Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 minut temu, Bartek_De napisał:

Jest różnica między pracą na sucho a pod obciążeniem...

Ale pytanie w którą stronę, bo na sucho było cichutko jedynie lekki szum wirowania, więc w wodzie powinno być to bardziej wygłuszone... Na filmikach i opiniach też potwierdzają bardzo cichą pracę owych pomp??? Użytkujesz DCP-3000 lub 5000??? Chętnie poznam opinie o jej pracy....

Opublikowano
Ale pytanie w którą stronę, bo na sucho było cichutko jedynie lekki szum wirowania, więc w wodzie powinno być to bardziej wygłuszone... Na filmikach i opiniach też potwierdzają bardzo cichą pracę owych pomp??? Użytkujesz DCP-3000 lub 5000??? Chętnie poznam opinie o jej pracy....
Nie, nie używałem, ale używałem AquaNowa N-RMC 4000 i też na sucho była cicha, jednak pod obciążeniem było ją słychać. Pompy AquaNowa to praktycznie to samo co Jebao. Sprawdzisz, zobaczysz jak będzie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ok jutro postaram się rozrysować układ zasilania i cyrkulacji w 2 wersjach, bo tutaj tez da nam to podgląd na wybór ostateczny...

Jak na razie DCP-3000 lub 5000 + Falownik/Cyrkulator Tunza 6045 + Pompa do hydroponiki ok. 700-1000l/h byle cicha...

Opublikowano

Falownik 2500l/h nie załatwi ci cyrkulacji w tym zbiorniku chyba że z małą ilością kamieni. W swoim niezbyt zagruzowanym musiałem wspomóc się dodatkowym o którym pisałem. Na twoim  miejscu dałbym większy no może nie 6500 bo musiałbyś robić naprawdę spory grzebień aby dostarczał to co pompa wypompuje z modułu ;) ale te 4500 powinno być w sam raz . Przy montażu w module spróbuj zrobić możliwość delikatnej regulacji nachylenia wylotu, tak abyś mógł co nieco pokombinować góra  dół (może ci zdmuchiwać piasek).

Opublikowano
W dniu 12.10.2019 o 21:08, Morganelo napisał:

U mnie będzie to wyglądało tak:...

  • 2x - Dioda 1W lub 3W - Cool White 15000K-20000 BRIDGELUX biała zimna
  • 2x - Dioda 1W lub 3W - Cool White 9000-12000K BRIDGELUX biała zimna
  • 2x - Dioda 1W lub 3W - White Full Spectrum 6500K + 400-840nm pełne widmo

Widzę, że już postanowiłeś. Napisałeś, że chcesz mieć glony, a tu w maksymalnej wersji (3W) planujesz 18W...i to głównie zimnego oświetlenia. Przy 440l.

W dniu 12.10.2019 o 21:08, Morganelo napisał:

Wersja 2 oświetlenia - Panel LED 18W White Full Spectrum Royal Blue MALAWI można zmienić na życzenie diody na jakie kto ma ochotę.

Tu masz też 18W, ale głównie to full spectrum 6500K. Zimne światło jest uzupełnieniem. Masz tu oświetlony tylko środek akwarium, a akwarium ma tylko 240l. 

Nasz kolega Tomek ( @Aqua-Dreams) zamieścił film z oświetleniem do akwarium 700l. 116W skręcone na 40%, czyli ok. 40W. Oświetlony też tylko środek akwarium. Głównie to też full spectrum. 

Nie wiem, jaki efekt chcesz osiągnąć, ale nie spodziewałbym się glonów przy tak zimnym i słabym świetle. Tyle ode mnie. Powodzenia. 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, eljot napisał:

Falownik 2500l/h nie załatwi ci cyrkulacji w tym zbiorniku chyba że z małą ilością kamieni. W swoim niezbyt zagruzowanym musiałem wspomóc się dodatkowym o którym pisałem. Na twoim  miejscu dałbym większy no może nie 6500 bo musiałbyś robić naprawdę spory grzebień aby dostarczał to co pompa wypompuje z modułu ;) ale te 4500 powinno być w sam raz . Przy montażu w module spróbuj zrobić możliwość delikatnej regulacji nachylenia wylotu, tak abyś mógł co nieco pokombinować góra  dół (może ci zdmuchiwać piasek).

