marcin1ja1

Za pompą wystarczą 3 korpusy połączone szeregowo plus do nich jeden bypass (wspólny). To co wymyśliłeś jest przerostem formy nad treścią. Jeden narurowiec z matrixem i jeden z FBF załatwi Ci całą biologię. Nie ma sensu bawić się w dokładanie równolegle zwykłej ceramiki.

Brunatnice jak się patrzy. Do różowo-fioletowych glonów wapiennych to mu daleko. Poza tym nie wiem jaki jest sens wklejać do tego tematu zdjęcia z brunatnicami. Prędzej mogą być to okrzemki, które zaczynają porastać zielonym glonem (kiedyś też tak miałem).

Przy tak dużym zbiorniku nie trzeba ograniczać się do jednej grupy. Na pewno akwarium umożliwia obserwację zachowań zbliżonych do naturalnych. Skusiłbym się nawet na wszystkie trzy grupy: mbuna, non-mbuna i drapieżniki. Przy mbunie trzeba zrezygnować wtedy z gatunków typowo roślinożernych.

Czyli macie tzw. koronę Te 7 cm powinno się sprawdzić. Może nie traficie na narwane ryby. Co do parowania to u mnie wychodzi około 2l na dobę przy rozmiarze dna 180x50.

Też miałem takie podejście, dopóki nie musiałem zbierać ryb z podłogi. Dopóki są małe nie ma problemu. Ale jak podrosną to zostanie tylko latanie ze szmatą i wycieranie wody wokół akwarium. Mam rozumieć, że już kiedyś mieliście ryby z Malawi z grupy non-mbuna?

Jeżeli masz blisko Sudety to możesz brać do woli . Często nazywa się to łupkiem szarogłazowym. Może mieć różne odcienie. Nie raz jego kolor podobny jest do tego jaki ma serpentynit.

Obowiązkowo na akwarium musi być szyba lub inny rodzaj zabezpieczenia. Jak non-mbuna podrośnie to dość często będzie się ją zbierać z podłogi. W moim przypadku przy karmieniu musiałbym latać z mopem. Wydaje mi się, że zamontowanie samej korony może rozwiązać problem.

Zazwyczaj z czasem ryby stają się mniej płochliwe. Sprawdź na początku parametry wody pH, NO2 i NO3. Moim zdaniem posiadasz na tyle dobre karmy, że z tego solowca możesz zrezygnować. Jeszcze nie spotkałem się z ichtiopatologiem, który pozytywnie wypowiadał się o mrożonkach. Mbuna nawet ta "mięsożerna" spokojnie da sobie radę bez mrożonek. Możliwe, że coś z tymi mrożonkami wpuściłeś do wody.

Spokojnie da radę. Ewentualnie przy większym rumowisku kamieni zainwestować w mocniejszy falownik, ale i tak wszystko wyjdzie w praniu.

Widać, że nie mierzysz. Po wyglądzie akwarium (i opisie) widać, że wrzuciłeś je do niedojrzałego akwarium. Z pewnością pseudo hodowca powiedział Ci, że można wrzucać ryby od razu po zalaniu baniaku. W końcu po 30 dniach mógłbyś się rozmyślić i kupić u innego pseudo hodowcy.

I wielka im zza to chwała, że WF to jest pokolenie ze stawów położonych przy jeziorze. Jestem przeciwnikiem wyławiania ryb prosto z jeziora Malawi w celach handlowych. To dzięki tym stawom (basenom) i zyskom ze sprzedaży tych ryb, możliwe jest regularne zarybianie jeziora. Sam Ad wspominał o tym, że kiedyś Saulosi to były ryby stadne, które pływały w ławicach. Teraz to są małe grupki przypominające nasze haremy w akwariach.

Idąc twoim tokiem rozumowania to każda ryba sprzedawana jako WF i F1 to jedna wielka ściema. Nie sądzę aby każda ryba, która opuszcza Afrykę była osobno certyfikowana przez Ichtiologa o specjalności z pielęgnic afrykańskich (posiadała tzw. paszport). Całe to szarpanie się o autentyczność WF i F1 to bicie piany. Kupując ryby z pewnego źródła musimy wierzyć na słowo jakie jest to te konkretne pokolenie. A dowodzenie w tym wypadku kto ma rację jest jak dyskusja nad wyższością świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.

Masz obsadę "mięchożerną" a chcesz karmić prawie tylko sałatką. Spirulina O.S.I. to typowy pokarm dla roślinożerców. Musisz wzbogacić dietę o pokarmy z przewagą mięska, a spirulinę traktować jako dodatek.

