Skocz do zawartości

Drak

Użytkownik
  • Postów

    698
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Drak

  1. Tylko pompy i wszelkiej maści pojemniki (obojętnie z czego) mające dopuszczenie do kontaktu z woda pitną (lub żywnością) mogą być wykorzystywane w akwarystyce. Pompa CO nie tłoczy wody pitnej bo nie do tego jest projektowana,a więc nie dotyczą jej stosowne obostrzenia - dlatego właśnie pytam. No chyba że ma,ale nie sądzę. Zatem z czego wykonane są elementy (wszystkie) mające kontakt z wodą? Lub czy ma w opisie dopuszczenie ? Woda w kaloryferach to nie to samo co woda w akwarium. Ze względu na temperaturę i żywotność prawdopodobnie w grę wchodzi ceramika i/lub nierdzewka, ale tylko tak sobie dumam. Myślę że warto się upewnić.
  2. Szulo a z czego wykonane są elementy pompy CO ? Plastik nie, więc ceramika czy stal nierdzewna ?
  3. Drak

    Glony na szybie

    A co więcej, to co masz to naprawdę mało, prawdopodobnie czeka cię prawdziwy "dywan" na piasku że o całkowitym zarośnięciu bocznych szyb nie wspomnę. I na razie mało masz składników pokarmowych, kiedy wpuścisz ryby i zaczniesz je karmić proces obrastania przyspieszy (to nie jest pewne,ale prawdopodobne). Ale do czasu. Na razie jesteś na początku dojrzewania, a to naprawdę trwa.
  4. Drak

    Glony na szybie

    Darrooo to nie było do Ciebie Odpuśc sobie kocowe zabiegi i nie daj sie namówić na szmańskie puszczanie krwi czyli erytromecyne. Twój zbiornik ma 2,5 TYGODNIA. Podmiana wody i ograniczenie oswietlenia wystarczą, a w ogóle na tym etapie są zbędne. Chcesz to zbieraj mechanicznie. Przed tobą kilka miesięcy (!) dojrzewania zbiornika i w tym czasie zobaczysz różne jego przemiany zanim osiągnie trwałą stabilizację. Jesli za pół roku wróca ci glony i zaczniesz z nimi walkę ponownie to wówczas się można zastanawiać.
  5. Drak

    Glony na szybie

    Niech zgadne, rzuciłeś kostkami czy potrząsnąłeś grzechotką ? 8)
  6. Nie da się. Nie ma przepływu to nie ma tlenu. W ciągu godziny ...paru godzin... zacznie sie rozkład - końcowym jego procesem będzie między innymi siarkowodór i to poczujesz. Jeśli na dłużej chcesz wyłączyć to w ogóle go odłącz od instalacji i zlej wodę, odstaw. Złoże będzie nadal aktywne w obecności tlenu atmosferycznego i wilgoci, chyba że wyschnie.
  7. Bez dwóch okularów szkoda wzroku. Lepiej dołożyć do drugiego niż później do własnych I o ile pamiętam wszyscy to powtarzają.
  8. Zejdź z torów
  9. Drak

