-
Postów
2159 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tom77
-
Trzy luźne myśli toma77: 1/ Jest według mnie, jeszcze coś takiego, jak charakter akwarium (coś co bym nazwał atmosferą). Do "chemii" non-mbuny na pewno pasuje yellow, ale czy saulosi ........ 2/ W dużym uproszczeniu zaryzykuję tezę: "Agresja w zbiorniku jest taka, jaka u pływającego w nim najbardziej agresywnego gatunku". 3/ Punkt nr 1 nie jest związany z punktem nr 2, a wszystko co powyżej to tylko moje zdanie.
-
Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Na rybach nie warto oszczędzać. Naprawdę. U wybranych rybek w tzw. wielkości "handlowej" (3-5cm) płci się nie odróżni. Non-mbunę kupiłbym w Tan-malu lub Malawianie (wielkości z oferty) : .....Gisselki 4-5cm - 8sztuk (obserwacja relacji w grupie od małego) i niech tak zostanie, korekta ewentualnie jak uznasz .....Copadichromisy 8-10cm - gotowy układ 1+3 (jeśli mniejsze to 6-8 sztuk do redukcji, kupiłbym jednak większe 8-10cm, by nie czekać na wybarwienie zbyt długo) Yellow kupiłbym 6 sztuk jak najmniejszych (bo od razu są ładne) do późniejszej korekty (jak wydzie np 1+2 lub 1+4 to też może być) - w dobrym źródle krajowym (np forumowicze fish_magic i demasoni lub dr Pawlak z Torunia) Powodzenia -
Wyjąłeś mi to z ust.
-
Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
1/ Niedzielek – witaj na forum KM 2/ Pamiętaj, że Twoje akwarium jest w „dolnym przedziale” – 150cm o wysokości ciut mniejszej niż standardowa. Chodzi o nie przesadzenie z liczbą ryb. 3/ Moja propozycja: A4. Placidochromis sp. „Phenochilus Gissel” 2+4 B2. Otopharynx orange black dorsal 1+3 (jedyny z proponowanych gatunków, który najprawdopodobniej jest sztuczny, w związku z tym jest „wyglądowo” nie do końca przewidywalny (zwłaszcza samice), więc IMHO powinien być kupiony trochę większy, abyś widział jaki koń jest; ewentualna dwusamcowość niewykluczona (pływały tak kiedyś u JEFFIKA)) lub B4. Copadichromis trewavasae 1+3 (zastanów się nad tym gatunkiem wypełniającym toń) C1. Labidochromis caeruleus 1+3 (gatunek najlepiej kupiony jako mniejszy, bo sobie na pewno poradzi, samice żółte) lub C4. Protomelas sp.”johnstoni solo” 1+3 (Protometas mięsożerny, mniej agresywny od tych podjadających roślinki, samice w pasy biało-czarne, wg mnie conajmniej na poziomie samic Protomelas sp.”steveni taiwan”) odnośnie C3 (Aulonocara jacobfreibergi Otter Point) podzielam pogląd Kolegi marcin1ja1, że na wielosamcowość nie ma szans. Co więcej - do wybranych wcześniej gatunków A i B, będą mniej pasować niż C1 czy C4. 4/ Jeśli nie będziesz przywiązany do założeń wątku (stadko + 2 haremy), to wydzielę Twój post i odpowiedzi do niego - do oddzielnego wątku. 5/ Chyba muszę się pomału wziąć za naprawienie strat (głównie zdjęć) w artykule (pierwszym poście). 6/ Co ja jeszcze chciałem .......... pozdrowić Non-mbunowców -
1/ Lubię podpatrywać Twoje akwarium. 2/ Zaskakuje mnie wielkość, przy której samiec Lethrinopsa się wybarwia. 3/ Próbowałem kiedyś w Malawi wielu roślinek - ta która teraz rośnie obok trawek (bez sprawdzania - chyba nadwódka) - nie utrzymała mi się. I z tego co pamiętam wymagała innych niż nasze parametrów wody.
-
Czy KM nie ma innych propozycji do 112l niż P.saulosi i I.sprengerae?
