Post_Mortem

A jeśli mogę spytać to do czego byś się starał zastosować czytając ten wątek, bo jak na razie to niektórzy uważają, że akwarium o pojemności 112 litrów nadaje się tylko na kotnik, a inni, że niekoniecznie i można się pokusić na jeden gatunek w takim akwarium i nie musi to być P. saulosi. Dlatego też nie wiem dlaczego tak się przypięliście do kolegi Flaczaka. Nie jestem tzw. "starszym hodowcą" jak to określasz i idąc Twoim tokiem rozumowania zapewne nie będziesz się liczył z moją opinią, ale mogę napisać jedno: znam na tyle dobrze kolegę meszka, że z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że jest to osoba doświadczona, racjonalna i wyważona w swoich poradach, a moim skromnym zdanie nie obrażając nikogo uważam, że wypisywanie, że popełnia błędy i zbyt pochopnie coś napisał jest delikatnie mówiąc niestosowne... Wrzuć trochę na luz kolego i pohamuj uszczypliwość. Pytałeś mnie kilka postów wcześniej odnośnie membe deep - jeśli Ci się podobają te rybki to ja na Twoim miejscu bym spróbował. Pewnie mnie zaraz co poniektórzy "zjedzą" i zwyzywają od krzywdziciela rybek, ale co tam, napiszę. IMHO ja spróbowałbym w takim akwarium jak Twoje każdy gatunek małej mbuny (w tym również C. afra cobue) oprócz P. demasoni. Pewnie, zawsze się można w ostateczności przecież przebić do sąsiada zza ściany.... Czasami odnoszę wrażenie, że co poniektórzy zamiast zachęcać do biotopu Malawi skutecznie zniechęcają. Trochę to przykre bo chyba nie powinna być taka idea tego forum....

Nie wiem jaką obsadę planujesz (gatunki, wielkość ryb i ich ilość) bo od tego należy uzależnić wybór poszczególnych pokarmów. Niezależnie od tego, moim skromnym zdaniem te opakowania O.S.I. Spirulina i NF PCP będą zdecydowanie za duże - te pokarmy są bardzo wydajne i będziesz je zużywał bardzo długo jeśli planujesz obsadę na poziomie 10-15 ryb. Odnośnie granulatu NF w rozmiarze Small - jeśli nie planujesz zakupu narybku tylko ryby 4-5 cm to proponuję wybór granulatu w rozmiarze M (z moich doświadczeń wynika, że pokarm NF w rozmiarze S to straszna drobnica i ryby mają sporo gonitwy po akwarium zanim go wyłapią). EDIT: Jeśli się zdecydujesz na Spirulinę O.S.I. to nie ma sensu kupować Spiruliny Tropicala chyba, że planujesz karmić pokarmami O.S.I okazjonalnie, a tymi z Tropicala codziennie.

A co byś powiedział np. na Metriaclima lanisticola lub Labidochromis sp. perlmut ?

Jak to się mówi "Polak potrafi". Wprawdzie pokarm dla rybek to nie czeski metanol, ale mimo wszystko wolę kupować w punkcie, z którym współpracuje dystrybutor. Zresztą w przypadku pokarmów NF sprawa jest o tyle prosta, że wieczko jest zabezpieczone plastikową taśmą, którą trzeba zerwać zanim otworzy się opakowanie.