Wracając do sedna sprawy, czyli do OW, zgadzam się z wcześniejszą opinią Karola na temat OW. Akwarium z biotopem Malawi jest akwarium w, którym może być krystalicznie czysta woda. A nic tak dobrze nie oddaje krystalicznej wody jak OW. Nie po to bawimy się z węglem, purigenem czy purolitem aby później pakować to w "zielonkawe" szkło. Miałem i mam już drugie akwarium z OW i bezbarwnym silikonem. Przez te całe 3 lata nie zauważyłem najdrobniejszego przebarwienia się silikonu. Cały czas pokutują mity o tym, że bezbarwny silikon jest słabszy i się odbarwia. Mity te cały czas są powtarzane przez pseudo szklarzy, którzy nie radzą sobie z klejeniem w ten sposób akwarium. A klejenie akwarium bezbarwnym to jest naprawdę ciężka sztuka. Dla mnie mistrzostwem świata jest klejenie bezbarwnym przez Przemka. Trzeba się naprawdę dobrze przypatrzyć aby zauważyć cieniutką warstwę silikonu. Drugim mitem jest to, że szkło OW jest mniej odporne na zarysowanie. G*** prawda. Rysy są bardziej widoczne, ponieważ szkło jest bardziej przezroczyste. OW to jest szkło typu Float ale o obniżonej zawartości żelaza. Ta obniżona zawartość żelaza nie wpływa na parametry wytrzymałościowe szkła. Odchodząc od tematu: W Castoramie dostępne są też szare, czarne, ciemno-zielone i jasno-zielone maty pod panele o różnej grubości. Do wyboru do koloru.

Wystarczy, że jedna ryba będzie wariatem i będzie uciekać w popłochu. Wtedy włączy się odruch stadny i reszta też się pochowa. Ja kiedyś też tak miałem. Wprowadziłem do akwarium bardzo towarzyski (chcący żreć) gatunek i z dnia na dzień sytuacja się poprawiła.

Samotnicze są prawie wszystkie samce z grupy mbuna. Maingano jest jak najbardziej typem samotnika, który całe życie spędza na kopaniu i pilnowaniu swojej jamy. Ale jak najdzie go ochota do tarła to może zajechać tą jedną samicę.

Nie przesądzał bym, że są to sinice. Trochę jest tego na piasku przy szybie i kamieniach. Może być to zwykły zielony glon. Za wcześnie aby dać konkretną odpowiedź.

Na pewno będziesz musiał zainwestować w karmę bardziej mięsożerną. Wystarczy przyjrzeć się uzębieniu Cynotilapi aby stwierdzić, że mięsko to jej świat. Zazwyczaj karmy wybarwiające mają dość duży udział mięska. Premium Cichlid M (bez dopisku Plant) jest bardziej mięsny, ale nie na tyle mięsna aby zaszkodzić roślinnemu elogantusowi. Reasmując: NATUREFOOD Color Plus M NATUREFOOD Premium Cichlid Plant M OSI SPIRULINA FLAKES + NATUREFOOD Premium Cichlid M Przepraszam za OT.

Uważam, że filtracja biologiczna wydoli przy maluchach. Jak już rybki podrosną to biologię w baniaku uciągnie nawet sam piach, co pokazało nie raz doświadczenie. W moim podobnym baniaku hula 1 litry matrixu i 1 litr grysu. Z pewnością tyle złoża zmieści się nawet w najmniejszym kuble. U mnie sprawdza się silny kubeł z prefiltrem narurowym oraz cyrkulator 5000 l/h. U mnie ze względu na non-mbune jest znacznie mniej kamieni, więc ogarnąć kupska jest dużo łatwiej.

W poprzednim założonym temacie napisał. Odradziliśmy mu tą obsadę zarówno dla 240l jak i 450l. Widać kolega lepiej wiedział i zrobił po swojemu. Teraz nie widzi swojej winy i oczami ichtiopatologa widzi chorobę u ryby. Przepraszam za złośliwość ale inaczej tego nie da się opisać.

Może być akwarium bez samic. Może też być bez ryb. Można sobie flaszki poukładać w akwarium jak w filmie Sara. Ostatnio widziałem sztuczne ryby na żyłkach w zoologicznym. Wyglądały jak żywe. To co napisał Stan - niektóre samce tylko przy tarle pokazują swoje prawdziwe piękno. Drugą sprawą są sprzedawcy. Oni wcisną każdy bajer aby sprzedać towar.

Odpowiedź na stan twojej ryby jest w obsadzie. Proponuje więcej pokory i wysłuchania co mają do powiedzenia bardziej doświadczeni koledzy. Ryba raz pobita może już na stałe zostać workiem treningowym dla całej obsady i jej stan nie musi być spowodowany chorobą. Dopóki nie zmienisz obsady nie licz, że sytuacja w baniaku się zmieni. Jak odłowisz tą chorą to za parę dni znajdą kolejny worek treningowy. Jeżeli chcesz pomocy na tym forum to pierwsze co musisz zmienić to obsadę.

To akwarium już tak zarosło, że trudno zobaczyć czy jest to rzeczywiście OptiWhite. Silikonu nawalone łopatą na brzegach. Tak zapuszczonego akwarium to bym nawet nie wziął za połowę tej ceny.

Pyśkom nic się nie dzieje. Standard standardów . Druga sprawa to żwirek zamiast piasku. Ten żwirek może im trochę orać pyski. Widzę, że jest wszędzie równo jak na stole. Widać sprawia im problem z kopaniem. A mbuna nie kopiąca to mbuna nieszczęśliwa.

W moim wypadku pani na bramce nie chciało się wypisywać papieru na tak drobną kwotę. Ja również polecam. Dodatkowo masz możliwość wybrania kamieni takich jakich chcesz a nie to co mają w składzie kamieni.