-
Postów
2147 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tom77
-
1/ Dwa największe środkowe moduły tła, nie da się ukryć, są dosyć płaskie. Mniej ważne jest, co jest czym, istotniejsze jest co na co wygląda. Moim zdaniem, jeśli przewrócisz dwa strzeliste głazy – tło będzie wyglądało na płaskie – więc nie jestem za ich przewracaniem. 2/ Masz 3 łączenia tła. Prawe wygląda bardzo dobrze – jest nawet wizualną atrakcją. Centralne wygląda kiepsko, a lewe jest niewidoczne. Zasłonięcie loterii (tak jak jest teraz) strzelistym głazem nr 1 – jest fajne. Strzelisty głaz nr 2 (czyli lewy) – przesunął bym na środkowe łączenie tła (w takiej pozycji jak jest, tzn pionowa krawędź z prawej). Powstałaby kompozycja: 2 strzeliste głazy z pionowymi krawędziami skierowanymi na zewnątrz, między nimi można „nawalić gruzowisko” (być może częściowo z kamieni, które już są w zbiorniku). W takim układzie prawa połowa akwarium powinna być zdecydowanie mniej "zakamieniona" 3/ Najładniejsze kamienie „same w sobie” to: środkowy (już widzę jak pod nawisem w prawej, samiec majstruje sobie jamę) oraz „siedzący zając” (kamień ostatni z prawej, bez podpórki wyglądałby obłędnie).
-
-
Nazwy handlowe czyli suplement nr 1 do „Artykułu o wyborze obsady non-mbuna …”
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Adowi chyba nie musimy współczuć, właśnie dzięki pisaniu jest znany i pozyskuje środki na swoje wyprawy nad jezioro. Też bym tak chciał. Jak ryba nazywa się w handlu, nie miałoby znaczenia, gdybyśmy ją kupowali w sklepie rybnym na osiedlu: „poproszę tą dużą zieloną,…..nie nie tą, tą bardziej z lewej.” Powody moich dotychczasowych "śledztw" były prozaiczne - miałem w tym własny zakupowy interes. -
Nazwy handlowe czyli suplement nr 1 do „Artykułu o wyborze obsady non-mbuna …”
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Pozner – moim celem było znalezienie Protomelasów niebieskich z intensywnie żółtą dolną częścią ciała bez grubych warg: Etap 7 Z naszej listy z etapu 2 (patrz strona http://www.cichlidae.com/species.php?id=2304 Galeria zdjęć Protomelasów na ruchomym pasku w lewej strony Rybami które mają żółte podwozie (bez grubych warg) są: żółte podbrzusze „na bogato” - Protomelas sp. „spilonotus tanzania” (zdjęcie nr 17 z "paseczka") – nazwy handlowe identyczne z naukową - Protomelas sp. „steveni imperial” główna odmiana geograficzna Gome (zdjęcie nr 19) – nazwy handlowe m.in.: Protomelas fenestratus steveni eastern i Protomelas fenestratus Gome żółte podbrzusze „delikatniej” - Protomelas sp. „steveni black belly” (nr 18) – nazwy handlowe na razie są dla mnie zagadką żółte podbrzusze „na dosyć bogato”i przechodzące na dół głowy - Protomelas sp. „steveni imperial” odmiana geograficzna Pombo Rocks (zdjęcia na tej stronie brak, ale jest w Habitacie) - nazwy handlowe m.in.: może Protomelas cf. Virgatus Pombo Reef - Protomelas cf. virgatus (szansa na 90% - nie ma tu zdjęcia, ale Ad Konings wymienia tą rybę w treści Habitatu) - nazwy handlowe m.in.: może Protomelas cf. Virgatus Pombo Reef Ale to już było …… Protomelas sp. „steveni imperial” w przeciwieństwie do Protomelas sp. „steveni Taiwan” bytuje w wielu miejscach jeziora. W Habitacie Ad Konings zamieścił zdjęcia następujących 8 odmian geograficznych: Gome, Pombo Rocks, Maingano Island (Likoma), Chuanga, Nkhata Bay, Makonde, Thumbi Tanzania i Lupingu (nie wszystkie z nich mają zdjęcia zarówno samca jak i samicy). Myślę, że potencjał komercyjny mają głównie trzy pierwsze warianty. Gome – dlaczego powyżej napisałem że „główna odmiana geograficzna”? - bo jej zdjęcie z żółtym podbrzuszem „na bogato” jest „wizytówką” gatunku, jest nawet w BTN Pombo Reef – z żółtym podbrzuszem „na dosyć bogato” ale za to przechodzącym na dół głowy Maingano Island (Likoma) – przypomina Protomelas sp. „steveni Taiwan” Zwróć uwagę, że w ofertach handlowych nie ma jednocześnie Protomelas sp. „steveni imperial” (lub jego lingwistycznych mutacji fenestratusowych) i Protomelas virgatus. A lokacje virgatusa to najczęściej …… Gome lub Pombo Reef. Protomelas cf. virgatus – jedyny fragmencik jaki znalazłem w Habitacie: Previously (Konings, 2001) this species was thought to perhaps be identical with P.virgatus (page 286) and referred to P.cf.virgatus pending confirmation has now been re-discovered and found to be different from the widespread „Steveni Imperial”, the latter is now again termed P.sp.”steveni imperial”. Wspomniane zdjęcie P.virgatus (na stronie 286) nie jest zdjęciem ryby z „żółtym podwoziem”. Bezpośrednio przed fragmentem j.w. była mowa o Protomelas fenestratus. -
Obsada Placidochromis+Placidochromis
tom77 odpowiedział(a) na MarcinKoz temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Mam w jednym zbiorniku (160x60x60cm) dwa stadka Placidochromisów: Placidochromis phenochilus Mdoka white lips i Placidochromis sp. „Phenochilus Gissel”. Słabsze (Gisselki) pełnią rolę młodszych braciszków. Czy się krzyżują? - nie Czy można je razem trzymać? - tak Myślę jednak, że lepiej mieć większe stadko jednego gatunku. Ale to tylko analogia, bo masz inne gatunki Placidochromisów. Przy braku Mdok jeszcze ważniejsze (moim zdaniem) jest zapewnienie co najmniej średnioładnych samic w innych gatunkach. Powodzenia -
Nazwy handlowe czyli suplement nr 1 do „Artykułu o wyborze obsady non-mbuna …”
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
