Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No przeczytałem ten watek jeszcze raz i napisaliscie ze zle parametry i dlatego kubeł. nie wazne. Czyli co podmieniac teraz duzo wody?

Opublikowano

pastel: rybki s****ą do wody amoniakiem NH, amoniak przechodzi przy udziale bakterii w azotyny (NO2) a te z kolei przechodzą w azotany (NO3). Dla ryb najbardziej trujący jest amoniak, troche mniej azotyny a jeszcze mniej azotany. Dojrzałe akwarium charakteryzuje się tym że cały amoniak(NH) i azotyny (NO2) są przekształcane w azotany (NO3)Jeżeli w Twoim akwarium NH i NO2 jest mierzalne (czyli wykrywasz je testami) to znaczy, że nie ma jeszcze dostatecznej populacji bakterii. W miare dojrzewania akwarium powinieneś obserwować wzrost stężenia NO3 i spadek NO2 i NH. Kiedy NO2 i NH spadnie do zera możesz zacząć podmiany aby usunąć NO3. Wtedy też jest dopiero pora na wpuszczenie ryb

Opublikowano

Pastel- ja ci dokładnie napisałam, tak na babski rozum jak wyglada cykl azotowy. W związku z tym, że nie chce mi się znów pisać, a cytować się samą byłoby bez sensu to zacytuje kogos innego;

Akwaria są rodzajem sztucznego ekosystemu, w którym nie sposób jest uniknąć obiegu azotu.

Trudności wynikają głównie z faktu, że cykl azotowy w akwariach jest zawsze niepełny, gdyż akwaria są w zasadzie pozbawione organizmów zdolnych wchłaniać azot wprost z atmosfery, oraz bardzo często mają zbyt mało organizmów przekształcających jony amonowe w jony azotanowe (V)


Źródłem azotu dla akwariów jest pokarm dla ryb i innych zwierząt tworzących jego faunę. W ramach swojego metabolizmu ryby wydalają do wody amoniak, a dokładniej jony amonowe, które zwiększają pH wody . Drugim źródłem amoniaku są gnijące szczątki na ściankach i dnie akwarium .

Mechanizm cyklu azotowego:

Wydalane jony amonowe są przekształcane w jony azotanowe (III) i azotanowe (V) przez bakterie z rodzaju Nitrosomonas i Nitrosospira . Azotany (V), a zwłaszcza azotyny (III) są dla żyjących w akwarium organizmów jeszcze bardziej zabójcze od amoniaku. Za dopuszczalne stężenie azotynów (III) przyjmuje się 0,5 mg/l, a azotanów (V) 50 mg/l. Jony te są jednak łatwo absorbowane przez rośliny wodne, dla których stanowią rodzaj naturalnego nawozu. Oprócz tego rośliny absorbują CO2i wydalają O2 potrzebny do życia wszystkim organizmom, co jednak nie jest częścią cyklu azotowego.

4NH4+ + 6O2a4NO2- + 8H2 + 4H2O

4NO2- + O2a 4NO3-

Nowe akwaria nie posiada zwykle prawie w ogóle odpowiedniej flory bakteryjnej. W początkowym okresie nawet dobrze zrównoważonego akwarium zwykle wzrasta w nim stężenie”NH3”, które powoduje zahamowanie wzrostu roślin. Oprócz tego rośliny początkowo nie mają dobrych warunków do wzrostu na skutek braku azotanów. Wzrost stężenia amoniaku jest atrakcyjny tylko dla "dzikich" bakterii Nitrosomonas, które są obecne w kurzu, piasku itp. Praca tych bakterii powoduje gwałtowny wzrost stężenia azotanów (III), co z kolei powoduje gwałtowne namnażanie się bakterii Nitrospira, skutkujące nadmiernym wzrostem azotanów (V), którego nie są w stanie pochłonąć rośliny, które obumarły w pierwszym etapie cyklu. Wymiana wody i zasadzenie nowych roślin w akwarium rozpoczyna cały proces od nowa, gdyż razem z wodą ponownie usuwa się większość bakterii azotowych.



by und R mgr chemii Beata Lubieniecka

Opublikowano
Dla ryb najbardziej trujący jest amoniak, troche mniej azotyny a jeszcze mniej azotany.

