Skocz do zawartości

mars

Członek Honorowy
  • Postów

    2490
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mars

  1. mars

    Zielonka na piasku

    W karzdym bądz razie jak pomogło to fajnie, ale teraz nie mogę znaleśc linka -bo na jednym serwisie holenderskim była zajefajna dyskusja o zwalczaniu sinic i omawianie leków i generalnie rolnicy byli raczej na nie
  2. mars

    Zielonka na piasku

    rybska nic nie będzie i tu się zgadzamy a pozatym to co do eryrto to nie bo po pierwsze zwłaszzca że o ile pamietam to vertex ma duże akwa i mu by była potrzeban ilość hurtowa erytro i troche by miał zabawy z kupnem po drugie nie ma gwarancji że trafi tym rodzajem erytro [a jest ich pare -davercin jest chyba najdzerszy w działaniu] w dany rodzaj sinic a po tzrecie może sie okazać że przy nastepnej podmianie wody wleje je razem z kranówą alebo przyniesi z rybka która własnie kupił P.S z rospędu przeczytałem tylko pierwszą strone Topicu i nie zauważyłem drugiej tak więc juz moje dywagacje sa nieaktualne jak widzę
  3. czester , tak gwoli uzupełnienia to: metronidazol działa tylko na niektóre rodzaje bakterii, nie na wszystkie więc jesli nie mamy pewności co za syf mamy to metronidazol podać można z Bactopurem Direct wtedy znacząco zwiększamy spectrum działania inna sprawa to dawka leku - zdecydowanie nie taka.
  4. Ooo Mateusz mnie wywołał Panowie, jeśli cos komus nie jest potrzebne nawet jeśli jest to większość to wcale nie znaczy że coś jest bez sensu - bo zawsze może być że np 1 na 10 takie cos jest bardzo potrzebne i ja sie do takiej mniejszości zaliczam. Ni bedę pisał czemu i dlaczego ale u mnie w przciwieństwie do zamiculusa to w zimie mimo że nie mam ani jednej grzałki w tym akwa a i ogrzewanie w pomieszczeniu jest skecone to wode mam 26 stopni a już w maju w cieplejsze dni dochodzi do 30 o lecie wspominał nie będę tak wiec u mmnie agregat od lady chłodniczej tak jak mati wspominał stoi na balkonie z tym że nie woda do niego tylko od agregatu ida dwie rurki do których jest podłączona wężownica od schładzarki do piwa [takiej jakich się używa w knajpach przy barze jak piwo idzie z kija] a ta wężownica jest wsadzona do sumpa, całość podłaczona do termostatu i dział a swietnie.
  5. welkść przepływu jest ważna przy filtrach wewnetrznych, przy zewnetrznych typowo przeznaczonych do filtracji biologicznej, nie chodzi tyle o sam przepływ co o wielkość/jakość złoża biologicznego. Nie znająć danych Twojego filtra to ciężko cokolwiek podpowiedziedzieć, czasmi możan użyc do filtracji biologicznej mnijszego filtra maodyfikując odpowiednio jego wkłady - tzn wywalając wszystkie gabeczki, watoliny i inne takie a zasypujac wysokiej klasy ceramika - taka naprawde z najwyzszej półki i moż esie to okazać wystrczające - natomiast czy jest to u ciebie możliwe to nie wiem skoro ty sam nic o tym filtrze napisac nie możesz.
  6. jestem za, jak akwa dojrzeje to i przed wpuszczeniem ryb podmień cz ęśc wody.
  7. poprzez szerokość uzyskujesz większa pow dna a to poprawia warunki życia dla ryb ale jęsli nie mozesz wiecej to te 40 cm tez jest do przeżycia, tak samo ta wysokość 40 cm tez nie zawiele ale może być choć przy takiej długości zbiornika wrażenie optyczne może być dziwne.