Jeśli chodzi o pokarmy firmy NF to importerem na Polskę jest firma Tropheus, która współpracuje z określonymi sklepami (lista tych sklepów znajduje się na stronie: http://www.naturefood.com.pl/) Jeśli zaś chodzi o pokarmy O.S.I to warto rozważyć zakup w firmie Tan-Mal, która współpracuje z Naszym forum (można otrzymać bezpłatną próbkę pokarmu O.S.I. Spirulina od tej firmy). Nie wiem z jakiego rejonu PL jesteś, ale ja z uwagi na bliską lokalizację kupuję w sklepie www.rotala.pl zarówno pokarmy NF, jak i O.S.I i jestem bardzo zadowolony :-)

Jeśli możesz to poczekaj jeszcze kilka dni z wpuszczeniem rybek bo nie wydaje mi się, żeby NO2 zniknęło w ciągu kilku godzin tzn. do wieczora jak to napisałaś ;-) Jakbyś wpuściła teraz ryby do akwarium to na bank Ci NO2 skoczy w górę. Niezależnie od tego kiedy będziesz wpuszczać ryby tzn. czy w najbliższym czasie, czy dopiero wówczas, gdy NO2 spadnie do zera, sugeruję użyć "na start" 1-2 ampułki Prodibio Biodegist. Nie chcę żebyś mnie źle zrozumiała, ale prawda jest taka, że teoretyczne zamknięcie cyklu azotowego niekoniecznie Cię uchroni przed ewentualnymi wahaniami związków azotowych (a w szczególności NO2) po wpuszczeniu ryb. W moim przypadku ryby wpuściłem po odczekaniu 5 tygodni od zalania akwarium, wówczas gdy teoretycznie zamknął się "cykl azotowy", a dopiero po 3 miesiącach od zarybenia moje akwarium osiągnęło równowagę biologiczną. IMHO ph na poziomie 7,8 nie jest najgorsze (dolna granica wartości akceptowalnej), więc tak bardzo bym się teraz tym nie przejmował. Bardziej istotne na chwilę obecną jest to jakie parametry ma woda u Twojego kolegi, w której pływają rybki. Jak parametry będą znacznie odbiegać od tych, które są u Ciebie to niestety będzie to dodatkowy czynnik stresogenny w przypadku ryb. pozdrawiam i życzę trafnych decyzji :-)

W moim przypadku, pomimo działającego cyrkulatora większość granulek NF i płatków O.S.I. jest zjadana przez ryby z powierzchni wody, a to co wpadnie jest od razu wyłapywane w toni, więc nic nie opada na dno i nie "leci" do filtra. Jedyne 10 sekund patrzenia jak rybki jedzą i niestety koniec przyjemności (dla mnie i dla rybek) ;-)

No dobra, tylko jak to się ma do informacji zawartej kilka postów wyżej, z której wynika, że pomiary dokonywane w akwarium kolegi forumowicza nie wykazywały obecności NH3 w wodzie akwariowej. Prawdę powiedziawszy ja jakoś nie mam zaufania do testów Zooleka - gdy startowałem swoje akwarium testy mierzące pozostałe parametry wody wskazywały zmienne wartości, a test Zooleka oznaczający NH3 nigdy nie drgnął (od samego początku do końca dojrzewania zbiornika cały czas wykazywał zerowe stężenie NH3).

Zerknij tutaj: http://www.klub-malawi.pl/index.php/serwis/artykuy/opisy-gatunkow/77-pseudotropheus-msobo A tak w ogóle to znajdziesz opisy rybek z Malawi na serwisach zagranicznych np. http://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=801

Wszystko będzie dobrze z rybkami bo dużo czytasz i pytasz, więc na pewno unikniesz wielu błędów na starcie, więc nie martw się na zaś ;-) Nie wiem jak cynotilapie, ale msobo pobierają pokarm z powierzchni wody, a to co utonie to łapią również w toni :-)

Dziwne jest trochę to, że przy teoretycznie dojrzałym zbiorniku oraz takim poziomie NH3 masz tak niskie wartości NO2 i NO3. A może warto byłoby spróbować użyć przez kilka dni węgla aktywnego ? Przyznam szczerze, że nie przychodzi mi nic innego do głowy... Może ktoś mądrzejszy coś jeszcze doradzi :-)