Z opini, waszej pomocy i kilku filmików z działania cyrkulatora Tunze wybór padł ostatecznie na 6045 (4500l/h)... Lepiej więcej niż za mało... Na sztywno też nie chcę montować cyrkulacji, jeśli dobrze policzyłem i sprawdziłem to Cyrkulator będzie zamocowany do szyby a wylot idealnie zrówna się z modułem więc będzie można regulować kierunek. W planach jest nie za duża ilość kamieni, raczej kilka sztuk z czego tylko 2 duże a reszta małe lub średnie...

 

4 godziny temu, pozner napisał:

Widzę, że już postanowiłeś. Napisałeś, że chcesz mieć glony, a tu w maksymalnej wersji (3W) planujesz 18W...i to głównie zimnego oświetlenia. Przy 440l.

Tu masz też 18W, ale głównie to full spectrum 6500K. Zimne światło jest uzupełnieniem. Masz tu oświetlony tylko środek akwarium, a akwarium ma tylko 240l. 

Nasz kolega Tomek ( @Aqua-Dreams) zamieścił film z oświetleniem do akwarium 700l. 116W skręcone na 40%, czyli ok. 40W. Oświetlony też tylko środek akwarium. Głównie to też full spectrum. 

Nie wiem, jaki efekt chcesz osiągnąć, ale nie spodziewałbym się glonów przy tak zimnym i słabym świetle. Tyle ode mnie. Powodzenia. 

Oświetlenie będzie opierać się na 2 lampach z diodami Power LED 1 W

  • 6x  15000-20000K
  • 6x  9000-12000K
  • 4x  6500K
  • 4x  full spectrum white

Ja na ilość watów nie patrzę, najważniejsze tutaj są diody full spectrum w ilości 4 sztuk które dostarczają odpowiednie światło dla glonów. Ich możliwości sam widziałeś w hydroponice choć tam są 2 x COB10W dla kwiatów i to rozproszone. Tutaj mogę w razie potrzeby dołożyć jeszcze ze 2 sztuki dla wzmocnienia efektu... W sumie nie siła watów tutaj ma znaczenie a właśnie odpowiednie widmo światła. Te 20 watów Power LED u mnie z full spectrum white na pokładzie będą wystarczające dla glonów. Nie ma potrzeby robić tutaj lampy do roślinnego, w którym miałem ledwo 40W na 250L z diodami full i rosło wszystko jak głupie...

Aquadreams jak sam napisałeś ma oświetlenie skręcone na około 40W na 700L a u mnie 20W na 400L... Wychodzi na to samo hehehe...

Edytowane przez Morganelo
Opublikowano (edytowane)

Zamieniłbym te 4x6500 na dodatkowe 4 WFS, bo wizualnie to samo, a skuteczność większa.

Według mnie ilość w sam raz. 

Ja w 500 świecę 14x1W WFS + 14x1W Royal Blue, ale mam to skręcone teraz na 80%, latem na 50%. Niebieskie nawet jeszcze niżej, zależnie od pory dnia.

Edytowane przez Falcowski
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Morganelo napisał:

Oświetlenie będzie opierać się na 2 lampach z diodami Power LED 1 W

  • 6x  15000-20000K
  • 6x  9000-12000K
  • 4x  6500K
  • 4x  full spectrum white

To trochę inaczej wygląda, niż to co zacytowałem. Ja bym na Twoim miejscu jednak zrobił zapas, gdyby okazało się, że to za mało. Dokładanie będzie kłopotliwe. Możesz kupić tego typu zasilacz;

https://allegro.pl/oferta/driver-led-hlg-120h-c700b-150w-700ma-sciemn-7873998443

Do tego taki regulator lub podobny

https://allegro.pl/oferta/potencjometr-obrotowy-b100k-100kohm-100k-liniowy-7242023876

i masz swobodę w regulacji natężenia. 

