Skocz do zawartości

tom77

Klubowicz
  • Postów

    2147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tom77

  1. tom77

    Moje Malawi 375l

    Właśnie dlatego trzymając się ściśle założeń artykułu, minimalizuje się liczbę brzydkich samic i otrzymuje się zróżnicowanie zachowaniowe (w tym gatunek stadny).
  2. tom77

    Moje Malawi 375l

    Twoi ulubieńcy, po odrzuceniu za dużego Copadichromisa: - Otopharynx Lithobates (prawdopodobnie Zimbawe Rock) - Aulonocara Baenschi - Aulonocara German Red 1/ Skoro czytałeś artykuł, to wnioskuję, że nie przypadła Ci do gustu żadna w quasi-stadnych rybek "A". Z "Twoich" trzech gatunków zdecydowanie największe szanse na wielosamcowość, z satysfakcjonującym wybarwieniem samców, są u żółtej aulonki. Niestety samice brzydkie wyczerpują już limit na później. Czyli pierwszy gatunek: Aulonocara Baenschi 3+4 2/ Pomyślałeś o Aulonocara German Red (zapewne jako o czerwonej rybce) i Otopharynx Lithobates. Oba gatunki z brzydkimi samicami, a tych powinniśmy już unikać - czyli "poznerowy" i "eljotowy" Otopharynx z czerwonym i z średnioładnymi samicami: Otopharynx tetrastigma 1+2/3 3/ Teraz przydałby się harem, najlepiej toniowy, niebieski, z niebrzydkimi samicami: a/ Copadichromis azureus ( niebieski, toniowy, ale brzydkie samice) b/ Sciaenochromis fryeri (niebieski, ale nie toniowy i brzydkie samice) c/ Protomelas sp.”johnstoni solo” (wszędobylski, ładne pasiaste samice, ale nie niebieski) d/ Placidochromis phenochilus Mdoka white lips (niebieski, ładne niebieskie samice, ale niekoniecznie toniowy) - jeśli Mdoka:D to zrobiłbym pętlę i tu dałbym stadko 2+3 (bo to większe ryby niż Aulonki), a A.Baenschi 1+2 Życzę akwarystycznego nosa:)
  3. W tej dyskusji brakuje mi jednego - słuchania;) Wtedy każdy odnosiłby się do tego co usłyszał, a nie plótł bez sensu. Bez odbioru, bo zdaje się że rozmowa już i tak się zakończyła.
  4. tom77