  8. Tak jak napisał M_sobo, jest to porównywalne w pewnym sensie do chorób tego typu u ludzi i pewne procesy wydają sie podobne. Co do dziedzicznych skłonności to wydaje mi sie że oczywiśie nastepne pokolenia mogą mieć większe skłonności/predyspozycje do tego ale bynajmniej nie ma pewności że też zachorują, mimi ze tez myśle iz może to miec podłoże genetyczne. W kazdym bądz razie osobnik na mojej focie to jest odłów czyli nie ma mowy o jakims chowie wsobnym osłabieniu genów itd w dodatku raczej zrobiło mu sie to samo z siebie bo wczesniej nie doznał on jakis urazów pyska podczas walki its ale pewności oczywiście nie mam. Co do dziedziczenia to sam jestem ciekaw bo obecnie mam potomstwo po tym samcu w liczbie 7 sztuk i sa to rybki około 15 miesięczne i już prawie dorosłe, samce powoli się wybarwiaja itd, sam jestem ciekaw czy na którymś osobniku to wystapi. To co wazne to taka rakowatośc nie jest zaraźliwa o czym wspomniał M_sobo wiec przynajmniej nie ma obawy o inne ryby.
  9. Leczenie przez internet jest raczej skomplikowane zwłaszzca jak w grę wchodzi coś nietypowego w tym przypadku mamy aż trzy opcje, prawdopodobnie w przypadku walki została w tym miejscu uszkodzona skóra ryby i mogło się wdać coś w rodzaju grzybicy choć wtedy byłoby to o lekko mechatej struktórze, lub w miejscu zranienia wdała się infekcja bakteryjna tworząca coś w rodzaju pecherza z płynem w środku jednak na tm zdjęciu mi to nie wygląda ani na jedno ani na drugie, wiec pozostaje trzecie rozwiązanie które ja nazywam rodzajem rakowatości. Chodzi o to że w miejscu uszkodzenia [choć czasem robi to się samo z siebie] komórki które regeneruja to miejsce dostają świra i zamiast odtworzyć w miarę wiernie uszkodzona częśc ciała tworzą narośl. [pyski starych samców często sa z lekka zdformowane przez takie historie] Narośl ta czasem znika sama z siebie, ale czasami zaczyna się rozwijac zajmując coraz większą częś ciała. Niestety prztynajmniej mi na te rakowatości lekarstwo nie jest znane, z dówch przypadków jakie miałem to raz własnie po paru tygodniach się cofneło samo a w drugim przypadku ryb z tym zyła długo choć narośl stale się powiększała u mnie to wygladało tak [tu jest na etapie jak już przechodzi równiez na górna wargę] www.hotel-nautilus.pl/mars/forum/narosl.jpg
  10. bartek a co ma litraż do powyższego pytania w małym czy dużym akwa obowiązuja te same zasady. wracajac do pytania, rozumiem że pytasz się o podmiany w wypadku kiedy nie ma tam jeszcze ryb, więc jęsli akwa jest bez ryb to i tak podmiana jest wskazana co najmniej co miesiąc a jęsli ryby już sa to co tydzień.
  11. Barian, rób o swojemu :!: bo zaraz ..... karzą Ci zrobić mechanizm aby ta skała obracała się całyczas 24h na dobe będzie karuzela dla pyszczaków
  12. Noooo labcia z saulosi to nie pomylisz nigdy w zyciu, nawet małego i po ciemku przeciez kształ totalnie inny że o nosie nie wspomne co do kolorów to węźmy najpopularniejszą odmiane thumbi west to niebieski u samca tez jest inny niż u saulosków w dodtaku z akcentami pomarańczowego a samice to sa łososiowe to już całkiem inny kolor niż samice saulosi.
  13. mars

    Popełniłem błąd.

