Skocz do zawartości

triamond

Użytkownik
  • Postów

    561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez triamond

  1. @Boss Zrobiłem panel. Info w stopce.
  2. Powinien być bezpieczniejszy niż zwykły kubełek.
  3. Byłem w sobotę w Płockim zoo... Widzę, że nie tylko ja wpadłem na ten pomysł
  4. Mały update. Mało wolnego czasu Akwarium żyje swoim życiem. 30 miesiąc. Podmiana 1,2l/h. Karmienie 2,7g/dzień. NO3=30ppm. PO4 3.5 ppm. Oświetlenie średnio ok. 8W w dzień - na czujnik ruchu. 5.5 miesiąca od regeneracji żywicy. Nadal woda bez żółtawego zabarwienia! 4 miesiące od przetarcia szyb i napełnienia karmnika. Pompa po karmieniu na 15 minut na 100%. Na kamieniach w okolicy karmienia pojawiają się glony Szyby czyste Dwie sztuki narybku saulosi jakoś dają radę. Powolutku rosną. Jedna z samic urodzona w tym zbiorniku nosi. 3 pokolenie idzie!
  5. Może https://www.bogmar-lodz.pl/ ?
  6. @darianusO które pierwiastki Ci konkretnie chodzi ? @Vrzechuppm = mg/l. Tak wynik pomnożyć przez stopień rozcieńczenia. Mój Zoolek jest b. dobry w zakresie 0-20 ppm. Później odczyt mało wiarygodny. Rozcieńczając można wejść we wrażliwą skalę (nie czerwony kolor). Kolejny problem to metoda robienia testu. Było jakiś czas temu na forum. Nie wstrząsając odpowiednio długo, można zaniżyć wynik. Zależne od testu.
  7. @darianusPrzeczytaj proszę jeszcze raz artykuł i źródła. Na pielęgnicach: 440 ppm bez wpływu przy długotrwałej ekspozycji dla dorosłych ryb. 2200 ppm przy długotrwałej ekspozycji niewielkie objawy. Zgoda, że przy takich poziomach mogą być inne problemy. Ale to korelacja, nie związek przyczynowo-skutkowy. Same azotany nie winne.
  8. 1. Testy NO3- powyżej 40ppm nie są dokładne, kolory podobne. Rozcieńcz 1:4 wodą destylowaną wodę z akwarium i sprawdź wynik. 2. Azotany przy 400 ppm nie są toksyczne https://aquariumscience.org/index.php/5-4-safe-nitrate-levels/
  9. 1. Azotany stężenie maksymalne - przy założeniu że cały azot ląduje w wodzie, przy danej podmianie wody, bez absorberów ( bez podmian rośnie w nieskończoność). Realnie część azotu zostanie zużyta na budowanie biomasy w filtrze. Ale przy dużym dojrzałym filtrze, gdzie już nie rośnie biomasa, będzie ta pierwsza wartość. 2. Tak. Powinna być krystaliczna (po kilku miesiącach dojrzewania filtra; pomijając niebiologiczne przyczyny mętności ). Oczywiście to szacunki. Im więcej powierzchni tym lepiej. Ale powyżej samoczyszczenia - już nie ma korzyści. 3. Oparte na starszej wersji https://aquariumscience.org/index.php/9-1-aeration-in-depth/ . Dobrze, żeby co najmniej tyle falowało przy danej obsadzie (masie ryb). Wylot filtra blisko powierzchni załatwi sprawę, jeśli da 'turbulentną powierzchnię'. 4. Tak. Podziel przez 4. Powinno być to samo w aspekcie maksymalnych stężeń azotanów i fosforanów. 5. Piaskowy fluidyzator będzie tak wydajny jak 1 pozycja w mediach (Mutag).
  10. 'Ruchome Mutag Biochip 30 (lub Hel-x Flake) 25%' powinno mieć wydajność piaskowego fluidyzacyjnego. Uprzedzając Twoje pytanie, Mutag jest trudny we fluidyzacji... trzeba kilka razy większego mieszania niż przepływu, bo inaczej przywiera do odpływu i nie kręci się. K1 jest dużo prostszy - ma większą pływalność... ale efektywność mniejsza.
  11. @VrzechuNie mam doświadczenia, ale sądzę, że piasek przytka sitko i woda będzie ledwo płynąć.