    Moje Malawi 375l

    nt. obsady (ale to tylko moje zdanie;) ): 1/ Copadichromis raczej za duży 2/ wszystkie gatunki z brzydkimi samicami 3/ raczej trzy gatunki Pozdrawiam przyszłego Non-Mbumowicza:)
  5. Lubię jasne zbiorniki z tłem. Pobawiłbym się kamieniami: 1/ najbardziej przeszkadza mi mały, z przodu, środkowy - usunął bym go od razu 2/ wyciągnął bym również jasnego, z prawej, tylniego - a na jego miejsce przesunął bym prawego, przedniego Podłoże IMHO trochę za grube i niepotrzebnie dwukolorowe, ale to tylko moje zdanie:)
  6. Trudno mi spekulować, bo nie miałem u Mdok "zejścia pobiciowego", ani sytuacji grożącej nim. Zdarzające się "umiarkowane" postrzępienia płetw traktuję jako sytuację normalną.
  7. A może tło 100cm z jednej strony przylegające do bocznej szyby zbiornika a z drugiej do ścianki filtra kasetonowego http://forum.klub-malawi.pl/filtr-kasetowy-akwarium-t23333.html, który z kolei byłby przysłonięty dużym kamieniem?
  8. Przy okazji zmiany softu, z tego wątku wypadła ankieta. Odtwarzam ją "metodą chałupniczą" edytując na żółto pierwszy post (stan ankiety na czerwiec 2015r): W treści wątku uzasadnienia głosów i ciekawa dyskusja doświadczonych Kolegów. Suplement nr 2 do Artykułu "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm" Czy wszystkożerność (a w zasadzie nawet bardziej roślinożerność) Protomelas sp.”steveni taiwan” ogranicza wybór pozostałej obsady Non-Mbuna? 1/ Nie (nie ma znaczenia) 0 głosów 2/ Nie, bo nawet przy obecności 99%-owo mięsożernych gatunków (np.Copadichromisów) – dietę można jakoś wypośrodkować 3 głosy: JEFFIK, piotriola, pozner 3/ Tak, nie powinno się wybierać 99%-owo mięsożernych gatunków (np.Copadichromisów), ale przy obecności 80-90%-owo mięsożernych gatunków (większość Non-Mbuna) – dietę można wypośrodkować 2 głosy: harisimi, ryba1 4/ Tak, nie powinno się wybierać nie tylko 99%-owo mięsożernych gatunków (np.Copadichromisów), ale nawet 80-90%-owo mięsożernych gatunków (większość Non-Mbuna) 1 głos: krzysiutoja Uwaga: Możliwe odpowiedzi w ankiecie mogą mieć tylko 100 znaków, więc powyżej (w poście) jest ich pełna wersja. W wątku http://forum.klub-malawi.pl/protomelas-sp-steveni-taiwan-opis-spostrzezena-t20985.htmlą jest dużo informacji, ale trochę „umyka” krótka i w miarę konkretna odpowiedź na nasze pytanie. A właśnie taka jest potrzebna początkującym Non-Mbunowcom przy wyborze swojej obsady. Gorąco proszę o udział w ankiecie jedynie posiadaczy lub byłych posiadaczy tego gatunku. Jeśli nie macie akurat weny, by napisać również post - to tylko zaznaczcie swój wybór w ankiecie. Po co to wszystko? - Ryby z grupy „C” (harem z co najmniej średnio ładnymi) są bardzo cenne dla minimalizacji liczby brzydkich samic. Odnoszę wrażenie, że część nowych adeptów rezygnuje z wyboru Protomelas sp.”steveni taiwan” kierując się względami żywnościowymi. Być może niepotrzebnie. Wypracowane stanowisko będzie uwzględnione w Artykule "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm" PS. Nie mogę się spodziewać masowej frekwencji, ale mam nadzieję, że kilka osób się odezwie:)
  9. Wcześniej na forum (nie w tym wątku) bywały różne zdania. U mnie samiec Sciaenochromis fryeri w akwa 160cm z Mbuną, na karmie z dużą przewagą roślinek osiągnął 9cm!!! Był mniejszy nie tylko od msobo, ale nawet maingano i swoich samic. Nie była to sprawa genetyczna, bo jego synowie w innych zbiornikach osiągnęli większe rozmiary. Nie była to sprawa tylko ilości jedzenia (mimo, że karmię naprawdę bardzo umiarkowanie), bo porównanie z innymi rybami w zbiorniku. Przyczyny: 1/ dieta głównie roślinna (choć wywiązywał się jako "eliminator") 2/ sposób pobierania karmy, delikatnie mówiąc, mniej bystry niż u Mbuny (z momentami "zastanowienia", mimo że krótkimi, to w konkurencji o żarcie - decydującymi) 3/ "przygaszenie" Wniosek (można się z nim nie zgadzać): Szkoda tak pięknej ryby jak Sciaenochromis fryeri trzymać w towarzystwie Mbuny, zwłaszcza stricte roślinożernej. Karłowacieje i jest tak jakby "przygaszona".
  10. Nie chcę brnąć w OT, ale Pseudotropheus sp. "elongatus spot" ma w moich planach (przy następnym obrocie obsady, czyli za kilka lat) dużą ilość "zastosowań";)
  11. Może Ci coś pomoże lektura wątku http://forum.klub-malawi.pl/km-propozycji-112l-niz-p-saulosi-t24738.html Zasadniczo wcześniej Kolega marcin73m dobrze Ci poradził P.saulosi (jeden gatunek - dwa kolory), ale ja bym kupił Pseudotropheus sp. "elongatus spot" i to mimo niezbyt urodziwych samic. Kolor samca "zamszowo czarny" - sam go teraz wymyśliłem:D. Spoty w przyszłości na pewno będę miał, albo z Non-Mbuna, albo oddzielnie w małym zbiorniku. Jakby powiedział Kolega krzysiutoja - Życzę powodzenia w hodowli ! PS. Sorry arwo - Twój nick w tytule wątku przekręciłem, a zmiana nie jest taka prosta.
  12. Dla mnie weryfikowalna jest cała szóstka, patrzę przede wszystkim na zdjęcia w Habitacie, artykule Koningsa, itp. itd., a na końcu i tak godzę się z pewną dozą niepewności. Na ten temat napiszę za jakiś czas w wątku http://forum.klub-malawi.pl/nazwy-handlowe-suplement-nr-1-artykulu-t24087.html Takich ludziów, którzy przechodzą do meritum – jak najwięcej. Zwłaszcza dających na tacy gotowy opis ryby. Bardzo ciekawa propozycja. Jeśli możesz, napisz o kropkach z boku ciała samców – czy są związane z podekscytowaniem, czy zanikają z wiekiem. Czy ktoś z forumowiczów ma coś do dodania ? Każda informacja o O.tetrastigmie będzie cenna. Zdjęcia też Jest też doskonałe, nowe miejsce do pisania o tej rybie http://forum.klub-malawi.pl/otopharynx-tetrastigma-slow-temat-gatunku-t25470.html
  13. tom77

