Skocz do zawartości

Post_Mortem

Użytkownik
  • Postów

    2212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Post_Mortem

  1. W takim razie pozostaje Ci cierpliwie przeglądać ogłoszenia akwarystyczne w sieci, ewentualnie - jeśli Ci na to pozwalają możliwości finansowe - kupić ryby z dobrego źródła np. dorosłe ryby z odłowu lub F1. Z drugiej strony wpuszczenie dorosłego stadka w planowanych docelowych proporcjach płci nie zawsze oznacza, że uda się utrzymać taki układ zwłaszcza, że te gatunki które planujesz hodować cechują się dość wysoką agresją wewnątrzgatunkową i to zarówno samce, jak i samice dają popalić.
  2. Pseudotropheus demasoni w większym stadzie (10-12 sztuk) i do tego harem Metriaclima sp. msobo Magunga 1+3/4 bo wątpię, żeby docelowo udało Ci się w takim akwa utrzymać więcej niż jednego samca, przynajmniej mi się nie udało, a zaczynałem w układzie 2+3. Planujesz kupić dorosłe ryby, czy maluchy ? bo jeśli maluchy to oczywiście większe ilości z założeniem redukcji pozdrawiam
  3. Przepraszam za OT, ale to się nadaje do zainteresowania sprawą Rzecznika Praw Dziecka ;-) Kiedy mój Malec będzie z takim zapałem chciał urządzać akwarium, a nie tylko płoszyć ryby ;-) pozdrawiam
  4. Ja nie mam Eheima, a mój filtr jest również niesłyszalny, ale skoro się uparłaś na Eheima to OK Czy 300 złotych to dużo za używany filtr ? To zależy. Jeśli chodzi o używane filtry Eheima z serii Classic to masz całkiem spore pole maneweru. Nota bene w tej cenie to jesteś w stanie kupić jeden z mniejszych nowych filtrów Eheima z tej serii z wkładami, zaworami i rurami, co nie zawsze jest oczywiste, bo jak sobie posprawdzasz dokładnie co jest sprzedawane to niekiedy te elementy nie wchodzą w skład nowego zestawu Eheima. Jeśli zaś chciałabyś kupić używanego i kompletnego Eheima z serii Proffesional to też nie powinno być problemu. Może się mylę, ale wydaje mi się, że nie jesteś ograniczona możliwościami finansowymi jeśli chodzi o zakładanie akwarium. Jeśli tak jest faktycznie, a dodatkowo jesteś w stanie wygospodarować trochę więcej miejsca to mimo wszystko zastanów się nad większym zbiornikiem - będziesz miała większe pole manewru jeśli chodzi o obsadę, wbrew pozorom łatwiej Ci będzie zapanować nad prawidlowym utrzymaniem zbiornika no i oczywiście parametrów wody. Ale to tylko taka moja skromna sugestia pozdrawiam
  5. Wbrew pozorom Kolego @marcinkplock to te "chinole" są solidnie wykonane i znam osobiście kilka osób, które kupowały te filtry bo w danym momencie mieli ograniczone możliwości finansowe. Po zakupie oczy przecierali ze zdumienia, że za takie pieniądze można nabyć coś co sprawiało wrażenie tak solidnego i dopracowanego. Żeby jednak nie było tak kolorowo największym problemem wydaje się natomiast ograniczona dostępność do części zamiennych w przypadku ewentualnych usterek. Ale z tego co się orientuję to kupując ten sprzęt u określonych handlowców sprzedających na Allegro, istnieje również możliwość nabywania u tych handlowców podzespołów do tych filtrów. Nie ulega wątpliwości, że Eheim to marka utożsamiana z tzw. wyższą półką, ale z drugiej strony nie ma sensu przepłacać bo filtr ma działać i nieprzeciekać, a za zaoszczędzone pieniądze IMHO lepiej kupić ładne i "czyste" ryby z dobrego źródła :-)
