
mars
Członek Honorowy-
Postów
2490 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mars
-
idealny jest Dainichi ja stosuje Ultime, Color FX i Primary krill pozatym one nie sa wybredne żeżrą wszystko co do akwa wpadnie i nie koniecznie musi opaśc na dno
-
milc nie wiem jaki jest za duży bo takiego wyniku nie udało mi się uzyskać ja u siebie w 720 l akwa mam przepływ w sumpie 3600 l/h i jest to przepływ praktycznie rzeczywisty wpływ do akwa jest dobrze rozproszony bo praktycznie jest zrobiony z dwóch rur 1/2 cala z nawierocnymi co około 3 cm otworami wietłem 5 i ja mam wyłaczone wewnetrzne to ruchu wody prawie że nie widzę [oprócz samego miejsca gdzie woda sie przelewa do komina] a po włożeniu łapy do akwa prawie że nie czuje i dopiero wewnetrzne robia ruch wody
-
Dokładne badania przepływu robiłem kiedyś na Fluvalu 204 więc na obiegu wymuszonym filtr był praktycznie czysty bo chodził w nowym akwa bez ryb przez jakis tydzień. producent podawał przepływ 680 l/h robiłem tzry pomiary i mi wyszło trzy razy pomiedzy 380-390 l/h filtr był wypełniony 1. Gabi z boku standardowe 2 dolny koszyk ceramika ju ż nie pamietam modelu ale taka do filtracji mech pozosatłe dwa koszyki własnie biomaxy, na zasysie nie było prefiltra a wysokość podnoszenia była około 20 cm czyli bardzo mało.
-
raczej ani do mniejszych ani do łagodniejszych, u mnie np samice compressiceps tez mają pomarańczowo zabarwione końcówki płetw ale tez nie polecam Samice ładne niebieskie ale rozmiar i wymagania mieszkaniowe nie te co potrzeba Daniel takie przebłyski to do szcześcia wystarczą raczej pasjonatowi i miłoośnikowi nonmbuny - dla "mbunowca" to porażka
-
sam paramet wieli nie powie bo to teoria - np teoretycznie słapszy/o mniejszym przepływie Weipro będzie robił w akwa dużo większy młym niż teoretycznie mocniejszy filtr wielu innych firm nawet tych renomowanych. osobiście zwłąszcza że różnice w cenie nie sa wielkie to jestem zwolennikiem mocnych filtrów wewnetrznych/mechanicznych bo strumień wylotowy zawsze można fajnie rozproszyć a zasys i ciągniecie brudu bedzie lepsze.
-
poza nielicznymi wyjątami które nie pasuja do określeń [małe spokojne i łatwodostepne oraz tanie] to cała reszta jest równie ciekawa kolorystycznie i róznice wynikaja jedynie w ilości i rodzaju kropek lub pasków lub jednego i drugiego na szarym/srebrnym lub podobnym tle. Niektóre samice mogą czasmi mieć malutkie wstawki kolorystyczne ale nie jest to regułą
-
Kilka technicznych pytań odnośnie wystroju
mars odpowiedział(a) na michuk temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
1. Bez przesady, jeśli jest tego dużo i masz dostęp to najlepiej wyczyścisz przy pomocy urządzeń ćiśnieniowych takich jak w np w myjniach samochodowych lae i te ogrodowe/domowe o mniejszej mocy też daja radę jak jest tego niewiele lub nie mas zsprzetu to szorstka szczota w dłoń i do dzieła - wygotować oczywiście możesz ale nie musisz do dużego akwa to kamloty tylko czyściłem jw a do mniejszych to co najwyżej do miski lub zlewu wkałdałem i oblewałem wrzątkiem z czajnika. 2. Ja bym nie przyklejał nigdy niw wiesz co się stanie w akwa i np równie dobrze ryba może Ci przeleść za tło górą tzn przeskoczy i wtedy jak bys miał demontowac toto poklejone to klops. 3. jęsli chcesz łączyć elementy z piaskowc i marmuru to już jest kwesja gustu, jęsli Ci się podoba to nie ma przeciwskazań ijęsli podoba ci sie dekoracja piaskowcowo/marmurowa to oki choc ja np wole jeden materiał. Kamienie o których piszesz niewiele maja wspólnego NO2 i NO3 już prędzej maja wpływ na PH i twardości. 4. co do podłoża to zdecydowanie calość wykonana z jednego rodzaju materiału. Zapomnij o warstwach - ryby i tak to przekopia i wszystko wymieszaja a wtedy efekt może być daleki od zakładanego imho piasek najlepszy. -
samice redowe mogą się lać i to dość intensywnie - jak je miałem to właśnie częściej samice brały się za pyski niz jakąs krzywe by robił im samiec. Samiec 7 cm to już choć powinno coś być po nim widać, zwłąszzca ze posostałe gatunki jakie masz nie są chyba na tyle dominujące aby "stłamsić" cały gatunek redowy jako taki Nie wim czy Ci wysyłałem juz te foty ale masz tu samca red-reda którego sfociłem w tan-malu www.hotel-nautilus.pl/mars/forum/R001 i miał on gabaryty zbliżone do tych co odawałeś a był już wybarwiony doskonale
-
Postaram się znaleść pewną stonke ale nie wiem czy sie uda, tzn kiedyś z trzy lata temu jeden z klubowiczów prowadził ambitne badania na ten temat wnioski które pamietam to takie że te czarne plamki na redach to jest rodzaj bakterii które rozwijają sie pod łuską i że na 100% nie sa groźne dla zdrowia ryby i mogą one takie kropki mieć przez całe lata. Kropki mogły byc już od urodzenia lub nabyte z czasem i mogło ich przybywać - nieznany był dokładnie mechanizm ich powstawania.
