-
Postów
5852 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pozner
-
540L non mbuna z Copadichromis sp. "Fire Crest"
pozner odpowiedział(a) na darianus temat w Życie w moim akwarium
Z tego, co czytałem na temat fire crestów, to nie są one typowymi Copadichromisami, gdyż lubią przebywać wśród skał. Powinny mieć utworzone wśród nich groty i zakamarki. Na filmach na YT taki wystrój akwariów można właśnie zobaczyć. Toniowość Twoich fire crestów może wynikać z braku takich konstrukcji skalnych. -
Z tego, co widziałem na YT, to żeby ten prefiltr wyczyścić, musisz filtr otworzyć i wyjąć pierwszy koszyk. To jest ten prefiltr. Wygląda to na zabieg marketingowy, bo właściwie to nie różni tego filtra od innych filtrów. Ten jeden koszyk (prefiltr) wygląda skromnie. Wątpię żeby wystarczył do filtracji mechanicznej.
-
Paczka fotek moich mbuniaków. W końcu nie musiałem robić ich telefonem. Metriaclima sp. dolphin Thumbi Point Metriaclima estherae Chiofu Labeotropheus trewavasae Thumbi West z samcami OB i samicami O No i udało mi się złapać jednego z Synodontisów petricola DSC_3629.NEF
-
W naturze samice szukają ustronnego miejsca i tam wypuszczają młode. Przez jakiś czas opiekują się młodymi. j. w. jak to będzie wyglądało w kotniku, tego nie wiem (to nienaturalne warunki), ale obserwuj. Na pewno nie rzuci się na nie.
-
576L (160x60x60) Non-mbuna u Bartka
pozner odpowiedział(a) na Bartek_De temat w Życie w moim akwarium
Pierwsze koty za płoty. już myślałem, że to próba generalna, ale pod koniec faktycznie parę jajeczek wyleciało. Następnym razem będzie lepiej. Gratuluję. -
Andrzeju, nie mają znaczącego wpływu. Może gdyby zawalili całe akwarium po brzegi, to jakiś wpływ by miało. A dlaczego mieliby by być zawiedzeni? Mam dolomit, czyli w pewnym sensie odmianę wapienia i nie jestem zawiedzony. Na początku wyglądało tak; a potem i teraz tak; czy wygląda źle?
-
Warto oddzielić filtrację biologiczną od mechanicznej. Tą drugą trzeba często czyścić. Biologicznej możesz nie ruszać przez pół roku, a nawet rok. Ten kubełek JBL jest ok, ale przydałby się jakiś prefiltr np. HW-602A, albo wewnętrzny mechanik, np. pompa Internal pomp 203...dawniej Atman 203 z gąbką 10-20 ppm.
-
Karmię pokarmami Naturefood i takich kup nie widziałem. Chociaż u maluchów, chowających się w ogólnym, widziałem długie odchody (nie aż tak długie). Ale nie wiem, jaki udział w tym miał pokarm, a jaki glony zjadane z kamieni.
-
Mam akurat akwarium o szerokości (głębokości) 80cm. i dwa samce Melanochromis loriae obrały rewiry po szerokości. Przy 40 czy 50cm. nie byłoby to możliwe. Każda zmiana na plus jest lepsza, ale 10cm. w tą czy w tą nie ma istotnego znaczenia. 30...40 już tak. Dlatego 120 i 150cm. ma znaczenie.
-
Wadą absorberów jest to, że musisz kontrolować stan tych złóż, czyli sprawdzać NO3. Co jakiś czas trzeba je regenerować, bo przestają działać. Albo trzeba je wymienić. Nie jest to stałe i regulatne, więc stała kontrola jest konieczna. Nie zmienia to faktu, że dużo żadziej, ale trzeba zrobić podmiankę. Dla odświeżenia wody. Zaletą jest klarowanie wody. Przy stałych podmiankach może być to po prostu upierdliwe. Poza tym ustrojstwo może nie wychwycić wszystkich nieporządanych składników wody, więc częsta podmiana zwiększa ryzyko ewentualnych problemów. Tak ja to widzę. Co kto woli. Ja nie stosuję absorberów.