Nie wiem Maciek dlaczego tak się uparłeś na ten pokarm ogólny O.S.I. Freshwater, a nie np. O.S.I. Cichlid, w którym również jest Spirulina. IMHO bez sensu kupować duże opakowania bo będziesz je zużywał przez bardzo długo, a jak wiadomo pokarm, który został otwarty jest narażony na proces wietrzenia, chyba że planujesz 80 ryb tak jak ma kolega aarset to wtedy jak najbardziej jest sens kupować duże opakowania. IMHO zakup małych opakowań, które się zużywa przez 8-10 miesięcy i tak jest opłacalny, ale oczywiście to jest moja subiektywna ocena i nie każdy musi się z nią zgadzać. Z drugiej strony zawsze można rozważyć zakup Spiruliny Forte Tropicala i też tragedii nie będzie, ale z uwagi na zawartość wypełniaczy w tej klasie pokarmów moim skromnym zdaniem w ostatecznym rozrachunku o wiele taniej nie wyjdzie aniżeli zakup O.S.I. ;-) pozdrawiam

Nie chcę się wypowiadać autorytarnie, ale skoro nie piszesz, że ryby się dziwnie zachowują (leżenie na dnie, ciężkie oddychanie i zgony) czyli nie występują objawy typowe dla zatrucia amoniakiem, w tej sytuacji ja bym stawiał na walnięty test na NH3. Przy takiej wartości NH3 na pewno byś zauważył, że z rybami się dzieje coś niedobrego. Rozumiem, że gdy akwarium wody dojrzewało to mierzyłeś parametry wody i występowały wahania NO2 i NO3 ? Tak jak kolega powyżej zasugerował, dobrze byłoby się zaopatrzyć w lepszej jakości testy (np. JBL) i sprawdzić te parametry szczególnie, że ten test Zooleka na oznaczenie NO3 zbiera złe recenzje....

Napisz jakie masz akwarium, obsadę ilościową oraz filtrację (m.in. wkłady w filtrze), jak często mierzysz parametry NH3/NO2/NO3 i jakie były wyniki pomiarów. Jak się zachowują ryby ? Na początek bym proponował powtórzyć test

Pokarmy O.S.I. też są bardzo wydajne :-) O.S.I. Freshwater Flakes nie stosowałem, ale moim skromnym zdaniem zakup pokarmu ogólnego zastosowania w sytuacji, gdy masz dużo pokarmów dedykowanych dla pięlęgnic to zbędny wydatek....

No to może ja od siebie dodam coś w temacie jak szybko mi schodzi jedzenie. Tymi pokarmami co podaję poniżej karmię od początku marca, a więc od 6,5 miesiąca. W tym okresie najwięcej w akwarium było 12 ryb, teraz jest 9, a zużycie wygląda następująco: 1) O.S.I. Spirulina (płatki) - opakowanie 63 g - karmię codziennie (pozostała 1/3 opakowania pokarmu) 2) NF Premium Plant Cichlid - opakowanie 95 g - karmię codziennie (pozostało trochę więcej niż 1/3 opakowania pokarmu) 3) NF Premium Cichlid - opakowanie 45 g - karmię co drugi dzień(pozostała 1/2 opakowania pokarmu) 4) O.S.I. Cichlid (płatki) - opakowanie 63 g - karmię co drugi dzień (pozostała 1/2 opakowania pokarmu) 5) O.S.I. VividColor - opakowanie 63 g - karmię 1-2 razy w tygodniu (pozostało 2/3 opakowania pokarmu) Jednorazowo karmiąc, płatków daję jedną szczyptę, a granulek NF czubek łyżeczki do herbaty.

