Skocz do zawartości

pozner

Klubowicz
  • Postów

    5 854
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pozner

  1. pozner

    Mbuna 126l

    Podaj obsadę. Czy mi się wydaje, że masz Pseudotropheus acei? Jeśli tak, to nie nadaje się do tego akwarium. Te ryby rosną do 18cm. Co do wystroju, to powinieneś mieć przynajmniej dwa razy więcej kamieni. Mbuna żyje w rumowisku skalnym i tam szuka swojego miejsca w życiu (terytorium). U Ciebie nie ma gdzie szukać. To jest zaproszenie do walk na śmierć i życie, gdyż o każdy centymetr skalnego terytorium będą walczyły samce. Więcej skał=więcej potencjalnych terytoriów, lub schronień.
  2. Mogła utknąć między kamieniami i się przydusić, stąd ten wytrzeszcz oczu i opuchlizna. Nie przejmowałbym się tym. Tak jak Andrzej napisał, takie zgony się zdarzają, szczególnie u nowych ryb. Reszta zachowuje się normalnie i to jest najważniejsze.
  3. Kobiety to sprytne istoty. Jak by co, to będzie na męża :D
  4. Wygląda to jak jakieś zmiany nowotworowe, ale jeśli kolejne ryby tak wyglądają, a potem zdychają, to może to być jakiś pasożyt, lub bakteria. Jak długo masz te ryby? Jak szybko po zakupie pojawiły się te objawy? Poza poprawą jakości wody, ale to chyba nie jest przyczyna, mogę zaproponować Ci zastosowanie preparatów firmy MicrobeLift; Artemiss (na bakterie) i Herbtana (na pasożyty). Kuracja tymi preparatami obciąży, co najwyżej, Twoją kieszeń, ale kalkulując wartość ryb i to co wydałeś na ich wychowanie, może warto spróbować? Ja jestem zadowolony z efektów ich działania.
  5. Zamiast auratusa możesz wziąć M. kaskazini. Nie wiem , czy nie ładniejszy? Ten również zamiast maingano.
  6. Też lubię trzymać ryby dłużej niż rok. Choćby z powodów czysto ekonomicznych. Karmienie i utrzymywanie ryb przez rok tylko po to, żeby je sprzedać za g.... pieniądze jest nonsensem. Niestety, wszystkie opisy dotyczące mdok mówiły o ich stadnym, spokojnym usposobieniu. Niestety to się nie potwierdziło. Taiwan reef też jest roślinożercą. Z pełną świadomością poleciłem P. boadzulu i o tym napisałem. Nie ma problemu ze sprzedażą. Oczywiście trudno tu mówić o zadowalających pieniądzach, ale swoje ryby sprzedałem barterem. Trudno też mówić o otłuszczonych samicach, gdy co chwila trzymają ikrę w pysku Dobrze, gdy osiągną zadowalającą wielkość W 450l.!!??
  7. pozner

    Glony na piasku

    Mi to wygląda na okrzemki. Trochę dziwne, że na piasku, ale może możliwe? Nie widzę tu sinic, a jedynie przebijające się glony.
  8. pozner

    Okrzemki?

    Zgadza się, ale chyba każdy wie o co chodzi
  9. Acei bez problemu dociągają do 18cm. a red-redy do 15-16.
  10. pozner

    Okrzemki?

    No to już decyzja, jak i czy w ogóle pozbywać się okrzemków, należy do kolegi. Myślę, że ma przegląd różnych opini i możliwości.
  11. Jak patrzę na te zdjęcia, to wygląda to tak, jak u tetrastigm, samiec alfa jest ciemniejszy, intensywniejszy i łapie czerń na podbrzuszu i płetwach. Samiec alfa i beta to kolorystycznie jakby dwie różne ryby. Chyba nie bez powodu są to tak zbliżone do siebie gatunki
  12. pozner

    Okrzemki?

    Nie no, ja tylko dzielę się swoimi doświadczeniami. Miałem glonojady przy mbunie, mam teraz przy non mbunie. Przy mbunie miałem lombarda i parallelusa (przyznasz, że niezłe zakapiory) i glonojady nie miały problemów.
  13. pozner

    Okrzemki?

    Na pewno zasługa glonojadów. Okrzemki zniknęły niemal z dnia na dzień. U mnie glonojady aktywnie pływają po całym akwarium. Nie mają tyle jedzonka co w roślinnym.
  14. pozner

    Okrzemki?