  12. @Vrzechuhttps://forum.klub-malawi.pl/topic/26573-filtracja-malawi-450-l/?do=findComment&comment=389191 i kolejne posty. Bez dobrego przepływu przez filtr nawet największy/najlepszy nie działa dobrze. Przy "biologii" im więcej tym lepiej. Kilkukrotne zwiększenie wydajności po przekroczeniu pewnego minimalnego przepływu i potem już niewielki zysk. Nie może być za wolno! No i szybkość względem medium zależy od kształtu filtra... @Nath_147Pływalność kształtek zmienia się po kilku tygodniach, jak obrosną biofilmem. Ale mieszanie musi być duże, żeby to miało sens. Jak przepływ za słaby, żeby mieszać, to pewnie lepiej statycznie, całą objętość...
  13. @VrzechuPrzepływ przez filtr... niezależnie od rodzaju filtra/złoża. Wynika z mieszania się wody brudnej z czystą w akwarium... która dostaje się do filtra. Nie wystarczy 1x /h - wtedy statystycznie sporo zanieczyszczeń ominie filtr. @TomekTHałas zależy od przepływu. Przy 4000l/h było ok... ale złoże statyczne jest bezgłośne. Miałem też wątpliwości co do wydajności. Złoże mieszane było spływającą do filtra wodą. W oczyszczalniach ścieków ruch wymuszony jest powietrzem i jest większy niż przepływ (dopływ i odpływ ze zbiornika). Wtedy wydajność jest większa niż statycznego złoża... w filtrze trzeba dodatkowo mieszać powietrzem/cyrkulatorami, żeby zwiększyć wydajność. To zużycie energii i hałas. Złoże statyczne po prostu działa. Jeśli jest wystarczająca objętość to najprostsze rozwiązanie. Tak teraz mam K1 stawia mały opór. Duże otwory - nie zapcha się. Poniżej 8 pln/l.
  14. @Vrzechu1000l brutto to jakieś 800 netto. 3000- 4000 l/h byłoby super. Boję się, że niezależnie od kształtu, opór na starcie będzie większy niż po starcie.
  15. Co do denitryfikacji beztlenowej, to w akwarium niemożliwa. Tlenowa możliwa, ale ryby mogą nie przeżyć https://forum.klub-malawi.pl/topic/26628-ceramika-vs-inne-alternatywne-media-biologiczne/?do=findComment&comment=386678. Możliwa asymilacyjna, ale bez sensu, bo to zastępowanie mniejszego problemu (NO3-) większym (DOC) (podobnie jak tlenowa). Fluidyzator fajna sprawa. Kocham takie eksperymenty Niestety, nie ma tak łatwo... 1. Skuteczność piaskowego _może_ być 2-3x większa niż z K1 przy takiej samej objętości, ale muszą być spełnione warunki, które trudno spełnić.... 2. Przepływ przez filtr musi być wystarczający - 4x-5x krotność akwarium przepływu. Przy przepływie na małej pompce - np. 0,5 krotności, wydajność gigantycznego filtra wyniesie maks. 40% przy 2x0,5 krotności ok. 65%. Jak filtry za małe... mniej. Przy za dużej pompie - piasek w akwarium. 3. Filtr piaskowy może nie startować sam (opór na starcie większy niż przy pracy). Po zanikach prądu będzie trzeba startować i co jakiś czas regulować (https://www.youtube.com/watch?v=jsPFrHB5kY4 ). Można dać mniej piasku... ale wtedy mniejsza wydajność... 4. Prościej zrobić fluidyzacyjny na K1 (mniej regulacji), albo na K1 statycznym (bezobsługowy, jeśli odpowiednio duży - info w stopce). Na statycznym K1 potrzeba 4-6x więcej objętości niż przy fluidyzacyjnym piaskowy (_teoretyczna_ maksymalna wydajność).
