Skocz do zawartości

Drak

Użytkownik
  • Postów

    698
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Drak

  1. Czy Tobie przypadkiem tej części nie dostarczyła firmowa dziewczyna z dużymi niebieskimi i nogami do ziemi ? 8) Taka wpadka,a zapałałeś taką miłością że...nono... Człek by pomyślał że przeklnie do 7 pokolenia wstecz, a tu...jak to panie hormony potrafią sponiewierać człeka
  2. Myślę że to jeden z tych pomysłów samorodnych na które każdy wpadnie kiedy mu przyjdzie na długo wyjechać. Wyobraźnia zagra...pieniądz zabrzęczy...pasek zatrzeszczy...i sen gdzieś tam pod palmami z giczałami w oceanie człowieka z lubością najdzie A lato nadchodzi, oj...nadchodzi !
  3. Chyba lepiej żeby projkt był lepszy niz serwis
  4. Drak

    Skalar

    Porównaj sobie względem tych około 200 zł : http://www.telmatik.pl/cennik.html (może gdzies jest jeszcze taniej, może inna oferta...ja i tak mam inny zupełnie typ) Moim zdaniem to niebardzo się opłaca. Kiedyś na pewno,ale już nie dziś.
  5. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    Każdy niemal stosuje ale nie każdy kładzie je na stałe
  6. Masz na kleju informacje. Przeczytaj.
  7. Drak

    Glony na szybie

    Podaj parametry wody.
  8. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    Każdy stosuje przy tych ilościach węże, to niemalże odruch po pierwszym maratonie wiadrowym
  9. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    Denitrator w jakimś zbiorniku/odstojniku. Byłby problem z głowy. W końcu poza tymi NO3 to zdaje się reszta była "zjadliwa" skoro w kranie. (?)
  10. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    No dobra...ale w takim razie co Ty pijesz? Kupujesz ze sklepu ?
  11. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    Ale nie bardzo rozumiem...skoro w kranie byla do D ...to raczej ją uzdatniać/filtrować zanim do akwarium. To raczej gdyby w akwarium nie można było utrzymac parametrów... Bo skoro w akwarium do D i w kranie do D to wszystko do D
  12. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    No cóż...jeden majta sztangami , drugi biega z wiadrami No mnie osobiście przy takiej ilości już by się nie chciało ręcznie tego wykonywać.
  13. Imak Denitrator. Jeśli masz i okazuje sie małowydajny to robisz wiekszy + regulacja przepływu (zwiększenie) I napisz jak on wygląda.
  14. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    A z jakiego powodu trzeba było aż tyle w 800? Możesz napisac?
  15. Drak

    Zbyt wysoka temperatura

    Kubeł i 58W ? A możesz podać typ ? Jakie stosujesz oświetlenie ? - bo coś mi się zdaje że to ono podnosi ci temperaturę,a nie filtr. Jeśli to oświetlenie to wyciąg nagrzanego powietrza z pokrywy załatwi sprawę - choć zwiększy na pewno ilośc dolewek wody.
  16. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    Ta kwestia ilości teoretycznie jest tylko bez sensu. A w praktyce to jak sobie wyobrazicie tygodniową podmiane 50% wody w zbiornikach przeszło 300L i większych? I tak tydzień w tydzień ? Wiecie gdzie taki przewał ma sens praktyczny i biologiczny ? W zbiornikach przepełnionych rybami na sprzedaż, gdzie czesto filtracja jest mikra ,a rozbudowana będzie sumarycznie kosztowna, to taniej załatwiać to takimi podmianami. Jesli ktoś ma prawidłową filtracje i nie mikrą (czyli klasyczną jaką sie spotyka), nie ma przerybień i nie karmi jak świnie z wiadra to taka ilośc przewalonej wody nie ma najmneijszego sensu ani technicznie ani biologicznie. W holenderskim ma to sens (choć i tu nie wiem czy to nie za dużo i nie za często), ale tu się leje nawozy i każda kumulacja grozi eksplozją glonów.
  17. Drak

