
mars
Członek Honorowy-
Postów
2490 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mars
-
Z Burgundii to nie wiem bo takiej nie znam ale jeśli chodzi ci o księżniczke z Burundii - Neolamprologus brichardi to nie polecam.
-
obojętnie jakiej firmy ale testy paskowe to sobie można w pewne miejsce wsadzić .....
-
jak najbardziej w zasadowej wodzie tez może toto wystapic zwłąszcza jak cos tylko troche miesza powierzchnię lub np jak ktoś ma rośliny typu valicneria lub cryptokoryna których to roślin liście pływając po powierzchni moga hamować strumień wody wylatujący z filtrów itd i miejscami mogą wtegy takie strefy wystąpić nawt pomino dużego mieszania oczywiście ma tez na to wpływ ilość ryb i ich obsada czyli stopień zanieczyszcenia wody
-
z NO2 cos pomyliłeś i to bardzo nie ozesz mieć takiej wody w kranie z taka zawartościa NO2 - a jesli faktycznie taką masz to powinieneś na zakład wodociągów nasłać sanepid z prokuratorem zgodnie z nazwijmy to polską normą a dokładnie [ rozporządzenie ministra zdrowia z 19.11.2002 w sprawie wymagań dotyczących jakości wody przeznaczonej do spozycia przez ludzi] to maksymalne dopuszczalne stężenie NO2 może wynosić 0,5 mg/l wiec w twoim przypadku norma by był przekroczona czterokrotnie. Tak jako ciekawostka - ale związana z tematem to maksymalne dopuszczalne stężenie NO3 wynosi 50 mg/l czyli jak na nasze potrzeby dużo ale nawet imak73 jeszcze nie może dymu robić - choć wode macie syfiastą.
-
e tam bez przesady, niech sbie rośnie
-
czyli że co - że silniejszy prąd wody zerwał toto z kamieni i roproszył po akwa ? jęsli tak to jenak sinice
-
teoretycznie jesli masz wodę z wodociągów miejskich a nie za studni to nie powinno miec znaczenia ale...... ja mam jazde zawsze latem, bo w moim wspaniałeym mieście/gminie które normalnie liczy około 7 tys mieszkańców w lato liczba ta dochodzi do 70 tys a jak jest super pogoda to i okresowo i do 100 tys turystów się zwali nasze wsaniałe wodociagi mają super hiper wypasiona stacje uzdatniania ale przewidzana na średni pobór około max 20 tys ludzi wiec jasne że w lato sie nie wyrobią - a ponieważ stwierdzili że po co maja przeciązać swoje drogocenne zabawki to w ostatnie lato puścili w rury to co pobierali bezpośrednio - fakt ze to ujęcia głębinowe i woda nie jest najgorszej jakości - ale jak mi w akwa życie rozkwitło to głowa mała
-
to niech sobie rośnie dalej, naprawde nie wszystko co zielone w akwa jest sinicą a na tym punkcie jakaś mania na forum zapanowała. Jak jet tak jak napisałes to jakies fajne glonki Ci rosną Pozatym nawet jak gdzies sinice sie pojawią a nie robią inwazji całego baniaka to tez nie ma co szaleć, one potrafią zająć jakiś mały obszar i tam siedzieć całymi miesiącami - fakt ze jak coś się wachnie w baniaku to w 48 godzin jest przerąbane .....
-
a ja zadam pytanie, czemu od innych wymagasz aby po raz wtóry się im chciało i dokładnie opisywali co, jak i dlaczego skoro Tobie nie chce się nic poczytać - zaręczam ze byś znalazł jak sam zresztą zauważyłeś sporo inforacji na te pytania jak i na wiele inych jakie pojawią się w przyszłości. myślę podobnie z tym ogólnie masz za dużo ryb ... tym bardziej że jeszzce odnalazł się tam jeden gatunek do spisu ...... no i jeszcze te wszystkie niezidentyfikowane o ktorych wspominasz
-
natomiast jeśli pytając nie miałes na myśli żywych pokarmów to pozostały Ci ślimaki świderki bo mają największe szanse się utrymać - ale i to zależy od obsady.
