Skocz do zawartości

mars

Członek Honorowy
  • Postów

    2490
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mars

  1. dlatego koper napisałem ze to tylko daje nam szanse że może wyjść natomiast im różnica wiekowo wielkościowo jest większa tym ta szansa jest mniejsza a wręcz równa zeru
  2. Oczywiście się z tobą zgadzam ze zmiany w baniaku czyli zachwiana równowaga w którąkolwiek strone to powoduje z tym ze niekoniecznie na gorsze. Paradoksalnie przy NO3 wysokości koło 100 jednostek i Ph 7,2-7,6 mógł z tym problemu nie mieć bo takie środowisko glonom nie odpowiadało – w gnojówce rosnąc nie chciały – efekt przenawożenia tymczasem po poprawie warunków czyli zbiciu NO3 na 25 i poprawy Ph z naszego punktu widzenia na ponad 8 okazało się ze te lepsze warunki są idealne dla wzrostu takich ładnych zielonych glonów
  3. Leszek, imho na szczęście nie sa to sinice, tylko tak bardzo przez wielu upragnione i wyczekiwane zielenice, bo moze i dla Cioebie sa to brzydkie glońska ale zapewniam Ciebie że przez wielu na tym forum zielony dywanik na kamieniach jest czymś wymarzonym., tak wiec spokojnie, w malawi glony są czyś powszednim, bo warunki wodne im sprzyjają, szczególnie wysokie Ph a te jak napisałes ostatnio wzrosło. To co najważniejsze ale sam o tm wiesz to jesli to ma być Malawi to musisz zrobić pożądek z obsadą tzn zosatwić tylko Malawi a reszte - otoski tez sprzedać/oddać. Puyanie co to za "żółte" pyszczaki chodzi o gatunek i czy w takim akwa mogą być tzn czy nie są za duze [jak dorosna] na taki baniak. Jęsli zdecydujesz się na Malawi to z glonów bym się cieszył i pokochał bo pedzej te rośliny poza Cryptokorynami [Valisnerią i aniubiasami jeśli je masz] Ci padną niz pozbędziesz się glonów.
  4. Ok ja się zgadzam że te ryby sa tak blisko spokrewnione ze praktycznie nie ma róznić genetycznych lub są tak niewielie że są bez znaczenia, więc z punktu widzenia genetycznego jest to ta sama ryba czyli jak napisałeś: zgadza się że nawet jak dojdzie do skrzyżowania tych odmian to nie ma efektu tu przedstawionego czyli ciapkowatych rybek tylko z takiej krzyżówki np samicy RR i samca RB możemy uzyskać osobniki tu mam na myśli głównie samce jako łatwo odróznialne RR lub RB a nie "dalmatyńczyki" choć ubarwienie tych samców można uznać czasami za odstające od "wzorcowego" RR lub RB Natomiast niezbyt to zdanie potrafię zrozumieć: chodzi mi o to że mimo tych wspólnych cech i praktycznie identycznego genotypu nie mozemy tych odmian jednak wrzucać do jednego worka jako kolorowych esterek, bo mając np wyselekcjonowaną odmianę RR to potomstwo mamy dlej RR - a nie albo RR albo RB tylko cały czas RR - jeśli nasza odmiana jest w miare "czysta" na ile to możliwe to potomstwo nie jest loterją i mamy pomarańczowe samice i z czasm jasnoróżowobłękitnawe samce [tu ilość/przewaga poszczególnych odcieni może zależeć od tego co napiałes czyli tego ze chyba iealnie "czystej" odmiany nie ma] ale w tym potomstwie jednak nie trafi się na ciemnego błekitnofiloetowego samca typowego dla RB - czyli potomstwo - jego koloryt jest przewidywalny a nie jest czynnikiem losowym - bo tak zrozumiałem to powyższe zdanie.
  5. Akwa gratuluje bo robi wrażenie. Co do obsady to podejmij decyzje w którym kierunku idziesz - tzn mbuna czy nonmbuna, dla mnie miłośnika nonmbuny wybór jest prosty ale moga byc inne zdania. zapewne duża grupa kolorowizny mbuniakowej tez będzie ładnie wyglądac choc w akwa o tej wielkosci zwłąszzca biorąc pod uwagę jego szerokość i powstały przez to efekt głębi nie wiem czy stosunkowo niewielka mbuna się gubić nie będzie - co napewno nie grozi takiemi np 30 cenytmetrowemu Fossorochromisowi, Harisimi też jest miłośnikiem mbuny, ale po wizycie u mnie troche mu "rura" zmiękła i jakoś cały czas tego "karpia"pamieta co do dostępności to Tan-mal się właśnie w nonmbunie bardziej specjalizuje niż w mbuniakach których maja mniejszy wybór. Natomiast z nonmbuny to juz całkiem podrośnietą młodzież 10-15 cm można spokojnie kupic choc wiąże się to z pewnym wydatkiem.