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Gephyrochromis lawsi w 112 litrach Mała nietypowa (z otwartych piasków, a nie ze skał) mbuna, nazywana przez Ada Koningsa „przesiewaczem”. 5 sztuk (z dziewięciu zakupionych w wymiarze „handlowym” na przełomie lipca i sierpnia 2015r) pływało jednogatunkowo w 112 litrach. Przejściowo zagościły tam również dwie niewielkie gisselki (ale piszę o tym tylko dla porządku). Ryby bardzo lubiące babrać się w piachu (w akwa 160cm dominujący samiec dawał tego popisy), w 112-tce zajmowały się tym trochę mniej. Opis gatunku w wątku http://forum.klub-malawi.pl/topic/15588-gephyrochromis-lawsi-opis-i-spostrzeżenia-hodowcy/?page=1 Do grudnia 2015 roku wszystko grało – trochę spokoju, trochę ganiania. Ryby karmione w przewadze roślinami, rosły wolniej niż ich rodzeństwo, żyjące raczej na mięsku (razem z non-mbuną) w większym zbiorniku (temat diety w wątku j.w.). W większym akwarium (i na innym jedzonku) ryby szybciej dojrzewały i ukształtował się układ 2+2. W mniejszym domku (na 5 rybek) pływały co najmniej 2 samce. Na przełomie 2015 i 2016 roku musiałem wysiedlić G.lawsi ze 160cm, zagęszczając mniejsze lokum do dziewięciu rybek (wtedy jeszcze mniej niż rocznych). Dzień, dwa, ganiania a może bardziej obwąchiwania. Potem wszystko przyspieszyło. Najsilniejszy samiec zabił „drugiego”. Pomyślałem, że może być jakimś nietypowo agresywnym osobnikiem i odłowiłem go. „Trzeci” stał się najważniejszy i po tygodniu odprawił „czwartego”, a po następnych kilku dniach „piątego”. Wcześniej przeniosłem do innego zbiornika miniaturkę (karzełka bardzo znacznie odbiegającego wielkością od pozostałych, ale ładnie wybarwionego). Myślałem, że układ 1+3 okaże się stabilny. Owszem, ……. ale na jakieś dwa tygodnie. Samiec zamęczył najpierw jedną samicę (zajęło mu to jakiś tydzień) …. a potem drugą. Trzeciej (ostatniej) mu nie dałem. Od tamtego czasu, samica pływa samotnie w 112-tce, a „trzeci” samiec i karzełek oddzielnie w innych zbiornikach. Docelowo planuję parkę G.lawsi umieścić w miksie z „ostrzejszą” wszystkożerną mbuną (Protomelasami), bo chyba byłoby to ……. ale to już inna historia. Wniosek Akwarium 112 litrów jest dla G.lawsi za małe. Najważniejszym powodem jest agresja samca w stosunku do samic, która w małym litrażu źle się kończy. PS. Ostatnio wzbogaciłem się o zbiornik 960 litrów. Żonie obiecałem redukcję liczby szkiełek. Będę się bardzo starał ocalić 112-tkę. Na pewno „odkryję” jeszcze jakieś fajne małe rybki – to tylko kwestia czasu. Uaktualniłem pierwszy post („zbierający doświadczenia”), ale na razie bez ostatniej propozycji Poznera (zastanawiam się, czy umieścić dialeptosa wśród rybek „B” czy „C”. Może ktoś coś też napisze na temat rybki zasugerowanej przez Kado w poście nr 79. W pierwszy poście usunąłem większość szkód powstałych na skutek zmiany softu. Utraconymi zdjęciami i sprawdzeniem aktualności nazw rybek zajmę się później. Uzupełnienia (w pierwszym poście) naniosłem na żółto. Zachęcam wszystkich Studwunastkowiczów do poszukiwań. I do dzielenia się własnymi subiektywnymi obserwacjami. Pomoże to wszystkim – i nam i rybkom. A przede wszystkim tomowi77, który uwielbia opowiadania „z życia wzięte”. -
Gephyrochromis lawsi - opis i spostrzeżenia hodowcy
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Chów pyszczaków