-
czekać ........ co do tematu to jak sie tak dobrze trzymaja to jednak moz e nie one choć piaskowieć jest chropowaty jak skubniesz je paznokciem to sinice powinny schodzić mniejszymi lub większymi płatami [zielenice to tylko tyle na ile je zdrapiesz] a sinica ciągnie sie tak glutowato pozatym jak wyjmiesz już toto z wody to sinica ma kiślowatą konsystencje [zielenice będa w dotyku takie włuknowate/nitkowate]
-
jedna taka tetra to Ci może starczyć jak w obsadzie będziesz miał pare rybek - jednogatunkowe z saulosi 3+7 ale jak nawtykasz tam pare gatunków po pare sztuk to nie wydoli, wiec albo więcej kubłów albo większy kubeł albo najlepiej sump. Co do wewnętrznych to jeden tez skromnie jak mam dwa po około 1600 l/h i nie jest źle ale szału nie ma.
-
bo coś tam ostatnio na forum z HTMLem się poprzestawiało - ja akurat w tym temacie jestem noga ale mam nadzieje że sys to naprawi wkrótce
-
Akwa 300x98x65 - odp początku do końca
mars odpowiedział(a) na barian temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
ale z tymi szczególnymi prawami nie można przesadzać pytanie o glony - tzn czy są to glony czy sinice nie jest niczym charakterystycznym - specyficznym dla tego baniaka - z sinicami boryka się spora część akwarystów bez różnicy jaki baniak maja i dlatego pytanie o sinice wydzieliłem w nowy topic do działu glony - bo chodziło o identyfikację a to dotyczy ogółu a nie tylko tego akwa. Ten topic nie tylko można ale nawet trzeaba kontynuować - ale w zakresie dla tego baniaka specyficznym - bo tak to będzie misz masz -
Akwa 300x98x65 - odp początku do końca
mars odpowiedział(a) na barian temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
nikt nie chce przerywać i zapewne nawet jak będzie juz obsada itd to wszyscy chętnie co jakiś czas będzą czekać na relacje bariana jak akwa się wrozwija i jak wygląda -
tak jak makok naisał - to juz nie DIY a i to o czym piszemy nie jest jakoś charakterystyczne tylko dla tego wielkiego baniaka - ale jest problemem większosci akwarystów - dlatego topic wydzieliłem Wracając do tematy to: toto brązowawe na kamlotach i piachu to okrzemki co do zieleniny to na podstawie tych fot nie jestem wstanie na 100% stwierdzić czy to sinice czy nie, bo z jednej strony to jęsli kolory są dobrze oddane to na sinice ciut jasne, ale z drugiej strony to zielenice po trzech tygodniach sa mniej prawdopodobne od sinic, w dodatku na tych zileonych elementach są widoczne babelki gazu a to jest tez dla sinic charakterystyczne aby mieć pewnosć sprawdz to namacalnie tzn konsystencje i sposób przytwierdzenia do położa - to rozwiąze sprawe.
-
W jakim czasie (mniej wiecej) pyszczaki dorastają?
mars odpowiedział(a) na sethariel temat w Chów pyszczaków
ryby rosna praktycznie całe życie, ale mbuna praktycznie po dwóch latach osiaga swoje docelowe rozmiary i dorosłośc potem rośnie już wolniej, nonmbuna jest zróżnicowana więc tu jest inna rozpietość czasowa ale tak średni to trzy lata z czego mniejsze gatunki jak aulonki to było by 2-3 a no drapieżniki to powyżej trzech -
do Twojej obsady bym go nie wsadził to co napisał harisimi powyżej jest prawdą, imho łązcenie z mbuna jest możliwe ale trzeba spełnić pare waruków, jednym z nich jest moim zdaniem iż w przypadku takiego łaczenia to mbuna powinna byc dodatkiem do non mbuny a nie na odwrót czyli mbuna powinna byc w mniejszości gatunkowej i liczebnej a i nawet w tymprzypadku powinna być spokojniejsza a zę akurat jest to na temat to tu wkleje mały cytać z artu do NA "........ W większości przypadków łączenie w jednym akwarium grupy Mbuna z Utaką a tym samym z Haplochromis jest niewskazane i odradzane z powodu wielu różnic występujących pomiędzy nimi. Jednak dla Protomelas sp. „steveni tajwan” jestem skłonny uczynić wyjątek, gdyż w tym przypadku te różnice nie są takie duże. Zarówno Protomelas jaki spora część gatunków z grupy Mbuna preferuje biotop typowo skalany, więc w temacie aranżacji zbiornika panuje pełna zgoda. Co istotne to uważam że jesteśmy wstanie pogodzić te ryby również pod kątem pokarmowym. Sprawę diety Protomelas „steveni tajwan” szerzej opiszę w następnym rozdziale jednak tu pragnę nadmienić że chętnie przyjmuje też pokarm roślinny, który stanowi podstawę diety większości gatunków reprezentującej Mbune. Właśnie z tego powodu pod względem pokarmowym zestawienie Protomelasa z tzw. wszystkożerną Mbuną nie powinno nastręczyć trudności. Oczywiście pozostaje problem różnic w zachowaniu. Mbuna jest znana ze swojej żywiołowości, jak i często z agresywnych i terytorialnych zachowań. Problem ten jednak można rozwiązać, tworząc zespół wielogatunkowy w którym przedstawiciele Mbuny są w mniejszości, ponieważ w takim przypadku ich negatywne zachowania się rozpraszają i są mniej uciążliwe dla pozostałych mieszkańców. Wziąwszy to wszystko pod uwagę w temacie współobsady, skupiłbym się na gatunkach Aulonocar preferujących litorat skalny ................. Natomiast akwaryści mający już doświadczenie z pyszczakami mogą się pokusić o wprowadzenie do takiej społeczności również przedstawicieli Mbuny."
