Skocz do zawartości

Projekt akwarium 280x60x60; pokrywa, filtr, szafka.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Woda klarowna, ale nie idealna. Trzeba czekać...

Wywierciłem dziurę pod karmnik.

IMG_20211016_155312.thumb.jpg.a7e0a75e7d4b6ac7176f95624d70b05c.jpg

Z wężyka, złączki i przyssawki - karmnik, żeby granulat nie rozpływał się po powierzchni wody i nie wpadał przez grzebień do filtra.IMG_20211016_164241.thumb.jpg.1b71cbbc2aeeb27213973ef052980a93.jpg

Wszystko w prawym rogu. Jedzenie, jeśli nie jest złapane w locie, to ląduje na dnie, na pcv tam, gdzie najmniejsze saulosi mają kwaterę. Raz dziennie pompa przez 20 minut chodzi na 100% i robi małe zamieszanie w wodzie. Dno czyste.

Edytowane przez triamond
Czasami znika mi tekst :/
  • Lubię to 7
Opublikowano (edytowane)

Mały upgrade filtra. Usunąłem Mutag Biochip. Dodałem więcej K1 (jest teraz ok. 20 litrów?). Przy okazji nawierciłem i powiększyłem otwory w rurze wylotowej z pompy. Są 3 po 8 mm i 3 po 4mm. Na minimalnej mocy pompy ładnie się kręci w 4/5 objętości.

Na maxa - nie przywiera tak jak wcześniej - tylko z tyłu. Szukam tutaj granicy zupełnej ciszy w nocy w sypialni i wydajnego mieszania złoża. Azotyny i amoniak niewykrywalne. Azotany ostatnio 7ppm.

Bakterie nitryfikacyjne nie lubią światła. Z tyłu i boku filtra poszła karimata (resztki z izolacji tylnej ściany i dna). Od przodu dibond - naklejony na rzepy. Łatwo można zdjąć i sprawdzić co się dzieje.

Ryby zdrowe i wiecznie głodne. Rosną w oczach! Dostają paszę hodowlaną Aller Futura Ex 0.5-1.0 mm ;) (60% białka, 15% tłuszczu, 4,7% węglowodanów; 22 pln za 1 kg). Ale skromnie. Nawet poniżej 0,5% masy ciała dziennie. Doszły 14 military snails. Akwarium ma być bezobsługowe... poza napełnianiem karmnika, pewnie raz na miesiąc :)

Zrobiłem jeszcze rozjaśnianie światła na karmienie i ściemnianie po. Ryby szybko załapały o co chodzi :)

Edytowane przez triamond
  • Lubię to 5
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Przyszedł przepływomierz z Chin. Mogłem dokończyć filtr...IMG_20211030_104423.thumb.jpg.14ff5eeedb59f4793baf326f631f3a55.jpg

Pompa na minimum tłoczyła ok. 3600-4000 l/h. Powiększyłem otwory w rurze wylotowej oraz dodałem nowe. Do tego zasłoniłem część grzebienia kawałkiem plastiku, żeby zwiększyć szybkość przepływu. Udało się uzyskać równomierne ruszanie złoża w całej objętości... i zaczyna być już słyszalne w sypialni obok 😕 Przepływ spadł do ok. 3000 l/h ale słychać po złożu, że sam pomiar ogranicza przepływ (podczas pomiaru robi się głośniej, więcej leci przez otwory), więc szacuje, że nadal jest jakieś 3500 l/h.  (4,3 x zbiornik).

Przy takim ruszaniu złoża, Mutag Biochip zaczyna krążyć razem z K1. Ponieważ ma 7x większą powierzchnię, mieszanka 1:5 powinna zwiększyć wydajność filtra 2x i może będzie się kręcić. Powolutku dodaje po garści płatków. Niestety, są już suche 😕

Jeśli dźwięk będzie przeszkadzał, w odwodzie wariant awaryjny. Zasypuje pompę K1 który teraz krąży, żeby wypełnić przestrzeń wokół pompy,  a na to duża gąbka  30 ppi z otworem na rurę. Rurę wymieniam na bez otworów. Będzie słychać tylko pompę. Przepływ wzrośnie, ale będzie trzeba raz na kilkanaście miesięcy (?) wyczyścić filtr, jak spadnie przepływ. No i jakość filtracji gorsza....  3x.