A to spoko jak masz spirulinę :-) W takim razie tak jak napisałeś zamień NF Premium Plant na NF Premium Plant Cichlid i będzie optymalnie. Dzięki za informację od Pani Marty przekazaną za Twoim pośrednictwem o planowanych nowych produktach NF - chętnie wypróbuję tę artemię jak będzie dostępna w sprzedaży :-)

Ja stosuję obecnie: O.S.I. Spirulina (płatki) - codziennie NF Premium Plant Cichlid - codziennie NF Premium Cichlid / O.S.I. Cichlid (płatki) - co drugi dzień naprzemiennie O.S.I. VividColor - 1-2 razy w tygodniu Ja na Twoim miejscu jednak dałbym do tego menu obowiązkowo Spirulinę np. zamiast tego wybarwiającego i wtedy będziesz miał 2 pokarmy w stronę roślin i 2 w stronę mięska. pozdrawiam

Tutaj masz link do produktów NF w sklepie, który to sklep jest bezpośrednio związany z importerem i opisy pokarmów są jednoznaczne: http://www.rotala.pl/index.php?cPath=165&sort=0a&filter_id=39&DropdownView=Naturefood+ ale oczywiście zapytać nie zaszkodzi :-)

Przyznam szczerze, że nie zaglądałem do tej tabeli, ale jeśli jest tam wpis, że NF Premium Cichlid jest pokarmem roślinnym to na pewno jest to błąd. Opis tego produktu, a co istotniejsze jego wygląd (intensywna czerwień) i zapach (pachnie zwierzem ;-) jednoznacznie wskazują, że jest przeznaczony dla ryb preferujących mięsną dietę. Zrobisz jak uważasz, ale ja bym go wziął zamiast tego NF Premium Color.

Pokarm NF rozmiaru S to straszna drobnica, choć ja nim w dalszym ciągu karmię swoje 9-12 cm ryby i nie narzekają. Sądząc po wielkości ziaren pokarmów rozmiaru M wydaje mi się, że Twoje 3 cm ryby powinny sobie poradzić z jego konsumpcją, aczkolwiek tak jak napisałem powyżej duże ryby też wsuwają NF rozmiaru S, więc wybór należy do Ciebie. Ja bym na Twoim miejscu się natomiast zastanowił czy zamiast NF Premium Color nie wybrać O.S.I. Vivid Color, bo ten pierwszy idzie składem bardziej w kierunku diety roślinnej, a ten drugi mięsnej. A tak to będziesz miał 3 razy pokarm roślinny i 1 w stronę mięska... Ponadto jak dla mnie pewniakiem jest NF Premium Cichlid jeśli chodzi o mięsko, a widzę, że się na niego nie zdecydowałeś...

Ja o tym małym prawdodobieństwie krzyżowania się napisałem Sławku trochę "z ironią", bo teoretycznie jest to niemożliwie, ale czasami natura może płatać różne figle ;-) Niemniej jednak zasada jest taka, że ryzyko krzyżówek występuje w przypadku przedstawicieli tego samego gatunku różnych odmian geograficznych. Zarówno msobo jak i callainos to dwa odrębne gatunki, które łączy to, że są zaliczane do ryb z rodzaju Metriaclima (nota bene w ramach ciekawostki swego czasu "cobalty" były zaliczane do ryb z rodzaju Pseudotropheus - swoistego "śmietnika" taksonomicznego). pozdrawiam

Oj tutaj bym jednak polemizował - Atman wygląda (i waży) nadwyraz solidnie w porównaniu do subtelnego Aquaela ;-)

No dobra, to już ustaliliśmy, że jest NF Premium Cichlid (mięsny) oraz NF Premium Plant Cichlid i NF Premium Plant (obydwa roślinne). A pytanie moje jest takie: co Was skłania do wybrania NF Premium Plant zamiast NF Premium Plant Cichlid ? ;-)

Bardzo mało prawdopodobne, zaryzykowałbym twierdzenie, że to się nie może udać ;-) Poza tym całkiem inaczej te ryby wyglądają. Akurat u siebie mam te 2 gatunki i nawet przy deficycie samic msobo samiec w ogóle się nie interesuje kobaltami. Z moich obserwacji wynika, że o ile agresja wewnątrzgatunkowa jest wyraźnie zauważalna to te gatunki się nawzajem po prostu ignorują.