  6. Witaj dorota-sz Tak jak kolega @kunta napisał te filtry zbierają bardzo dobre opinie, a stosunek ceny do jakości w ich przypadku jest bardzo korzystny. Jeśli chodzi o filtr Aquael UNIMAX 250, o którym napisałaś w pierwszym poście to ja akurat posiadam ten filtr i bardzo sobie go chwalę - bardzo cichy i bezawaryjny sprzęt, a jego bardzo dużą zaletą jest to, że ma pojemne kosze na wkłady. Jeśli zaś chodzi o testy, to te Zooleka służące do oznaczania zawartości NO3 nie są dokładne (dużo ludzi zgłasza zastrzeżenia właśnie do tych konkretnych testów). Jeśli jesteś w stanie przeznaczyć trochę więcej pieniędzy na testy, to rozważ zakup testów kropelkowych firmy JBL - IMHO są dokładne, łatwiej się odczytuje na skali parametry wody, są bardziej wydajne, a poza tym ich zaletą jest to, że gdy Ci się skończą odczynniki możesz taniej zakupić same "uzupełniacze" bez konieczności ponownego płacenia za fiolki i skalę. pozdrawiam -- Dopiero teraz doczytałem, że docelowo planujesz założyć akwarium 112-litrowe, a jeśli tak to IMHO nie ma sensu nabywać filtra, który przy rozsądnej ilości ryb w akwarium jest w stanie z powodzeniem obsłużyć zbiornik o pojemności 450 litrów. Jeśli zatem nie planujesz przejścia na większy zbiornik w najbliższym czasie (do czego każdy będzie Cię tu namawiał, bo wielu z forumowiczów uważa, że 112-tka nie nadaje się dla pysiów ;-) ), to żeby nie generować niepotrzebnych dodatkowych kosztów najrozsądniejszy wydaje się zakup używanego Eheima z serii Classic (np. model 2211) - np. na Allegro można znaleźć te filtry w bardzo przystępnych cenach.
  7. Nie ma sprawy - od tego jest forum żeby pytać, a jak będziemy potrafili to zawsze chętnie pomożemy Jeśli chodzi o napowietrzacz to IMHO szkoda prądu, ale to już Twoja decyzja
  8. Zamiast montowania deszczownicy, dobrym sposobem, żeby napowietrzać wodę w akwarium jest ustawienie rury wylotowej z filtra w taki sposób, żeby poruszała taflą wody. Wtedy jest cicho, a zarazem funkcjonalnie chyba, że kogoś dodatkowo uspakaja odgłos "wodospadu"
  9. Tylko tak jak słusznie zauważył kolega @meszek, dużo zależy od ustawienia kamieni (i pośrednio ich ilości w akwarium). Jak będziesz miał "ścianę" z dużej ilości kamieni to nawet pompa o 5000 l/h nie będzie w stanie "zamiatać" dna w taki sposób, żeby usuwać z niego wszystkie nieczystości (innymi słowy, nie wszystko trafi w gąbkę tylko będzie również wpychane w zakamarki pomiędzy kamieniami, do których prąd wody nie będzie docierał). Dlatego też oprócz samej wydajności sprzętu istotny jest sposób rozmieszczenia dekoracji w zbiorniku. W moim akwa 120 cm mam Aquaela 2000 i powiem szczerze, że jak nie jest skręcony to mam w akwarium wirówkę, widoczny styropian na dnie i warstwę piasku na kamieniach.... Dlatego też tak jak mój przedmówca uważam, że do akwarium o takiej długości jak Twoje głowica o wydajności 1500 l/h w zupełności wystarczy chyba, że masz w planach zmianę zbiornika na większy to wtedy oczywiście coś mocniejszego się przyda na przyszłość pozdrawiam
  10. Zastanów się nad samą głowicą cyrkulującą np. Aquael Circulator 1500 l/h, na którą nałożysz gąbkę (lub tubę z gąbką np. Aquael F-100). Spokojnie sobie powinna poradzić w takim akwarium. IMHO akwarium o takich gabarytach jak Twoje szkoda zagracać dodatkowym sprzętem.
  11. Post_Mortem

