mars

W całej tej wojnie na nazwy trzeba też wziąsc poprawke na to ze wiedza na temat ryb tez się rozwija i ich systematyka ulega zmianie wiec nazywnictwo automatycznie też i w ten sposób dana ryba w różnych okresach czasu - nawett dziesięcioleciach miała łącznie np z cztery nazwy i każda z nich była własciwa ale w danym okresie, jednak te stare nazwy na tyle się zakorzeniły nieraz u imprterów lub hodowców że czasami dalej są uzywane choc według obecnej systematyki nie są juz prawidłowe.

wcześniej pisałeś o fluvalah teraz o JBlach i w dodatku o modelach z 6 na końcu a .... nie znam niestety kubełków tych firm z taką numeracją, no chyba że to jakieś super nowości - ale wtedy to chyba jeszcze nikt nie miał ich możliwości zbytnio potestować Ale nie o to mi chodzi czy się pomyliłeś w nomenklaturze, tylko o to że poprzez powtarzanie powielanie opini gdzies tam zasłyszanych - przeczytanych tworzy się w necie mity i teorie nie do końca prawdziwe które sie rozprzestrzeniają z szybkościa błyskawicy na zasadzie głuchego telefonu i są coraz bardziej przeinaczane.

Wspomniany powyżej : Iodotropheus sprengerae byłby całkiem dobrym wyborem

AquaLex Andreasa Spreinata a pod względem opisowym też Spreinata Malawisee-Cichliden aus Tanzania jest po prostu rewelacyjna z tym że obejmuje wyłacznie gatunki wystepujace w części jeziora wzdłuż wybrzeza Tanzanii i niestety obie pozycjie nie sa po polsku

Kazio a na podstawie czego wysnułeś taką tezę ? bo jest dość interesująca. Tylko mi nie pisz że na podstawie tego wątku http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=1562 gdzie jak napisałeś zniechęciłeś się do nich bo z niego nic tak oczywistego nie wynika jedynie jedna osoba napomkneła o pekającym elemencie zaworów a nie o pekających fluvalach. Zwróć uwage że padły też pozytywy pod katem tej firmy. Mają one oczywiście wady i zalety i nie przecze że wybór Tetry lub JBLa obecnie jest równie dobry.

to jasnozielone są dobre - te ciemnozielone są złe a tak dokładnie to te jesnozielone to są noprmalne glonki przez wiekszosć na tym forum berdzo pożądane choć z czasem niestety się mogą zamienić w wersje brunatna. Natomiast t takie bardzo ciemno zielone to mi wygląda niestety na sinice a i ich pojawienie się w nowym akwa nie jest niczym niezwykłym. O sinicach było sporo wiec uzyj funkcji szukaj. Tak w skrócie to aby się upewnic czy to napewno one to wsadz do akwa rękę i z podłoża lub kamienia spróbój je zebrać, jeżeli odejdą większym płatem a włąściwie takim glutem a po wyjęcie w dłoni będziesz miał dalej taka śliską kislowato/glutowatą konsystencje to swiadzczy o sinicach. Coprawdą Twoje są małe więc nie wiem czy beda tak si epłatami ściągać dlatego weź próbke z miejsca gdzie sa najbardziej rozwinięte.

Dokładnie tak jak Kaszub napisał, do takiego zbiornika czyli jak napisałeś 200/60/60 bo już lepiej to ciut większą wersje weź masz mase rozwiązań. Przeszukaj forum, ostatnio były wątki odużych zbiornikach, czytająć nawet trche poboczne tematy to i tak ta wiedza Ci sie przyda. Co do filtracji przy tych gabarytach to imho najlepszy byłby sump - który sam w sobie tez ma rózne warianty, po prostu wpisz w forumowa szukajke i czytaj, co do oświetlenia to poczytaj tez o HQI bo moze to być tez alternatywa. Ale to ty musisz wyjśc z poropozycjami a nie oczekiwać gotowych rozwiązań, bo nie zamy Twojej wizji całości a np to czy akwa bedzie z pokrywą czy w jakiejś zabudowie podwyższonej determinuje czy można myśleć np o HQI czy tez ten typ oświetlenia odpada, z kolei zastosowanie HQI ma wpływ na grzanie i tym samym na dobór grzałek itd itp.