2 godziny temu, Morganelo napisał:

Ja na ilość watów nie patrzę, najważniejsze tutaj są diody full spectrum w ilości 4 sztuk które dostarczają odpowiednie światło dla glonów. Ich możliwości sam widziałeś w hydroponice choć tam są 2 x COB10W dla kwiatów i to rozproszone. Tutaj mogę w razie potrzeby dołożyć jeszcze ze 2 sztuki dla wzmocnienia efektu... W sumie nie siła watów tutaj ma znaczenie a właśnie odpowiednie widmo światła.

Ilość watów też jest ważna. Zwróciłem też uwagę na widmo światła. W lampie zalinkowanej przez Ciebie i w oświetleniu @Aqua-Dreams diody full spectrum stanowią podstawę oświetlenia. U Ciebie jest odwrotnie. Czy to wystarczy? Zobaczymy.

2 godziny temu, Morganelo napisał:

 

 

Edytowane przez pozner
  • Dziękuję 1
Opublikowano
17 godzin temu, Morganelo napisał:

A znasz jakiś model pompy CO lub innej pompy obiegowej zewnętrznej o wydajności ok. 5000l/h i z ceną nie z kosmosu? Bo kilka w głowie było ale większość to okolice 2500 do 3000 l/h a to będzie za słabe na zasilanie 3 układów.

Miałem dcp 3000, AC 2000 i słyszałem jak pracuje dcp 5000 w sumpie u kolegi i wciąż poziom hałasu - a właściwie jego braku jest na korzyść pompy CO. Pompy "plastikowe" jak to je nazywam, generują harakterystyczny świst powyżej 60% obciązenia na mokro.
Dlatego jak chcesz absolutną ciszę w rozsądnych pieniadzach to tylko pompa CO :)

Same przepływy to nie wszystko, ważna jest również "siła pompy", a coś co podniesie słup wody na 6m jest zawsze silniejsze niż to co podnosi na 2,5.
Ludzie uzywają pomp CO klasy 25-60 do pełnych narurowców i w litrarzach 600-700 i się sprawdzają, dlatego zastanawiam się skąd Twój uraz do ich wydajności, bo my tu mówimy o samej pompie, która ma pracować bez dodatkowych obciążeń korpusami.

Pompa CO klasy 25-60 vs dcp 3000 , to uważam nie ma o czym rozmawiać i wciaż myślę, że bedziesz miał odpowiednie podciśnienie, żeby dobrze to zasysało odchody do 2 modułów (oczywiscie szczelnych modułów). Jak uznasz że to mało, to sobie możesz zafundować dwie IBO beta w cenie 1 DCP 5000 :P - moim zadaniem to by już 1000 l baniak ogarniało na 2-gich biegach spokojnie, no i jest zapas w razie awarii.

Ja używam IBO bety 25-60 od ponad 3 lat i nie zamienie narazie pompy CO na żadną inną w słodkiej wodzie - wciąż czekam na konkurencję w tych pieniadzach jesli chodzi o "plastikowe" obiegówki, ale chyba jeszcze nie te czasy, bo nawet ktoś na forum testowal droższe Tunze z serii mocniejszych Silence i też szału nie było.

Wszystko jest względne i subiektywne, ale do litrażu poniżej 500l wydaje mi się to najcichsze i najwydajniejsze w porównaniu do kosztów rozwiązanie, jeśli odpuścisz sobie idee zamkniętego obiegu.

p.s.: Hydroponika na DCP + falownik to już też ma sens dla mnie ;)

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.