Przyciąłem też gąbkę 10 ppi, żeby nie zasłaniać góry grzebienia. Gąbka hamowała spływ zanieczyszczeń z powierzchni.

Wrzuciłem 0,5 kg węgla aktywnego do filtra, żeby zobaczyć czy coś się jeszcze bardziej wyklarować.  Mała różnica. I nie wiem czy przez węgiel, czy bakterie. Jest dobrze.

IMG_20211028_190808.thumb.jpg.ed43a5955e5eefa6cdf7523ed179e0c4.jpg

Ryby zawsze głodne. Ślimaki pracują. Ryby próbują skubać kamienie. Glonów nie widać.

Najedzone ryby pochowane w kamieniach. Jak mnie widzą... zaczynają zachowywać się jak stado sardynek :)

Pojawiają się pojedyncze atrapy jajowe. Ryby coraz większe. Będzie się działo! Saulosi i Maingano mają czasami czarne pręgi, efekt czarnego dna :)

  • Lubię to 3
Opublikowano

Kiedyś myślałem o takim przepływomierzu https://allegro.pl/oferta/przeplywomierz-cieczy-czujnik-przeplywu-wody-10695705910 zamontowanym na stałe za wszystkimi sekcjami narurowca, ale ostatecznie porzuciłem ten pomysł. Teraz myślę, że jednak go kupię i przygotuję w ten sposób aby w razie potrzeby czy chęci pomiaru, zakładać go na koniec rury wylotowej.

Opublikowano

Mam jeszcze taki: https://pl.aliexpress.com/item/4001317217191.html

Z 1 cal zewnętrznej robi się 1/2? cala, potem zwężenie, potem połowa + wiatraczek + rozszerzenie.IMG_20211030_131755.thumb.jpg.160968120045e24db264dc63e12220e8.jpg

Straty ciśnienia ogromne. Jak przyłożyłem do wylotu.... to ledwo co  przez niego leciało, większość  przez dziury w rurze dolotowej. W narurowcu powinno być lepiej, no i może w tym z linku będzie większy wiatraczek(?), ale montowanie czegoś takiego na stałe w instalacji, to duuuża strata wydajności. Do przykładania da radę, ale tylko do sprawdzenia, czy przepływ spadł względem innego pomiaru, nie jaki jest w wartościach bezwzględnych.

Ten z pływakiem stawia znacznie mniejszy opór. https://pl.aliexpress.com/item/4001196830563.html. Jest też na allegro.

 

  • Lubię to 3
Opublikowano
17 minut temu, triamond napisał:

ale montowanie czegoś takiego na stałe w instalacji, to duuuża strata wydajności.

Dlatego właśnie porzuciłem ten pomysł. Jeśli się zdecyduję to na pewno podzielę się spostrzeżeniami jak to działa i jak wygląda środek. Dzięki za fotkę, dużo mi zobrazowała👍

  • Lubię to 3
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mały upgrade systemu.
Zmieniłem grzebień. Poprzednio zbierał dużą powierzchnią (ok. 4-5 cm) i chyba słabiej z samej powierzchni wody. Pod światło było widać drobinki na powierzchni.

IMG_20211111_092526.jpg.7827e5f1eedc62df1b876b818c2fa312.jpg

Na kilka dni zasłoniłem kawałkiem plastiku dolną część grzebienia i powierzchnia stała się prawie idealna. Nowy grzebień zasłania na dole część spływu; działa w pełnym zakresie wydajności pompy a lepiej zbiera powierzchnię. Dodatkowy efekt to zwiększenie mieszania się złoża.

Przy okazji wrzuciłem w siatce resztę K1, Mutagu aby wyłączyć fluidyzację. Jest cichutko :)

Powoli myślę o wyłączeniu fluidyzatora na stałe. Nie wiem jaka jest realna wydajność. Może być tak, że ma swoje osiągi dopiero przy silnym mieszaniu złoża, co wiąże się z hałasem. Czekam na wycenę gąbek z Bogmaru z otworem na rurę i miejscem na pompę. Powierzchni powinno wystarczyć nawet jak ryby podrosną. Ewentualnie zasypię wszystko K1. Inny pomysł to gąbka tapicerska.

Dodałem też 2 taśmy led RGB.

IMG_20211111_092239.jpg.f83cb1fb682cc504e1c0a2f655984267.jpg

Taśmy wodooporne w profilach aluminowych do led. Jakoś się zmieściły.

