Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

720 mokre. Tło i podłoga takie zostają, moduły wrzucone, żeby zobaczyć kolorystykę. Filtracja uruchomiona, jakieś tam wyloty do przerobienia, ale części nie mam.Jutro podłącze jakieś światło i obadam, jak to wygląda. Dzisiaj kranówa i uzdatniacz. Jutro część wody zamienię na wodę z działających zbiorników i dołożę popłuczyn z filtrów. Parę modułów muszę jeszcze dorobić, parę wykończyć i będzie. Ale niech już dojrzewa.

IMG_20230326_212717.thumb.jpg.ce3aab6149062ab09e8f1870a3ea8dd2.jpg

 

Edytowane przez pulpet
  • Lubię to 2
Opublikowano

Z tą filtracją to trochę Cię poniosło;) Ten gąbkowy walec jest ohydny🤔 (sorki za szczerość) ale o gustach się nie dyskutuje, ważne aby działało. Zastanawiam się jak rozwiązałeś to wewnątrz? Jeśli włożyłeś tam pompy tak jak to widać na zdjęciu to obawiam się, że nie będzie to ciągnąć całą powierzchnią gąbki, a tylko w najbliższej okolicy pomp. Ja bym widział to tak jak na moim niechlujnym rysunku. Pompy na przeciwległych końcach, połączone rurą z nawierconymi otworami, wyloty skierowane po skosie na środek przedniej szyby i wtedy ma to sens.

image.thumb.jpeg.3214ec088b375aff7b4f35d8f610c6fd.jpeg

Opublikowano

Ło rany 😮 Do prima aprilis jeszcze parę dni :)  Po co Ci tyle gąbki? Filtracja prawdopodobnie będzie działać bardzo dobrze, ale estetyka ...

Opublikowano

Widziałem takie filtry w dwóch funkcjonujących zbiornikach. Woda kryształ. A jak czyścić, ano wcale, dlatego takie duże.. A znikną za gruzem w 100 procentach. Identycznie jest w 240 

  • Lubię to 2
Opublikowano
10 godzin temu, Bartek_De napisał(a):

Z tą filtracją to trochę Cię poniosło;) Ten gąbkowy walec jest ohydny🤔 (sorki za szczerość) ale o gustach się nie dyskutuje, ważne aby działało. Zastanawiam się jak rozwiązałeś to wewnątrz? Jeśli włożyłeś tam pompy tak jak to widać na zdjęciu to obawiam się, że nie będzie to ciągnąć całą powierzchnią gąbki, a tylko w najbliższej okolicy pomp. Ja bym widział to tak jak na moim niechlujnym rysunku. Pompy na przeciwległych końcach, połączone rurą z nawierconymi otworami, wyloty skierowane po skosie na środek przedniej szyby i wtedy ma to sens.

image.thumb.jpeg.3214ec088b375aff7b4f35d8f610c6fd.jpeg

Pompy są trzy. Jeszcze jedna po środku. Więc będzie ok. W sumie to prawie kopia z baniaka, który oglądałem, tylko tam było 2,5 metra długości a u mnie jest 2.

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, pulpet napisał(a):

Pompy są trzy

Ok, dopiero teraz, po bliższym przyjrzeniu się, zauważyłem trzeci wylot. Mam podobne odczucia jak Agnieszka @suricade przecież gąbka kiedyś musi się zapchać, co wtedy? Będziesz rozbierał cała aranżację? 

Opublikowano

W sumie, to przecwiczylem temat w 400. Przy 2 litrach gąbki na 100 litrow, nawet w przerybionym baniaku nie dotykam hamburgow. Jedyny raz, kiedy faktycznie spadł mi poziom wody był, jak przez złe światło zarosła mi gąbka glonami z zewnątrz. Jakis półtora roku nie ruszałem wcale i działa. A nawet jakby, to wbrew pozorom nie będzie to wielki problem. Deko z modułów. Rozebrać znacznie.latwiej niż naturalne gruzowisko. A gąbka 4 cm, ale z dwóch po 2 cm. I podzielona tak, że dość łatwo się demontuje, więc zakładając, że jednak taka konieczność będzie, wierzchnia warstwę mogę wypłukać. Ale nie wydaje mi się, żeby była taka potrzeba. 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Ile ten wałek ma wysokości i szerokości? Masz może zdjęcie z góry jak to wygląda? To leci na całej długości bezpośrednio przy tle? 
 

Ja mam obawy co do ilości miejsca ile to zajmuje, ale może niepotrzebnie?

Opublikowano
2 godziny temu, pulpet napisał(a):

W sumie, to przecwiczylem temat w 400. Przy 2 litrach gąbki na 100 litrow, nawet w przerybionym baniaku nie dotykam hamburgow. Jedyny raz, kiedy faktycznie spadł mi poziom wody był, jak przez złe światło zarosła mi gąbka glonami z zewnątrz. Jakis półtora roku nie ruszałem wcale i działa. A nawet jakby, to wbrew pozorom nie będzie to wielki problem. Deko z modułów. Rozebrać znacznie.latwiej niż naturalne gruzowisko. A gąbka 4 cm, ale z dwóch po 2 cm. I podzielona tak, że dość łatwo się demontuje, więc zakładając, że jednak taka konieczność będzie, wierzchnia warstwę mogę wypłukać. Ale nie wydaje mi się, żeby była taka potrzeba. 

Ile gęstości ppi ma ta gąbka? Zapchania bym się nie obawiał, przy takich rozmiarach z 5 lat wytrzyma :) No chyba że jest gęstość jest ppi 40 np. to wtedy szybciej się zapcha. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.