nabe

W dziale dla początkujących jest lista możliwych obsad do 240ki (o którą pytają średnio 2 osoby na tydzień), wybierz coś sobie. Btw z gatunków podanych przez ciebie kojarzę tylko c. afra i m. cyaneorhabdos "maingano", skąd wytrzasnąłeś te nazwy? Omijaj ten sklep

Ale wiesz,że to najprostsze rozwiązania są najlepsze? Ja mam tak: fluidyzacyjny połączony za mechanikami narurowymi na trójniku, przed nim jest zawór rozdzielający ilość wody jaka leci przez biologa,w razie spadku wydajności (zapchanie narurowców) można to wyregulować. W sumie coś takiego: wlot wody-> 2x równolegle narurowe, trójnik nr 1,powrót do baniaka. Z odgałęzienia na trójniku 1 woda leci do fbf + powrót do baniaka,dalej odgałęzienie do filtra węglowego, gdzieś po drodze do denitratora,skąd wróci znowu do akwarium. I nie muszę martwić się wydajnością pompy.

Raczej tak, warto też mieć trochę zapasu mocy bo z czasem dojrzały piach stawia większy opór niż zaraz po zasypaniu. Kolega od szafki wykonał kawał dobrej roboty, zestaw razem z pokrywą wygląda rewelacyjnie.Tylko taki mały hint, przy montowaniu płyt meblowych można ułatwić sobie zaznaczanie otworów takimi szpikulcami, które wkłada się w otwór w płycie, składa elementy i odbija punkt wiercenia z drugiej strony

jak zwał tak zwał, chodzi właśnie o pyśka muszlowego

Tak, z grubszego szkła, szersze, więcej silikonu, do tego poprzeczkę na środku spinającą dłuższe boki i wytrzyma 200 lat.

Jeśli będą same to przy wielu samcach całkiem możliwe jest zagranie 2-3 w pełni wybarwionych, mam tak u siebie.Sławek dobrze gada, na pocz. kup kilkanaście ryb, zawsze dobierzesz harem.

No być się wstydzi pytać, w serwisie sobie poszukaj! http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klub ... kitny.html Hint: to samo co zwykły socolofi.

Metriclima lanistacola? Ktoś tu z powodzeniem tryma taki zestaw. Nietuzinkowe i ciekawe.

JEDEN gatunek mbuny będzie tam się jakoś mieścił. Eksperymentowac z kontrolowanym (e tam) przerybieniem możesz sobie, kiedy będziesz już hakerem od obsad,najbezpieczniej jest mieć margines bezpieczeństwa a nie "15 litrów na rybę". Najlepszy ruch to kupienie trochę większego - dłuższego! akwarium i obędzie się bez takich dylematów.

Jedna z nich niech będzie bardzo "żółta", może grolux czy coś w tym smaku.

Ilość dziennego światła od akwarysty nie zależy, chyba że steruje sobie żaluzjami? Sztuczne 8-10 godz/dobę, ja przez kilka miesięcy letnich w 1 akwa nie świeciłem wcale, beż żadnej widocznej szkody dla ryb, Konings wręcz zaleca zapalanie światła tylko w czasie karmnienia itp. Imo kwestia bardziej estetyczna jak długo i jak bardzo ma się świecić. Chociaż zimą na pewno warto przedłużyć rybom dzień, żeby móc w ogóle je pooglądać

Tak jak napisał miras to musiała być wina naprężenia przy końcu listwy. Wydaje się,że najbezpieczniej byłoby poprowadzić te listwy przez całą długość szyb i nawet skleić je z bocznymi i/lub wykonać z grubszego szkła z większym marginesem bezpieczeństwa. Ostatecznie zamówić całe akwa z grubszego szkła, dla spokojności. Pękanie baniaków w zasadzie się nie zdarza, ale na tym forum naliczyłem już ze 3 przypadki :/