-
Ten drobiazg jest wielkości Labidochromis chisumulae i mbamba bay.
-
Labidochromis chisumulae to gatunek, który kiedyś na pewno będę miał. Do niego możesz dodać Labidochromisa sp. mbamba bay . Gdyby Ci się udało dostać, to jeszcze Melanochromis dialeptos. Tradycyjny yellow też by tu przypasował. W układzie wielosamcowym to by było wszystko.
-
Metraclima estherea minos reef vs Metraclima estherea chiloelo
pozner odpowiedział(a) na Jeb_us temat w Chów pyszczaków
I pewnie tak się dzieje, a my to kupujemy w dobrej wierze czystości odmiany. Jak widzisz, nawet ryby WF mogą takie się trafić i to też dzięki człowiekowi -
Metraclima estherea minos reef vs Metraclima estherea chiloelo
pozner odpowiedział(a) na Jeb_us temat w Chów pyszczaków
To było wiadomo bez tych badań. Masakra to to, że zrobili to w jeziorze. Nagroda anty Nobla za takie podejście. -
Obsada 600l dla nowicjusza.
pozner odpowiedział(a) na Misieek28 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Określenie "łagodnie" do pyszczków nie pasuje. Może bardziej takie, które stwarzają potencjalnie mniej kłopotów. Z mbuny to mogą być np. stado ok. 12szt. Pseudotropheus elegans itungi (opcjonalnie może być Pseudotropheus elegans ngara albo Pseudotropheus acei luwala), Metriaclima estherae Minos Reef i Cynotilapia hara Gallireya Reef. Ewentualnie jako czwarty gatunek Labidochromis joanjohnsonae lub perlmut. Albo jeszcze Labeotropheus trewavasae Thumbi West Mcat. Ryby z grupy non mbuna są mniej agresywne, a na pewno mnie zabójcze, ale chcesz mieć kolorowo, a tu o ile samce są bardzo kolorowe, to samice w większości są szare. Mógłbyś jednak spróbować z Placidochromis mdoka, Otopharynx tetrastigma i Labidochromis caeruleus. Miałbyś tu szare tylko samice tetrastigmy. Opcji jest sporo. Może ktoś jeszcze coś podpowie -
Takie maluchy nie robią sobie jeszcze krzywdy. Mogą się co najwyżej ganiać i próbować walczyć.
-
Prawdopodobnie podtrucie NO2. 0,5mg/l to zbyt wysoko. Tak, jak napisał Bartek, dodaj bakterii i podmieniaj wodę dopóki nie zbijesz chociaż do 0,1...0,2. Możesz dodać Kordon Amquel, on redukuje szkodliwe związki azotu. To doraźne działanie, bo biologia powinna zadziałać bez takich preparatów. Obserwuj ryby i mierz parametry.
-
Metraclima estherea minos reef vs Metraclima estherea chiloelo
pozner odpowiedział(a) na Jeb_us temat w Chów pyszczaków
Z OB to jest kwestia indywidualna, jak napisał @przemo-h. Przykładem mogą być choćby Labeotropheus trewavasae Thumbi West Mcat, gdzie samce są w różnych odcieniach, od błękitów, poprzez róże, po pomarańcze. Z małą, jak i dużą ilością kropek. Widać to choćby u Fuljera. Tu też robi się zamieszanie, gdyż równolegle występuje "tradycyjna" odmiana. Od Marka (Malawi Mbuna World) wiem, że nie ma problemu z krzyżowaniem się tych odmian, co jeszcze bardziej pogłębia chaos. Potwierdzam to, bo właśnie inkubuje mi "tradycyjna" samica z samcem Mcat. Te "tradycyjne" samice to też przecież tak na prawdę OB. Też występują u nich kropki. Podobnie jest z esterkami Minos Reef. Fish Magic ma w swojej ofercie różowe samce z pomarańczowymi samicami. Do tego dochodzą ryby OB z tej lokacji. Może warto ograniczyć się do błękitnych samców i pomarańczowych samic, bo jeszcze ciężej będzie dojść do jakichś wniosków. Wydaje się, że na przestrzeni czasu musiało dojść do migracji tego gatunku, bo skąd w tylu lokacjach by się znalazł? Pytanie, czy odległości między tymi lokacjami pozwoliły na ukształtowanie się różnic między nimi? Na ile te odległości ograniczały migrację i utrudniały mieszanie się poszczególnych grup? Do tego dochodzę te odmiany nakrapiane. Jeszcze dodam, że kiedyś szukaliśmy różnic u Protomelasów steveni Higa Reef i Taiwan Reef. Bez wniosków. -