I z chaosu wyłonił się no ten ….. porządek Czego szukam – Protomelasów z intensywnie żółtą dolną połową ciała ( z żółtym podwoziem) Etap 8 Kupiłem ostatnio: 1/ Protomelas fenestratus steveni eastern (nazwa handlowa) czyli nasze E2 (Protomelas sp. „steveni imperial”) – Ad Konings zarówno w 4-ciej, jak i w 5-tej edycji Habitatu stawia znak równości „Steveni Eastern = Protomelas sp. „steveni imperial”” 2/ rybki które podejrzewam o to, że mogą również być Protomelasami sp. „steveni imperial”, ukrytymi pod innymi nazwami handlowymi: 2a/ Protomelas fenestratus Gome (kupiłem z tego samego źródła co rybki nr 1) 2b/ Protomelas cf. Virgatus Pombo Reef (kupiłem z innego źródła niż rybki nr 1) – w tym przypadku spodziewam się ciut mniej żółtego na podbrzuszu ale za to wchodzącego na dół głowy - może to być Protomelas sp. „steveni imperial” odmiany geograficznej Pombo Rocks lub Protomelas cf. Virgatus Konkretnie kupiłem: Protomelas fenestratus steveni eastern 12 - 15 cm NICE Protomelas fenestratus steveni eastern 9-11 cm Protomelas fenestratus steveni eastern 5-6 cm Protomelas fenestratus Gome 8 - 10 cm Protomelas cf. Virgatus POMBO Reef 4 cm Protomelas fenestratus steveni eastern i Protomelas fenestratus Gome wydają mi się identyczne mimo, że z tego samego źródła - analogia do Copadichromis trewavasae (o czym napisałem wcześniej). Protomelas cf. Virgatus POMBO Reef trochę się różni (porównuję ryby tej samej wielkości). Protomelas fenestratus steveni eastern 9-11 cm i Protomelas fenestratus Gome 8 - 10 cm pływają w różnych zbiornikach, bo by mi się pomieszały. Najważniejszy będzie etap nr 7 Etap 1 Otwórzmy sobie na drugiej połowie ekranu http://www.cichlidae.com/species.php?id=2304 (dzięki Pozner za pomoc naukową) na pasku z lewej strony mamy galerię Protomelasów Etap 2 Na nasze potrzeby ograniczmy się do rybek mających „żółte podwozie” lub mających w nazwie człony „fenestratus” lub „virgatus” lub w handlu mające w nazwie człon „fenestratus”: - Protomelas fenestratus (rybka druga w kolejności) - Protomelas sp. „spilonotus tanzania” (nr 17) - Protomelas sp. „steveni black belly” (nr 18) - Protomelas sp. „steveni imperial” (nr 19) - Protomelas sp. „steveni Taiwan” (nr 20) - Protomelas sp. „virgatus luwala” (nr 21) - Protomelas sp. „virgatus mumbo” (nr 22) - Protomelas taeniolatus (nr 24) - Protomelas virgatus (nr 26) - Protomelas cf. virgatus (nie ma tu zdjęcia, ale Ad Konings wymienia tą rybę w treści Habitatu) Nie ma już na tej liście rybek z „żółtym podwoziem”, ale z „wydatnymi nawet wywiniętymi ustami”: - Protomelas ornatus (nr 8) - Protomelas sp. „hertae” (nr 11) - Protomelas sp. „mbenji thick-lip” (nr 13) Etap 3 Sięgnijmy do 5-tej edycji Habitatu Ada Koningsa – cytat najpierw nazwa handlowa, potem naukowa: Steveni Eastern = Protomelas sp. „steveni imperial” Steveni Thick Bar = Protomelas fenestratus Steveni Tiger = Protomelas sp. „steveni imperial” Warto też zauważyć , że „naukowe” Protomelas fenestratus i Protomelas virgatus nie mają intensywnie żółtych podbrzuszy. Etap 4 Zapoznajmy się z fragmentem oferty popularnego u nas dostawcy Cichlidenstadl: Protomelas fenestratus green face Nkanda (……) Protomelas fenestratus fire blue Lupingu Protomelas fenestratus Gome Protomelas fenestratus steveni eastern Protomelas fenestratus Taiwan / Taiwan Reef Protomelas fenestratus Tiger Likoma (…...) Protomelas spilonotus Tanzania ….. można odnieść wrażenie, że prawie wszystko co się rusza nazywane jest „fenestratusem”. Etap 5 Myślę, że odpowiedź znajdziemy z „Cichlids from Lake Malawi” Andreasa Spreinata: „speinatowy Protomelas ferestratus” na żółte podbrzusze i jest zupełnie inny niż adowa ryba o tej samej nazwie – na 90% to Protomelas sp. „steveni imperial” – Ad Konins kiedyś twierdził, że P.sp.„steveni imperial” jest wariantem geograficznym P.fenestratus. Aktualnie są to dwa różne gatunki. „spreinatowy Protomelas „Fenestratus Taiwan”’ to na 100% Protomelas sp. „steveni Taiwan” odmiana geograficzna z czerwową płetwą odbytową Taiwanee lub Higga Reef– Konings już w BTN podaje nazwę handlową „Fenestratus Taiwan” „spreinatowy Protomelas „Fenestratus Ngkuyo”” to na 100% Protomelas sp. „steveni Taiwan” z żółtą płetwą odbytową Ngkuyo Reef No i oczywiście „spreinatowy Protomelas „Spilonotus Tanzania” to adowy Protomelas sp. „spilonotus tanzania” Etap 6 Spójrzmy na stronę http://www.ems-vechte-aquaristik.de/html/utakas_-_nicht_mbunas.html gdzie występuje nazwa handlowa Protomelas virgatus ”Pombo Reef” http://www.ems-vechte-aquaristik.de/html/protomelas_virgatus_-pombo_reef-.html żółte podbrzusze ale żółty przechodzi na dół głowy. Myślę, że jest to albo adowy Protomelas cf. Virgatus albo Protomelas sp. „steveni imperial” w odmianie geograficznej Pombo Rocks (na zdjęciu z Habitacie żółty przechodzi na dół głowy) Protomelas Virgatus “Gome” (brak zdjęć) – może to być Protomelas sp. „steveni imperial” w głównej odmianie geograficznej Gome. Etap 7 Z naszej listy z etapu 2 (patrz strona http://www.cichlidae.com/species.php?id=2304 Rybami które mają żółte podwozie (bez grubych warg) są: żółte podbrzusze „na bogato” - Protomelas sp. „spilonotus tanzania” (zdjęcie nr 17) – nazwy handlowe identyczne z naukową - Protomelas sp. „steveni imperial” główna odmiana geograficzna Gome (zdjęcie nr 19) – nazwy handlowe m.in.: Protomelas fenestratus steveni eastern i Protomelas fenestratus Gome żółte podbrzusze „delikatniej” - Protomelas sp. „steveni black belly” (nr 18) – nazwy handlowe na razie są dla mnie zagadką żółte podbrzusze „na dosyć bogato”i przechodzące na dół głowy - Protomelas sp. „steveni imperial” odmiana geograficzna Pombo Rocks (zdjęcia na tej stronie brak, ale jest w Habitacie) - nazwy handlowe m.in.: Protomelas cf. Virgatus Pombo Reef (pierwsze 50%) - Protomelas cf. virgatus (na 90% - nie ma tu zdjęcia, ale Ad Konings wymienia tą rybę w treści Habitatu) - nazwy handlowe m.in.: Protomelas cf. Virgatus Pombo Reef (drugie 50%) -
Artykuł „Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm”
