Skocz do zawartości

pozner

Klubowicz
  • Postów

    5852
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pozner

  1. Świetnie to wyglada. Od razu widać które to kopacze, a które wyjadacze. Te zainteresowanie yellowków wygląda na kulinarne.
  2. Tak się prezentują samce, gdy nie mają konkurencji w postaci innych gatunków. Za każdym razem gdy widzę samca alfa w pełnej okazałości, to szczęka mi opada. Mam nadzieję, że jakieś samice jeszcze dojdą. Czy będzie to miało znaczenie, nie wiem.
  3. Też poprawiałem. Coś się zawiesiło. Na marginesie, ostatnio coś mi często się zawiesza.
  4. Przed JBL 'a możesz dać prefiltr Eheima, albo HW, a przed Aquaela nie dawaj nic. Tak na prawdę to powinien wystarczyć JBL bez prefiltra i Aquael. Na zasys JBL' a zakładasz gąbkę jako prefiltr i to wystarczy. Do tego cyrkulator.
  5. Nie chodzi o to. Każda filtracja doprowadzi w końcu do pożądanego efektu. Porównując Twoje rozwiązanie z filtrem wewnętrznym, szybciej zbierze zanieczyszczenia filtr wewnętrzny, gdyż ma większą powierzchnię zbierającą. Twój prefiltr też zbierze zanieczyszczenia, ale w dłuższym czasie. W tym wypadku nie ma to znaczenia, bo masz filtrację szeregową. Znaczenie jest przy filtracji równoległej, gdy są dwa filtry; jeden biologiczny i jeden mechaniczny (obydwa kubły). Tu powierzchnia, a co za tym idzie szybkość zbierania nieczystości ma znaczenie. Im więcej nieczystości trafi do filtra wewnętrznego (mechanicznego), tym mniej nieczystości trafi do filtra zewnętrznego (biologicznego). Przy dwóch kubłach proporcje rozkładają się bardziej równomiernie. Relatywnie więcej nieczystości trafia do biologa. Mam nadzieję, że jasno wyjaśniłem moje stanowisko.
  6. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale moim zdaniem jest odwrotnie. Nie chodzi mi o moc, a o powierzchnię zasysającą...zbierającą nieczystości. W filtrze wewnętrznym jest dużo większa niż w kubełku. Tu jest tylko końcówka rurki z kilkoma nacięciami. Kubełki zostały zaadaptowane do filtracji mechanicznej z powodu dyskretnego wyglądu (brak mebla w akwarium), ale nic nie jest lepsze w filtracji mechanicznej od wewnętrznego filtra.
  7. Stosowanie mrożonek niesie ze sobą ryzyko przywleczenia zarodków pasożytów lub bakterii chorobotwórczych. Niektóre patogeny giną dopiero w temperaturze poniżej 30'C. Przetrwalniki mogą być odporne nawet na tak niską temperaturę. Nie ma gwarancji, że mrożonki w jakimś momencie nie uległy rozmrożeniu i ponownemu zamrożeniu, a to kłopoty gotowe. Najmniejsze ryzyko niesie za sobą karmienie mrożonkami słonowodnymi, czyli np. kryl, ale jakieś ryzyko istnieje. Jeśli masz pewne źródło mrożonek, to możesz karmić nimi, ale nie ma takiej potrzeby. Od paru lat karmię wyłącznie granulatem, a mam non-mbunę, więc ryby mięsożerne. Ryby świetnie się rozwijają i kolorki też mają piękne. Nie twierdzę, że na pewno coś złego się stanie, ale pewne ryzyko istniaje. Lepiej dmuchać na zimne. Takie jest moje zdanie.
  8. pozner