  16. Falowniki sprawdzają się w morskim, gdzie przepływ wody ma znaczenie dla odżywiania korali. Mam spienione pcv na dnie. Karmienie 21:30. Rano praktycznie dno puste. Może być to po części kwestia składu karmy - dużo białka i tłuszczy, bardzo mało słabo trawionych węglowodanów. Przy dużo bardziej obfitym karmieniu było znacznie więcej odchodów i było je widać po stronie wylotu/grzebienia. Prawdopodobnie, przez więcej karmy, szybszy pasaż jelitowy i mniej skuteczne trawienie, poza samą ilością do strawienia. Jeśli prąd wody jest w danym miejscu zbyt słaby by porwać odchody, to bakterie stopniowo rozłożą je do postaci, którą prąd wody już porwie. Oczywiście lepiej jest, żeby od razu trafiły do filtra i tam się rozłożyły, ale nie widzę w tym jakiegoś istotnego problemu dla jakości wody, jeśli część tego procesu zajdzie gdzieś poza filtrem. To głównie problem estetyczny. Zamiast falownika, lepiej zwiększyć przepływ przez filtrację.
  17. 1. Ostatnie 2 lata tylko Futura ex 0.9-1.6mm. 2. Wybarwianie działa: https://www.bioflux.com.ro/docs/2014.207-216.pdf Z wybarwiających: np. polskiego Glopexu: - na czerwono (aksantyna): --glopex z aksantyną (https://glopex.com.pl/a/astaxantin-granulat-forte ) - 55% białka, 10% tłuszczu (tylko 2x droższy od futury --glopex cichlids ( https://glopex.com.pl/a/glopex-pielegnica-granulat ) - 40% białka, 6% tłuszczu - na czerwono (aksantyna) i pomarańczowo - żółto (spirulina): --glopex discus (https://glopex.com.pl/a/glopex-paletka-granulat ) 45% białka i 7% tłuszczu; ewentualnie Tropical spirulina (48/7). 3. Producent Futury podaje rok trwałości, a właściwie "najlepsze użyć przed". Sypię ok. 300g na 3-4 miesiące do pojemnika 0,5l. Nic się nie dzieje. Wylot karmnika mam ok. 30 cm na wodą. Jak było sporo bliżej to karma pleśniała na wylocie i trzeba było czyścić. Karmnik Sery z zamykanym sprężyną tłokiem. Reszta w zamkniętym czarnym pojemniku. Więcej w wątku z sygnaturki. 4. Mam większe zaufanie do producenta dla hodowli komercyjnej niż hobbystycznej w zakresie standardów produkcji, składu, jakości itd. 5. Co do odporności... to nie widzę dużego sensu wpływać na odporność i być mądrzejszym od ewolucji, jak nic się nie dzieje złego w akwarium. No i nie jest tak, że im więcej 'odporności' tym lepiej. Nadmierna aktywność układu odpornościowego to też bardziej intensywne stany zapalne, niszczenie tkanek, autoagresja itd.
  18. @Rafał80 Skład od producenta: Dlaczego ta ? Lepszej nie znalazłem. Dużo białka (mączka z kryla), bardzo mało węglowodanów; uznany, duży producent (zgaduję, że produkuje wielokrotnie więcej niż wszyscy akwarystyczni razem wzięci). 5-10x tańsze niż 'akwarystyczne'. Kupuję po 1 kg na portalu aukcyjnym. Skład subtelnie się zmienia w zależności od granulacji.
  19. @piotriola Zgadzam się z @Tomasz78, że dobrałeś wyjątkowo źle przykład do porównania. Koza i lew są bardzo odległe taksonomicznie i genetycznie. Właściwiej byłoby porównywać gatunki w obrębie rodziny pielęgnicowate podobnie jak gatunki w obrębie rodziny kotowatych ( lew) czy rodziny wołowatych (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wołowate)(koza). Jeszcze lepiej byłoby mówić o podrodzinach np. pielęgnicowate afrykańskie (https://pl.wikipedia.org/wiki/Pseudocrenilabrinae ) - wtedy analogicznymi odpowiednikami byłby podrodzina np. panter i np. antylop. Dodatkowo ... pielęgnicowate mają ok. 65 milionów lat, a jezioro Malawi - 1- 2 miliony. Znacznie mniej czasu na ewolucję gatunków, spora izolacja, a więc ogromne podobieństwo. Powoduje to że niektóre 'gatunki' krzyżują się dając płodne hybrydy (czyli bliżej genetycznie niż koń i osioł!) Jeśli uwzględnimy powyższe, to by zachować właściwe proporcje