Skocz do zawartości

zmniejszenie agresji poprzez zmniejszenie kryjówek??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

Jesli zmniejsze ilosc kryjówek , kamieni to agresja ryb bedzie mniejsza?

jak z tym jest w praktyce?

Na galerii widze czesto mało kamieni, duzo przestrzeni . zastanawiam sie czy u siebei tak nie zrobić by troche ryby czuly sie bardziej swobodnie.

doradzice, pozdrawiam

Opublikowano

Wydaje mi się że nie do końca :?: zawsze nakręcony samiec może wykopać sobie dołek i zadyma gotowa :mrgreen:

A tak na marginesie to agresja (a właściwie terytorializm i obrona młodych, choć słabsza niż się spodziewałem) właśnie zachęciła mnie do tego biotopu. Chcesz spokoju to inny biotop :wink: ale spróbuj bo warto :D

Powodzenia

Opublikowano
usuń wszystkie kryjówki, nie będą miały czego pilnować i będą swobodniejsze.



Kiedyś u mnie samiec fuelleborna , najmniejszy , nie miał szans na objęcie rewiru , to pilnował grzałki:)

Więc muszę przyznać rację Eljotowi , jeśli ryby są dobrej jakości , to ten terytorializm zawsze się objawi.

Opublikowano

Jest taka teoria która mówi że jak ryby nie będą miały jak ustalić swojego rewiru to nie będą się biły bo nie będzie o co. W praktyce zazwyczaj jest tak jak pisze Eljot : ryba może bronić dołka w piasku, rogu akwarium czy przestrzeni za grzałką.

Opublikowano

Chyba każdy pamięta moje akwarium. Wystrój non-mbuna, 4 wielkie kamienie na całe akwa. I podobna sytuacja jak u Daniela - dominujący samiec Hongi zadomowił się między dwoma wylotami cyrkulatora :mrgreen: Więc nie tylko zdominowane ryby, ale i dominanci mają dziwne urojenia na punkcie terytorializmu.

Opublikowano

Zgadza się Nabe. W moim akwa, z punktu widzenia samca saulosi w porozumieniu z hongi, zdominowany samiec saulosi stał się niepotrzebny. Po podpisaniu umowy, za 20 minut wyłowiłem trupa.

Opublikowano

Nestety ja mam duzy problem z agresją, co prawda ryby mam 1,5 roku i tylko albo aż 1 ryba mi padla z pobicia bo mnei nie bylo w domu pare miesiecy to jednak juz kilka razy odlawialem pobite do kotnika i dzieki temu ratowalem im zycie. Najwiekszy problem jest jednak z tym ze ryby chlapią jak cholera, w tej chwili mam tymczasowo gazety poukladane obok akwa bo sie leje woda. Probowalem uszczelniac pokrywe ale niewiele to pomoglo. Zdominowane osobniki lubują sie w chowaniu w kącie blisko samej tafli wody, i jak "leci " na nie inna ryba to tak uciekajac wylewa wode z akwa. Redukcja samcow jakos nie dokonca mi pomaga. Np: Zlikiwodawalem dominata maingano ktory gonił drugiego samca, to teraz zdominowany samiec zostal dominantem i szaleje i goni samice :/

Mam bardzo duzo kamieni, w porownaniu do akwarii z galerii i tak sobie mysle, ze moze gdybym zrobil wiecej przestrzeni w akwa to cos pomoże :/


pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.