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Pozner …….jakby to powiedzieć…..ja już trafiłem Kupiłem ostatnio: 1/ Protomelas fenestratus steveni eastern (nazwa handlowa) czyli nasze E2 (Protomelas sp. „steveni imperial”) – Ad Konings zarówno w 4-ciej, jak i w 5-tej edycji Habitatu stawia znak równości „Steveni Eastern = Protomelas sp. „steveni imperial”” 2/ rybki które podejrzewam o to, że mogą również być Protomelasami sp. „steveni imperial”, ukrytymi pod innymi nazwami handlowymi: 2a/ Protomelas fenestratus Gome (kupiłem z tego samego źródła co rybki nr 1) - raczej nie jest to normalny P. fenestratus 2b/ Protomelas cf. Virgatus Pombo Reef (kupiłem z innego źródła niż rybki nr 1) - raczej nie jest to normalny P. virgatus ……. cdn w wątku o nazwach handlowych (ale najwcześniej w weekend i nie wiem czy najbliższy) - jakby ktoś chciał wcześniej coś napisać w tej sprawie to zapraszam tam. -
Artykuł „Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm”
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Chwila relaksu dla czytelników wątku wystarczy kliknąć i sekundkę poczekać od 1:03:10 i po krótkiej przerwie jeszcze raz - cudowna niebieska ryba (z żółtym "spodem") - to nasz E2/ Protomelas sp. „steveni imperial” kryjący się tutaj pod nazwą Prot. steveni eastern. Taka rybka pływa w moim nowym akwarium, no może trochę mniejsza i ciut mniej wybarwiona. Trzeba pamiętać, że nie ma tu żadnego wybarwiającego oświetlenia itp. - film z niemieckiej hodowli, kiedyś wrzucił go demasoni, ale nowy soft skutecznie go zlikwidował. Za pośrednictwem Malawiana zamówiłem "supersamca z 1:03:10 załączonego filmu" -
Artykuł „Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm”
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Miło, że wpadłeś Zastanawiam się, która ciemna (nie niebieska) aulonka jest ładniejsza. Jesteś chyba jedynym użytkownikiem forum, który miał obie ........ Pierwsza ma górę białą, druga żółtą. Widziałem A.kandeense na żywo -piękna ryba - coś jakby C.trewavasae w kształcie aulonki, z mniej rozmazaną granicą między białym a cienmym. Wracając do A.maylandi - dla posiadaczy mniejszych zbiorników - nie budzi kontrowersji trzymanie tej rybki w akwa 120cm, a może nawet w 100cm (oczywiście nie w towarzystwie mbuna). _____________________________________________________________________________________________________________________________ A na marginesie - obok siebie (na zdjęciach jjacka i w stopce postu JemioloSeby) widać wiszące moduły BTN (nie identyczne, bo jest kilka podobnych wariantów) -
Artykuł „Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm”
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Pozner nr 1 Muszę przyznać, że masz dar przekonywania. Mnie nie korci, ale może rzeczywiście sensowne byłoby zaproponowanie czytelnikom jednego lub dwóch drapieżników (pełnoprawnie - bez żadnego „adoptowania”) najpełniej spełniających następujące warunki: 1/ możliwość trzymania w 250cm (a może nawet w 200cm o większej szerokości ?) 2/ nie ograniczanie wyboru w dwóch nieodzownych grupach „typowej non-mbuny”: „A”(grupa Placidochromisów) i „C”(toniowe Copadichromisy) 3/ samice co najmniej średnioładne Formułę wpasowania do listy znajdę. Byłaby też przy wybranym drapieżniku informacja, o tym jakie ograniczenia wyboru pozostałych rybek (z naszej listy) będą związane z jego obecnością w akwarium oraz jaki minimalny zbiornik należałoby mu zapewnić. Wiedzy na temat drapieżników nie mam – musiałbym zdać się na Forumowiczów trzymających te ryby…. PS. Uwielbiam zielony kolorek -
Artykuł „Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm”
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Bardzo dziękuję za miłe słowa i za pierwsze głosy w dyskusji. Jeszcze raz dziękuję autorom zdjęć za zgodę na ich zamieszczenie. A'propos neon spota (D2) Dzięki, poprawiłem, w innym miejscu udało mi się nie pomylić: Pozner nr 1 W medycynie są różne przypadki. U mnie występuje zespół „niedorośnięcia do predatorków”. Prywatnie dzielę nasze rybki na mbunę, non-mbunę i drapieżniki. Stan jest zdania, że charakterem do non-mbuny pasowałaby „holotaenia”. Ale tak czy inaczej potrzebny byłby proces „adopcji”. Być może obwarowany warunkiem, że np. w akwariach z górnego przedziału długości (250cm)? Jemioloseba obecnie zaczyna kombinować na pograniczu „właściwej” non-mbuny z drapieżnikami. Zobaczymy. Pozner nr 2 Wszystko jest brane pod uwagę. Nie wiem czy prawidłowo, bo nikt nie jest nieomylny, ale jest. Zacznijmy od ryb będących zagrożeniem dla spokojniejszych gatunków: 1/ drapieżniki – pozwoliłem sobie adoptować jedynie najmniejszego – Sciaenochromis fryeri (E1); obserwuję ten gatunek wiele lat, jest to ryba międzygatunkowo nie męcząca słabszych, w czasie tarła nie zamęczająca intruzów lecz przeganiająca. 2/ mdoki – wiem (a ty wiesz, że ja wiem), że Twoje Placidochromisy (A1) były przeszkodą w wybarwiani O.tetrastigma (E7) i C. geertsi Gome (C6). By odpowiedzialnie polecać tą rybę przeprowadziłem ankietę wśród 20 Mdokomaniaków (byłeś jednym z nich) (przy okazji jeszcze raz wszystkim dziękuję) - wyniki są w poście nr 171 wątku http://forum.klub-malawi.pl/topic/11758-placidochromis-phenochilus-mdoka-i-p-spphenochilus-gissel-opis-i-spostrze%C5%BCenia/?page=18. Wykazała ona zależność agresji wewnątrzgatunkowej od wielkości stada i zbiornika. Najmniejsza jest przy liczebności stada ponad 8sztuk i wielkości akwa ponad 180cm (czyli 200cm i większych - a takie szkiełko mamy). Agresja międzygatunkowa raczej nie bywa większa od tej wewnętrznej. Co nie znaczy, że nie zdarzają się przypadki agresywnych osobników (był kiedyś opisywany agresywny Lethrinops marginatus). 