Gephyrochromis lawsi w 112 litrach Mała nietypowa (z otwartych piasków, a nie ze skał) mbuna, nazywana przez Ada Koningsa „przesiewaczem”. 5 sztuk (z dziewięciu zakupionych w wymiarze „handlowym” na przełomie lipca i sierpnia 2015r) pływało jednogatunkowo w 112 litrach. Przejściowo zagościły tam również dwie niewielkie gisselki (ale piszę o tym tylko dla porządku). Ryby bardzo lubiące babrać się w piachu (w akwa 160cm dominujący samiec dawał tego popisy), w 112-tce zajmowały się tym trochę mniej. Do grudnia 2015 roku wszystko grało – trochę spokoju trochę ganiania. Ryby karmione w przewadze roślinami, rosły wolniej niż ich rodzeństwo żyjące raczej na mięsku (razem z non-mbuną) w większym zbiorniku. W większym akwarium (i na innym jedzonku) ryby szybciej dojrzewały i ukształtował się układ 2+2. W mniejszym domku (na 5 rybek) pływały co najmniej 2 samce. Na przełomie 2015 i 2016 roku musiałem wysiedlić G.lawsi ze 160cm, zagęszczając mniejsze lokum do dziewięciu rybek (wtedy jeszcze mniej niż rocznych). Dzień, dwa, ganiania a może bardziej obwąchiwania. Potem wszystko przyspieszyło. Najsilniejszy samiec zabił „drugiego”. Pomyślałem, że może być jakimś nietypowo agresywnym osobnikiem i odłowiłem go. „Trzeci” stał się najważniejszy i po tygodniu odprawił „czwartego”, a po następnych kilku dniach „piątego”. Wcześniej przeniosłem do innego zbiornika miniaturkę (karzełka bardzo znacznie odbiegającego wielkością od pozostałych, ale ładnie wybarwionego). Myślałem, że układ 1+3 okaże się stabilny. Owszem, ……. ale na jakieś dwa tygodnie. Samiec zamęczył najpierw jedną samicę (zajęło mu to jakiś tydzień) …. a potem drugą. Trzeciej (ostatniej) mu nie dałem. Od tamtego czasu, samica pływa samotnie w 112-tce, a „trzeci” samiec i karzełek oddzielnie w innych zbiornikach. Docelowo planuję parkę G.lawsi umieścić w miksie z „ostrzejszą” wszystkożerną non-mbuną (Protomelasami), bo chyba byłoby to ……. ale to już inna historia. Wniosek Akwarium 112 litrów jest dla G.lawsi za małe. Najważniejszym powodem jest agresja samca w stosunku do samic, która w małym litrażu źle się kończy. -
W obu swoich ostatnich akwariach zamawiałem komplet. Problem "wklejanie tła - wzmocnienie podłużne", dotyczy oddzielnego zamawiania zbiornika i tła. Może zamów obie rzeczy u jednego wykonawcy.
-
Swoją Non-mbunę obecnie karmię: 1/ OSI Prostar Maintenance (płatki) - bardzo często 2/ OSI Prostar Growth/Color (płatki) - dość często 3/ OSI Spirulina (płatki) - rzadko 4/ Tropical Soft Line Africa Carnivore (granulki) - często 5/ Tropical Soft Line Africa Herbivore (granulki) - bardzo rzadko zamówiłem też u Mortisa - Northfin Cichlid. Poza tym "od zawsze" używam: 6/ Tropical D-Allio Plus (płatki z czosnkiem) - często 7/ Krill płatki Tropicala lub JBL - średnio często Nigdy nie robiłem "planów karmienia". Karmię umiarkowanie, raz dziennie - nie biorę udziału w wyścigach "ile to urosły mi ryby" (ale nikogo nie agituję do umiarkowanego karmienia). W przeciwieństwie do kolegów, którzy wypowiadali się wcześniej mam zaufanie do kryla. Mam złe doświadczenia z mrożonkami, więc ich nie używam.
-
Spodziewam się (nie tylko w młodości) podobieństwa zachowaniowego (wyraźna toniowość) do Copadichromis trewavasae. Nie po raz pierwszy okazuje się, że trudno znaleźć rybę, z którą nie miałby styczności Jjacek.
-
Poproszę Northfin Cichlid 2mm 200 gram.
-
Koncepcja "nawisu" jest super. Całą kompozycję podporządkowałbym wyeksponowaniu tego elementu.
-
Dla mniej pilnie śledzących wątek - powyższy fragment jest powrotem do przeszłości. Świadczy o detektywistycznym zacięciu autora wątku. Luźnie refleksje toma77: 1/ Obsada zbiornika ewoluuje w stronę relatywnie spokojniejszych klimatów. 2/ Pływające u Ciebie Copadichromisy geertsi Gome wydają się być nieco mniej toniowe od np. Copadichromisów trewavasae (może mieć na to wpływ to, że nie masz tła strukturalnego i akwa jest stosunkowo niskie). 3/ Kluczem do oceny urody C.geertsi jest intensywność i szerokość żółtych brzegów płetw. 4/ Intryguje mnie, czy trawki dają sobie radę, czy raz na jakiś czas sadzisz "nowy garnitur". 5/ Garbate mordki Lethrinopsów są na prawdę urzekające. 6/ Skubanie piasku również. 7/ Pozner - trzymam kciuki. A może by tak za jakiś czas - "coś ekstra", np. jakiegoś innego Otopharynxa
-
Ze swojego zakupu byłem bardzo zadowolony. Najbardziej ze wszystkich dotychczasowych (w tym z renomowanych źródeł sprowadzających ryby z Niemiec). Ale było to już 7 lat temu.