-
może mamy całkiem inną wodę ja lałem taka co jest normalnie dostępna w sklepach w 1,5 litrówych butelkach - zresztą nie o to mi chodziło kto jaka leje tylko zę należy podchodzić do tenmatu ostriżnie.
-
Daktego tak jak adi napisała włóknina się bedzie szybko zapychać i imho jestem zdania ze lepiej włóknine z kubła wywalić całkiem i na zawasze a założyć prefiltr na zasysie.
-
Dokładnie tak jak Hari napisał - leczenie ryb poza paroma nazwijmy to typowymi chorobami np kulorzęsek jęst bardzo trudne i nawet mając objawy ciężko przycelować lekiem - tym bardziej podawanie czegoś na zapas jest bez sensy w ten sposób tylko można wręcz zaszkodzic bo jest wiele patogenów z wywołujących choroby w tym bloat z którymi ryby żyją na codzień i dopiero w określonej sytuacji te patogeny sie namnażają/rozwijają i dochodzi do zachorowania objawowego - podając coś profilaktycznie np antybiotyk [a profilaktycznie to i dwki daje się raczej mniej zabójcze] mozna doprowadzic do sytuacji że bakterje które chcieliśmy zwalczyć nabiora odporności i potem w faktycznym stanie chorobowym lek nie zadziała.
-
w takiej wodzie syfy jak syfy róznie może być ale ja bardziej bym w przypadku takich wód uważał na ich PH niż pozostałe pierdoły. Nawet najlepsz źródlana itd itp lekkko i w dodatku naturalnie mineralizowana może być mocno nasycona substancjami/minerałami i nawet rozpuszczonym CO2 i jej PH może być mocno poniżej 6 a wtedy nawet przy 20% podmianie ryby odczuja to mocno. Co do wody w butelkach mam złe doświadczenia i mimo że milc sobie chwali to ja nawet z Zywcem miałem przepał - tzn normalnie od zawsze leciałem na kranówce ale raz wdoe z akwa do podmiany już spuśiłem i w dodatku wylałem - odkręcam kran a tam normalnie "herbata" bo wodociągi zafundowały gruntowne płukanie sieci - wiec cóż 24 buteli po 1,5 l Żywca i niby wszystko oki ale praktycznie po 24 h z valsinerii to mi prawie nic nie zostało normalnie ja jakby "rozpusciło" - aniubiasy przeżyły.
-
nie jest to nic groznego to o czym pisał kamilo czyli taki cus co rozwija się na gumie raczej jest białawe ale w karzdum bądz razie w wężach od filtra też wbrew pozora kwitnie życie i to nie tylko na poczatku ale potem tez - nieraz zauważysz zwłaszcza jak filtr zatrzymasz i z przewodów zejdzie troche wody i potem znoeu rozruszasz sprzet to ci farfocli do akwa nadmucha.
-
To po co pytasz jak wiesz co zostanie napisane a w dodatku już wiesz co kupisz - jak bys nie wiedział co i ile kupić to rozumiałbym że pytasz a tak to naprawde nie wiem czego oczekujesz - jedyne co przychodzi mi do głowy to to że chcesz aby ciebie utwierdzić w przekonaniu ze dokonałeś trafnego wyboru. a pytanie o to jak poukładac to w przyszłosci to po pierwsze dotyczy mglistej i odległej przyszłości a po drugie na to recepy nie ma - w dodatku często gęsto ryby same lubią się poukładac po swojemu a nie po widzimisie właściciela
-
Harii ale pojechałeś z tematem, jako miłośnik non mbuny chetnie zabiore głos - ale jako ze krótkie wypowiedzi nie są moją najmocniejszą stroną a temat jaki zadałeś to temat "rzeka" a w dodatku w branży turystycznej w której pracuje obecnie mam co robić wiec pewnie trochę czasu minie zanim coś napisze - no chyba że bedę pisał w odcinkach P.S to co się pojawiło w Galerii ciężko nazwać dyskusją :roll:
-
włąśnie ... nie kłócić się gdyby nie to ze napisaliscie pare fajnych info to bym zaraz te posty pozamiatał a zaczepkożart w pełni zrozumiałem
-
Eeee nie tak źle mogę się mylić bo już dwa lata mineły i pisze z pamięci ale jak zastanawiałem się nad tłem do mjego baniaka i szukałem czegoś w okilicy 200/60 to za samo tło wychodziło ponad dwa kafle - prawie trzy chyba bez modułów filtrujących.