    Okrzemki na piasku

    Możesz też cierpliwie czekać, aż ich miejsce zaczną zajmować inne glony. Tak najczęściej jest. Możesz też kupić popularne Helmety, albo możesz też kupić ze dwa Zbrojniki. U mnie uporały się szybko z okrzemkami. Gdy okrzemki już się wycofają, będziesz mógł ich się pozbyć. Ta ostatnia metoda nie jest tu pochwalana, więc możesz potraktować ją jako ciekawostkę?
  9. Czyli masz sytuację taką, jak autor tego wątku. Różnica polega na tym, że On z tym prubóje walczyć, a Ty jesteś z tego zadowolony. Nic dziwnego, że dla Ciebie to, co napisałem, to są bzdury.
  10. Jak słusznie zauważył kol. @Post_Mortem, ilość sprzętu w tym akwarium może powodować takie zawirowania wody, które mogą mącić wodę. On też zasugerował, że wystarczyłby tylko filtr FX z prefiltrem. I zgadzam się z tym. Zasugerowałem JBL i Aquaela, gdyż jestem zwolennikiem rozdzielania filtracji mechanicznej od biologicznej. Uważam, że ten FX jest za mocny do tego akwarium, więc zastosowanie go jako mechanika (zamiast Aquaela) i JBL jako biolog też jest niepotrzebne. Ale to już indywidualna kwestia wyboru, co kto woli. Generalnie chodzi mi o ograniczenie sprzętu dla sprawdzenia, czy nie to powoduje zmętnienie. Albo źle się wyraziłem, albo potraktowałeś to dosłownie. Nie chodziło mi o to, żeby w koszyku było 5 elementów na krzyż, tylko żeby kolega nie upychał wkładów w koszykach. Myślałem, że to jest oczywiste, ale chyba się myliłem. Nie widzę sensu w upychaniu koszyków i takim ograniczaniu przepływu. Bakterie potrzebują odpowiednią ilość tlenu, który dostarcza woda. Ograniczenie przepływu może zmniejszyć ilość tego tlenu, co może zabużyć działanie bakterii. Dochodzi do tego syf, który zbiera się w filtrze i też hamuje przepływ. Znowu się chyba czepnąłeś, żeby się czepnąć. Napisałem to w nawiasie, czyli jako przykład. Użyłem nawet po tym skrutu "itp". Jaki kolega zastosuje wkład, to jego sprawa. Może to być Matrix, lawa wulkaniczna, czy jakiś inny wkład. Może to też być rzadka gąbka. Pełna dowolność. Chyba faktycznie potraktowałeś to dosłownie Jak kto woli. Mi osobiście chlupotanie wody nie przeszkadza, a wręcz uspokaja. I o to chodzi. Zmniejszając ilość ryb, kolega ograniczy ilość podmian wody. Rzadziej będzie też czyścił filtry. Zwiększy to stabilność parametrów. Może też poprawić się klarowność wody, gdyż jak słusznie zauważył kol. @troad, ciągłe mieszanie w akwarium też może być przyczyną zmętnienie wody. Jak rozumiem twoją receptą na poprawę sytuacji jest cotygodniowa podmiana 50% wody i cotygodniowe czyszczenie filtrów?
  11. pozner

    Start na WA

    Fakt
  12. Wracając do meritum, zaproponuję Ci inne rozwiązanie. Po pierwsze, nie przekładaj matrixa. Nie ma najmniejszego znaczenia w którym on jest kuble. Masz Aquela 2000 i niech zostanie. Niech gąbka (czy co tam masz) będzie kilka centymetrów nad piaskiem. Ustaw go po stronie zasysu JBL. Daj go na maxa. Odłącz FX6, do JBL daj wkłady biologiczne, luźno w każdym koszu (żeby jak najmniej hamowały przepływ), jeśli masz tam rzadką gąbkę, to zostaw. Jeśli to jest gęsta gąbka, to wywal i daj jakieś biologiczne wkłady (biobale itp.). W każdym koszu ma być wkład, ale luźno. To z powodu przerybienia. Wszystkie absorbery wyjmij. Dołożysz je w razie potrzeby. Cyrkulator na razie wyłącz. Zobaczysz jak wygląda cyrkulacja i wtedy (jeśli będzie potrzeba) odpowiednio go ustawisz. Skimer na razie wyłącz. Nie napisałeś na jakiej wysokości masz wylot z filtra. Ustaw go na poziomie lustra wody. To jest na mleczność wody. Po kilku dniach zmierz parametry. Możesz robić 50% podmianki na tydzień, możesz robić i 80% 2 razy w tygodniu i do tego co tydzień czyścić filtry, ale w ten sposób reagujesz na skutki, a nie przyczynę. Przyczyną jest przerybienie i kwestionowanie tego, to dopiero nonsens.
  13. Zgadza się. Podałem tą WA, bo kolega czeka już 5 tygodni, a to najszybszy sposób żeby uzyskać informacje.
  14. Nic Ci w takim razie nie wystartowało. Po 5 tygodniach jakąś ilość bakterii już w akwarium na pewno masz, ale brak im pożywki (pokarmu), więc wszystko stoi w miejscu. Masz dwa wyjścia. Możesz wlać wody amoniakalnej, ale bardzo małą dawkę, żeby sprawdzić stan biologii, albo wpuścić część obsady, czyli np. jeden gatunek.
  15. Ze Słownika Języka Polskiego: obcesowy - zbyt bezpośredni i nietaktowny. Widzę, że uważasz się za najmądrzejszego i odkąd się pojawiłeś, wszystkich pouczasz i krytykujesz. Było tu wielu takich mądrali. Byli i już ich nie ma. Zachowuj się tak dalej, a podzielisz ich los. Zrażasz do siebie kolejne osoby. Jeśli taki jest Twój cel, to gratuluję. Swoją opinię w tym temacie wyraziłem. Ciekaw jestem Twoich mądrości i będę to śledził z zaciekawieniem. Tyle ode mnie. Nie mam zamiaru wdawać się z Tobą w pyskówki, więc bez odbioru.
  16. pozner