    plany na nowy zbiornik

    Miałem kiedyś te ryby (co prawda nie do pełnej dorosłości). Podzielam zdanie eljota, że akwa masz za małe. IMHO minimum to 180cm. I to nawet nie ze względu na rozmiary gatunku. Jest to po prostu ryba bardzo silna i dynamiczna. Nawet jeśli chciałbyś ją wcisnąć do 150cm - to pamiętaj, że pozostałe wymiary zbiornika (40x50cm) masz mniejsze niż standardowe. Myślę, że to powinno Cię ostatecznie przekonać. Osobiście obsadę oparłbym na Placidochromisach lub grzebacz Lethrinops sp.”red cap” + toniowy Copadichromis. Ale to tylko moje zdanie;) Życzę akwarystycznego nosa:)
  14. tom77

    Akwa 720 ltr

    1/ Zbiornik bardzo mi się podoba, zwłaszcza zgranie kolorystyczne. 2/ IMHO jeżeli w akwarium nie ma tła strukturalnego, to żeby całość dekoracji "bardziej żyła" - potrzeba mniej ale większych kamieni. 3/ Jeżeli nie chcesz większych kamieni, wyobraź sobie swój zbiornik bez "piramidy" w środku. Trochę "głębszej" plaży by się przydało. Jeżeli nie chcesz rezygnować z "piramidy", to dałbym ją z boku dla przysłonięcia sprzętu. 4/ Ale to wszystko, to tylko moje zdanie;)
  15. ....... i nie mają jeszcze swojego wątku w serii "opis i spostrzeżenia hodowcy"......... PS. Są rybką w mocno deficytowej kategorii "C" (harem z ładnymi samicami) - dokładnie C4. Rybki "C" warto polecać, bo minimalizują liczbę brzydkich samic.
  16. Marcinie – przez gapiostwo nie podziękowałem Ci za miłe słowa. Najbardziej cieszę się, że zdecydowałeś się na Protomelasa sp.”johnstoni solo”. Moim zdaniem ta ryba ma gigantyczny „potencjał rozwojowy”. Samice w najpiękniejsze w jeziorze biało-czarne pasy, zakwalifikowały gatunek do grupy „C”. Miałem je przez kilka miesięcy i byłem z nich naprawdę bardzo zadowolony. Zdjęcie samicy w Habitacie bardzo wiernie oddaje rzeczywistość. Pozner – uwielbiam Twoje nocne pisanie – jak mógłbym myśleć, że Copadichromis geertsi jest niedostępny , …….. skoro pływa w Twoim akwarium? Trochę naciągnąłem Twoją wypowiedź, ale wiem, że mi wybaczysz. W sprawie kolorów - moje Copadichromisy miały za zadanie być granatowe lub ciemnoniebieskie, czyli o innym odcieniu niebieskiego niż Placidochromisy i S.fryerii. 1/ Jeśli do mojego akwarium - to Prawdopodobieństwo, że „stał” będzie geertsi jest nieskończenie bliskie zeru. 2/ Jeśli do Arta – to oczy mam szeroko otwarte i śledzę każdy ruch jego (i nie tylko jego) płetwy. Ze względu na samice w kropki, mówimy oczywiście o rybie „B”. Jjacek i Harisimi też zajmują się „śledzeniem”. I w drugą stronę – obecność gatunków na liście też nie jest dożywotnia. Cały czas obserwuję na przykład, czy moje Placidochromis sp. „Phenochilus Gissel” nie mają aby za mało „komercyjnego” wyglądu. Sygnały o możliwej agresywności Aulonocara jacobfreibergi Otter Point (podwarzające wielosamcowość), spowodowały jej przesunięcie z grupy "A" do "C", jeśli się ponowią to z rybką się pożegnamy . Pojedyńczy sygnał tego typu nt Lethrinops marginatus też zauważamy, lecz na razie traktujemy jako przypadek jednostkowy. Osobiście martwi mnie pogarszająca się dostępność A6 czyli Copadichromis sp.”Virginalis gold” itd. itp.