-
1. co do tego to zgadzamy się w pełni, ale własnie z tego powodu powinniśmy się starać stworzyć naszym podopiecznym jak najlepsze warunki jak najbardziej do tch jeziornych zbliżone a nie tylko kierować się włąsnym widzimisie 2. ale w tych 200 l będzie im już lepiej niż w Twoich 112 a w takich 375 l byłoby już im całkiem dobrze i z tego powodu trzeba podjąć decyzję - parafrazując "albo rybki albo akwarium" czyli jeśli chcesz acei to zapewnij im odpowiedni dom a jak domek jest za mały to trzeba pomyśleć o innych mieszkańcach którzy w nim mogą być naprawdę szczęśliwi. 3. tego komentować nie będę bo imho nie jest to powód do dumy ale mam jakieś przeczucie że konstruktywna krytyka i tak niewiele Ciebie interesuje/obchodzi.
-
widzisz Ben_sage - endrju pytał i każdy mógł wygłosić swoją opinie i doradzić ale tak jak już w drugim poście napisał czester_ to jest kwestja gustu i jenemu się będzie bardzo podobać a dla drugiego będzie to totalna kicha a prawda jest taka że o gustach się nie dyskutuje i tylko z tego powodu że ktoś ma odmienny nie wynika że jest kretynem bo jednemu podobaja się blondynki a drugiemu brunetki. Natomiast pozwole sobie na małe OT bo nie wynika ono z gustu tylko z Twojego podpisu - P acei nie będą szczęsliwe w tych Twoich 112 litrach.
-
1. ponieważ w akwa imitującym Malawi jest wszysto przeciwko rośliną - ryby zwłaszcza mbuna która większość roślin zeżre a jak nie może zjeść to np połamie albo wykopie i tylko nieliczne bardzo niesmaczne twarde i odporne na w/w akcje rósliny sa w stanie mimo wszystko sie utrzymąć - chemia wody tzn wysokie Ph i raczej wyższe twardośći bardziej sprzyjają rozwojowi glonów niż roślin, a jak glonów jet więcej to one "zjedzą" rośliny - ilość zanieczyszczeń jakie produkuja pysie też bardziej służy glonom niż roślin - z powodu konieczności utrzymania malawijskich parametrów wody praktycznie odpada nawożenie CO2 - z powodu pyszczaków odpada możliwość zastosowania w akwa np otosków, krewetek i innych takich które np oczyszczaja rośliny z glonów i porostów to tak na szybko co mi przyszło do głowy Nie oznacza że nie można w Malawi mieć roślin - ja mam do zawsze - ale tylko nieliczne rosna ok a pozostałe wegetują, w dodatku dochodzi ciągła walka z glonami które je obrastają i imho do piękności jaka można zpbaczyć w holendrze lub nawet w dobrym SA to im daleko - sytuacja jest lepsza w akwariach z nonmbuną bo tu idzie z roślinami troche lepiej ale niewiele. 2. Oczywiście że glony z dodania nawozu tez się ucieszą.
-
nic wiecej nie potrzebujesz, przy poborze mocy jaki ma HQI to UPS i tak nie zda egazminu bo pociagnie króciutko a bawić się w jakieś duże UPSy to imho bez sensu. W przypadku zaniku napięcia po prostu Ci lampy zgasną jęsli przerwa bedzie krtkotrwała np minute czy dwie to i tak lampy nie odpalą tylko jeszcze trzeba pare minut poczekać aż ostygną i dopiero wtedy ruszą ponownie. Jak przerwa bedzie dłuższa i w czasie niej ostygna to odpala od razu. Plusem HQI jest to że w takim przypadku ryby nie są nagle "oślepiane" nagłym zapaleniem się lamp bo lampy sie stopniowe rozpalaja.
-
Msobo i maingano - prośba o radę
mars odpowiedział(a) na woytek temat w Obsada akwarium z pyszczakami
sam sobie odpowiedziałeś całkim prawidłowo. -
Eeeee to sie nie liczy A tak na poważnie to szkoda ze jedna bo na takim przykładzie ciężko mówić o zachowaniu i wzajemnych relacjach pod katem zachowania mooriii wobec mbuny - bo już chciałem zadac Ci pytanie jak wygląda sprawa podczas tarła ale niestety się nie dowiem a jest to interesujące bo już parokrotnie spotkałem się z opiną że niby ta spokojan moorii podczas tarła moze dać niezle czadu i wręcz rozniesc resztę obsady.
-
dlatego Wam zrobiłem nowy Topic