    mały problem - mętna woda

    Jeśli użyłeś "zaszczepki" bakteryjnej na samym początku to nie ma już sensu dolewać z innego akwarium - bo chyba o taki sens chodzi ? Więc należy przyjąć że po 3 tygodniach masz już w pełni rozwinięte kultury bakterii tych co dodałeś – a już na pewno właśnie teraz nastąpił skok ich liczebności. W związku z tym nie musisz zaszczepiać woda z innego akwarium i ponownie czekać, nie ma sensu dodawać tez ponownie zaszczepki firmowej gdyż razem z nią jest pożywka, a nie chodzi o to aby dokarmiać bakterie ale odstawić je od koryta. Masz nadmiar substancji organicznych, których trzeba się pozbyć,łącznie ze zjadaczami i zjadanymi. Więc w zasadzie jeśli oczyścisz dno z tego co tam może ewentualnie zalegać i przepłuczesz filtr z tego co ewentualnie wciągnął i w nim zalega z resztek to możesz się pokusić o wymianę przynajmniej 30% wody – ale jednorazowo a nie codziennie trochę. Prawdopodobnie przekarmiłeś ryby, bo jedyną pożywka w tym wypadku dla bakterii był niezjedzony pokarm (np. rozpuściłeś kostki zamrożonego pokarmu w wodzie i całość wlałeś do akwarium,mięsko ryby wyjadły ale zupka została i tym pożywiły się bakterie a nimi stado pierwotniaków). Lub jakaś martwa ryba leżąca i rozkładająca się powolutku gdzieś w kącie akwarium. Być może za dużo podajesz rybom pokarmu lub za dużo naraz. Takie skoki inwazyjne liczebności pierwotniaków czy zielone zakwity zawsze biorą się z nadmiaru substancji pokarmowych, tutaj samoistnych cudów nie ma,a te nadmiary zawsze biorą się z naszej ręki. Przeważnie dotyczą niedojrzanych zbiorników, gdzie równowaga biologiczna bywa chwiejna (łatwo o błąd),ale to nie jest wcale regułą. Czasem to się zdarza i nie ma w tym tragedii. Możesz albo czekać na zanik nadmiaru pierwotniaków stosując ograniczenia w karmieniu ryb + klasyczne podmiany, albo załatwić to dużą podmianą jednorazową- czyli czekasz aż wszystko bakterie wyjedzą co jest ,a tym samym samoistnie zredukuje się liczba pierwotniaków,albo definitywnie rozcieńczysz nadmiar substancji organicznych łącznie z 30% ilością pierwotniaków i bakterii. Tak czy siak musisz zweryfikować ilość/sposób karmienia ryb, bo efekt właśnie obserwujesz. Ta sytuacja się zmieni w momencie kiedy zbiornik dojrzeje, a to oznacza że zamieszkają w nim różne organizmy w tym różne gatunki glonów. Wówczas ten ekosystemik będzie zdecydowanie bardziej odporny na jakieś skoki „nadwyżek”,ale to tak po roku. Jaką metodę obierzesz to już zależy od Ciebie.
  18. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    Widzisz, Ty patrzysz z punktu widzenia roślinnego. A to zupełnie dwa różne światy, do tego dochodzi jeszcze skład/rodzaj wody (chemia ,geografia,geologia) Więc nie przyrównuj tego co robiłeś "tam" do tego co występuje "tu". Ja u siebie w cyklu automatycznym podmieniam 20% wody sumarycznie (w 4 cyklach) raz w miesiącu + chodzi denitrator + co jakiś czas odmulanie. A na marginesie wyobraź sobie co tydzień wymieniać 30 – 50% wody , co daje 200% w skali miesiąca na górnym pułapie. Po co? Można, ale po co ? Tu hodujesz ryby,tam hodowałeś głownie rośliny lub był to równorzędny element ,a więc inne zupełnie wymagania. Proponuje (co sam zrobiłem) poczytać wszystko o Malawi jako o jeziorze, jak wygląda pod wodą itd. itp.
  19. Drak

    mały problem - mętna woda

    A nie użyłeś tego na początku ?
  20. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    A duże to ile?
  21. Drak

    mały problem - mętna woda

    Ja bym podmienił w takiej sytuacji 30% i ograniczył karmienie (a nawet je zupełnie wstrzymał na parę dni) + odmulenie jeśli dawno tego nie robiłeś + przemycie filtra. Oczywiście pamiętaj o napowietrzaniu jeśli wypływ wody z filtra nie "bąbelkuje" w akwarium. Zakładam przy tym że to pierwotniaki,a więc ograniczamy możliwe pożywki dla bakterii. Możesz zadziałać mechanicznie ale...jesli nie zlikwidujesz przyczyny to guzik to da. Jęsli zauważysz zanikanie "białości" to ok, jeśli będzie się utrzymywac to ponowna podmiana (ale tylko podmiana) przy ograniczonym karmieniu w małej ilości co np. 2 dni. Sens jest taki aby wypłukać nagromadzone składniki pokarmowe którymi żywią się bakterie a tymi pierwotniaki.
  22. Drak

    mały problem - mętna woda

    3 tygodnie to początek. Zapytaj może ktoś z twoich kolegów ma mikroskop to od razu będzie widać powód. Jeśli to pierwotniaki (na co i ja stawiam, gdyż jest to dość popularne) to o ile nie przekarmiasz ryb i nie ma gdzies zalegającego pokarmu/odchodów (lub padłej ryby w kącie ukrytej) to zjawisko przeminie. Zakwity wody (zielone i bałe) i inwazje glonów są naturalnym cyklem dojrzewania zbiornika, przy czym nie ma pewności czy i u kogo wystąpią i co akurat. W przypadku "zbielenia" podmiana wody powinna pomóc.
  23. Drak

    klarownosc wody tzw kryształ

    Wodę podmienia się nie dlatego aby uzyskać „kryształ” ( bo to można zrobić mechanicznie) ale po to aby uzupełnić składniki mineralne. W akwarium mamy obieg zamknięty, w naturze otwarty. Co więcej, w takim obiegu zamkniętym albo istnieje kumulacja „przemian materii” albo może ona wystąpić. Żeby zrobić obieg zamknięty potrzeba bardzo rozbudowanej „biosfery”. I choć to jest wykonalne to jednak nie w warunkach domowych, choćby z powodu miejsca. Więc to nie jest tak jak z winem Poza tym istnieje pojęcie (wcale nie akwarystyczne) "stara woda" i "świeża woda". I łatwo się domysleć o co może chodzić w tych określeniach.
  24. Drak