można mówić o różnicach żywieniowych pielęgnic z jeziora Malawi, jak i np. różnicach żywieniowych kotowatych afrykańskich na jakimś obszarze, albo różnicach żywieniowych różnych antylop albo nawet ras kozy domowej czy ludzi! Linki do art. klasyfikujących całą rodzinę pielęgnicowatych jako wszystkożerne były już wcześniej, jak nie wystarczy Ci po prostu sprawdzić przy karmieniu co zjedzą Publikacje Ad Koningsa masz tutaj: https://www.researchgate.net/profile/Ad-Konings . Nie zajmował się wpływem sztucznych diet na zdrowie ryb. Zajmował się opisywaniem gatunków, taksonomią itd. To co pielęgnice jedzą w naturze to jedna sprawa. Są oportunistami. Jak się pojawia jakaś nisza ekologiczna... szybko wykorzystują. Przystosowują się. Ale nie tracą przy tym swojej wszystkożerności. Za mało czasu i brak presji ewolucyjnej. To na czym ryby rosną zdrowe i dają dużo zdrowego potomstwa to zupełnie inne zagadnienie niż to co jedzą w naturze. Co do autorytetów... to jak masz w książce popularnonaukowej coś co stoi w sprzeczności z piśmiennictwem i zakresem badań autora, to w hierarchii znacznie wyżej jest piśmiennictwo. Tylko to co pisze Ad w zakresie, co ryby mają w żołądkach (wszystkożerne!) nic nie wnosi do tematu sztucznych karm. No i nie strasz znowu chemią. Wszystko jest chemią:)
  20. PA202 wsadziłem do jakichś grubych pończoch. Nie pamiętam oznaczeń. Dają radę. Cyrkulator miałem i sprzedałem. Dno czyste. Nie mam piasku tylko spienione pcv. Przy przepływie 4-5x przez filtr nie widzę potrzeby. Miałem też wrażenie, że zwiększenie mocy pompy głównej o moc cyrkulatora dawała większe zamieszanie w akwarium niż włączenie cyrkulatora. No i cyrkulator Jebao slw-20 trochę hałasował. Pompa jest bardzo cicha.
  21. 1. Węglowodany liczysz odejmując od 100% białka, tłuszcze, wilgotność, popiół i włókna. Czasami w składzie (profesjonalne pasze do karmienia przemysłowego) jest podane "NFE" (nitrogen free extract) = węglowodany. 2. Co do ilości... dorosłe ryby - jak najmniej, żeby nie miały zapadłych brzuchów. Tutaj masz linki do arkusza https://forum.klub-malawi.pl/topic/25223-obliczanie-mediów-filtracyjnych/?do=findComment&comment=383738, w którym szacujesz masę na podstawie długości. Zgadza się w przypadku acei ? W 'KARMIENIE' masz kolumnę 'masa metaboliczna' i 'masa sztuki'. Te parametry różnią się w zależności od rozmiaru i dla dużych ryb (powyżej 23 cm) są takie same. Małe ryby zużywają więcej energii, są bardziej ruchliwe - stąd pojęcie masy metabolicznej. 3. Karmy w zależności od składu będą miały różną kaloryczność. Futura ex ma ok. 20 MJ/kg. Ta Omega One - ok. 16 MJ/kg (szacunek). Tej trzeba dać więcej. 4. Młode ryby karmiłem 3 razy dziennie, teraz 1 raz dziennie 0,5% masy rzeczywistej na dzień (ostatnie tygodnie). 5. Skład bez znaczenia o ile nie ma tam za dużo białek roślinnych. 6. Nie wstawiałem na FB Wrzuć link :). @piotriola Dyskusja już o tym była W naturze niech sobie jedzą, to co akurat im się uda złapać/zeskrobać. W akwarium to co im damy. Dajemy sztuczne karmy. Przetworzone. Działają bardzo dobrze. Skład ma małe znaczenie, o ile spełnione są wcześniej wspomniane kryteria. Pielęgnice są wszystkożerne.
  22. Przy 80l dojrzałych mediów filtracyjnych DOC nie powinien być problemem. Test potwierdza... Inna opcja, to zanieść wodę do sanepidu i zlecić zbadanie BZT5, CZT czy utlenialności z KMnO4.
  23. PA202 ma wg producenta ma o 10% większą pojemność wiązania niż a520e.
  24. Z rybami wszystko ok. Rosną i się rozmnażają. Nie chorują. Karmię nią od początku zbiornika - 29 miesięcy. Aller futura ex ma 60% białka, 15% tłuszczu i 4,7 % węglowodanów. To streszczenie z tego forum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.