Według Ada przynajmniej według w/w książeczki: Iodotropheus sprengerae - nazwy handlowe: Rusty Cichlid, Petrotilapia Tridentiger w Back to Nature P. tridentiger nie ma wcale ale w niwj hest wyodrębnione tylko 5 odmian Petrotilapi, najbliżej z nazywnictwa jest Petrotilapiasp. "yellow chin" nazwa handlowa - Petrotilapia Tridentiger Yellow-Blue Imho ta książeczka jest dość uboga. Np Spreinat w swoim AquaLexsie wyróznia 21 odmian Petrotilapi i u niego nie dość że P. tridentiger jest odrębną pozycją od P. Yellow Chin to na fotach bardzo się różnią

Kazio a co się dziwisz że facet ci wciskał to co akurat miał w sklepie albo do czego ma dobre dojście/rabaty w hurtowniach - on chce sprzedać i zyskać kase a dobro klijenta to go już najmniej obchodzi. Kogo sie będziesz słuchał to oczywiscie Twoja decyzja tylko kto jest bardziej wiarygodny - facet który chce koniecznie zarobic czy forumowicze którzy radzą bezinteresownie - czasej bardziej mądrze czasem mniej ale zysku to nikt na tym nie ma - raczej odwrotnie stracony czas na pisanie postów. Co do akwa to tak jak sys pisał - jeśli koszty sa dla ciebie wazne to bież nie profil ale prostokątne.

Sam wiesz że z samym wewnetrznym się nie poszaleje. Taki "dedykowany" to np ten - cienizna ale jest: http://www.um-um.pl/akw-s-odkowodna_fil ... n-bio.html choć uważam ze 200l to nie uciągnie bo sam miałem juniora bio i w małym kotniku sie nie wyrabiał. Te bal Eheim ato koszyki mają dosć małe więc sie za dużo nie zmiesci, z innymi podobnie np Weipro bo nawet kupująć duży model to nie oość że musisz rozpraszać i redukować przeopływ to tego miejsca i tak nie za wiele. Ja bym w takim wypadku zakombinował inaczej. Dał jeden wewnetrzyn jako wewnetrzny mechaniczny chyba że obsada w tym akwa by tego nie potrzebowała i odmulanie by załatwiało sprawę - bo rozumiem ze to raczej nie Malawi, i drugi wewnetrzny tu konkretnie myslę o jakims Fluvalu ... + bo je znam najlepiej i wiem że by trybiło - z tego fluvala bym całkiem wywalił gąbke, a co więcej bym wywalił ze środka też ten plastikowy koszyk co gąbki się w nim mocuje - w tym momecie zosatje sama zewnetrzna obudowa + głowica a do obudowy takiego np 3+ to się już całkiem dużo ceramiki zmieści - myśle że wystarczająco i dlateho imho idealne by było dwa jeden z większym przepływem na mech a drugi na bio lekko stłumiony coby za dużo brudu nie łykał.

Dobrze że zdecydowałes się jednak na 240 bo do tych 112 to ta obsada do bani, ..... zresztą do 240 też :!: oba w/w gatunki absolutnie nie pasują do siebie pod wzgledem żywieniowym - po prostu ich dieta jest skrajna i imho nie do pogodzenia.

Daniel ma na myśli www.sklepmalawi.pl

Poprzednicy przedstawili praktycznie wszystkie argumenty czemu taki projek jest nietrafiony i ... imho maja racje. Skuteczność takiego rozwiązania praktycznie żadna a i jest ono kłopotliwe.

Woreczek musisz umieśćić w miejscu gdzie jest dobry przepływ wody tak wiec swobodne położenie na podłożu odpada. Pod względem działania NitratExu obojętnie jest czy wsadzisz go do kubła czy do wewnetrznego ale tak hjak sam wspomniałes otwieranie co pare dni kubbła jest upierdliwe i jak już do kubała byś go wsadził to na sama góre abyś miał jak najłatwiejszy dostep coby we wkładach dużo nie gzrebac. Natomiast jeśli jest taka możliwośc to wsadzenie go do wewnetrznego było by najlepsze.

