Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
10 minut temu, darkon napisał:

Raczej jest to objaw jakiegoś uszkodzenia pompy, albo miernik w pompie albo wirnik.

Noo i zrobiłeś mi niedzielę. 

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, darkon napisał:

Jeśli dźwięk dochodzi faktycznie z pompy, to masz problem z jej napędem, sprawna pompa tego typu jest praktycznie bezgłośnia i nawet trzymając na niej dłoń nie da się stwierdzić czy pracuje, zero wibracji.

Tu pełna zgoda Darku, natomiast co do zużycia energii to wystarczy zrobić prosty eksperyment. Gdy pompa pracuje zamykaj powoli jeden z zaworów znajdujący się za pompą, im bardziej się go zamyka tym bardziej spada zużycie. Nagrałem filmik żeby to pokazać, na II biegu, przy pełnym zamknięciu zużycie spadło o połowę i nie jest to oznaką uszkodzenia pompy.

 

Edytowane przez Bartek_De
  • Dziękuję 1
Opublikowano

To by się zgadzało, jak widziałem przydusiłeś o połowę, tym samym moc/przepustowość spadła o połowę. W moim przypadku potrzeba dodatkowego podniesienia wody do hydroponiki wymusza zdławienie spływu głównego o połowę. Co nie oznacza, że zdławiona część wody w całości idzie wyżej, moc pompy spada a do hydroponiki idzie ciurkiem. Aktualnie iż walczę z filmem b. i wydaje się za małym natlenieniem rozkręcam pompę na full, która pobiera 45w... będę musiał powściągnąć jakieś działania, bo to nie może tak być..

Opublikowano
Godzinę temu, Barszczyk napisał:

To by się zgadzało, jak widziałem przydusiłeś o połowę, tym samym moc/przepustowość spadła o połowę. W moim przypadku potrzeba dodatkowego podniesienia wody do hydroponiki wymusza zdławienie spływu głównego o połowę. Co nie oznacza, że zdławiona część wody w całości idzie wyżej, moc pompy spada a do hydroponiki idzie ciurkiem. Aktualnie iż walczę z filmem b. i wydaje się za małym natlenieniem rozkręcam pompę na full, która pobiera 45w... będę musiał powściągnąć jakieś działania, bo to nie może tak być..

Co do filmu bakteryjnego to u mnie sprawdza się skimmer eheim, bierze 5w

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
13 minut temu, darianus napisał:

Co do filmu bakteryjnego to u mnie sprawdza się skimmer eheim, bierze 5w

Dzięki, popatrzę.. jak na razie podniosłem spływ z doniczek i woda spada na taflę. Film znikł ale ciurkanie dobija.

Opublikowano



Gdy pompa pracuje zamykaj powoli jeden z zaworów znajdujący się za pompą, im bardziej się go zamyka tym bardziej spada zużycie. Nagrałem filmik żeby to pokazać, na II biegu, przy pełnym zamknięciu zużycie spadło o połowę i nie jest to oznaką uszkodzenia
 

Faktycznie moje Grundfosy też się tak zachowują przez kilkanaście sekund, a potem wracają do normalnego zużycia, do pomiaru używam zewnętrznego watomierza. I takie zachowanie uważam za prawidłowe, w końcu to pompy tłoczące i mają tłoczyć a nie poddawać się pod obciążeniem, pompa po to ma poszczególne biegi o różnym poborze aby utrzymać wydajność przy wzroście obciążenia. Bartku masz możliwość sprawdzenia poboru zewnętrzym miernikiem? Według mnie ten wbudowany w pompę oszukuje, i przy pomiarze uwzględnia prędkość obrotową wirnika.


Wy-Tapatalkowane

  • Lubię to 1
Opublikowano







Bartku masz możliwość sprawdzenia poboru zewnętrzym miernikiem? Według mnie ten wbudowany w pompę oszukuje, i przy pomiarze uwzględnia prędkość obrotową wirnika.


Wy-Tapatalkowane



Nie mam co prawda miernika, ale Home Asistant pokazuje mi ogólne zużycie akwa więc będę musiał się z tym pobawić. Obecnie nie ma mnie w domu, jak wrócę to sprawdzę to z ciekawości.

Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Opublikowano

I stałą się jasność.. dzisiaj walczyłem z pompą, która wczoraj wieczorem rozkręcona na max. pobierając 45W prądu kręciła tyle wody, że przez hydroponikę przechodziła szklanka wody na godzinę. Dodatkowo, była gorąca wręcz i głośna jak traktor.. co się okazało.. to biologia tak blokowała przepływ. W korpusach mam wkłady, we wkładach złoże i gąbki na wejściu i wyjściu.. gąbki tak zaszły biologią że nie było przepływu.. rozebrałem całość etapami, powywalałem wszystkie gąbki.. teraz na drugim biegu pompa ładnie podaję wodę nawet do roślinek przy czym pobiera 30W energii, i jest ciszej.

Opublikowano

@Barszczyk Przeanalizowałem jeszcze raz zdjęcia w Twoim temacie DIY i nie mogę rozkminić jak ten Twój narurowiec jest zbudowany. Mógłbyś narysować jakiś schemat, rzut z góry jak to wygląda? Mam pewne przypuszczenia co tam jest nie tak, ale na razie się wstrzymam z opinią bo nie wiem do końca jak on jest zbudowany.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.