    Tragedia z wodą.

    Musisz kontrolować, żeby NO2 nie wzrastało i czekać, aż cykl azotowy się zamknie (nastąpi to wówczas gdy NO2 spadnie do 0, a NO3 będzie wzrastać). Niestety NO2 na poziomie 0,5 mg/l to w dalszym ciągu stanowczo za dużo i bezwględnie musisz dążyć do zbicia tej wartości (najlepiej na początek ogranicz karmienie i obserwuj stężenie). Nie przesadzaj z podmiankami wody bo dolewanie "świeżej wody" wprawdzie będzie zbijać związki azotowe, ale z kolei będzie Ci przeciągać zamknięcie cyklu azotowego. Powodzenia i cierpliwości
  12. Dlatego też może się niekiedy zdarzyć, że ryba Ci wyskoczy "na dywan".
  13. To też jest pomysł, ale jest to jeszcze jedno dodatkowe "ustrojstwo" w akwarium. Nie wiem jak z poborem mocy w takim przypadku, bo w przypadku Aquaela 1500 to jest to bodajże 22W. IMHO jeśli kolega dobrze ustawi pompę cyrkulującą to też będzie ładnie zamiata dno i będzie czysto, a cena niższa aniżeli 120 złotych, nie wspominając o mniejszej ilości gratów w akwa.
  14. Ja też polecam Aquael Circulator (dla Ciebie o wydajności 1500 l/h). Użytkuję głowice o wydajności 500 l/h i 2000 l/h i jestem bardzo zadowolony (cicho i estetycznie pozdrawiam
  15. Może przyda Ci się to: http://forum.klub-malawi.pl/zbiornik-pyszczakow-t17606.html Mam natomiast wątpliwości czy łączenie w akwarium pyszczaków z innymi stworzeniami ma w ogóle sens - swego czasu na youtube oglądałem filmik na którym pyszczaki "rozprawiają się" z krabem..... przykry widok. pozdrawiam
  16. Panowie, lepiej użyć jakiegoś preparatu z pożywką np. Sera Nitrivec lub Tetra Bactozym (ewentualnie sprawdzony aczkolwiek budzący kontrowersje sposób - trochę moczu Po co mieć dodatkowy kłopot z odławianiem rybek startowych, no i coś z nimi trzeba będzie później zrobić... @wasiu - solidne masz to szkło - szyba grubości 10mm w takim zbiorniku to rzadkość - możesz spać spokojnie
  17. @wasiu - Taka jeszcze jedna mała uwaga odnosnie litrażu zbiornka bo w pierwszym poście napisałeś, że akwa jest 200-litrowe. Z fotek natomiast wynika, że zbiornik ma przednią szybę profilowaną. Nie wiem jak liczyłeś pojemność zbiornika, ale jeśli obliczałeś jego wielkość "po prostokącie" (uwzględniając w pomiarze najdalej wysunięty punkt przedniej szyby) to wymiar będzie zawyżony, a akwa de facto ma mniejszy litraż. Druga sprawa - obserwuj wzmocnienia wzdłużne, bo jakieś takie nienaturalnie krótkie się wydają - uważaj, żeby Ci nie "strzeliły". Teraz potrzeba trochę cierpliwości i systematycznego sprawdzania parametrów wody Powodzenia !
  18. Chyba o to, że Ty Sławku we wcześniejszym poście napisałeś o 80l (litrach???), a kolega Kunta zwrócił uwagę na to, że autor wątku ma akwa o długości 80cm czyli jest to "standardowa" 112-tka jeśli chodzi o litraż pozdrawiam
  19. Post_Mortem

    Nietypowe 270l.

    Musisz pamiętać, że pyszczaki to straszne "brudasy", a wydajna filracja mechaniczna w takim akwarium to podstawa. Dlatego sprawdzony i najbardziej optymalny wariant (w aspekcie: cena - funkcjonalność) to głowica pompująca z grubą gąbką. Gdy dobrze ustawisz "mechanika" to wszystkie nieczystości będą osiadać na gąbce i przy sprzątaniu akwarium będziesz się ograniczał do wypłukania gąbki bez konieczności zabawiania się w czyszczenie (ewentualnie odmulanie) dna. Świderki to bardziej "służba sanitarna" w akwa, ale pisząc kolokwialnie ani one, ani tym bardziej rośliny nie będą zjadały rybich kup. Wymiary zbiornika nie najgorsze, oczywiście optymalnie byłoby gdyby miał "standardową" szerokość 50 cm, ale jeśli nie planujesz zakupu nowego akwa to przecież musi tak pozostać. Przy takich wymiarach masz pole manewru jeśli chodzi o obsadę - jest tylko kwestia doboru odpowiednich gatunków, ale IMHO przedstawiona przez Ciebie propozycja (saulosi i "rdzawe") wydaje się rozsądna. Ostatnimi czasy był na forum temat, w którym bodajże koleżanka Alexandretta (mogłem przekręcić nicka) pisała o swoim akwa o takiej właśnie szerokości. Poszukaj na forum, a na pewno znajdziesz ten wątek. Jeśli chodzi o piasek to z tego co wiem to koledzy z forum załatwiali piasek z jakiegoś sklepu we Wrocławiu w zeszłym roku na targi Zoobotanika - ponoć odpowiedni piasek w dobrej cenie. Z tego co pamiętam to sprzedawca oferuje ten piasek na Allegro, ale tutaj niech się może wypowiedzą koledzy z forum, którzy znają ten temat.
  20. Post_Mortem

    Nietypowe 270l.