-
Gwarancji na 100% że one się ładnie ułożą i kuku sobie nie zrobią to nikt Ci nie da, ale teoretycznie mogą być, a jak będzie to praktyka pokaże
-
Ph praktycznie każdy test - tz każdej firmy zmierzy bo to nie jest nic skoplikowanego więc i zoolek ze względu na cene moze być Twardości i KH i GH yez zmierzysz praktycznie wszystkim wiec te powyższe parametry to bym brał pod uwage takie czynniki jak cena, łatwość obsługi i łatwośc odczytu i biorac to po duwagę to zoolek moze być. Co do NO2 to tu niespodziewanie zoolek wypada cłakiem dobrze i jest dokładny wiec polecam. Co do NO3 to tylko nie zooleka bo w tym przypadku u mnie przegrał z kretesem ja osobiście stosuje Tetre bo mi podpasował najbardziej ze wzgledu na dokładność jak i sposób odczytu i obsługę [z tych powodów praktycznie większość nawet do Ph i innych też kupuje tetrę], Sera też jest niezłą ale imho trudniej się odczytuje Nie polecam JBL i Hagena głownie ze wzgledu że albo mają jakies porąbanie szklane fiolki które się co chwila wywracjaja bo nie chc asię trzymac w podstawkach albo maja skalę o tak niewiele zróżnicowanych odcienaich że w tych fioletach to chyba tylko Ewa Minge by się połapała a nie chłop co ledwo odróżnia fiolet od habrowego
-
Ph masz ok i nie musisz kombinować co do oświetlenia to popatrz http://saurama.aqua-web.org/ i wybierz Malawijskie pyszzcaki są bardziej odporne od tangańskich trofci co do reszty pytań to jak masz ich więcej to nie pytaj się o wszystko w jednym topicu bo są od tego róąne działy
-
tak, jednak umowa z "Naszym Akwarium" przewiduje karencje i w czasie jej trwania nie można tego tekstu publikować gdzie indziej niż w NA
-
W tej sprawie polecam ostatni Marcowy numer "Naszego Akwarium" NR 97 - zreszta rekalma jest na stronie głównej serwisu - gdzie na sześciu stronach znajduą się moje wypociny dotyczace P. sp "steveni Tajwan" w tym całkiem spory akapit poświęcony obsadzie jak i łączeniu z innymi gatunkami oraz grupami w tym z mbuną.
-
Absolutnie się Tobą nie zgadzam, sam zresztą jak bys doprowadził wode do takiego stanu aby mieć NO3 na poziomie co najwyzej 20 to bys zauważył róznicę i to dużą. To że jeszcze nie padaja to nie jest powód do zadowolenia. To co ponizej to piszę z wąłśnych obserwacji, jak masz te same ryby w tym samym akwa dłuższy czas to bardzo łatwo zauważyć zmiany w ich zachowaniu, ubarwieniu itd. Praktycznie u co wrażliwszych osobników NO3 już przekraczające 30 zaczyna powodować negatywne objawy a po przekroczeniu 50 się to nasila już mocno. Skutkuje to głównie słabszym wybarwieniem oraz zmianami w zachowaniu, apatią itd pozatym ryby takie bardziej podatne sa na choroby tzn jeśli do akwa coś trafi to moż esie szybciej rozwinć, jeśli w takich warukach ryby przebywają od młodości nie osiągną też pełnego wzrostu.
-
Rodzinie pokaż zdjęcia dorosłych saulosi i niech się uzbroją w cierpliwość. Obserwacja i czekanie aż to brzydkie kaczątko stanie się piękne też daje dużo satysfakcji. to może ty saulosi nie masz :?: bo nie zgadzam się z methem że to brzydkie kaczątko bo od małego jest ładny żółty