Skocz do zawartości

MateuszT

Użytkownik
  • Postów

    1823
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MateuszT

  1. Te 20 ryb było by ok, ale tylko na początku. Pamiętajmy, że aulonki w akwarium potrafią przekroczyć 15 cm. Taka ilość dorosłych ryb w 240l. to trochę za dużo. Lepiej od razu kupić 3+7-9 i mieć spokój z późniejszym redukowaniem obsady (czego i tak prawie nikt nie robi, a zazwyczaj przybywa jeszcze młodych ). EDIT: Wiem to z własnego doświadczenia. W 200l mam 17 aulonek. Największe mają już pod 10 cm, a ujawniły się dopiero 2 samce... Już jest ciasno, a co dopiero będzie za kilka miesięcy... :roll: .
  2. MateuszT

    Ja chce...!!

    To samo, co przy akwarium roślinnym (oczywiście oprócz nawożenia CO2). A dokładniej mówiąc, dobrze jest zapewnić odpowiednie światło (choć jedna świetlówka dla roślin), no i nawozić. Dawki nawozu powinny być trochę mniejsze niż zalecane przez producenta- w końcu glony nie zużyją tyle substancji odżywczych, co rośliny. Z resztą... na pewno wystarczy poczekać . Glony na pewno się pojawią. Jak nie po miesiącu, to po 2 czy 3 . Nie ma co jednak kombinować z podnoszeniem NO3. Owszem przyniosłoby to skutek w postaci rozwoju glonów, ale nie warto ryzykować. Nawet jeśli będzie Ci się wydawało, że kontrolujesz stężenie tej substancji, to w każdej chwili może coś się nie udać i zanieczyszczenia osiągną taki poziom, że będzie już za późno na ratunek. Pamiętaj, że im mniej NO3 w akwa, tym lepiej.
  3. MateuszT

    filtr a woda i pH

    Dla jasności: http://www.armar.pl/encyklopedia.php?ID=23 Wszystkie najczęściej używane jednostki twardości wody. Z tabeli wynika, że oznaczeniem stopni niemieckich jest literka "d" .
  4. MateuszT

    Startujemy..

    Kurcze, jak Ty tam wsadziłeś gryps :?: :shock: Może chodziło o grys :?: Twardość, czy ph :?: Jeśli twardość, to którą :?: W każdym razie, czy to ph, czy twardość, radzę trochę podnieśc, bo w obu przypadkach jest to dolna granica. Jak już wsadzasz, żeby podnieść ph, to pamiętaj, że z czasem muszle stracą te właściwości i jeśli chcesz nadal stabilizować ph w ten sposób, to wymień je na grys marmurowy lub koralowy (oprócz wspomnianych właściwości, ze względy na porowatość może zapewnić całkiem niezłą filtrację biologiczną). Ale wracając do głównego tematu postu... Bez robienia testów, wpuszczanie ryb zawsze będzie "hardcorem" (IMO oczywiście ). Skąd masz mieć pewność, że startery spełniły swoją rolę :?: Mogę Cię zapewnić, że nie mają one 100% skuteczności. Oczywiście ryzyko po tych 4 tygodniach jest małe, ale przypadki chodzą po ludziach, a przezorny zawsze ubezpieczony .
  5. W takim razie nie serwujesz swoim rybom zbytnio urozmiaiconej diety , bo zostały tylko spirulina, malawi i sałata . W porównaniu Piotrka dostałbyś za to, oprócz kanapek, jedynie kiełbachę, a za sałatę może zasłużył byś na jabłko . Dwa miesiące ciężko byłoby przeżyć .
  6. Dokładnie tak, jak napisałe tudulak, możesz wywiercić dziury w tle, lub jeśli masz dość szerokie akwarium, to odsunąć tło na kilka centymetrów od szyby i wyciąć u góry otwór, robiąc coś na wzór komina lub panelu.. Wtedy jedna rurka za tło, druga przed i po kłopocie. Kalkulując jednak straty (w zależności co wybierzesz) w wielkości akwa lub wartości przepływu i skuteczności filtracji zdecydowałbym się na... inne ukrycie rur od filtra. Lepiej dać obie przed tło, zakryć je roślinami, czy jakąś wyższą konstrukcją skalną i nie kombinować .
  7. MateuszT