3/ Protomelasy – _____ a/ styczność z Lethrinopsami odradziłem: _____b/ styczność z Taeniolethrinops praeorbitalis, które są znacznie większe, wydaje mi się bezpieczna, sprawdzam ją też w swoim nowym akwarium do którego wpuściłem Taenio znacznie mniejsze od największego samca Protka. _____c/ jeśli będą napływały sygnały o agresywności Protomelasów niszczącej sensowność obsady – lista będzie korygowana. Z ostrożności nie ma np. na liście Protomelasa sp. „spilonotus tanzania”, bo były sygnały o jego brutalności. Pozner nr 3 Zobaczymy co się fizycznie pojawi. To co miałem możliwość kupić, mnie nie zachwyciło. Stąd wybrałem większe T. praerbitalis (B5) A teraz ogólnie: Zachęcam wszystkich Non-mbunowców do dzielenia się swoimi obserwacjami. Nie ma jednej racji. Niech czytelnik wątku sam wyrobi sobie zdanie czytając różne relacje. Chyba tym postem wszystkich wykończyłem, siebie na pewno - idę spać. -
Artykuł „Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm”
tom77 opublikował(a) temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Artykuł jest w trakcie redagowania – 28.01.2017 - zmiany opisane w poście nr 88, 23.01.2017 - dodanie ostatniego rozdziału (Deser z Protomelasami....), 22.01.2017 - korekty dotyczące diety (na żółto), 20.10.2016 - dodanie punktu E 10 oraz 8.10.2016 - dwa nowe rozdziały (o diecie i o temperamencie) Artykuł jest subiektywną propozycją toma77, udoskonalaną przez dyskusję w tym wątku. Tytuł artykułu miał być inny: „Akwarium 200-250cm + Placidochromis (ryba „A”) + grzebacz (ryba „B”) + toniowiec (ryba „C”) + skalniak (ryba „D”) + coś ekstra (ryba „E”) - czyli komponowanie obsady non-mbuna zróżnicowanej zachowaniowo i kolorystycznie, z minimalną liczbą brzydkich samic, z co najmniej jednym gatunkiem „kilkusamcowo”. Wtedy tytuł sam w sobie ujmowałby główne założenia ……. ale byłby zbyt długi. Można wybierać obsadę na różne sposoby. Proponowany tutaj, algorytm wyboru obsady przewiduje roboczy podział gatunków wg zachowań: na ryby od „A” do „E”. Z każdej z tych grup wybierzemy po jednym gatunku. Służy to celowi, by akwarium było ciekawe dla obserwatora. I nie chodzi tu tylko, by nie było zatłoczone w jednym miejscu, a puste w drugim i by ryby miały różne kolory. Chodzi o maksymalne zróżnicowanie zachowaniowe (bardzo duży atut non-mbuny). Temu też służy założenie, by co najmniej jeden gatunek pływał kilkusamcowo oraz adoptowanie do „wachlarza naszej oferty” najmniejszego drapieżnika Sciaenochromis fryeri (E1) i przedstawicieli mbuna – nieagresywnego Labidochromis caeruleus („yellow”) (D1). Zachowania ryb w akwarium są oczywiście skorygowane w stosunku do warunków naturalnych m.in. przez ograniczoną objętość, narzucone towarzystwo i przede wszystkim sposób karmienia. Nie da się ukryć, że nawet notoryczny grzebacz nie będzie czekał, aż pojedynczy płatek pływającego, a potem wolno opadającego jedzonka, niezjedzony przez inne ryby dotrze na dno. Jednak naturalne inklinacje całkowicie nie zanikają. Inna ważna sprawa przy wyborze obsady - kryterium żywieniowe - w zasadzie nie występuje, gdyż wszystkie proponowane gatunki są mięsożerne (bądź wszystkożerne z przewagą mięsa). Z wyjątkiem części spośród Protomelasów (E2, E3 i E4), które są wszystkożerne, a nawet bardziej gustują w roślinkach niż w mięsku – przy wyborze tych rybek, trzeba to uwzględnić w diecie. Zanim przejdę do konkretów , chciałbym podziękować autorom zdjęć, dzięki którym artykuł jest kolorowy. Dla trochę bardziej leniwych czytelników, przy wyborze gatunków „A” i „D” – pierwszych ze swoich list – otrzymalibyśmy obsadę gwarantującą ładne samice i szybkie satysfakcjonujące wybarwienie co najmniej dwóch gatunków (stanowiących około połowy ryb w zbiorniku) w obsadzie: A/ stado Placidochromis phenochilus Mdoka (white lips) B/ grzebacz (ewentualnie kopacz) C/ toniowiec D/ Labidochromis caeruleus (yellow) E/ coś ekstra Po uwzględnieniu samców z gatunków „B”, „C” i „E” (trzeba będzie jednak poczekać na ich wybarwienie) – udział brzydkich samic docelowo wyniesie maksimum 1/3 ogólnej liczby rybek. Maksimum, bo wśród gatunków z grup „B”, „C” i „D” można też wyszukać średnioładne, a nawet ładne samice. Zachęcam jednak do szerszego zapoznania się z możliwościami wyboru obsady A+B+C+D+E spośród najładniejszych i nadających się do zbiorników 200-250cm rybek non-mbuna. W sytuacji, gdy dysponujemy zbiornikiem z dolnej granicy przedziału np.200x50x50 lub chcemy by w akwarium było „luźno” – można w gatunkach „B”, „C”, „D” i „E” szybko przejść do docelowego układu haremowego, można też zmniejszyć liczbę gatunków. Jednakże układ: grupa ryb „A” + haremy w gatunkach „B” i „C” wydaje się nieodzowną podstawą obsady. No może jeszcze A+C+D, ale nigdy, zwłaszcza przy akwariach o wysokości 60cm i wyższych, nie rezygnowałbym z toniowców „C”. Myślę, że wystarczy wstępu Ryby „A” – grupa 6-10 Placidochromisów – „wyjadacze” w akwarium trzymają się raczej dolnej połowy zbiornika, ale nie tylko. A1/ Placidochromis phenochilus Mdoka („white lips”) wyjadacz (raczej bliżej dna), mięsożerny (w zasadzie wszystkożerny z przewagą mięsa), samice ładne, samiec 17cm) – grupa 8-10 sztuk autor zdjęcia - jjacek w trochę nietypowym oświetleniu autor zdjęcia - RAI3 jedna Mdoka autor zdjęcia - RAI3 dwie Mdoki autor zdjęcia - ari1988 trzy i pół Mdoki Wybór obsady non-mbuna proponuję rozpocząć od stada (8-10 rybek) Placidochromisów, a w zasadzie P.phenocholus Mdoka (white lips). Dlaczego? Większość z nas kupuje ryby w tzw. wielkości handlowej czyli około 3-6cm. Gro non-mbuny jest wtedy niewybarwiona. Uważam, że zakładając akwarium, trzeba dać sobie na starcie choć trochę kolorów. Ten warunek spełniają Mdoki, które nie dość, że wybarwiają się