Niekoniecznie za dużo - oczywiście przy tak dużum sumpie nie nalezy go wypełniać w całości substratem - na substrat przeznaczyc tylko mniejszą część a z reszty zrobić sobie po prostu dużą komore techniczną a jeśli w związku z tym w obiegu bedzie więcej wody to napewno nie zaszkodzi,

akwa stawiaj jak największe bo kombinujesz z tymi centrymetrami i zgadzam się z kisorem. Co do grzałki to jak nie masz to zawsze dwie mniejsze byłyby bezpieczniejsze a w Twoim przypadku to 2x100W tez starczy Co do Pompy to bym wzoł mocniejszą i ewentualnie ja tłumił - od przybytku głowa nie boli a mająć zapas mocy zawsze możesz coś udoskonalić

Kaziu skup się na kuble - sump do 240 l to ciut nie trafiony pomysł imho oczywiście bo technicznei to da rade, większoscna tym forumi chyba wszyscy przy baniaczkach o takim niewielkim litrażu jadą na kubłach i jest oki. Jak się zniechęciłeś do Fluvala to tamte w/w dwie inne firmy też są bdb

Eee tam nie przesadzaj nikt nie ma pretensji po prostu tak z Niemieccka - porządek musi być A jak masz fajne fotki to umieszczaj tam gdzie wskazałem

To że facet miałs ame rdzawe jak widac nie dokońca daje nam pewnik jak nie znamy reszty rodziny czyli babc i dziadków. Np na totalna minę się można wpakowac kupując od kogoś prywatnie młode Aulony typu np rubin red itd czyli te co je udoskonalali nasi skośnoocy przyjaciele bo nawet jak rodzice są super piękni itd to ich dzieci moga być podobne do wszystkiego tylko nie do rodziców, ja oni w hodowlach robią selekce tego to dla mnie zagadka.

1. będzie "pukał" 2. mimo wszystki "be" jak dla mnie oczywiście 3. raczej nie to samo bo czasem w co poniektórych sklepach potrafia pomieszać te odmiany i dostajesz mixa potem np wybarwi ci się samiec na pieknego red-reda i go tylko zostawisz w akwa + samice a dzieci powychodzą po "dziadkach"

Abstrachujac od tego że Zaszczyk pytał się o te saulosi dwa miesiace temu i przez ten czas to ich fotki zapewne juz znalazł więc temat jest z lekka nieaktualny to pragne podkreśliż że do umieszczania i prezentacji zdjęś służy : Galeria klubowa: http://www.klub-malawi.pl/galeria.html A lepsze prace można umieszczaćw Albumie klubowym: http://album.klub-malawi.pl/main.php i tam należy skierować pytającego lub podlinkowąć fotke tu na forum. Jako ze na forum fotek o ile nie ma koniecznosci ich publikacji np aby zobarazowac projekt DIY nie umieszczamy powyższe zostaja usuniete.

Dlatego polecam zakupy w pewnym i sprawdzonym źródle gdzie nikt ich nie pomyli a nie w osiedlowym zoologu w których najczęściej sami nie wiedzą co w akwa mają i myla redy z saulosi coral Jak już tak bardzo ci zależy to oczywiście że F1 F2 w pełni spełnia Twoje oczekiwania.

Nie jest do bani, jak wszystkie inne ma swoje plusy i swoje minusy ja osobiście używam 204 i 304 czyli ciut starszych modeli i jestem zadowolony, ale równie dobre a ciut tańsze są modele z seri TetraTecEX lub JBLCristalProfi

Kaziu proszę cię :roll: - zapomnij o odłowie, zapewniam Cię ze to w tym przypadku bezsensu. Pod jakim wzgledem Twoim zdaniem odłów jest nalepszy - bo jak dla mnie to zwłaszcza poczatkującemu moze przynieść tyle samo kłopotu co korzyści, nie mówiąc o tym ze mase kosztuje i takich popularnych gatunków raczej się nie sprowadza i dostać ich odłów to byłby duży problem, bo praktycznie nie ma na nie popytu jesli mozna dostac bezproblemowo dobrej jakośći ryby z hodowli. Jak kupisz je z dobrego źródła zapewniam Ciebie ze nie będziesz w stanie dostrzec róznicy pomiedzy nimi a odłowem.

Kazio z praktyki Ci zaręczam ze z deni to techniczno/wykonawczo jest tyle samo problemów a w obsłudze moze być więcej niż z hydroponicznym.