Ryby przy szybie, gdzie świeci tylko RGB, zaczynają wyglądać jak na filmach FIshMagic....

Chyba raczej będzie wyłączone poza karmieniem i imprezami ;)

  • Lubię to 4
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wymieniłem zasilacz LED z takiego:

IMG_20211119_085653.jpg.e9b652fbc090889e459abe339130cffe.jpg

na

IMG_20211119_085703.jpg.9d3071fa70eec8d370ce51219512fa92.jpg

(ZASILACZ DO TAŚMY LED 12V 8,33A 100W ESPE IP67).

Stary brał 2,3 W bez obciążenia i się grzał. Był trochę za duży i  IP20. Styki na wierzchu... i gorsza sprawność.

Nowy nie marnuje prądu i się nie grzeje. Zwróci się za kilka lat ;) Polecam!

Bogmar nie przysłał wyceny na gąbki. Do filtra wleciało zatem dodatkowe 20 l K1. Razem jest ok 40 litrów i nic więcej. Gąbkę (osłaniającą pompę) najpierw dociąłem i wsadziłem nad K1. Teraz wyleciała zupełnie.

IMG_20211118_212930.thumb.jpg.d6b364ccfdb7e6163eb0d8260a81fd7c.jpg

Zobaczymy czy da radę bez filtracji mechanicznej. Na razie jeszcze mało biofilmu na K1. Ale widać wyraźną różnicę między starym a nowym K1. Po mieszaniu w filtrze woda nie idealna przez długość akwarium. Od przodu OK. W razie czego wróci na górę gąbka. Dostęp do czyszczenia idealny ;) Zresztą przez 2 miesiące nie zapchała się.... to i może przez 10 lat też nie.

Po wymianie rury wylotowej na nową bez dziur, przepływ skoczył do 4000l/h na minimum mocy (pewnie realnie więcej z racji oporów na przepływomierzu). Pompa bierze wtedy 14-15 W (na wyświetlaczu 13W).  Grzebień z podniesioną dolną częścią już się nie nadaje do tych wydajności gdy pompa idzie na max. Poziom wody w akwarium ustawiony jest na sitku spływu. Jak nie spłynie przez grzebień, to się wyleje do kanalizacji. To co się wyleje, to ubędzie z filtra. Aż do wyłączenia pompy. Wrócił stary grzebień, dorobię tylko zasłonę z pcv.

Czarne pcv na dnie zupełnie bez odchodów. Tylko w lewym przednim rogu jakieś pojedyncze drobinki. Na samej pompie na minimum! Raz na jakiś czas pompa na max jako odkurzanie.

Szyby idealne. Ślimaki robią swoją robotę (albo automatyczna podmiana/filtracja/skupione oświetlenie). Jaj nie widać. Ślimaków zresztą też ;) Wyczyściłem tylko miesiąc temu osad, który się pojawił po Capiforte. W planie nie dotykać nigdy czyścika.

Dorobiłem jeszcze sterowanie akwarium z pilota RF (został pilot od najprostszego ściemniacza LED). Wygodniej niż z telefonu.

U ryb nuda i dobrobyt ;) Rosną jak szalone. Kolejne atrapy jajowe...

  • Lubię to 5
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Awaria prądu. Siedzimy z rybami przy świeczkach:/ Romantyczna atmosfera ;)

Na początku trochę dziwnie. Wszystko padło... ale przy filtrze -  pompę słychać - pracuje !. W rozdzielni w domu wskaźniki faz się palą, jedna trochę mruga. Nic w domu nie działa... poza pompą! Na zewnątrz licznik włącza się i po chwili wyłącza. Potem padło już zupełnie i pompa się wyłączyła. Polecam Jebao ;) Pracuje nawet jak parametry zasilania odbiegają baaardzo od normy....

Jak ryby zaczną się dziwnie zachowywać, będę przelewał wodę dzbankiem do filtra. Nawet mam mikro pompkę 100l/h (https://allegro.pl/oferta/mini-pompa-do-wody-dc-3v-6v-1w-100l-h-pompka-11253241157). Podłączę do laptopa, a na stałe do jakiegoś starego powerbanka i do ładowania do sieci, jak awarie będą długie. Przydałby się powerbank, który ładuje się z gniazdka i wtedy nie zasila, a jak się nie ładuje to zasila. Do sprawdzenia...