    filtr a woda i pH

    W instrukcjach do testów zazwyczaj postać "TwO równa jest np. 15 stopniom niemieckim", jest upraszczana, do "TwO=15", więc na jedno wychodzi. Tak, czy siak, jest to zazwyczaj 15 stopni niemieckich. Jeszcze nie spotkałem się, żeby testy akwarystyczne podawały wynik we francuskuch, czy innych mniej popularnych od stopni niemieckich jednostkach, których jest o wiele więcej niż te, które wymieniłeś . Owszem sama twardość większej różnicy nie robi, ale musisz pamiętać, że zbyt niska może powodować skoki ph, a właściwie nie tyle powodować, co im nie zapobiegać. Bezpieczne wartości, które powodują odpowiedni bufor, wynoszą zazwyczaj >10. Wyższe wartości (nawet sporo wyższe) rzeczywiście nie wpływają negatywnie na zachowanie ryb.
  8. Pamiętaj tylko, że chemia powinna być w akwarium ostatecznością. O wiele lepiej wsadzić do wody trochę wapienia, czy grysu koralowego, niż lać chemię. Możesz też próbować zmieniać te parametry sodą oczyszczoną (do kupienia w spożywczym). Ja na każde wiadro (15l.) przy podmianie dodaje pół łyżeczki sody i parametry są ok. Może też nie jest to w 100% naturalny sposób, ale skoro my go spożywamy i żyjemy, to rybom też nie powinien zaszkodzić .
  9. Chyba z tym ryżem i makaronem nie przesadzasz :?: To sa pokarmy wysoko proteinowe, więc nie powinny być podawane roślineżernej mbunie zbyt często. Co do Tropicala, to uważam, że pokarmy z serii Proffesional (czy jakoś tak podobnie ) mogą spokojnie konkurować z zagranicznymi drogimi markami. Owszem produkty z końcówką VIT (Bio-Vit, Ovo-Vit itp.) to pokarmy, które już swoje dla polskiej akwarystyki zrobiły- dawniej akwaryści zapewne mieli dostęp tylko do nich, ale przecież formuła tych pokarmów jest ciągle dostosowywana do dzisiejszych norm. Wieć nie można powiedzieć, że Tropical robi badziewie. Jeśli by tak było, to już dawno firma by upadła. Na koniec słowko o karmieniu jednym pokarmem. Nawet najlepszy, najdroższy i najlepiej zbilansowany jest nic nie warty, jeśli nie jest uzupełniany innymi pokarmami. Dlatego też nie mogę patrzeć na zagranicznych forach, jak amerykanie karmią swoje ryby tylko pokarmami New Life Spectrum. Co prawda do Europy jeszcze ta marka nie dotarła, ale akwaryści zza oceanu są na jej punkcie maniakami. Pewnie połowa z nich karmi tylko i wyłącznie tym jednym pokarmem, a jedyne co mogę powiedzieć, to, że ma bardzo dobre właściwości... wybarwiające, bo kolory ryb karmionych NLS'em są na prawde piękne (oceniając po zdjęciach z tych amerykańskich eksperymentów). Nie wiem, czy jest to rzeczywiście taki rewolucyjny pokarm, który może w pełni zaspokoić potrzeby ryb, czy to zwykły chwyt reklamowy, ale akwaryści nastawieni tylko na wizualną stroną akwarystyki (w domyśle amerykanie ) są święcie przekonani o jego wyższości nad innymi dietami. Może kiedyś się przekonamy Podsumowując-> im więcej różnych pokarmów, tym lepiej. Super zbilansowane pokarmy mogą w diecie ryb być w przewadze nad innymi pokarmami, ale nigdy nie powinny być podawane jako jedyne.
  10. Kalkulatory, mimo, że pomysł fajny, nie powinny być brane w 100% poważnie. Skoro nie pytają ile masz dekoracji, to jak mają to uwzględniać :?: . Zresztą wyniki przez nie podawane też nie są w pełni wiarygodne, no ale jeśli ktoś chce się tym kierować, to czemu nie :?: W końcu do czegoś zostały stworzone .