Wielu ludzi na forum psioczyło na ten filtr z powodu cieknięcia po zamknięciu pokrywy, coś z uszczelką itp. Poza tym nie jest to szczyt techniki i za podobne pieniądze można mieć filtr sprawniejszy, z którym nie będzie problemów z przeciekami. Mam 1 taki kubeł w akwa <100l i tylko raz zdarzyło się jakieś cieknięcie (z winy użytkownika który założył pokrywę odwrotnie), za to po kilku miesiącach wytarł się wirnik i trzeba było wstawić nowy.Kubeł oceniam na 4 minus. A zauważ,że wśród posiadaczy takich eheimów na tym forum nie ma niezadowolonych. Warto jeszcze raz przemyśleć zakup.

Masz jeszcze tam tego suma drewniaka? Też rzadka ryba. Zbrojniki.. ale zebry? To zostanie w tym akwarium 180litrowym, tak?

Te fafrocle które latają po całym akwa po gwałtownym włączeniu kubła świadczą o dojrzałym akwarium, bo to oderwany film kolonii pożądanych bakterii i raczej nie spodziewałbym się ich w baniaku tygodniowym.Taki skrót myślowy.A ten preparat który wlałeś nie działa tak,że wiąże metale ciężkie i różne różności w koloid, i to wlasnie zobaczyles? Zdjęcia niewyraźne.

Wow, od kiedy ps. saulosi wiją gniazda? Sławek oświeć mnie bo mam saulosi od lat i nie zauważyłem ani budowania alkowy ani wabienia samicy

Ale może też zdarzyć sie, że pieprznie aż miło

Jup. Mam taką wykładzinę styropianową zagrzejnikową (nie wiem jak to się nazywa, jest srebrne z jednej strony) złożoną podwójnie pod kilkoma akwariami, stało to latami i nic się nie dzieje. Pod 180l mam 1cm styro.. żadnych efektów, pod akwa 700 mam kawałek wykładziny i też nic. Obojętnie co dasz byle pod spód nie dostały się żadne śmieci, ziarnko piasku czy żwiru, bo wtedy mogłoby pęknąć dno.

Od kilku tygodni kamole w akwarium, mającym ok 2 miesięcy porasta mi takowe coś: http://www.flickr.com/photos/39334099@N ... 6/sizes/l/ czego nie moge zidentyfikować. Skałki były pokryte w naturalnej kolejności okrzemkami, później zielenicami, a w końcu w tempie geometrycznym zaczęło pojawiać sie o takie coś http://www.flickr.com/photos/39334099@N ... 1/sizes/l/ . Zjawisko pojawiło się dokładnie po uruchomieniu cyrkulatora Koralia 4. Z początku myślałem, że ryby wygryzają takie place w glonach, i te plamy to raczej brak glonów, ale kamole miały całkiem inny kolor a kiedy skrobnąć pazurem wygląda to jak naciek wapienny. Wydaje mi się to niedorzeczne., ale czy to możliwe żeby zawlec coś z solniczki, bo pompka wyglądała na "wypróbowaną" w sklepie? Wszelkie pomysły mile widziane.

Płatki moczyć, bez sensu. Chrupki w rodzaju Hikari excell to na pewno ale płatków nie trzeba.

http://www.cichlidlovers.com/p-snow-white-soc.JPG No raczej.

Jeden gatunek będzie miał ciasno.

Dostępne są śliczne pokrywy aluminiowe, standardowe wymiary ale też szyte na miarę. Ludzie sobie chwalą. Na pewno lepiej wygląda to nić tandetna wydmuszka, jest lżejsze od klapy z płyty meblowej i na pewno nie zgnije, można poprzestawiać lampy w środku, same zalety. Poza ceną.

Może się udać z dwoma, trzema...mam 200l w nim tylko dorosłe saulosi 9+6 (nie pytajcie). 4 pokolorowane w pełni, pozostałe jaśniejsze, całkiem zahukany samiec ledwo niebieski.W tym układzie przepychanki są codziennością, ale nigdy nie zakończone zamęczeniem ryby.