Skocz do zawartości

HW-304 róznice i przygotowanie akwa do startu.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 minut temu, Metaxa napisał:

dzięki za wiarę ale ja nerwus jestem i jak coś mi nie idzie od razu to ..

W takim razie zastanów się jeszcze raz czy chcesz tego chinola hw,  miałem styczność ze swoim 304 i u kolegi z 303. Może mieliśmy mega pecha ale jakość wykonania, sztywne grube rury   i jego kultura pracy sprawiła że osobiście nawet jakby mi ktoś dał nówkę za darmo to bym drugi raz nie tracił czasu na jego podłączanie.

Opublikowano (edytowane)
19 godzin temu, MDRAGON87 napisał:

W takim razie zastanów się jeszcze raz czy chcesz tego chinola hw,  miałem styczność ze swoim 304 i u kolegi z 303. Może mieliśmy mega pecha ale jakość wykonania, sztywne grube rury   i jego kultura pracy sprawiła że osobiście nawet jakby mi ktoś dał nówkę za darmo to bym drugi raz nie tracił czasu na jego podłączanie.

Zgadzam się w 100%. Gdyby mi ktoś postawił karton i powiedział masz to również nie tracilbym czasu na jego składanie. 

Co mnie ten filtr nerwów kosztował i ile razy leciały w jego stronę epitety to chyba tylko moja żona wie.;)

Może to zabrzmi niegrzeczne ale koleżanko zastanów się dokładnie czy akwarium jest dla Ciebie. To hobby, przyjemność i ma uspokajac a nie wywoływać frustrację. Mnie osobiście nawet podmiana wody uspokaja. Wyciszam się przy pracach przy moim akwa. No ale działaj, kombinuj i pokazuj postępy prac. :)

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Wycięcie tego kawałka szkła to pikuś. Bierzesz żyletkę podcinasz na bokach - te krótsze pionowe boki, lekko odchylasz na bok i po kawałku lub jednym ruchem tniesz na dnie. Usuwasz resztę silikonu i tyle. Ale jak potrzebujesz "męskiej ręki" to chłopaki z Warszawy penie pomogą.

Henryku @deccorativo dzięki za uznanie. Przez Twoje wynalazki niedawno dorobiłam się ( czytaj zrobiłam) oświetlenia pod szafkami w kuchni, na modułach led. Moduły , zasilacz i koszulki termo, nawet nie trzeba lutować. Oczywiście mój ślubny też z niego korzysta. :D A miała być tylko  lampka do nano akwarium .

Opublikowano

Akwarium to moje marzenie z dawien dawna i wreszcie udało mi się je zacząć spełniać :)

nigdzie mi się nie śpieszy wiec na spokojnie wszystko ogarnę..

filtra w podobnej cenie nie kupię więc zostaje przy tym.jestem optymistką i musi być dobrze :)

co do samego wycięcia tego szkła to nie taki pikus bo nie sięgam ręką..bo szafka i szkło to 150cm wysokosci i nawet na drabinie ciężko mi sięgnać ręką do dna a boje się opierać o przednią szybę.

jutro jadę na skład budowlany i do Castoramy po piasek kwarcowy-tutaj pytanie ile kg kamieni kupić?

kamienie serpentynit i bazalt raczej wyższe..taki jest plan ale ile tego wziąć to nie mam pojęcia?

Opublikowano

Weź tyle ile jest potrzebne, składy kamieni są z reguły samoobsługowe jak markety, polecam wziąć kawałek kredy, miarkę i narysować dno swojego akwarium i znosić różne kamienie i układać tak długo aż będzie dobrze.

A potem podejść do kasy i je kupić. To chyba najlepsze rozwiązanie według mnie.

Opublikowano
16 godzin temu, Metaxa napisał:

co do samego wycięcia tego szkła to nie taki pikus bo nie sięgam ręką..bo szafka i szkło to 150cm wysokosci i nawet na drabinie ciężko mi sięgnać ręką do dna a boje się opierać o przednią szybę.

 

Może watro się zastanowić na zmianą szafki. Jeżeli teraz jest problem z wycięciem kawałka szkła do obsługa akwarium też będzie mało wygodna. Nie mówiąc o łapaniu ryb.

Henryk już wcześniej oferował się z pomocą . Kilku kolegów i spokojnie położą akwarium na boku i po wycięciu zbędnych elementów ustawią na miejscu. Tak na marginesie , robiłaś próbę szczelności ?

 

Opublikowano

trochę to trwało ale dałam radę sama wszystko zrobić :wyciełam to szkło z środka :)

test szczelności przeprowadzony

oświetlenie zainstalowane choć też był problem bo trzeba było pokrywę nawiercać.

szafka wypoziomowana.

kamienie kupione

piasek kupiony

wąż do nalewania wody jest,sitko jest ..

teraz tylko umyć je po tym cięciu i ..

ogarnąć kamienie i piach tzn. przepłukać i można ruszać dalej..

normalnie plecy mnie bolą ale dumna jestem że dałam radę :)

  • Lubię to 5
Opublikowano

polecam HW 303B ma UV-kę można ją mieć i nie korzystać lub korzystać przy innym biotopie jak się kiedyś koncepcja na ryby zmieni także polecam, u mnie już 6 rok bezawaryjnej pracy leci:-)

Opublikowano
Godzinę temu, pablojogi napisał:

polecam HW 303B ma UV-kę można ją mieć i nie korzystać lub korzystać przy innym biotopie jak się kiedyś koncepcja na ryby zmieni także polecam, u mnie już 6 rok bezawaryjnej pracy leci:-)

myślałam o HW-304 własnie bez UV bo podobno tego się nie używa więc po co przepłacać ;)

nadfitracja podobno nie zaszkodzi...ale nie chce żeby zrobiła się pralka..

Opublikowano
myślałam o HW-304 własnie bez UV bo podobno tego się nie używa więc po co przepłacać
nadfitracja podobno nie zaszkodzi...ale nie chce żeby zrobiła się pralka..
Jak uważasz, ja polecam co mam i dobre

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.