim miejscu podniosłbym NO3 do 30-40.

Zielenice też potrzebują trochę czasu do zasiedlenia akwarium, jak zauważysz ich początki, możesz zmniejszyć no3, tak by stosunek wynosił od 10 do 22....


Nic nie usunie lepiej glonów niż natura....

Opublikowano

sęk w tym, że od 23 lutego mam no3 na poziomie 50 i odrobine powyżej, dziś mierzyłem po4 i wyszło mi ok 2,0. i pomimo takich warunków sinice sie jednak świetnie mają

no2 od 5 dni jest na poziomie 1.

prosze o wskazówki co robić. na razie nie zaciemniam akwa, zauwazyłem też, że pierwszze okazy usiłowały skolonizować powierzchnie zbiornika, trzymając sie szkła

Opublikowano

jakich testow uzywasz? bardziej bym wierzyl Redfieldowi niz testom....


no2 na poziomie 1ppm wskazuje, że akwa nadal się stabilizuje...

dziwi mnie jednak no3 na poziomie 50ppm, ile moczu tam wlaleś? :)


podmień 20% wody (swieża z wiaderka po uprzednim dodaniu uzdatniacza)... zbijesz no3 i po4 o 20%....

Opublikowano

używam testów kropelkowych sery. no niestety mam chyba lekki daltonizm, bo o ile rozróżniam główne kolory, o tyle mam problem z odcieniami np. czasem myli mi sie jaśniutki zielony z odcieniem żółci i odwrotnie, więc być może mój odczyt wyników jest wadliwy


hmm. no rzeczywiście ok. 14 lutego wlałem ok 400 ml uryny, myślałem, że bakterie nitryfikacyjne potrzebują pokarmu, aby sie namnażać, i że glon, który zaczął sie pojawiać również potrzebuje jekiejś pożywki. potem myślałem, że zapach wody jest może związany z tym, ale podmieniłem 50 l ok. 17-go, 35 l. 1-go marca, woda nadal pachnie bagnem i rozwijaja sie sinice, dziś nie zapalałem światła. ciekawi mnie, dlaczego, o ile na początku no3 było klarowne, o tyle od jakiegoś czasu jest mętne (inne testy są klarowne). może test jest zwalony??? Dziś nie mam uzdatniacza, kupie jutro i zrobię podmiankę,


mam jeszcze pytanie wprost: rozumiem, że mam zostawic sinice, jak są, ze światłem, a zająć sie tablicą, tak, a one same po zmianie stosunku padną??? proszę o konkret na to pytanie, jak krowie na rowie, dzięki

Opublikowano

Najlepiej usuń mechanicznie sinice podczas podmiany, jak najwięcej się da. Osobiście kupiłbym jakiś absorbent fosforanów bo jest ich dużo i aby uzyskać odpowiedni stosunek Redfielda, NO3 musiało by być wysokie co nie jest dobre dla ryb, zwłaszcza że jeszcze ich nie ma :) (jak się pojawią to azotany jeszcze wzrosną)

Sprawdź jakie masz PO4 w kranie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.