  17. 1/ Placidochromis phenochilus Mdoka white lips - jako ryba A - stadko z ładnymi samicami - 6sztuk - raczej bliżej dna, niebieski+niebieski. 2/ Labidochromis caeruleus - jako ryba C - harem z ładnymi samicami - 1+3 - skalniak, żółty+żółty ..... teraz jesteś w momencie, że nie nasz jeszcze żadnych brzydkich samic i masz swobodę wyboru..... 3/ Trzecia ryba spośród ryb B - harem z dowolnymi samicami - to co Ci się podoba, najlepiej toniowiec - IMHO Copadichromis np. B4 lub B5 IMHO za duży czyli B6 - jest w artykule, ale zastanawiam się czy przy następnej zmianie nie wprowadzić uwagi, że do 160x60x60 - OK, a do 150x50x50 - już trochę za duży - tutaj ciekawy jestem opinii Harisimi'ego, z którego rekomendacji ryba jest w artykule. Pozdrawiam i życzę akwarystycznego nosa.
  18. co więcej jestem przekonany, że zdarzają się przypadki, że w jednej ofercie, ta sama ryba występuje pod dwoma nazwami handlowymi, w tej samej cenie i wielkości (na pewno nie ze złej woli) też uważam, że to lepsze rozwiązanie chyba będzie to trudne, ale cel super Nie po to wywołałem temat, by "napuszczać" forumowiczów na sklepy. Chodzi tu o wspólny interes. Trudno było i trudno będzie uzyskiwać od sprzedawców jednoznaczne deklaracje: "ryba X w naszej ofercie to wg Koningsa ryba Y". Może zacząć od wspólnego ustalenia, że sklepy będą starały zamieszczać przy niektórych rybach informacje, że "najprawdopodobniej jest to wg Koningsa ryba X" Nie wiem też czy nie lepiej nie nazywać tego "wywoływaniem tematu", lecz "uświadomieniem forumowiczom, że problem jest zidentyfikowany" Każdy może też zrobić jakiś mały kroczek - proponuję na przykład metodę przybliżeń, którą zaproponowałem w wątku http://forum.klub-malawi.pl/nazwy-handlowe-suplement-nr-1-artykulu-t24087.html - Kategoria trzecia – duże prawdopodobieństwo, że to ta sama ryba lub zbliżona wyglądem - Kategoria druga – prawie pewność że to ta sama ryba, ewentualnie bardzo zbliżona wyglądem - Kategoria pierwsza – pewność zgodności nazwy oficjalnej i handlowej (potwierdzone przypadki lub stare nazewnictwo) Edytując pierwszy post mogę zbierać wiedzę, podejrzenia i przeświadczenia forumowiczów chcących się dzielić nimi w tym wątku (na temat gatunków Non-Mbuna, bo nie mogę się brać za coś o czym nie mam zielonego pojęcia). Lepsze na początek małe kroczki niż żadne. Może inni będą mieli lepsze pomysły. Temat nie jest wdzięczny - mało ludzi się nim interesuje, a każdemu prędzej czy później przydałyby się efekty.
  19. Jjacku – powiem tak – gdyby nie Twoje zdjęcia, to o atrakcyjności niektórych Non-Mbuna nigdy bym się nie dowiedział. Weźmy na przykład zdjęcie Copadichromis parvus i przede wszystkim jego wkopanej w piasek samicy (na drugim zdjęciu):http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=1928 Miałem ponad rok temu ochotę wprowadzić ten gatunek do naszego Arta, ale uświadomiłeś mi, że ryba nie jest do dostania w Polsce. Dlaczego o tym piszę? Dopóki sam nie szukałem Copadichromisa, nie interesowałem się za bardzo ich dostępnością w naszych sklepach. Ostatnio zapragnąłem jakiejś ryby do toni. Do tego celu, nic lepiej się nie nadaje jak Copadichromis. Azureus jest cudowny, ale niebieski, a jakby to powiedzieć…..niebieskich w tym odcieniu to u mnie dostatek. Burza w głowie, potem druga i