  11. Zacznijmy od tego, że karmienie ryb tylko dwoma pokarmami, to nie najlepsze rozwiązanie... Choć byś nie wiem jak poukładał ich proporcje, to najprawdopodobniej nie bedzie to wystarczająca dieta. Jak będziesz miał już kilka(naście) pokarmów, to nie będziesz musiał kombinować z idealnymi proporcjami. Wtedy o wiele łatwiej dać rybom wszystko, czego potrzebują .
  12. Możliwe to jest, bo niby czemu nie :?: Tylko nie jest to najlepszy możliwy parametr. Niska twardość może powodować wahania ph, a widze, że jest ono u Ciebie na dolnej granicy. Pomóc powinny wapienie, czy to w akwarium, czy jako grys w filtrze, lub chemia (ph/kh+).
  13. Z sun sun się nie spotkałem, ale Hailea znam i mogę powiedzieć, że zaczyna coraz prężniej działać na naszym rynku oraz robi coraz lepszy sprzęt. Na pewno nowsze modele filtrów są ciekawe pod względem rozwiązań technicznych (wystarczy wspomnieć o chociażby dysku "rozchlapującym" wodę po całej powierzchni wkładów), jednak firma zbyt krótko działa na naszym rynku, żeby powiedzieć coś więcej na temat jakości. Z tego, co widziałem, oglądając trochę sprzętu Hailea, wykonanie nie jest złe. Owszem nie jest to mercedes wśród filtrów, ale z innymi markami może konkurować nie tylko ceną. Nie ma co się zrażać, że jest to chińska marka, w przeciwieństwie do niektórych, konkurujących firm z tego kraju, są na prawde solidni.
  14. Po pierwsze, nie należy twardo trzymać się2 tygodni. Tempo dojrzewania akwarium jest bardzo różne i zależy od wielu czynników, takich jak wielkość akwarium, użyte startery (preparaty, czy próbna obsada), czy parametry wody. 2 tygodnie, to tylko średni czas dojrzewania różnych akwariów. Skoro pytasz, jakie powinny być parametry, to rozumiem, że masz chociaż te najważniejsze na początku testy (na parametry, które wymienił sysgone).Jeśli tak, radzę dokładnie przestudiować cykl biologiczny (link pojawił się ostatnio na forum ) i wtedy w odpowiednim czasie wpuścić ryby. EDIT: Jak NO3 może dążyć do 0 :?: Denitryfikacja w tak krótkim czasie raczej nie wystąpi, więc jedyną możliwością obniżenia NO3 jest podmiana wody. Dla ścisłości lepiej było by chyba podać, że NO3 powinno być jak najbliższe 0 .
  15. Większość z nas zauważa tu praktycznie tylko złe strony karmienia ochotką. A jednak wielu akwarystów przez ostatnie XX lat podawało swoim podopiecznym (także pyszczakom) tylko ochotkę. Praktyka ta jest nadal powszechna w wielu hodowlach, hurtowniach, czy u importerów ryb. I jakoś ryby żyją, rosną, są zdrowe, a wielu nadal przez następne XX lat (aż środowisko będzie tak zdegenerowane, że nawet ochotka wyginie ) będą skarmiać ryby ochotką. Jeśli mamy dostęp do w 100% pewnego źródła nie widzę problemu, żeby w rozsądnych ilościach podawać ochotkę nawet mbuniakom. Oczywiście nie wszystkim, ale na pewno te wszystkożernym, oraz mięsożernym, a i roslinożercom od czasu do czasu w rozsądnej ilości nie powinn zaszkodzić. Nie ma co demonizować czerwonych robaków, bardzo wysoka zawartość substancji odżywczych może być zaletą. A jak bierzemy pokarmy z kiepskiego źródła, to nawet płatkami możemy zabić ryby. Ogólnie o pokarmach mam tekie zdanie, że każdy może wnieść do diety ryb coś dobrego, jeśli tylko podawany jest z głową.