wcześnie, to jeszcze samice nie ustępują samcom oraz możliwe jest trzymanie grupy kilkusamcowej. Ciekawe jest też obserwowanie jak więzy rybek w młodości pływających w stadzie z wiekiem powoli się rozluźniają, choć nie do końca. Dla czytelników chcących zgłębić temat Mdok polecam wątek http://forum.klub-malawi.pl/topic/11758-placidochromis-phenochilus-mdoka-i-p-spphenochilus-gissel-opis-i-spostrze%C5%BCenia/, a zwłaszcza post nr 171 zbierający (w formie ankiety) doświadczenia posiadaczy tych rybek. Wróćmy jeszcze na chwilę do ogółu Placidochromisów. Ad Konings nazywa je „wyjadaczami”. Nieprzypadkowo, bo w kilku-osobnikowych, niekoniecznie jedno-gatunkowych grupach towarzyszą dużemu kopaczowi (najczęściej Taeniolethrinopsowi), wyjadając resztki w z chmurek osadów wydobywanych przez niego z głębszych warstw piasku. Tymczasem skonkretyzujmy nasze propozycje gatunków „A”, przecież mimo wielu zalet, Mdoki wśród Placidochromisów nie mają przecież monopolu: A2/ Placidochromis sp. „phenochilus tanzania” wyjadacz (raczej bliżej dna), mięsożerny (w zasadzie wszystkożerny z przewagą mięsa) , samice raczej brzydkie, samiec 19cm – grupa 6-8 sztuk Samce długo osiągają pełne wybarwienie, ale warto czekać! Ryby trochę większe (więc mniejsza grupa), silniejsze, ale spokojniejsze od Mdok. Niestety samice (w przeciwieństwie do A1) odstają urodą od samców. autor zdjęcia - mars autor zdjęcia - mars Posiadacze innych Placidochromisów: A3 (do których sam należę), A4 i A5 – najczęściej są z nich zadowoleni. Ale gatunki te są nieco mniej „komercyjne”. A3/ Placidochromis sp. „phenochilus gissel” wyjadacz (raczej bliżej dna), mięsożerny (w zasadzie wszystkożerny z przewagą mięsa), samice średnioładne, 17cm – grupa 8-10 sztuk autor zdjęcia - seba8989 A4/ Placidochromis electra (wyjadacz (raczej bliżej dna), mięsożerny (w zasadzie wszystkożerny z przewagą mięsa), samice średnioładne, 17cm – grupa 8-10 sztuk A5/ Placidochromis sp. "blue otter" (wyjadacz (raczej bliżej dna), mięsożerny (w zasadzie wszystkożerny z przewagą mięsa), samice średnioładne, 15cm – grupa np.3+7 Propozycja harisimie'go opisana przez niego w poście nr 31 autor zdjęcia - harisimi Ryby „B” – harem „grzebaczy” (ewentualnie „kopaczy”). Wśród ryb lubiących grzebać w piasku lub w nim wręcz wyczynowo kopać, warto zainteresować się Aulonocarami z żółtymi (propozycje B1, B2 i B3) lub granatowymi (propozycja B4) samcami. Oba te kolory są bardzo pożądane. Żółty zwłaszcza jeśli nie przewidujemy skalniaka D1 (yellow), a ciemnogranatowy (prawie czarny) jeśli wśród toniowych Copadichromisów nie będzie C4, C5 lub C6 ani też nie wybierzemy skalniaka D2, czyli „neon spota”. Samce Aulonocar są super piękne, niestety samice już nie. B1/ Aulonocara sp. stuartgranti Usisya (grzebacz, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 12cm) – 1+3 autor zdjęcia - marakkato Na pierwszym miejscu jest A. Usisya, bo daje największą ewentualną (jakbyśmy chcieli więcej żółtego koloru) szansę utrzymania więcej niż jednego dobrze wybarwionego samca. Poza tym w wątku o stopniu agresji Aulonek, była uznana za gatunek wśród tej grupy najspokojniejszy. Samiec żółty z czarną płetwą grzbietową. B2/ Aulonocara baenschi (grzebacz, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 12cm) – 1+3 autor zdjęcia - Maciej B3/ Aulonocara sp. „stuartgranti maleri” (grzebacz, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 13cm) – 1+3 autor zdjęcia - jjacek B4/ Aulonocara kandeense (grzebacz, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 12cm) – 1+3 lub Aulonocara maylandi (grzebacz, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 12cm) – 1+3 B5/ Taeniolethrinops praeorbitalis (kopacz wyczynowy, mięsożerny, samice średnioładne, samiec nawet 30cm) – 1+3 autor zdjęcia - jjacek Dla spragnionych wyczynowego „ kopacza” w naturze obsługującego grupkę „wyjadaczy” – najlepszym wyborem będzie Taeniolethrinops praeorbitalis (B5). Pamiętać przy tym należy, że akwarium 200cm jest dla tej ryby absolutnym minimum … i to raczej nie o standardowym dnie, lecz szerszym np.200x80cm. B5 to naprawdę wyczynowi „kopacze”. B6/ Lethrinops albus (grzebacz, mięsożerny, samice średnioładne gładkosrebrzyste, samiec 14cm) – 1+3 autor zdjęcia - jjacek Natomiast zakochani w garbatych mordkach Lethrinopsów, powinni rozważyć wybór L.albus (B6) – gatunku (wśród raczej strachliwych Lethrinopsów) na tyle dużego, że samiec ma duże szanse na prawidłowe wybarwienie, no może z wyjątkiem towarzystwa proponowanych wśród rybek „E” Protomelasów. B7/ Lethrinops lethrinus (grzebacz, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 18cm) – 1+3 Propozycja harisimie'go opisana przez niego w poście nr 36. Jeśli ktoś chce lethrinopsa w towarzystkie silniejszych gatunków Non-mbuna - to jest to dobry wybór. autor zdjęcia - harisimi Ryby „C” – harem „toniowców”. Bardzo często zdarza się, że obsady non-mbuna pozbawione są gatunku pływającego w toni. Myślę, że głównym powodem jest to, że Copadichromisy (ryby ewidentnie najbardziej toniowe) mają najczęściej brzydkie samice w czarne kropki. Dlatego na pierwszych pozycjach listy rybek „C” umieściłem gatunki z co najmniej średnioładnymi samicami (bez czarnych kropek lub z kolorowymi akcentami). Od miejsca C4 warunek „średnioładności” samic nie obowiązuje. Zastępuje go inny – „dostarczenie” przez samca deficytowego koloru granatowego. Toniowość - najmniej toniowe są "karpiowate" C1, najbardziej (co jest pożądane) "torpedowate" C3, C4 i C5. Wielosamcowość - C1 niepewna, przy pozostałych gatunkach nawet wskazana - jednak wówczas przy zbiorniku z dolnej granicy przedziału (200cm) raczej bez ryby "E" (aby w akwa nie było tłoku). C1/ Copadichromis borleyi (toniowiec, mięsożerny, samice średnioładne, samiec 19cm) – 1+3 autor zdjęcia - jjacek autor zdjęcia - harisimi Na pierwszym miejscu (C1) jest Copadichromis Borleyi , a konkretnie jego najbardziej czerwony wariant. Jest to bardzo nieliczna w Malawi szansa na czerwoną rybkę. Niebrzydkie samice z żółtymi płetwami bocznymi. C2/ Copadichromis borleyi „Mbenji” (toniowiec, mięsożerny, samice średnioładne, samiec 17cm) – 1+3 autor zdjęcia - mars autor zdjęcia - harisimi Samce mniej intensywnie żółte niż u Aulonek lub yellow, ale za to z okazałymi, długimi płetwami brzusznymi, sięgającymi aż do płetwy ogonowej. Samice niebrzydkie. C3/ Copadichromis sp. „virginalis gold” (toniowiec, mięsożerny, samice średnioładne, samiec 12cm) – 1+3 autor zdjęcia - mars Mój osobisty faworyt. Samiec z czołem kłującym intensywną żółcią. Samice gładko srebrzyste bez kropek. Ponadto jest to gatunek dający największe szanse na ewentualne utrzymanie więcej niż jednego dobrze wybarwionego samca. Warto skorzystać z tej możliwości, zwłaszcza że to najmniejszy z proponowanych toniowców. C4/ Copadichromis trewavasae (toniowiec, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 12(do16)cm) – 1+3 autor zdjęcia - jjacek Cudowny samiec w deficytowym ciemnogranatowym kolorze. Nic nie jest jednak bez wad – samice mają kropki. Ściąga http://forum.klub-malawi.pl/topic/15620-copadichromis-trewavasae-cmloto-ivorycivory-undu-reef-opis-i-spostrze%C5%BCenia-hod/ C5/ Copadichromis parvus (toniowiec, mięsożerny, samice średnioładne, samiec 12cm) – 1+3 autor zdjęcia - jjacek autor zdjęcia - jjacek Na pozycji C5 mimo trudnej dostępności umieściłem Copadichromis parvus. Samce granatowe, samice w kropki ale nie zawsze, ale …. rybki te potrafią się zakopywać!!! Liczę też, że wystąpi mechanizm odwrotny niż zwykle, czyli „od poznania do dostępności”. C6/ Copadichromis geertsi Gome (toniowiec, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 17cm) – 1+3 autor zdjęcia - pozner Najpiękniejsze są osobniki z intensywnie żółtą płetwą grzbietową. Gatunek "wprowadzony" na forum przez poznera. C7/ Copadichromis sp."fire-crest mloto" (toniowiec, mięsożerny, samice średnioładne jednolicie srebrzyste, samiec 14cm) – 1+3 (w tym przypadku, aż prosi się jednak o stadko) autor zdjęcia - jjacek samiec w bąbelkach Ryby „D” – harem „skalniaków”. Przyszła kolej na ryby najbardziej zainteresowane skałami. Generalnie w non-mbunowym akwarium nie musi być tak dużo głazów (bo jaki jest sens małych kamyków?) jak w mbunowym. Jednak w wystroju skały się przydają. Nie tylko skalnikom, ale i pozostałym rybom będącym niżej w hierarchii, ale też inkubującym samicom. I przede wszystkim obserwatorowi. Głęboko wyrzeźbione tło strukturalne też by nie zaszkodziło, choć nie jest niezbędne. D1/ Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak, mięsożerny, samice ładne, samiec 10cm, wyjątek od „non-mbunowości") – 1+3 autor zdjęcia - marcin1ja1 autor zdjęcia - eljot Tutaj ewidentnym liderem jest adoptowany z mbuna relatywnie nieterytorialny i nieagresywny Labidochromis caeruleus („yellow”). Rozjaśniający zbiornik żółty kolor zarówno samców jak i samic. Sprawdzony w wielu obsadach non-mbunowych. Możliwa (jakby ktoś miał taką ochotę) wielosamcowość. D2/ na razie wśród skalniaków na naszej liście yellow jest samotnikiem, ale jeśli ktoś nie widziałby go w swojej obsadzie - wśród gatunków "E" przeważają a'la skalniaki. Ryby „E” – harem „czegoś ekstra”. Po „podstawowym” wypełnieniu akwarium stadem Placidochromisów, haremami grzebacza (lub kopacza), toniowca i skalniaka, możemy wybrać do obsady „coś ekstra”. Większość z tych ryb będzie trochę związana z pograniczem skał z piaskiem i nie jest przesadnie związana z dnem ani tonią. Protomelasy, Otopharynxy i Sciaenochromis są „a’la-skalniakami”, a Cyrtocara - lubiącym piasek, całkiem typowym „wyjadaczem” (tak jak większość Placidochromisów). E1/ Sciaenochromis fryeri (a’la skalniak, mięsożerny-rybki, samice brzydkie, samiec 16cm, wyjątek od „non-mbunowości") – 1+3/5 autor zdjęcia - stan autor zdjęcia - stan autor zdjęcia - eljot Na pierwszym miejscu specjalnie adoptowany od drapieżników Sciaenochromis fryeri. Ten mały drapieżnik może być ciekawym urozmaiceniem. Uroda samic co prawda nie zwala z nóg, ale samiec jest cudowny!!! Muszę przyznać, że od ponad siedmiu lat zawsze mam go w którymś ze swoich zbiorników. Teraz to już trzecie pokolenie. Niebieski, „nasycony” kolorem, trochę metaliczny samiec. Koniecznie nie przypudrowany mąką sztuczny „iceberg”. Najlepiej wariant z czerwoną płetwą odbytową. E2/ Protomelas sp. „steveni imperial” (a’la skalniak, wszystkożerny i to raczej w stronę roślinek, samice średnioładne, samiec 17cm) – 1+4 "Uwaga dotycząca wszystkich roślinolubnych Protomelasów (na pewno E2, często E3, czasami E4): Zapewne z powodu diety („może pilnowanie pola”) ryby te bywają dość agresywne (nie tylko w okresie tarła). Dlatego dla tych, którzy nie potrafią oprzeć się urodzie ich supersamców, a jednocześnie by nie wprowadzać do akwarium niepotrzebnego ryzyka - proponuję zapoznać się ze znajdującą się na końcu artykułu propozycją „deseru”" autor zdjęcia - tom77 E3/ Protomelas sp. „steveni taiwan” (a’la skalniak, wszystkożerny i to raczej w stronę roślinek, samice średnioładne, samiec 16cm) – 1+4 autor zdjęcia - mars E4/ Protomelas taeniolatus Boadzulu "Red" (a’la skalniak, wszystkożerny (peryfiton) i to raczej w stronę roślinek, samice brzydkie, samiec 19cm) – 1+4 autor zdjęcia - piotriola samiec dorosły autor zdjęcia - mars samiec wybarwiający się autor zdjęcia - harisimi para E5/ Protomelas (dawniej Placidochromis) sp.”johnstoni solo” (a’la skalniak, mięsożerny, samice ładne (najładniejsze