trzecia. Wreszcie wybrałem z Habitatu, internetu, artykułu Ada Koningsa o Copadichromisach w MA i ze zdjęć Jjacka:D - siedem interesujących mnie gatunków. Jak wielkie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że aż sześciu z nich nie ma w ofercie wiodącego polskiego sklepu (w innych jest podobnie). Tych sześć: Copadichromis parvus (inaczej Copadichromis sp.”verduyni draft”) Copadichromis mbenjii (ryba inna niż C. borleyi mbenjii) Copadichromis sp.”kawanga no-spot” Copadichromis cyanocephalus (inaczej Copadichromis sp.”verduyni blueface”) Copadichromis sp. „fire-crest mloto” Copadichromis sp.”mloto undu” Siódmy gatunek zamówiłem, bez 100%-ej pewności co „stoi” za nazwą handlową. Niejako obok oczywistej refleksji o słabości naszego rynku malawistycznego, nasunął mi się następujący wniosek (dotyczący głównie Non-Mbuna): Sytuacja w której na naszym forum używamy nomenklatury Ada Koningsa, a zakupy ryb w wiodących sklepach odbywają się wg nazw Spreinata - szkodzi zarówno forum jak i sklepom. Nikogo nie krytykuję, ani nie naciskam, po prostu stwierdzam fakt. Jeśli ktoś ma chęć napisać coś na ten temat, to proszę założyć nowy wątek, ewentualnie skorzystać z http://forum.klub-malawi.pl/nazwy-handlowe-suplement-nr-1-artykulu-t24087.html Zapraszam Non-Mbunowców (nie tych co biegają po ulicy polując na borlejki) do udziału w wątku i opisywania swoich obsad lub „procesów decyzyjnych”. Obiecuję w sobotę uporządkować kolorki w Artykule, a w przyszłości dalsze aktualizacje. Liczę tu oczywiście na Współautorów i Uczestników wątku. Pozdrawiam wszystkich!
  20. Doszło. Dziękuję. Duża frajda.
  21. Lubię zbiorniki z tłem. 1/ Usunąłbym jeden z dwu środkowych kamieni - odsłonięcie choć kawałka styku dna z tłem, zwiększyłoby "głębię" akwarium. 2/ "Usuwanie" kontynuował bym wg indywidualnych upodobań, a na to konto jeden lub dwa wyższe kamienie. 3/ Przesunąłbym oświetlenie do przodu, by mniej oświetlało tło (i m.in. nie odbijało się na jego elementach). 4/ Jeśli masz inne zdanie, to punktami 1, 2 i 3 j.w. za bardzo się nie przejmuj.
  22. 1/ Nie jest prawdą, że na forum jest jednoznaczny pogląd, że akwarium 240 litrów jest za małe dla aulon. 2/ Nie rozumiem wycieczek personalnych, wyraziłeś swój pogląd, ja wyraziłem swój (mam wyrobione zdanie, bo się interesuję tymi rybami od kilku lat). 3/ Nie pytam Cię, czy ty masz te ryby, bo nie jest to dla dyskusji istotne (zakładam też się interesujesz aulonami) 4/ Myślę, że na koniec weekendu nie ma się co napinać
  23. z tą "generalnością" to bym nie przesadzał
  24. 1/ zwiększenie deficytu ryb w toni 2/ msobo tyje przy przewadze karmy mięsnej (przynajmniej u mnie) 3/ msobo to nie jak w przypadku większości mbuna agresja samca, tylko agresja wszystkich ryb (przynajmniej u mnie) -- dołączony post: Jeśli oczywiście chcesz ryzykować. Tutaj nie tyle chodzi o przeżycie, co o satysfakcjonujące wybarwienie.
  25. By zmniejszyć ryzyko niewybarwienia małego gatunku Lethrinopsów, powinny być one wpuszczone większe od innych ryb i w nie symbolicznej liczbie. Popieram, dodatkowo warto pamiętać, że wygląd iceberga (jak dorośnie) jest w pewnym sensie loterią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.