    Glony na szybie

    Podmien z 10% wody i ogranicz oświetlenie.
  10. Drak

    Glony na szybie

    ..i znów znad pól powiało "sinicami"
  11. http://www.bio-forum.pl/messages/33/9509.html
  12. Zgadza się, fitruje to co żyje. Samej gąbki czy substratu nie ma sensu oglądac.
  13. Sam nie posiadam stacjonarnego. Ale onegdaj (jeśli pamięć mnie nie zwodzi jakieś 2-3 lata temu) jak szukałem mikroskopu (aby pooglądac sobie mikro florę i faune z czystej ciekawosci) to trafiłem na forum „dyskowców” (klubowe chyba) i tam siedzą specjaliści od tego. Nie tylko używają ale potrafią doradzić jakich preparatów barwnikowych i do czego używać (co warto dokupić). Na pewno doradza w kwestii mikroskopu i całej reszty. Zamieszczali też swoje zdjęcia, filmy oraz linki do zdjęć pasożytów. Miałem kupić ale nie kupiłem jak na razie – nie nagli mnie i nie mam kłopotów więc się odkładało przy innych wydatkach. Ale zapisałem jeden link (ten mi się ostał) http://www.prymus-mikroskopy.pl/ Nie pamiętam który (na dziś) jest i dobry technicznie i tani (warty swojej ceny). Pamiętam natomiast że do większości pasożytów (i ich jaj) powiększenie w zakresie 400-600 w zupełności wystarcza – z tego co mówili. Ale i tak mikroskopy mają 40-1600 w standardzie (większość). Tyle wiem i tyle pamiętam. Pewnie jak w końcu zdecyduje twardo „kupić !” to przyjdzie mi jeszcze raz poszukać w sieci opinii itd.
  14. Pewne rozwiązanie to jak mówiłem sztywna końcówka, taka prosta , bez bajerów. Dopiero wówczas do niej podłączasz co tam chcesz. I zdziwiony jestem taką tandetą u Eheima. Już pies tracał te spękania , ale w ogóle mocowanie tego ustrojstwa i pewność konstrukcyjna to gówno. Wkaźnik będzie działac na pewno, tylko co to za wskaźnik. W gruncie rzeczy chyba szybciej zobaczysz w akwarium spadek przpeływu niż wlepiając w niego wzrok przy pompie. Ale to ma sens pod warunkiem połączenia z prostą sygnalizacją i wówczas jego prostota będzie i użyteczna i wystarczająca. Jeśli kubełek jest mechanicznie i poza ta duperelą "ok" i ładnie chodzi i wydajnie to warto sie pokusić o przeróbkę. Lub jak dostaniesz nową częśc a nie będzie ci sie chciało dłubać to wiesz jak ją "usprawnić" i jak usprawnić mocowanie.
  15. Myślisz że akwaryści nie używają? I wcale nie do oglądania mikro flory i fauny swoich zbiorników. Ale...jest rozwiązanie pośrednie : mikroskop piórowy. Używałem (zanim mi po latach gdzieś wsiąkł bezpowrotnie) i szczerze polecam. Zobaczycie wowczas wiele ciekawostek , mimo że nie w takim powiększeniu i bez możliwosci pstrykania zdjęć. Więc czy dziecinne? Nie sądze.
  16. Takie buty...to jest jeszcze gorzej. Zresztą faktycznie widać rysy na zdjęciach na górnej części. Dobra doraźnie ja bym to zrobił tak : -alkohol i zmycie brudu z zewnątrz u góry -owinąć górę mocną nicią lub cienką plecionką i z wierzchu posmarować smarem lub lakierem akrylowym (lub takim który nie ruszy plastiku) (jedna warstwa nici bo jak widzę usztywnienie jest poprzez ten ruchomy kołnierz od końcówki, więc tyle aby on wszedł) -nawiercić dwa otwory fi 3mm ,1 cm poniżej górnej krawędzi każdego słupka na opaskę zaciskową ( elektrotechniczna) -zapiął wskaźnik do słupków "na sztywno" (tymczasowo) Teraz możesz jeszcze zadzwonić do jakiegoś przedstawiciela Eheima w Polsce i pogadać gdzie dostać ten wskaźnik, bo w tym stanie w jakim on jest to się nadaje tylko do kosza. Tylko że...całe „zajście” prawdopodobnie się powtórzy. Więc lepiej to zrobić na sztywno i domocować normalną klasyczną końcówkę na wąż np z części Eheima. Możliwości jest trochę,ale tak czy siak czeka cię w takim przypadku demontaż całej górnej części z kubła bo będziesz tą końcówkę montował w żywicy,albo ją zalewając,albo gwintując pod std część eheimowską (np. wkręcana końcówka od największych ich pomp)
  17. Tam jest błąd konstrukcyjny. Wskażnik opiera sie z jednej strony na "podstawce" (dwa słupki) i jest blokowany poprzez dwa zatrzaski przed wysunięciem. Ale nie ma zabezpiecznia od góry, jeśli odegniesz do góry to strzelą zatrzaski, w dół jest blokowany poprzez wsporniki. Przy manipulacji weżami zawsze istnieje możliwość ze ruszysz do góry. Teraz, jesli włożysz i podłączysz węże i wskaźnik opiera się mocna na słupkach (to co podłączasz działa siłą skierowaną w dół) i nie manipulujesz tym to również przecieka ? Czy dopiero wówczas jak ruszysz/ruszasz?
  18. Bardzo kiepski pomysł, tam musi być gwint lub stałe (niruchome) wyprowadzenie końcówki na waż,a to potem dołaczasz do pary rozłącznych zaworów (które też sa na wcisk ale blokowane "śrubunkiem" na gwint). Możesz jeszcze zrobić zdjęcie z bliska samego gniazda przy pompie bez założonej końcówki - najlepiej patrząc w otwór gniazda ?
  19. To jest tylko na wcisk do kubla i nie ma tam żadnego gwintu ? To samo z drugiej strony ? Poza tym to ja bym radził ci nie uzywac tego wskaźnika, bo blokuje przepływ. Wiesz kiedy on sie sprawdza? Kiedy jest przed zaworem dławiącym i dławiąc przepływ posługujesz się wskazaniem i ustawiasz sobe wymaganą wartość. W tym zastoswaniu i w taki sposób i w takim wykonaniu to zwykły bajer odpustowy. Wypierdziel to na śmietnik.
  20. Nie jest to żadna rewelacja, kupcie sobie mikroskop
  21. Nie wiem czy skomplikuje, pompę możesz podłączyć czy umieścić na różne sposoby. W każdym razie aby zmaksymalizowac przepływ (bo jak sądze chcesz zastosowac coś najmniejszego i jednocześnie wykorzystac to co "fabryka daje") musisz zmaksymalizować powierzchnie przepływu (objętość ma tu drugorzędne znaczenie). Jak myślę chcesz pewnie wykorzystać jakiś kupny (gotowy) zbiornik na złoże ? Co to będzie ? Chyba że zamierzasz coś sklecić samodzielnie ?
  22. Turbina ci się zatrze jak nie będziesz miał wody, jak spadnie przepływ to najwyżej będzie mielic wodę w miejscu - czynnikiem smarującym jest właśnie woda. Brzęczyk ma tę wadę że "pracuje na gumie" (nie wiem jaki jest w tej chwili okres życia) i "brzęczy" jak wskazuje nazwa. I na dzień dzisiejszy jest to archaiczne rozwiązanie względem tłoczenia wody. No chyba że masz wieksza pompe powietrza (obsługująca kilka odbiorników) i przy okazji podłączysz do fitracji.
  23. A jaki problem zapytać?
  24. Makok możesz zamieścić zdjęcia "stworów" ?
  25. Makok popraw link do "stworów".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.