Metraclima estherea minos reef vs Metraclima estherea chiloelo
pozner odpowiedział(a) na Jeb_us temat w Chów pyszczaków
Wydaje mi się, że te pasy uwidaczniają się i zanikają w zależności od nastroju ryby. Te pasy mogą być cechami indywidualnymi, ale właśnie tego typu różnice mogą występować między populacjami. Jeśli nie mają kontaktu ze sobą, to takie różnice się utrwalają. Niestety mogą to być niewielkie różnice, nie dostrzegalne na pierwszy rzut oka. Trzeba by pewnie porównać grupę samców z jednej i drugiej lokacji. W naszych warunkach to trudne, właściwie nie możliwe. -
Metraclima estherea minos reef vs Metraclima estherea chiloelo
pozner odpowiedział(a) na Jeb_us temat w Chów pyszczaków
Na pierwszy rzut oka się nie różnią, ale drobne szczegóły mogą wyróżniać poszczególne odmiany. Czy jest możliwość wychwycenia tych szczegółów? Ja zwróciłem uwagę na ilość pasków na ciele. Mam obecnie odmianę Chiofu i też nie dostrzegam różnicy na pierwszy rzut oka. Jedynie inna jest właśnie ilość pasów. Pytanie, czy to jest cecha populacji, czy konkretnego osobnika? -
Jeszcze dodam, że lejąc chemię osłabiasz swoją biologię. Zabierasz bakteriom jedzonko. Niech to działa w sposób naturalny. Bakterie w akwarium poradzą sobie z amoniakiem i azotem.
-
Tym nie masz się co przejmować. W jeziorze ryby też czasami się ocierają. Widziałem to na filmach. Jeśli ryby zachowują się normalnie, to odpuść sobie jakiekolwiek ruchy. Daj czas biologii na działanie. Wszystko się unormuje. Nie ma innej możliwości. Bakterii namnoży się tyle, ile trzeba do przetworzenia NO2 w NO3.
-
Też mi się wydaje, że coś jest nie tak z tymi testami na NO2. Jak ryby się zachowują? Parametry mogą lekko skoczyć po dużym zarybieniu, ale szybko powinny wrócić do normy. Obserwuj ryby, one pokażą po sobie, jeśli coś jest nie tak.
-
Co do tła, to też musiałem zmodyfikować jego wygląd. Mam światło podwieszone kilkadziesiąt centymetrów na taflą wody i niestety z tego powodu tło było niedostatecznie oświetlone. Było ciemne i mało widoczne, a miało być i jest dużo jaśniejsze. Podpiąłem dwie lampy, które skierowałem na tło i teraz tło wygląda super. Te bliki na tle to efekt zastosowania tych lamp.
-
No właśnie, szerokość też jest mega ważna. 80cm. swoje robi. 112-tka ma taką długość. Do tego nie poszedłem na kompromisy i zawaliłem wszystko skałami. Niestety kosztem cyrkulacji. Na początku miałem problem z wszechobecnymi paprochami. Dokupiłem cyrkulator i sytuacja się poprawiła. Mimo to przy każdej podmianie odpinam cyrkulator, ustawiam go na maxa i wymiatam syf z pomiędzy kamieni. To, co osiądzie ściągam wężem. Powodem takiej sytuacji jest to, że dno wyłożone jest kilkunastoma płytami. W szczelinach między nimi gromadzi się syf. Lepiej by było, gdyby to była jedna płyta, ewentualnie dwie. Niestety, coś za coś. Mimo tych niedogodności zadowolony jestem z efektu. Ryby też