    tak jak pekael napisał zależy na ile zrobiłes to czyszczenie dokładnie o tyle dłużej bedzie to trwało, oczywiście bdzie krócej niż przy starcie bo akwa samo w sobie jest dojrzałe i bakterji w nim dostatek więc filtr sie zaszczepi, z tego powodu iz akwa już pracuje dłuzej to rzadnych staroci bym w nim nie płukał ale jakis np nitrivec to można spokojnei lać, przyspieszy proces. Co do powyżej wspomnianego ograniczenia karmienia to jak najbardziej wskazane a nawet i taka dłuższa głodówka by nie zaszkodziła.
  14. To co u Ciebie leci z kranu skoro wystrój z wapieni niewiele pomaga, no chyba ze podmieniasz osmozą. Wapieni nie wymieniaj co najwyzej można dodac jeśli jest ich mało.
  15. czester z rybami tez można coś przywlec czyż nie :?: i jest to równie prawdopodobne jak przywleczenie czegoś z gabką. z tego powodu polecam jednak poprzestanie na nitrevecu lub innym środku o podobnym działaniu, a aby bakteryjki miały co robić to zamiast ryb startowych dodać do akwa troche pokarmu a najlepiej mrożonej artemii lub larwy komara, zaręczam że działa.
  16. Na dłuzszą metę to zastanów sie nad wystrojem, może wymiana częsci skał na wapienne itd teraz na szybko to została Ci tylko chemia, z sodą się nigdy nie bawiłem wiec nie będę pisłą głupot, może się Harisimi odezwie bo ma z tego tematu doktorat albo poszukaj na forum bo tez było już omawiane. Natomiast są też gotowe preparaty pH/KH plus na 100% robi to Tetra i Sera też
  17. Ph jak sam wiesz za niskie jednak jeszcze bardziej jest niepokojący poziom KH bo przy 4 stopniach absolutnie nie zapewnie tzw buforu więc mogą wystepowac duze dobowe wahania pH, a jak Ci sie wahnie jeszzce bardziej w dół to będzie baaaardzo kiepsko, i to może być równiez przyczyna problemów z płetwami. Natomiast co do NO3 to po prostu nie jest możliwe że przy tym akwarium o poj 240 l i 19 rybach i w/w filtracji masz NO3 na poziomie 0, sprawdz test bo albo niewłasciwie go zrobiłeś, albo jest skopany, albo jest z zooleka.
  18. inho nie zgodziłbym sie z tym słowem zdecydowanie tym bardziej ze ten zbiornik jest profilowany a więc nie jst to tak dokładnie 240 l a i powierzchnię dna ma już procentowo sporo mniejszą od tego 100/50. Karzde z tych akawa ma plusy i minusy jedno ma 120 dł i to + ale drugie 50 szer i to jest na + również bo ta nieby 240 l przy bocznej szybie ma tylko trzydzieści pare cm imho i w jednym i w drugim spokojnie możesz trzymać dwa gatunki, a na upartego i trzy, jedyna różnica to że w tym o dł 120 cm moga byc takie które rosną ciut większe jesli chodzi o długość ale tez bez przesady a i przy tych większych pow 2 gat nie przeskoczysz
  19. jakie fuuu, ja lubie jęsli to ma być coś dłuuugiego czyli valisneria lub cryptokoryna to posostaje Ci tylko prawa strona przy szybie, jęli aniubiasy lub microsorium to te możes zpoutykać gdzie chcesz bo i tak nie sadzisz ich w gruncie tylko powciskać między skały i tyle
