
Drak
Użytkownik-
Postów
698 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Drak
-
A w czasie śmierdzenia badasz parametry wody, a jak wyglądają po śmierdzeniu ? No i czym śmierdzi ?
-
Krajc za mało danych. Aby ci ktoś pomógł potrzebny szczegółowy opis zbiornika i jego parametrów. Możesz zamieścić fotografie. No i pytanie dodatkowe czy to twój pierwszy zbiornik.
-
Mjunszajn chyba ktoś ciebie dzisiaj nieźle wkurzył
-
Znaczy Jacku chcesz całośc filtracji umieścić za tłem ? A wiesz już jaką przestrzenią będziesz dysponował ?
-
PREFILTR NARUROWY DO KUBEŁKA - PYTANIA.
Drak odpowiedział(a) na karold temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
A co tu jest prefiltrem ? Kubełek ? -
To chyba powinien Eheim dostarczyć w komplecie. Dobrze zrobiłeś więc czym się martwisz? Ja tu tandety nie widze.
-
Słusznie prawi, polać mu miodu. Chyba że odtworzymy skałę osadową z wyrażnym podziałem i separacją.
-
Czyli ze sztucznego i nie puszczajacego farby ?
-
Mam dwa akurat hydora , używane sporadycznie-wyjazdowo ( był w danym czasie najtańszy ze swojej klasy). Kupowanie mercedesów uważam za zbyteczne. Lepiej kupić coś elektronicznego z wyświetlaczem ( wygoda) no i oczywiście bateryjnego. Można rybom nic nie dawać i przez miesiąc, ale ja uważam że lepiej dawać mało (minimalnie) niż nic. I warto tu (a nawet trzeba) zastosować drugi element : obniżyć temperaturę, o ile jest taka możliwość.
-
Z moskitiery,ale bialej. Maszyna do czycia i jedziesz worki
-
Każdy zrobi to co zrobi i ma zdanie jakie ma. Ale nie w tym rzecz, a w tym aby się wzajemnie informować i ostrzegać.
-
Dzieki Mutra Konkluzja jest taka : istnieje ryzyko.
-
Raczej tak,ale nie włożył a podłączył do tłoczenia. A "raczej" z tego wzgledu że najpierw bym jej zajrzał w bebechy aby się upewnić. Z opisu wynika że jest tak jak zakładałem i nierdzewka i ceramika a czynnikiem smarującym jest woda. Moja niepewność i pytania wynikają z tego że nigdy nie widziałem "bebechów" tego ustrojstwa.
-
Sławku nie mylimy pojęć. Cały czas jest na tapecie kwestia wody ciepłowniczej w przemysłowej dostawie. Ty i ja również (i wielu innych) mamy piecyki gazowe. W blokowisku tak nie jest. Jeśli swoją wodę podgrzejesz nawet do wysokiej temp. i zaniesiesz dla porównania zimną niepodgrzaną to laboratorium coś wychwyci ? Wątpię. A w bloku jeśli zrobisz to samo ? To ja osobiście nie dam gwarancji że nie będzie różnic i nie polecę z czystym sumieniem „lej i się nie przejmuj!”. I w tym dokładnie rzecz. Szulo jaki masz problem żeby zrobić sobie eksperyment i sprawdzić stosując proporcje ?
-
Pasożyty... już nie daję rady!
Drak odpowiedział(a) na pastel temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
A nie masz tam w okolicy kumpla z mikroskopem żeby zbadać kał ? Jesli pasożyt to będą jaja a może trafi się robaczek. No i zawsze masz do dyspozycji lokalną lecznice weterynaryjną,a oni tam mają sprzęt i porada fachowa na miejscu łącznie z diagnostyką. -
No i wszystko jasne.