Azotany (V), a zwłaszcza azotyny (III) są dla żyjących w akwarium organizmów jeszcze bardziej zabójcze od amoniaku.


:?:




W miare dojrzewania akwarium powinieneś obserwować wzrost stężenia NO3 i spadek NO2 i NH. Kiedy NO2 i NH spadnie do zera możesz zacząć podmiany aby usunąć NO3.


To w końcu mam robić podmiany, czy nie! Czekać na ustabilizowanie i dopiero wtedy robić jakiekolwiek podmiany? Bo teraz robie dolewki co drugi dzien 15-20L podczas odmulania.

Opublikowano

- rób podmiany co tydzień- systematycznie-30%. Nic ponad. Nic więcej. Za dwa- trzy miesiące będzie ok.


Proszę- przeczytaj dokładnie wszystko co Ci napisałam i zacytowałam. Filtr nie usuwa NO3 on produkuje NO3.


Jeżeli zamiast wrócic do podstawówki w kwestiach chemii i biologii będziesz strzelał pytaniami z szybkością kałacha- do niczego nie dojdziesz.


Naprawdę- istotne jest abys zrozumiał co masz w zbiorniku, jak ten roztwór powstaje i czym to się je, a nie co jest bardziej szkodliwe dla ryb, których mieć, bez tej elementarnej wiedzy nie powinnienes. Jon amonowy, a nie amoniak, którego w zbiorniku nie masz, jest trujący. Jest jednak rozkładalny przez pewne grupy bakterii, które się ulęgły w owym filtrze, który nabyłeś. Owe bakteryjki robia z owego jonu amonowego [tego niby amoniaku], NO2, który tez jest trujący i to bardzo, ale inne bakteryjki rozkładają ów trujacy związek do NO3, który w małych i średnich stęzeniach nie ma negatywnego wpływu na życie rybek. Ów NO3- da się rozcieńczyć [da się go usunąc, ale lepiej nie staraj się dowiedziec jak bo zrobisz sobie jeszcze większy mętlik] świerzą wodą, która albo go nie zawiera, albo zawiera go mniej niż w akwa.

Dlatego filterek rozkłada NO2 i NH4 i się tym nie zajmuj dogłębnie, a NO3 rożcieńczasz TY- co tydzień- 30% odstanej przez godzinkę kranówki. Proste- prawda? Trzymaj się tego, a zobaczysz efekt za dwa miesiące.


Sorki za łopatologiczność. BVez urazy- mam dobre chęci.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
U mnie dotychczas nie było prądu jakieś 2h (zresztą z mojej winy) – z kubełkiem przez ten czas nic nie robiłem – po przerwie ruszył normalnie i skoków parametrów nie było.

Natomiast w BTN można wyczytać:

„Filtr który został odcięty od źródła zasilania na pewien czas (kilka godzin), np. z powodu awarii w sieci energetycznej, nie powinien być uruchamiany, zanim nie zostanie oczyszczony. Dotyczy to wszystkich filtrów biologicznych, które mają dużą pojemność. Niewyczyszczenie takiego filtra przed ponownym uruchomieniem może spowodować uwolnienie do wody wielu niebezpiecznych substancji, zabijając wszystkie ryby i rośliny.”

Co o tym sądzicie? Faktycznie może to być tak niebezpieczne?


Niebawem bede mógł Ci odpowiedziec na to pytanie . Nie miałem 9h prądu i kubeł wystartował . Nie wiem czego teraz sie spodziewac :(

Padły mi dwa demasoni i dwa samce Maylandia OB ale nie wiem czy to przez to ( mialy strasznie spuchniete brzuszki ) :( czyzby to zła dieta ( teraz doczytałem ,że Tetra Pro Color Crisps nie jest dla roslinozernych najlepsza) ? Nie podawałem tego zbyt dużo - karma ta stanowiła jakies 20% tygodniowej porcji .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.