  20. Skoro odseparowałeś to poobserwój a i leczenie lepiej przeprowadzić w "szpitalniku" niż w ogólnym. Opis faktycznie bardzo przypomina martwice ipłetw i takie ryzyko istnieje choć tak jak koledzy wspomnieli u pyszczaków często uszkodzenia takie są wynikiem agresji. Co do ewentualnego leczenia to zastosuj Bactpur direct w mocniejszej dawce 1 tabletka na 40 l wody. Problem jednak moim zdaniem też jest inny, jesli to faktycznie martwica to taka martwica sama z siebie się nie wzieła. Wywołują ja bakterje które sa obecne w karzdym akwarium i w "zdrowym" akwarium systam odpornościowy ryb radzi sobie z nimi bezproblemu. Choroba ta moż esie za to pojawić u ryb zestresowanych, właśnie atakowanych z uszkodzeniami mechanicznymi jak i może byc wynikiem niewłasciwych parametrów wody tzn jej duzym zanieczyszczeniem. Więc warto się zastanowic nad tymi sprawami bo jeśli nawet osobnik zostanie wyleczony to jeśli nie wyeliminujemy przyczyny to choroba wróci.
  21. Ja bym zrobił wysokie na 60 cm od przybytku głowa nie boli a zawsze te pare litrów na + o obsadzie nie będę się rozwodził bo nie lubie.... ale to co chcesz może być.
  22. To ja napisze jeszcze inaczę z tym ż etak jak makok pisał jest to moje subiektywne zdanie a przecież Barian i tak zrobi tak jak mu się będzie podobać. Co do kontrowersyjnek kupy kamieni po środku to dla nie idea aby nawet wychodziły ponad tafle wody jest świetnym pomysłem i brawo za to [nie pamiętam już szczegółów z tego wątku więc nie wiem jak chcesz to nakryć] co do samego umiejscowienia tej górki to może ciut zbyt centralnie/symetrycznie bo dzieli akwa prawie na pół i ja osobiście pewnie bym to przesunoł ale nie do lewj ale bardziej w prawo bo tak jak makok pisał lewą bym zostawił bardziej wolną. No ale sa gusta i guściki.
  23. Jesli chodzi o malwai to jest to często spotykane zachowanie ale raczej u tzw utaki z tym że nie u wszystkich grup/gatunków, mbuna tez ale w mniejszym stopniu. Szczególnie taką troskliwa opieką otaczaja młode samice żyjące w środowisku w którym ciężko o kryjówki czyli przebywające np w strefie piaszczystej jak np Fossorochromis. Jednak chyba najwieksza troske w tej dziedzinie przejawiają drapieżniki yak jak by wiedziały co młode czeka na wolności. Ja takie zachowania obserwowałem u siebie w akwa ogólnym i samica nie robiła tego ze strachu przedemną bo jakieś odławianie nie było mi w głowie ale w obronie młodych przed innymi rybami. Konkretni robiła to samica Dimidio i wprawiasła mnie w szok bo odganiała unne ryby z okolic jednego narożnika akwa po czym wypuszcała młode, w momecie jak inne ryby zobaczyły młode i zaczynały się zbliżac to albo je wyłapywała albo jęsli nie zdołała ich złapać to atakowała nadpływające ryby.
  24. Niedzielscy to maja tak kosmiczne ceny ze głowa mała praktycznie wszystko co jest u nich można kupić dwa razy taniej w jakims sklepie netowym.
  25. kolor kwestja gustu, cena to tez sprawa indywidualna bo jak komus pasuje, podoba się i go stać to niech kupi i po 20 zł i tyle to co najwazniejsze to czy można go zastosowac w malawi i czy jest bezpieczny. Skoro jest to stuprocentowo kwarcowy tzn że nie wpływa na wode czyli mamy juz pierwszy + Jeśli nie jest to jakiś "tłuczeń" z ostrymi krawędziami tylko ma strukture normalnego piachu to mamy drugi + Jeśli jest to frakcja która umożliwia bezproblemowe kopanie i w dodatku przejdzie przez skrzela to mamy trzeci + Jęlsi te powyższe warunki spełnimy to rybą będzie obojetne czy będą kopać w nim czy w budowlanym , czy w plazowym czy w rzecznym więc wracamy do upodobań kolorystycznych i zasobności portwela akwarysty które już przynajmniej mnie mało interesują.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.