  6. makok teraz nie mam rzadnego NO2 ale jak bedę w zoologu to sprawdzę bo nie chce mędrkowac z pamieci.
  7. Dlatego chyba po raz czwarty mam dominanta i dwa podrostki. Tylko tym razem nie zamierzam pogodzić wszystkich samców tylko w porę chcę je odłowić bo do tego bym dodał jedną istotna sprawę. aby spróbować z tzrema samcami to muszą to być samce wpuszczone do akwa w młodym wieku i równoczesnie a i to nie daje nam gwarancji tylko szanse, bo jesli jest taka sytuacja jak pisze koper czyli jest dominant i młodsze podrostki [bo tak to co powyżej zrozumiałem] które chcą mu dorównać to wtedy sytuacja opisana przez kopra wcześniej jest pewna
  8. można kupić dwa podstawowe rodzaje ceramiki [piszę podstawowe bo tak ogólnie to jest ich dużo] Generalnie to jest ceramika przeznaczona do wstepnej filtrcji mechaniczne która mimo iż jest ceramika to jednak charakteryzuje się małą porowatością więc nie jest najlepszym substratem dla bakterii. drugim rodzajem jest ceramika bio o dużej porowatości i to ona jest najwazniejsza.
  9. makok to ja napisze ze ten test sery jest do d..... tym bardziej jak piszą że dla nich 0,9 jest jeszcze prawidłowe sery też czasami używam choć nie miałem jej do NO2 i z tego co sfociłeś to jak dla mnie tym testem to się nie popisali [choć bynajmniej o testach tej firmy nie mam jakiejś najgorszej opini dla mnie jedynie ich sposób odczytu jest trudny zwłaszcza jak się to robi przy innym oświetleniu niż dzienne] piaszę ze się nie popisali bo skok odczytu 0,3 - 0,9 - 1,6 itd jest bardzo duży.
  10. No tak - ale przecież tu nikt nie twierdzi ze R-R R-B lub ice lub inne są oddzielnymi gatunkami - wręcz odwrotnie - w temacie że są to odmiany barwne panuje pełna zgoda [chyba ze ja coś źle zrozumiałem z powyższych wypowiedzi] Równiez się zgadzam że to co kupujemy są to ryby z howu selektywnego co nie zmienia faktu ze możemy oczekiwać aby w danej odmianie barwnej kupowac ryby z tejże odmiany się wywodzące co skutkuje potomstwem które cechy tej odmiany będzie miało, natomiast jesli jakiś osobnk z nowego pokolenia ma cechy innej odmiany to mozemy przypuszczać że powstał na skutek skrzyzowania się osobników tego samego gatunku oczywiście ale róznych odmian czyli powstał osobnik odmiany niewiadomo jakiej, co wiecej jeśli cechy/zmiany te sa niewielkie to do tego skrzyzowania mogło dojść we wcześniejszych pokoleniach niż mamy w akwa. Przeciez problem odmian barwnych dotyczy nie tylko esterek.
  11. no i pytanie dobre bo jak w kuble ma keramzyt albo ktoś mu w sklepie wcisnął ceramike ale w wersji mechanicznej to juz może nie styknąć zwłąszcza że nie doczytałem się aby miał wewnetrzny - wiec jak kubeł zbiera syf ........
  12. Koledzy NO2 wysokości 0,3 jest jak najbardziej mierzalne i to nawet debilnym testem zooleka bo NO2 wysokości 0,3 już barwi test nawt powyżej wspomnianej firmy która uważam za najgorszą więc skoro napisał NO2 = 0,3 to po co kombinować że moze jednak go nie ma. Co wiecej NO2 = 0,3 to już jest całkiem sporo i potrafi wpłynąc na ryby bardzo negatywnie tzn u słabszych lub młodych osobników moze nawet doprowadzić do zgonu tym bardziej jeśli jest źle zmierzone o co nie trudno i zamiast 0,3 jest np 0,5 Tak więc w tym przypadku NO2 moze być jak najbardziej przyczyną tych problemów - i tu opis ze podmiana pomogła tez o tym moze świadczyć. jedyne pytanie to czemu przy pracującym od października kuble NO2 występuje bo mimo że to tylko 304 to jednak powinien stykńąc - no chyba że kolega ma za dużo ryb które w dodatku przekarmia lub może ostatnio za dokładnie kubeł wyczyścił.