    Start na WA

    Też tak uważam. Widać, że NO2 drgnęło. Zmierz za 2-3 dni. Wraz ze wzrostem NO2 powinno zacząć spadać NH3/4. Nie ma reguły. Może przesadziłeś z ilością WA i przyblokowałeś bakterie.
  17. Zależy jakie to są ryby. Jeśli wielkości Gupików, to nic dziwnego. Przy rybach wielkości pyszczaków może to być problem, dlatego zwróciłem na to uwagę, jako możliwą przyczynę problemów. Kolego, zmień język wypowiedzi. Gdy Ty jesteś adresatem takich obcesowych wypowiedzi, to się obrażasz, a sam nie jesteś lepszy.
  18. W takim razie coś sobie źle zakodowałem, bo wydawało mi się że już na forum nie raz czytałem że samice podczas inkubacji nie jedzą w ogóle. Nie jest to częste, ale nie jest też żadkie. U mbuny też to się zdarza. Akwarium też mi się bardzo podoba. Musisz częściej im zakopywać pokarm. Rewelacyjnie to wygląda.
  19. Jeśli będzie odpowiednie oświetlenie, to nie powinno być problemu. Jeśli jednak obawiasz się tego, to możesz pomyśleć o którymś z tych trzech gatunków: Lethrinops lethrinus, Otopharynx tetrastigma, Tramitichromis intermedius. Gatunki podobne do siebie, jaśniejsze od Copadichromisa, idące w kolorystyce w stronę zieleni (turkusowe), no i z wyraźnymi czerwonymi akcentami. Z tych trzech miałem tetrastigmę i mogę stwierdzić, że jest to piękna ryba. Możliwa wielosamcowość.
  20. Tu kolega @JemioloSeba może się wypowiedzieć, gdyż trzyma Exochochromisy. To jest mimo wszystko drapieżnik i to nie mały, więc te 180cm. może być trochę mało.
  21. Taki zestaw (bez itungi) polecany jest tu do 240l., więc spokojnie, nie przerybisz
  22. Od zawsze mam problemy z tym nazewnictwem W cenniku TM jest właśnie Copadichromis mbenji. Co to za ryba, nie wiem. Jak najbardziej. Mdoka to piękna ryba i warto ją mieć w akwarium.
  23. Może Copadichromis, ale ivory Undu Reef, albo mloto ivory? Pewnie wybrałeś borlejkę z powodu czerwonego koloru, ale poza nią nie ma przedstawicieli non mbuny w takim kolorze. Chyba że Aulonocary: Fire Fish, red rubin, red burgund itp. ale to sztuczne twory. Dlatego zostały stworzone. Wracając do propozycji, to może jeszcze Copadichromis mbenji. Podobno rośnie mniejszy od borleyi i jest łagodniejszy (spokojniejszy). Ma piękne, długie płetwy piersiowe.
  24. Na jedną taką rybę, jakie masz, powinno przypadać ok 20l., czyli powinieneś mieć 20, 25 szt. maksimum. Masz prawie dwa razy tyle. Stąd Twoje problemy z biologią. Pozbądź się części ryb, a przekonasz się, że wszystko wróci do normy.
  25. Mleka żadnego nie widzę, glonów też nie jest masakrycznie dużo, ale za to masz bardzo dużo ryb. Ok. 40szt. w takim akwarium to bardzo dużo. Nie dziw się, że masz problemy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.