-
Nie uraziłeś mnie....... poza tym, jestem członkiem klubu. Na własne życzenie mam status użytkownika (chyba, że coś się zmieniło, bo nie mam dostępu do części klubowej, więc mogę o tym nie wiedzieć) Nie widzę nawet, kto podziękował za Twój post . Nie wypowiadam się nawet w jednym procencie na temat jakości zbiorników. Być może były też okoliczności dodatkowe. Nawet ważne... Pewne formy w cywilizowanym społeczeństwie jednak obowiązują - więc nawet wybitny piłkarz może dostać czerwoną kartkę.
-
Obejrzałem film do końca (koniec jest najważniejszy). Uważam, że tak kontrowersyjna firma (jak jak ta, której dotyczy wątek) nie powinna być partnerem Klubu Malawi. To, że jest również liczne grono zadowolonych klientów, nie ma tutaj żadnego znaczenia. Przytoczony przykład (sposób potraktowania klienta) jest dyskwalifikujący. A niestety nie jest jedyny. W tym przypadku przekroczone zostały jednak wszystkie granice. W tej sprawie jestem bezstronny, bo wszystkie moje zbiorniki były nabywane (i w przyszłości myślę, że to się nie zmieni) "w komplecie". Nie wiem nawet kto je kleił.
-
Lethrinopsy (podobnie jak Placidochromisy) dobrze jest trzymać w grupie. Miałem (i mam) w jednym zbiorniku dwa gatunki Placidochromisów. Myślę, że przy dwóch gatunkach Lethrinopsów, jeden z nich pełnił by rolę starszych braci, a drugi młodszych braciszków (przez analogię do sytuacji u mnie). Kuzyni wyczuwają, że nimi są.
-
Czosnek - uważam, że w diecie ryb akwariowych jest potrzebny.... od kilkunastu lat stosuję płatki Tropical D-ALLIO PLUS. W tym czasie zmieniały mi się rybki (paletki, mbuna, non-mbuna), pokarmy (różne różniaste), a "czosnkowe" płatki (mimo zmian etykiety) zawsze stoją na półce. ....W zasadzie teraz nie stoją - muszę dzisiaj pojechać kupić następne opakowanie. Nie eksperymentowałem z innymi formami czosnku, więc na ten temat się nie wypowiadam.
- 83 odpowiedzi
-
- czosnek
- tropical d-allio plus
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od razu z założeniem, że z czegoś za jakiś czas będziesz musiał zrezygnować - ważne. I jedna z Aulonek miała być inna Powodzenia
-
Całość wygląda bardzo ładnie. 1/ Z prawej kupki usunąłbym kamień najbliższy środka oraz przyjrzałbym się przydatności tego najbliżej obserwatora. Całość przesunąłbym 5cm do środka. 2/ Z lewej kupki usunąłbym kamień "podpierający" "leżącego kolegę" (ale nie wiem, czy jest to możliwe ze względów konstrukcyjnych). 3/ Ale to tylko moje trzy grosze.
-
Tło ze szmatek kuchennych i CX kolegi barcida
tom77 odpowiedział(a) na deccorativo temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Miałeś trochę za małe (130cm) akwarium. Odnośnie tła - Nic dodać, nic ująć - BOMBA !!!! W żadnym innym biotopie (poza Malawi) Twoje zdolności nie będą tak cenne -
Artykuł „Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm”
tom77 odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Dla niepoprawnych Pawiolubów, chcących w ramach rybki "E" (coś extra) przemycić następnego grzebacza amatora, a których i tak nic przed tym nie powstrzyma - dodałem w treści artykułu punkt E 10/ - tabelkę krzyżowania się Aulonek, wraz z uproszczonym komentarzem. Link podrzucił kiedyś na nasze forum Kolega jjacek - Dzięki. -
1/ Placidochromis phenochilus Mdoka white lips (wyjadacz) stado 8sztuk 2/ Labidochromis caeruleus (skalniak) 1+2 3 Copadichromisa (toniowiec) 1+2 - wybierz sobie sam (Kadango za duży, azureus zbyt podobny do Mdok) zróżnicowanie zachowaniowe, minimalizacja brzydkich samic (tylko Panie Copadichromisowe, i to nie wszystkie) istotna dla funkcjonowania akwa jest liczba Mdok
-
Rapid - weź też pod uwagę, że: 1/ Najprawdopodobniej po wpuszczeniu kilku gatunków Aulonek, nie będziesz w stanie odróżnić, które samice są którego gatunku. 2/ Wpuszczenie do akwarium z Aulonkami toniowego Copadichromisa byłoby całkowicie "bezkarne" tj "zagęściłoby" i tak pustawe rejony zbiornika.