    Dobry morderca sinic

    Nuroslaw Proponuje odwiedzić galerie sinic- i to wszystkim, bo naprawdę ciekawe. To twierdzenie z nazwy okaże się dość watpliwe. Kiedyś coś mnie tknęło i postanowiłem sprawdzić skąd taka pewność w określaniu. Do tego poprzeglądałem sobie galerię glonów. I teraz jeśli ktoś wam pomiesza zdjęcia obu to w życiu nie traficie co jest co. Aby mieć absolutną pewnosc to nie tylko potrzbny jest mikroskop (bezwzględnie) ale i pewne doświadczenie. Wobec powyższego określanie zdalne co jest a co nie jest sinicą jest niczym wiecej jak zgadywaniem z fusów. Ponieważ w akwarium oprócz glonów na pewno zainstalują się sinice to działanie erytromecyny będzie oczywiście skuteczne. Pytanie tylko czy potrzebne. Szczerze watpie czy prędkośc inwazyjna klasycznych glonów jest tożsama z prędkościa sinic. Teraz jeszcze jeden "mit" ; bo erytromecyna jest wrażliwa na światło. Tylko jakoś ktoś się nie zastanowił nad czasem od użycia do zadziałania , oraz światło w powietrzu to nie to samo co światło w akwarium. I coś mi się zdaje że w tym wypadku zanim nastąpi rozkład pod wypływem światła w tych warunkach dawno jej użyteczne działanie się skończy. Co do toksyn : przeglądając gatunku trafi się i na te toksyczne. A więc NIE WSZYTKIE są toksyczne, nawet w zagęszczeniu. Mit sinicowy jest samonapędowy a ich straszliwosc i wielki ryczerz erytromecynowy przyjęty bezkrytycznie. I ludzie walą to tak często do wody (o czym się można przekonac na wielu forach) jakby dawali swiniom do koryta. Zero stresu ,zero zastanowienia, tak trzeba i już. A co jeszcze najciekawsze w tym wszystkim to te rady erytromecynowe sa dawane zdanei i neimal NATYCHMIAST jeśli ktoś tylko wspomni o jakiej tam "inwazji glonów i czy to nie sinice". Termin "sinice" działa jak płachta na byka powodując zawsze i absolutnie wszędzie jedynie słuszną odpowiedź : erytromecyna. Wiesz panie Nurosławie co to jest ? Czarna komedia. Że młodzi to walą bez opamiętania...bywa...ale że starzy kręcą jeszcze tą korbą popularności ? Coś tu jest nie tak, a na pewno tak być nie powinno. I na koniec : jakim cudem i szcześciem niebywałem jest to że ja nigdy nie miałem problemu z sinicami ? Tyle lat minęło i nic. Pewnie trzymam ryby w wodzie swięconej, bo nawet statystycznie powinienem mieć ten problem,a nie mam.
  25. Drak

    Dobry morderca sinic

    Kiedyś zadałem pytanie (nie tylko tu na tym forum) : jeśli ktoś kategorycznie stwierdza (a najczęsciej stwierdza zdalnie jak prawdziwa wróżka) że "sinice", to na JAKIEJ podstawie ? Jeśli kategorycznie to jak sądze jest dostatecznie biegły w rozpoznaniu i posiada mikroskop. (?) Bo chyba nie tylko na zasadzie "ze mi się wydaje ze to co widze to sinice" a reszta adwersarzy tylko na opisie i gdybaniu stwierdza i to kategorycznie SINICE i żegna się krzyżem ? Tak się jakoś dziewnie skałada że ilekrośc zadaje to pytanie o sprecyzowanie skąd wiadomo że domniemene sinice to "sinice" to jakoś cisza zawsze powieje Przypadek li to jakis, czy czary ? Ktoś potrzebuje czegoś mocnego, a gdzie pytanie dlaczego potrzebuje czegoś aż tak mocnego ? Jakim to cudem (jesli nawet) zjawiają się całą armią owe sinice i gnębią ? Jak dla mnie zupełnie lekka raczka nie tylko następuje precyzowanie danego potwora , ale i zadawanie leków na niego. Tylko też jakimś dziwnym trafem wiekszosc preorowanej erytromecyny jako antidotum na wszelkie nieszcześliwości dotyczy...obcych zbiorników. Wala ludzie ta erytromecyne bez umiaru, ktoś krzyknie ; glony mnei gnębią, pomocy! I zaraz pada : to SINICE ! ktoś inny dorzuca : wal erytromecynę ! Ludziska mili...podziwiam wasza pewność ...szczegolnie jeśli chodzi o zbiornik z "domysłow"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.