-
Sławku a czy przed tym "zagrzmnieniem" zrozumiałes aby pojęcie "grzanie przemysłowe" ? No chyba że grzejesz i sprzedajesz na wiadra? Ty ta wodę przepuszczasz przez ile metrów rurki, a przez ile kilometrów przelatuje woda ciepłownicza ? Z własnego doświadczenia wiem że bywało iż gorąca woda miała odmienny zapach od zimnej,a bywało że i rdzawka poleciała. Nikt się specjalnie tym nie przejmował bo ta woda służy do mycia,a nie do picia. Czy coś się zmieniło w tej materii? Nie mam pojęcia,ale nie sądze że wszyscy rzucili się nagle do wymian starych instalacji ciepłowniczych. Ale jedno jest pewne : innym normom technicznym podlega woda do mycia i innym do picia. W związku z tym dostarczajac gorącą wode nikt nie jest zobowiązany do trzymania norm wody pitnej, ponieważ...do tego nie służy. Można o to zadbac i podnieśc jakosć ,ale po co ? Kotek a wiaderko masz? Więc co za problem w miarę potrzeby dolać gorącej z czajnika ?
-
U mnie ten zbiornik nie jest samym tylko zbiornikiem , ale pracuje w układzie automatyki. Sa tam czujniki poziomu, dojscie wody surowej filtrowanej i RO, oraz pompy. Wylew z akwarium też chodzi w automacie. Dzięki automatyce nie latam z wiadrami i to co trzeba "chodzi samo" w tym uzupełnainie odparowania oraz rozcieńczanie przy nadmeirnym odparowniu w okresie letnim. Całego procesu nie da się zrobić bez takiego zbiornika. Zatem u mnie akurat to "insza inszość".
-
Zbiornik : czy, kiedy i dla kogo będzie on konieczny. Wobec tego ja nie zamierzam się upierać przy jego obecności , dla mnie jest oczywisty i przydatny. W tym względzie będzie tylko jeden możliwy konsensus : to kwestia indywidualna , w tym warunków. Niemniej dolewanie gorącej przegotowanej wody w celu wyrównania temperatury (szczególnie w okresie zimowym) uważam za skuteczne, minimalne i bezpieczne. A dolewanie wody z kranu w podgrzewaniu przemysłowym za wielce ryzykowne.
-
Dokładnie i to będzie najlepsze rozwiązanie.
-
A teraz rozumiem, czyli kwestia jest taka czy można używać do podmian ciepłej wody kranowej. Faktycznie to zależy jak jest wykonana instalacja, ba zapewne będzie różnica w jakości wody między własnym systemem podgrzewania w domku jednorodzinnym a przemysłowym w blokowisku. Nie da się tego kategorycznie stwierdzić ogólnie na "tak" lub "nie". To samo dotyczy kwestii odstania wody , bo może zawierać chlor. Ja mam u siebie swój gazowy system podgrzewania, ale nigdy nie używam ciepłej wody bo po co ? Mam zbiornik do podmian w którym znajduje się marmur i zbiornik obsługuje dwa akwaria. Wlana woda sama wyrównuje sobie temp. z otoczeniem. A istnienie takiego zbiornika do podmian z odstałą czy dodatkowo wzbogacaną woda uważam za coś oczywistego i prawdę powiedziawszy nigdy nie zastanawiałem się nad użyciem ciepłej kranowej. Ale...z instalacji blokowej nigdy bym nie użył, za duże ryzyko. W końcu tej wody nie używa się do picia ale mycia, w związku z tym inne są normy jakościowe. Kiedyś (nie wiem jak teraz) na dworcach można było zobaczyć takie krany z umywalkami ogólnodostępne z wyraźnym ostrzeżeniem o niezdatności do picia. Myśle że to jest odpowiedź dośc jednoznaczna w kwestii jakości wody i różnicy między indywidualnym podgrzewaniem a przemysłowym.
-
Tu chodzi o atest konkretnie dla pompy Ale jeśli części mające styczność z wodą są wykonane z materiału odpornego na korozję i nie "emitującego" zanieczyszczeń do wody to nie ma problemu, bo tylko o to tu chodzi w zastosowaniu do akwarystyki. Jak mi się wydaje wytrzymałość takiej pompy CO w warunkach akwarystycznych będzie większa bo odpada kwestia zużycia w warunkach wysokiej temperatury.
-
A ja zadam takie pytanie : masz na dnie akwarium piasek czy żwir ?
-
To jeszcze dopisz dlaczego uważają co uważają.
-
Danielj a co z tą morską ?