    Miło Cię powitać Arku Uzupełniając to co kolega napisał kilka spostrzeżeń z własnego doświadczenia: 1) Piasek - jeśli chodzi Ci o piasek KREISEL w tych pomarańczowych workach z marketów budowlanych to przemyśl tę kwestię - ja w swoim akwa mam właśnie taki piasek - oprócz tego, że na początku wymagał bardzo wielu płukań (ale to akurat był najmniejszy problem) to z uwagi na granulację (oprócz ziarenek wielkości do 1,2 mm znajduje się w nim bardzo drobnej granulacji "pył"), niestety lubi "brudzić" wodę, gdy cyrkulator "zamiata" podłoże. 2) Znajdziej tylu samo zwolenników cyrkulatora Aquael 2000 co konkurencyjnego Atmana AT-203, który jest trochę tańszy, ale z moich doświadczeń z obydwoma tymi urządzeniami szczerze polecam Aquaela, który IMHO we wszystkim przewyższa czeskiego konkurenta. Jeśli chcesz drążyć temat to mogę to pokrótce rozwinąć w dalszej kolejności. 3) Jeśli chodzi o dekoracje to dużo zależy od parametrów wody "kranowej" tzn. używając określonych kamieni możesz w pewnym stopniu wpływać na parametry wody w akwa tak żeby zapewnić rybkom wodę jak najbardziej zasadową. 4) Można z powodzeniem hodować z pysiami określone rodzaje roślin - w moim poprzednim akwa zdawały egzamin anubiasy, kryptokoryny oraz nurzańce. pozdrawiam
  21. Najprościej odróżnić samce od samic przyglądając się płetwom piersiowym (samce mają baaaaardzo długie te płetwy). Zwróć uwagę, że na tym filmiku załączonym przez Ciebie jest nazwa "pearly zebra" a nie "white pearl". IMHO te rybki, które tam pływają to na pierwszy rzut oka samce, ale głowy nie dam. Przed chwilą nieudolnie zrobiłem fotki moim "kobaltom" - jakość pozostawia wiele do życzenia, bo w szybie się wszystko odbija co jest w pokoju, ryby nie są przyzwyczajone do fotek, mam słaby sprzęt foto no i oczywiście mierne umiejętności fotografowania, ale poglądowo tak wyglądają moje rybki, a więc są znacznie ciemniejsze aniżeli na tym filmiku, choć jak samce "kobalta" się wybarwiają to mniej więcej w takim właśnie kolorze jak na Twoim filmiku (ale oczywiście nie aż tak bardzo). Edit: Zrobiłem kilka fotek lepszej jakości z msobo w tle
  22. Akwa o długości 120 cm dla układów z docelowo 1 samcem spokojnie wystarczy. Tak w ramach ciekawostki to gdy zaczynałem przygodę z Malawi w 2003 roku w akwarium o takiej długości ludzie trzymali P. acei , Labeotropheusy, czy też inne spore ryby ;-) Mam aktualnie 1 samca "msobo", na początku wpuściłem dwa samce, ale ten drugi utrzymał się w akwa tylko przez 3 dni. Samiczki mam pomarańczowe.
  23. Żeby była jasność - ja bym nie wziął dwóch próbek pokarmu od firmy TAN-MAL, ale uważam, że nikt nie ma prawa oceniać zachowania kolegi w kategoriach etycznych i nie tylko.... Sławek, niestety wydźwięk Twojej poprzedniej wypowiedzi był taki, że odnosi się trochę inne wrażenie - zwłaszcza, że wspominając o pieniądzach można było odnieść wrażenie, że kolega został potraktowany jak złodziej. Możecie się ze mną nie zgadzać, ale uważam, że jeżeli Pani Monika uzna, że za dużo ją kosztuje to rozdawnictwo to zapewne sama opracuje mechanizmy ograniczające dostęp do próbek. Niewątpliwy plus dla kolegi za to, że podziękował publicznie Pani Monice i to się chwali pozdrawiam
  24. Kolor samiczek i zdominowanych samców różni sie od koloru dominujących samców - samce dominujące mają jaśniejszy kolor od pozostałych "kobaltów" (taki opalizujący), który robi się jeszcze bardziej intensywny gdy przystępują do tarła albo zabierają się do bójki. U mnie na razie 2 samce podzieliły akwarium pomiędzy siebie na dwa rewiry zostawiając trochę miejsca w środku dla pozostałych ryb). Niemniej jednak te dwa samce akceptują, gdy wpływają na ich teren msobo, a jeśli chodzi o możliwość skorzystania z ich rewiru przez pozostałe "kobalty" (oczywiście poza tym drugim samcem, który od razu jest przeganiany) to z tym bywa różne - czasem pozwolą, a czasem nie. Zresztą samice kobaltów też się tłuką pomiędzy sobą
  25. Z całym szacunkiem, ale władze Klubu nie powinny reglamentować dostępności do próbek pokarmu zwłaszcza, że oferta kierowana jest do wszystkich forumowiczów, a nie tylko do klubowiczów. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.