  16. Z tym pyłem też możesz próbować. Przez dłuższy czas miałem go w akwarium z muszlowcami. Wygląda na prawde spoko . Oczywiście obowiązkiem jest spora armia świderków oraz częste sprawdzanie, czy nie tworzą się strefy beztlenowe. Jeśli tak drobny piasek pozostawisz na dłużej bez kontroli, może pojawić się problem. Jeśli jednak planujesz rośliny, pył odpada. Nawet te "nieśmiertelne" nurzańce mogą mieć problemy . Za mało jeszcze było soli w samym piasku :?: Ja swój tyko wypłukałem kilka razy- w koncu nie można tworzyć sterylnego środowiska .
  17. Swoją drogą Bartuś, to rzeczywiście nurzańce się do wszystkiego potrafią przystosować. Miałem 60l akwa z 18W, rosły jak burza, przeniosłem poźniej do 80l z tym samym oświetleniem dalej rosły. Teraz je mam w 200l... nadal z wysłużonymi 18W i nadal nie mam żadnych problemów z nurzańcem. Pomijam fakt, że jak jeszcze miałem mbunę, to cały czas był podgryzany, a mimo to co 2 tygodnie połowę roślin musiałem wywalać . Wracając do tematu... jeśli akwarium jest urządzone z gustem, o nawet te anubiasy mi nie przeszkadzają. Oprócz dekoracji i usuwania NO3, rośliny pełnią jeszcze jedną funkcję... zawsze trochę naturalnego jedzonka w akwa. Jak się nie przyjmą, to przynajmniej ryby mają trochę wyżerki. Moja mbuna zawsze miała w akwarium wgłębke. Nie do dekoracji, ale na obiad . W małym osobnym baniaku miałem całą hodowlę, więc pokarmu nigdy nie brakowało .
  18. To jest wysoka temperatura :?: To jeszcze nie miałeś problemów z upałami . U mnie w tym roku dochodziło już do 35 st. Wtedy zostaje tylko wiaderko zimnej wody i na jakiś czas luz. Poza tym duża butelka z wodą do zamrażarki i dopiero taka kostka lodu coś pomoże . Powoli dostępne zaczynają być chłodziarki akwarystyczne. Ostatnio firma, w której pracuję zamówiła chłodziarki Hailea HC. Przyjechały w dostawie na początku tego tegodnia i dopiero będą w fazie testów, więc trudno powiedzieć kiedy będą dostępne, jaka będzie ich praca, no i oczywiście cena. Poza tym, zwłaszcza za granicą, jest wiele modeli innych firm. Uważam jednak, że stosowanie takiej maszynerii (najmniejszy model jest wielkości sporego kubełka), nie ma sensu przy naszych problemach. Te 5 stopni powyżej optumalnych wartości to jeszcze nie koszmar. Co innego w akwariach z krajowymi rybami, lub w "morszczakach", gdzie temperatura ma większe znaczenie. Jeśli podmienimy trochę wody na zimną i będziemy skutecznie napowietrząć, ryby nie powinny mieć problemów z przeżyciem nawet największych upałów.
  19. MateuszT

    sinice

    Już nie przesadzajmy . Ale przecież prawie robi wielką różnicę . W każdym razie, życzę, żebyś nie musiał znowu prosić o pomoc .
  20. MateuszT

    sinice

    Wyglądało to nieciekawie, ale tą bitwę najwyraźniej wygrałeś. Obawiam się jednak, że sinice mogą powrócić. To są straszne skurczybyki ( ) i czasem gdy już wydaje się, że jest ok, to uderzają ze zdwojoną siłą. Oczywiścię Ci tego nie życzę, ale czasem dobrze mieć świadomość, że taki wróg łatwo się nie podda .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.