Od jakiegoś czasu w filtrze wróciła gąbka. Rano też wrzuciłem 2 szmatki z mikrofibry na górę filtra (wskaźnik od hydroponiki pokazuje poziom zapchania, na szybach filtra jest dibond, bo bakterie nie lubią światła).

IMG_20211210_170300.thumb.jpg.1700ac16e7ac50c848d86d0c3ff7e649.jpg

Po jakiejś godzinie różnicy raczej nie widać. Nie mam widoku na przestrzał, bo jest lacobel z drugiej strony. Stąd test z puszką Perły export.

IMG_20211210_132319.thumb.jpg.5f3a9c092f23a6ef59552c0fe9605049.jpg

Odległość 175 cm (akurat między płytami dibondu w pokrywie)..

IMG_20211210_132231.thumb.jpg.fab69fe9a0029268864e283d566b6539.jpg

Chyba jest bardzo dobrze. Ma ktoś puszkę piwa i telefon ? :) Chciałbym z czymś porównać. THX :)

W trakcie pisania prąd powrócił...

  • Lubię to 6
  • Haha 1
Opublikowano

Ciąg dalszy zabawy w szukanie granicy klarowności wody.

Przez kilka dni pracowało ok. 0,5 litra absorbera fosforanów. Klarowność wody nie zmieniła się zauważalnie. Fosforany też praktycznie nie spadły. W akwarium jest 10-15 ppm azotanów i ok. 0.5 ppm fosforanów.po_4_dniach_absorbera_PO4_IMG_20211216_204528.thumb.jpg.2339282b4497430ae80a44ae253645d6.jpg

Wczoraj testowo wrzuciłem 1 litr PA202 do skarpetek na górę filtra przy grzebieniu.

puroliteI_IMG_20211217_161805.thumb.jpg.431d5df9502c2aee61510d2bb8486ada.jpg

Po 20 godzinach azotany spadły do ok 2 ppm. Fosforany do 0,25 ppm (tyle też pokazuje na kranowej wodzie test Zooleka - może być zero).

Tutaj artykuł o badaniu żywic i usuwaniu fosforanów przez purolite : https://www.researchgate.net/publication/273196895_Effectiveness_of_purolite_A500PS_and_A520E_ion_exchange_resins_on_the_removal_of_nitrate_and_phosphate_from_synthetic_water

Klarowność wody od frontu raczej bez zauważalnych zmian.

Z boku - znikło subtelne zielonkawe zabarwienie wody - pewnie barwniki z karmy i trochę jedna ze ścierek z mikrofibry puszczała kolor. Może przejrzystość trochę lepsza... nie wiem.

1251202211_purolitepo20hIMG_20211218_083241.thumb.jpg.c7a0b028bbd4f01afe0cbb7ab56625b5.jpg

Na zdjęciach nie widać raczej różnicy, bo zmiana oświetlenia; pora dnia wpływają na ekspozycje.

Wnioski z eksperymentów: filtracja biologiczna (odpowiednio duża) daje podobną klarowność wody jak absorbery. Filtr dojrzewał 3 miesiące ale na niskowęglowodanowej karmie, biofilm się więc cały czas buduje. PA202 subtelnie dopieściła wodę (widać przez długi bok). Przyjemny efekt!

Boję się trochę o filtr. Przy obecnym karmieniu (3g dziennie) bakterie  mają wystarczającą powierzchnię (ok. 40m2) by się rozrosnąć do maksimum i potem pochłaniać całą energię ze związków organicznych na utrzymanie populacji. Absorber wiążąc część organiki spowoduje zmniejszanie się populacji. A jak się wyczerpie jego pojemność związki organiczne wrócą do wody. Populacja znowu będzie się rozrastać. Z drugiej strony, substancje związane przez PA202 i tak będą rozkładane przez bakterie, które zaczną żyć na żywicy i w ten sposób część trafi znowu jako energia dla populacji w filtrze. Poobserwuję ;)

Dostęp do żywicy łatwy, można raz na kilka miesięcy regenerować. Mogę też zmniejszyć podmianę do 20% na tydzień. Będzie bardziej eko :) Tylko muszę kupić kroplownik 1.1 l/h z kompensacją ciśnienia (https://sklep.dropplant.com.pl/kroplowniki-emitery/1223-kroplownik-supertif-nd-11-lh-rivulis.html). Z drugiej strony pozbywanie się solanki po regeneracji nie jest eko...

 

  • Lubię to 5

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.