  13. W naszym gronie oczywiście serdecznie witamy. Co do łączenia Malawi z innymi "biotopami" to raczej każdy tutaj Ci to odradzi choćby z zasady ale w tym konkretnym przypadku to jestem tez zdecydowanie na nie. Co do non-mbuny to też, bo nawet dla najmniejszych aulonek to już przyciasno a co do samego łączenia w tym przypadku to aulonki z auratusami się wykluczają Co więcej w tym akwa połączenie nawet innej mbuny z auratusami jest problematyczne bo ten gatunek nalezy do jdnego z najbardziej agresywanych, a akwa jest stosunkowo małe - biorąc pod uwagę ze w tym przypadku drugi gatunek powinien być równie "mocny" jak auratusy to już zdecydowanie za mało wody Jeśli byś chciał je zatrzymac w tym akwa i zrobić zbiornik jednogatunkowy to będę mniej kategoryczny niż koledzy - zgadza się ze nie jest to zbiornik optymalny dla tego gatunku ale grupę składającą się z jednego samca i paru samiczek tak co najmniej 5-6 powinieneś dać radę utrzymać.
  14. dla lombardoi to jest malutki baniaczek wiec lepiej jak masz gdzie to oddaj, bo coprawda jesli to samiczka to moze nienastręczać problemów tobie ale jej będzie nienajlepiej. Co do reszty to podzielam zdanie czestera, albo jeden samiec albo trzy z tym że przy trzech to mozesz miec nadmiar wrażeń a przy jednym ładne akwarium
  15. jeśli zakładasz ze jednogatunkowe przy odpowiedniej aranżacji to powinno funkcjonować bez wiekszych zakłuceń, choć raczej więcej jak jednego samca nie utrzymasz. Jęsli mas zwięcej samców niż jednego to istnieje spore prawdopodobieństwo ze z czasem sie wyeliminują do jednego, bo jeśli dominant bedzie miał bardziej agresywny charakter to może nie tolerowac nawet niewybarwionych samców
  16. Takie urazy w akwa z pyszczakami są dość częste i powstaja właśnie na skutek agresji lub otarcia o przednioty, najczęściejw zdecydowanej większosci goi się to samo i nie ma problemu - jedynie jak ktoś jest zapobiegliwy to mozna podac jakiś preparat witaminowy bo taki i tak nie zaszkodzi. problem może się skomplikowac jeśli uraz się powtarza co też było tu opisywane: http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=2189
  17. W pełni się zgadzam, toż to kwadratura koła brac prawdziwy kamień aby go zapaciać pianką i potem usilnie starać się nadać mu wygląd prawdziwego kamienia :?
  18. ciężko teraz prorokować, tylko po tych przebłyskach, jak sam napisałeś samce RB można odróżnić od razu natomiast że genetycznie coś się w jakims pokoleniu wstecz wmieszało to tez prawdopodobe i mas zteraz narybek RBR
  19. a czemu ta myśl - czy mimo tych 50 kg masz problem z parametrami wody, bo jak tak to powatpiewam czy te dodatkow 2,5-3 l cos zmieni a jak takich problemów parametrowych nie masz to całkiem mija sie to z celem.
  20. konto od dawna wisi na serwisie w dziale składkowym - już od któregoś tam Stycznia bo sam w Styczniu składke opłacałem, więc zapraszamy
  21. to napisz z jakiego dawkowania korzystałeś i z jakim skutkiem ja rybska leczyłem tylko dwa razy - raz kiedy te dwaki źle policzyłem i metronidazolu dałem za mało ale i tak ryby wyzdrowiały bo prawdopodobnie Bactopur wystarczył na tą infekcje, a drugi raz to już poszłem po wyzej opisanej maxymalnej dawce i wleczenie było w dodatku porawa była praktycznie już po paru godzinach, skutków ubocznych nie zauwazyłem
  22. czy mam rozumieć że przez trzy tygodnie deni jest całkowicie zamkniety i tylko troche wody wypuszczasz do testów ?
  23. Oooo sision czuwa i czyta forum i pamieta
  24. Czester no wiesz …… rozczarowałeś mnie a od czego funkcja szukaj … już było .. no dobra troche porozwalane ale na jesień przez parę dobrych postów się z mmartyr spierałem o dawkowanie Coby nie pisac od nowa tu wstawiam taką składnke. Nie daje linku do tamtego topicu bo on się zrobił zakręcony bo były błędy w obliczeniach zresztą przezemnie zrobione i jak ktoś niedoczyta to może babola zrobić Troche info ogólnego choć dotyczących ciut innego problemu dlatego takie powycinane - ale może się przydać na przyszłość + dawkowania Dla uzupełnienia takie przeliczenia bo mmartyr bodał tylko dawki wagowo I to by było tyle co powybierałem z dwóch starych Topiców Kto jaki wybierze sposób dawkowania to jego wola, może jeszcze Hari się dopisze ale on też stosuje metodę opisana przezemnie.
  25. ale już przez skrzela nie przesieja - a to całkiem fajne jest - dlatego za drobniejszym sie opowiadam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.