w Malawi pasy pionowe biało-czarne), samiec 14cm) – 1+4 autor zdjęcia - jjacek E6/ Protomelas fenestratus (a’la skalniak, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 15cm) – 1+4 E7/ Otopharynx tetrastigma (a’la skalniak, mięsożerny, samice brzydkie, samiec 16cm) – 1+4 autor zdjęcia - pozner samiec w mikrobąbelkach autor zdjęcia - pozner widowiskowa walka samców (możliwa wielosamcowość) E8/ Otopharynx lithobates (a’la skalniak, wszystkożerny, samice brzydkie, samiec 16cm) – 1+4 autor zdjęcia - piotriola E9/ Cyrtocara moorii wyjadacz, mięsożerny (w zasadzie wszystkożerny z przewagą mięsa), samice średnioładne , samiec 20cm – 1+2 autor zdjęcia - mars E10/ Dla niepoprawnych Pawiolubów, chcących w ramach rybki "E" (coś extra) przemycić następnego grzebacza amatora, a których i tak nic przed tym nie powstrzyma - tabelka krzyżowania się Aulonek: http://www.malawicichlids.dk/html/aulomix.html I nie chodzi tu tylko o to, że rybki z tej samej grupy produkowały by bastardy. Jest więcej różnic, a przecież o to nam chodzi. Większość Aulonek proponowanych w naszym artykule (wśród rybek „B”), jest z grupy Stuartgranti, z wyjątkiem B4 (z grupy Chitande). Grupa Jacobfribergi, to statystycznie rybki trochę większe i trochę bardziej agresywne. Grupa Aulonek piaskowych to statystycznie ryby już znacznie większe. Jeszcze jeden szczegół – po wpuszczeniu do akwarium różnych gatunków pawi, można mieć problem z identyfikacją, które samice są które. Czy wybrane gatunki pasują do siebie dietetycznie ? Nie ma większych problemów z dopasowaniem żywieniowym wśród proponowanych gatunków. Prawie wszystkie są bardziej mięsożerne niż roślinożerne. Albo „99%-owo” jak Copadichromisy lub Sciaenochromis. Albo „80%-owo” jak większość pozostałej non-mbuny. Na naszej liście są jednak cztery wyjątki – ryby wszystkożerne, a nawet bardziej w stronę roślinożerności. Są to: E2/ Protomelas sp. „steveni imperial” E3/ Protomelas sp. „steveni taiwan” E4/ Protomelas taeniolatus Boadzulu "Red" W przypadku wyboru tych gatunków, należy zróżnicować dietę w stronę roślinek, by nie dopuścić do otłuszczenia „roślinolubów”. Problemem jest połączenie powyższych "roślinolubów" z zagorzałymi "mięsojadami" jak Copadichromisy czy Sciaenochromis. Dla czytelników chcących poszerzyć swoją wiedzę o diecie Non-mbuny polecam posty nr 30 i 50 w tym wątku oraz lekturę bardzo ciekawego wątku http://forum.klub-malawi.pl/topic/15344-czy-wszystko%C5%BCerno%C5%9B%C4%87-protomelas-sp%E2%80%9Dsteveni-taiwan%E2%80%9D-ogranicza-wyb%C3%B3r-pozosta%C5%82ej-obsady/ A co z dopasowaniem temperamentów ? Mamy już wybranych 5 gatunków, po jednym z każdej grupy zachowaniowej. Dietę ogarnęliśmy. Ale czy te klocki na pewno do siebie pasują ? Dla „kontaktów” międzygatunkowych wyodrębniłbym dwie cechy: 1/ agresjo-asertywność międzygatunkowa - „Ag” w skali od 1 do 4 2/ potencjalną siłę - „Si” w skali od 1 do 4 Wszystko oczywiście w zbiorze naszych ryb non-mbuna: Ag = 3 Si = 3 A1/ Placidochromis phenochilus Mdoka Ag = 2 Si = 4 A2/ Placidochromis sp. „phenochilus tanzania” Ag = 2,5 Si = 2,5 A3/ Placidochromis sp. „phenochilus gissel” Ag = 2,5 Si = 2,5 A4/ Placidochromis electra Ag = 1,5 Si = 1,5 B1/ Aulonocara sp. stuartgranti Usisya Ag = 2 Si = 1,5 B2/ Aulonocara baenschi Ag = 2 Si = 1,5 B3/ Aulonocara sp. „stuartgranti maleri” Ag = 2 Si = 1,5 B4a/ Aulonocara kandeense Ag = 1,5 Si = 1,5 B4b/ Aulonocara maylandi Ag = 1 Si = 4 B5/ Taeniolethrinops praeorbitalis Ag = 2 Si = 2,5 B6/ Lethrinops albus Ag = 3,5 Si = 3,5 C1/ Copadichromis borleyi Ag = 1,5 Si = 2,5 C2/ Copadichromis borleyi „Mbenji” Ag = 2,5 Si = 1,5 C3/ Copadichromis sp. „virginalis gold” Ag = 1,5 Si = 2 C4/ Copadichromis trewavasae Ag = 1,5 Si = 2 C5/ Copadichromis parvus Ag = 1 Si = 2,5 C6/ Copadichromis geertsi Gome Ag = 1,5 Si = 2 C7/ Copadichromis sp."fire-crest mloto" Ag = 2 Si = 2 D1/ Labidochromis caeruleus („yellow”) Ag = 2 Si = 3 E1/ Sciaenochromis fryeri Ag = 4,5 Si = 4 E2/ Protomelas sp. „steveni imperial” Ag = 4 Si = 3,5 E3/ Protomelas sp. „steveni taiwan” Ag = 4 Si = 3,5 E4/ Protomelas taeniolatus Boadzulu "Red" Ag = 2,5 Si = 3 E5/ Protomelas (dawniej Placidochromis) sp.”johnstoni solo” Ag = 3 Si = 3 E6/ Protomelas fenestratus Ag = 1,5 Si = 3 E7/ Otopharynx tetrastigma Ag = 2 Si = 2,5 E8/ Otopharynx lithobates Ag = 2,5 Si = 4 E9/ Cyrtocara moori Po co ta tabelka ? Każdy uczy się na błędach, ale można zmniejszyć prawdopodobieństwo ich popełnienia. Na pewno nie powinno się zestawiać gatunków z przeciwnych biegunów temperamentu (różniących się na skali agresjo-asertywności o 2,5 lub 3 stopnie). Lethrinops [Ag=1] z „roślinolubnymi” Protomelasami (E2, E3 i E4) [Ag=4] to zły pomysł. Jeśli w skali „Ag” gatunki różnią się o 1,5 lub 2 stopnie, to połączenie wydaje się możliwe (ale ryzykowne), tylko gdy rybki z gatunku mniej asertywnego będą „na starcie” znacznie większe od agresywniejszych „kolegów”. Mniejsze różnice temperamentu nie powinny mieć dużego znaczenia. Dla wyobrażenia sobie funkcjonowania obsady można posiłkować się parametrem potencjalnej siły „Si”. Siła jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Wśród ryb również. Warto to wziąć pod uwagę zwłaszcza, gdy „Ag” wybranych gatunków różni się o 2 stopnie. Deser dla amatorów mniej spokojnej obsady Non-mbuna z roślinolubnymi Protomelasami (poza głównym nurtem i założeniami artykułu) Koncepcja eksperymentalna X + Y + Z + coś? czyli roślinolubny Protomelas + silny „wyjadacz” + „adoptowana” piaskowa mbuna + (coś?) 1/ ryba „X” to harem któregoś z potencjalnie agresywnych, wszystkożernych (z przewagą roślin) Protomelasów: ……. E2/ Protomelas sp. „steveni imperial” ……. E3/ Protomelas sp. „steveni taiwan” ……. E4/ Protomelas taeniolatus Boadzulu "Red" 2/ ryba „Y” to grupa silnych i asertywnych, niekoniecznie agresywnych, wszystkożernych (z przewagą mięsa) „wyjadaczy”, spośród: ……. E9/ Cyrtocara moorii autor zdjęcia (grupa C.moorii) - bartleo ……. A1/ Placidochromis phenochilus Mdoka („white lips”) ……. A2/ Placidochromis sp. „phenochilus tanzania” 3/ ryba „Z” to układ kilkusamcowy niewielkiej ale asertywnej, wszystkożernej (z przewagą roślin), nietypowej bo piaskowej mbuny, nazwanej przez Ada Koningsa „przesiewaczem”- w roli „grzebacza” ....... Gephyrochromis lawsi („przesiewacz piasku”, wszystkożerny i to raczej w stronę roślinek, samice średnioładne, samiec 11cm) – 3+6 zdjęcie toma77 Patrz wątek http://forum.klub-malawi.pl/topic/15588-gephyrochromis-lawsi-opis-i-spostrze%C5%BCenia-hodowcy/ 4/ ryba („coś?”) to na przykład drugi gatunek Protomelasa „X”, lub wielosamcowość „X” lub nic? lub ..... Deser poznera i harisimi'ego dla amatorów Fossorochromis rostatus (poza głównym nurtem i założeniami artykułu) dla zainteresowanych posty nr 58, 59, 62, 63, 74, 75, 76, 80, 81 i 86 (było tego) wielki grzebiący Fossorochromis + najsilniejszy „wyjadacz” + najsilniejszy "toniowiec" (w akwa z naszego górnego przedziału tj. 250cm i solidnej szerokości) 1/ harem Fossorochromis rostatus (wielki grzebacz, mięsożerny (głównie skorupiaki), samice brzydkie, samiec 30cm) – 1+4 2/ grupa najsilniejszych i asertywnych "wyjadaczy", niezbyt agresywnych, wszystkożernych (z przewagą mięsa): ……. E9/ Cyrtocara moorii 3/ grupa (ewentualnie harem) najsilniejszych i asertywnych "toniowców", mięsożernych: ……. C1/ Copadichromis borleyi (nie Copadichromis borleyi Mbenji) PS 1/ Brudnopis pierwszej wersji artykułu napisałem nad naszym morzem, słysząc szum i gapiąc się na tuptające mewy.…… 2/ Teraz mam mało czasu, dopieszczanie trwałoby długo – postanowiłem wstawić to co jest i sukcesywnie udoskonalać (głównie chodzi o zdjęcia, ale nie tylko). -
Nowe 200x70x70 JemioloSeba
tom77 odpowiedział(a) na JemioloSeba temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
A dla mnie: BTN + Mdoki + normalny piasek = gwarancja ślicznego akwarium Szkoda, że "idziesz w drapieżniki". -
-
W głęboko wyrzeźbionym tle 3D - z jednej strony na dole zakratkowany (by nie wpływały ryby) otwór wlotowy, po drugiej stronie zasys do np.filtra kubełkowego (wymuszający ruch wody za tłem), w przestrzeni między tłem a tylnią szybą media filtracyjne. Nie namawiam, ale jest taka możliwość. W miejscach gdzie planujesz duże głazy, lepiej by nie było dna 3D - pewnie by się "zdefasonowało". Nos mi mówi, że prędzej czy później będzie pokrywa. Kciuki trzymam bardzo mocno !!!
-
Poproszę: O.S.I. Prostar Growth/Color 200g O.S.I. Prostar Maintenance 200g O.S.I. Spirulina platki 100g
-
Jeśli byś zorganizował akcję (niezależnie kiedy), to poproszę: O.S.I. Prostar Growth/Color 300gr O.S.I. Prostar Maintenance 300gr
-
Hipokryzja w naszym wykonaniu
tom77 odpowiedział(a) na grzegorz77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Zastanawiam się ile razy autor wątku ma prosić, by wątek został zamknięty. -
Czarna Perła 2 Podłoże możesz zmienić. Kamienie możesz zmienić. Rośliny mogą Ci wypaść. Tła nie zmienisz - wniosek nasuwa się sam ...... j.w. PS. A akwarium - może być!!
-
Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Nie żebym się skarżył, ale mam wrażenie, że przy okazji obecnych zmian na Forum - Artykuł (w pierwszym poście tego wątku) został totalnie wykastrowany (nie tylko ze zdjęć, ale i wielkości liter itd). Jego przejrzystość, atrakcyjność i o co w ogóle "come on" - stały się zerowe. Szkoda A może to przejściowe ? -
Podoba mi się. Kluczowe dla mnie, w wystroju Twojego akwarium są: duży głaz i rośliny. Ciekawy jestem jak będą rosły. Osobiście dołożyłbym jeszcze ze dwie Mdoki;) Cieszy mnie następne non-mbunowe akwarium.
-
Ja bym jednak bardziej zasłonił prawe łączenie segmentów tła. Nawet jeśli ktoś powie, że od razu widzi, że to zasłona. Na lewym łączeniu wróciłbym do poprzedniej koncepcji "szczeliny". Podzielam pogląd, że kierunek "fedrowania" jest istotny. Pamiętaj jednak, że wszystko będzie idealne dopiero w Niebie. Często się nie odzywam, ale pilnie śledzę i trzymam kciuki:)
-
Mam 099 od jakiegoś czasu (jestem zadowolony). Niedawno do nowego akwarium kupowałem piasek. W sklepie, tak jak w Ciebie, był tylko 098. Wtedy porównałem granulację 098 i 099. 098 z dolną granicą granulacji schodzi znacznie w dół w stosunku do 099 (ma dużo drobniejszych ziarenek, prawie pyłu). Różnica bardzo duża, chociaż konkretnych wartości granulacji nie pamiętam. 099 jest bardziej równoziarnisty. Pojechałem do innego sklepu i kupiłem 099.
-
1/ Nie minęła godzina i mam już odpowiedź. 2/ Jest piątek. 3/ Założenie nowego akwarium wyniesie mnie trochę taniej niż myślałem. Albo inaczej - będzie więcej kasy na rybki. Wniosek: Życie jest piękne:)
-
Wcześniej nie miałem potrzeby się nad tym zastanawiać. W czasie funkcjonowania filtrów biologicznych, raz na jakiś czas przepłukiwałem złoże (oczywiście nie w wodzie z kranu, by nie zabić biologii). Jak dany filtr nie był używany, to przy ponownym uruchomieniu wymieniałem wkłady na nowe. Mam w związku z tym „porowate kulki”: - suche w miednicy i - w starym nieużywanym dużym filtrze chyba mokre, bo nie wiem czy woda zdążyła wyparować. Pytanie : 1/ Czy przy ponownym zastosowaniu używanych złóż biologicznych, obecne w nich martwe bakterie „zajmują miejsce dla osiedlenia się nowych bakterii” lub „będą rozkładały się psując wodę” ? Pytanie nie jest być może zbyt mądre, ale nasza forumowa wyszukiwarka nie dostarczyła mi odpowiedzi, a jestem jeszcze przed drugą kawą. Zakładam, że taka wiedza się przyda nie tylko mi.