Skocz do zawartości

MateuszT

Użytkownik
  • Postów

    1823
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MateuszT

  1. Nie, wszystko jest w komplecie.
  2. Wracając do denitratorów.. Weipro NL. Wygląd iście kosmiczny, możliwości duże, cena niestety też.
  3. Przesadzasz... i to bardzo .
  4. Nikt :?: Ja chyba nigdy nic nie wyłączyłem, ale robiłem to na własne ryzyko i niech nikt nie ma do nikogo pretensji, jak się z lekka podsmaży .
  5. Tylko na własne ryzyko . No i najlepiej, jeśli masz wykupioną polisę .
  6. MateuszT

    proszę o pomoc

    Mi wynika tyle, że obstawiam okrzemki . Poczytaj o nich, bo to bardzo częste zjawisko. Wystarczyło szukajki użyć...
  7. Przesadzacie z tym ryzykiem. Po pierwsze nie widzę możliwości zbicia zakopanej grzałki - skały w końcu mają być tak ułożone, żeby nie spadały przy byle podkopaniu, bo pal licho grzałkę, ale jak taki kamień łupnie w dno, to powódź w domu murowana. Po drugie, nie wiem, czy to tylko ja miałem więcej szczęścia niż rozumu, ale przez nieodpowietrzony filtr grzałka chodziła zanurzona tylko końcem szkła, a kiedy filtr ruszył i nagle zalał ją wodą... wielkie bum, pełno dymu, a szkło z filtra wyciągałem jeszcze pół roku później... Ryby przeżyły, mnie też prąd nie zabił (miałem akurat ręce w wodzie), nawet korków nie wywaliło. Oprócz argumentu o zmniejszeniu wydajności, podałbym jeszcze jeden. Większość grzałek nie jest przystosowana do pracy w pełnym zanurzeniu. Jeszcze parę lat temu Jager nie zalecał takiej pracy, bo ponoć o ile elementy samej grzałki są wodoodporne, to o kablu nikt nic nie wiedział, nikt nie sprawdzał, a co za tym idzie - nie dawał gwarancji. Co do poziomego ustawienia filtra - nie widzę różnicy, czy będzie zasysał znad dna w pozycji pionowej, czy poziomej... Jeśli odległość od piasku będzie taka sama, to tak samo szybko będzie się zapychał.
  8. Fluvale były robione we Włoszech... Nie wiem jak po pożarze fabryki, ale na pewno jeszcze parę lat temu był made in italy.
  9. Żadnej ironii w tym nie było... Może faktycznie źle dobrałem buźkę . Syf, jakich mało. Polecam dafnie, w dużej ilości (jak na mrożonki), cyklopa (młodym rybom), artemię (nie za często), dorosłym kryla. Poza tym krewetki, takie mrożone z marketu.
  10. Jeden z najgorszych pokarmów, jaki widział świat .
  11. A może na serwis do artikli z tym :?:
  12. Ano chyba stąd, że HQI daje skoncentrowany strumień światła... Zwykła żarówka, mimo, że słabo świeci też zrobi refleksy...
  13. Ja używałem węża ogrodowego... Jeden koniec do akwa, drugi do brodzika/wanny i zasysałem. Na jednym końcu była szybko złączka, która podłączałem do kranu i lałem wodę do akwa. Żadne cuda techniki nie były mi potrzebne .
  14. http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klubowiczow/opisy_gatunkow/ Nie mam pytań...
  15. Dokładnie, ja wolałbym mieć wszystko zrobione z głową i patrzeć na ryby, a nie tylko doglądać filtrów, grzałek, parametrów... Z resztą wystarczy, że wieczorem termostat padnie, a rano już będzie kiepściutko...
  16. MateuszT

    Aulonki...

    U aulon raczej to normalne. Poza tym różnica wielkości między dojrzałym samcem, a samicą w tym samym wieku są zazwyczaj ogromne. Wielkość to nie wszystko . W końcu kobieta może mieć 150cm, a też dojrzeje i też będzie mogła zajść w ciąże .
  17. Sławek, nie rozumiem, dlaczego nie możesz przyjąć do wiadomości, że dwa kubły mogą działać równie skutecznie, co wewnętrzny + zewnętrzny i tak zaciekle forsujesz swoje zdanie...
  18. Sprecyzuj temat, to odblokuję... Jeśli zamiast tego utworzysz drugi taki sam wątek, będzie ostrzeżenie.
  19. 300W przy awarii termostatu zrobi zupę. 100W w zupełności wystarczy.
  20. Co to kurde za wysyp :?: Jako, że kolega chyba musi ochłonąć, przemyśleć pewne sprawy i wróci z wakacji dopiero za tydzień - wątek blokuje.
  21. Tak, jak pisałem. Ryby od młodości miały swoje miejsca i nie musiały ich zmieniać. Każda znała swoje miejsce w szeregu, bo wszystko się ustaliło, kiedy ryby były młodsze, spokojniejsze i słabsze .
  22. Zbyt pochopne wnioski. Nie polecaj czego, co mija się z prawdą. Często zmiana zachowania związana jest z samą zmianą wystroju. Ryby będąc od młodości w jednym akwarium "przyzwyczajają" się do niego stopniowo. Od początku, bezkrwawo zajmują jakieś miejsce, którego wszystkie starają się trzymać. Podczas dorastania, kiedy pojawiają się zachowania terytorialne one nie muszą już szukać nowego terytorium, bo każda zna swoje miejsce. Kiedy zmienisz wystrój ryby od nowa muszą obrać rewiry i ustalić hierarchię. Z tym bywa różnie - może to przejść bezkrwawo, a mogą się wszystkie powybijać. Twoje wnioski są prawidłowe jedynie częściowo. Ilość skał i ich ułożenie powinno zależeć od wybranych gatunków. Jest to prosta metoda regulacji agresji.
  23. To występuje tylko na tle :?:
  24. nie wiadomo co to jest, z czego to powstalo i na co reaguje. imo jak kolega nie ma ryb w akwa to dlaczego nie zaciemnic profilaktycznie ? To dlaczego nie wrzucić jeszcze kurzej łapki . Jak masz anginę, to też siedzisz po ciemku, żeby bakterie zabić :?: Pewnie, że nie zaszkodzi, ale podstawy do tego, że może pomóc raczej marne... Mimo wszystko ze zdjęć niewiele widać, owszem zbliżenie jest mocniejsze, ale nie ostre... Można się tylko domyślać. Osobiście byłbym raczej ostrożny i wrzucił jakieś próbne ryby. Sposób drastyczny, ale przekonasz się czy toto jest toksyczne. Jeśli przez jakiś czas nic nie będzie się działo, tylko się cieszyć, jeśli jednak będzie to miało zły wpływ na ryby, to trzeba będzie myśleć dalej. Być może faktycznie coś wydziela się z silikonu (w co raczej wątpię). Wtedy próbuj filtrować przez węgiel. Jeśli to bakteryjne - bez odkażenia całego akwarium raczej się nie obejdzie. Na razie działaj spokojnie i spróbuj sprawdzić, czy ma to jakikolwiek wpływ na ryby i czy jest to stałe, czy może występuje tylko chwilowo.
  25. Sławek, jaki sens ma zaciemnienie :?:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.