    Nie wiem, czy powinieneś się tym przejmować. Tak u mnie wyglądało akwarium przed glonojadami. http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=12845 http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=12752 A tak wygląda teraz http://jpghost.pl/DSC-0453_1459253364/ http://jpghost.pl/DSC-0454_1459253450/ Kwestia okrzemek jest czysto estetyczna. Czy warto gmerać w chemii wody? Decyzja należy do Ciebie. Dodam, że żadnych zabiegów, oprócz glonojadów , nie robiłem.
  15. Poczekaj aż dojrzeją i zaczną rywalizować. Wtedy dopiero pokazują kolorki. U mnie prawie cały czas mają barwy godowe Konkurentowi trzeba pokazać wszystko, co ma się do dyspozycji
  16. Co do cieszenia oka, nie miałem, co prawda, Protomelasa boadzulu, ale miałem steveni taiwan reef i tak wyglądał po dwóch miesiącach u mnie: http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=12748 Moje oko cieszył. Jak zauważysz, miał wtedy ok. 9cm. Jego przestrzeń życiowa była też odpowiednio mniejsza. Gdy osiągnął 17cm. ( mniej-więcej po roku) jego przestrzeń życiowa powiększyła się na tyle, że niebezpiecznie ograniczył przestrzeń życiową innych ryb. Jedynie mdoki, gdy dorosły i dojrzały, były w stanie ograniczyć jego przestrzeń życiową. Teraz co do mdok. Widzę, że trochę śledzisz moją przygodę z pyszczakami (miło mi ), więc może zauważyłeś to, co napisałem o ich zachowaniach. Mdoki u mnie były zgodnymi i w miarę stadnymi rybami przez ponad rok. Swoje "rogi" pokazały, gdy osiągnęły dojrzałość. Wtedy właśnie ograniczyły przestrzeń życiową Stefana i akwarium miałem podzielone między mdoki i Stefana. Może nie zwróciłeś uwagi, ale oprócz mdok pozbyłem się również Protomelasów. Dokonałem wyboru. Mogłem zostawić Protomelasy i mdoki (i wszystko by grało), albo tetrastigmy i Copadichromisy. Wybrałem to drugie. W proponowanej przeze mnie obsadzie najbardziej obawiałbym się o los yellowków. Widzę, że yellowy są u Raciczki kluczowe, dlatego założyłem ewentualne pozbycie się w przyszłości Protomelasów. Dwugatunkowe akwarium z żółtymi yellowami wśród kamieni i stadkiem szafirowych mdok w toni może wyglądać pięknie, ale może dla Protomelasów też będzie miejsce. Nie wiem, każde akwarium to oddzielana historia. Po namyśle dodam, odpuściłbym Protomelasa i zostawiłbym wielosamcowe yellowy i stado mdok. Wyobraziłem sobie to, co napisałem wcześniej
  17. Faktycznie bardzo ładne. Może masz samce z dwóch lokacji?
  18. Malawi Śląsk nie ma chyba C. trewavasae, więc może spróbuj z P. boadzulu. Najwyżej, gdy dorosną i zrobi się za ciasno i zbyt wojennie, to się ich pozbędziesz i zostaniesz z mdokami i yellowami. Ale przez dobry rok będziesz cieszyć oczy boadzulu.
  19. Nie wiem,czy azureusa nie będzie za delikatny dla Protomelasa. Eureka to też sztuczny twór, więc musisz uważać.
  20. Trochę ciężko Ci doradzić, gdy mam sugerować się tylko tym, co oferuje Malawi Śląsk, gdyż oferta jest dość ograniczona. Sciaenochromisa ma odmianę iceberg, a to odmiana sztuczna, więc nie polecam. Gdyby to był czysty Sciaenochromis, to dodałbym do niego Protomelasa boadzulu i yellowa. Nie wiem, czy nie za dużo, ale możesz spróbować. Protomelas co prawda to raczej roślinożerca, ale jeśli zrezygnujesz z mrożonek, to powinno być ok.
  21. Bardzo ładnie
  22. Wszystko już zostało napisane, więc nie będę powtarzał po kolegach i koleżance. Mam za to pytanie. Czy mógłbyś napisać co to za "hodowca"? Jestem z Warszawy i jestem ciekaw. Jakoś nie kojarzę takiej hodowli w Warszawie. Pytanie, czy to hodowca, czy sprzedawca? Czy jesteś pewien, że to co widziałeś, to było tarło? Rytuał walki samców podobny jest do tarła. Do tego jeden z samców nie musi być w pełni wybarwiony.
  23. pozner

    Okrzemki?

    Możesz też kupić ze dwa glonojady. Zjedzą okrzemki, a zielone zostaną. Przy okazji na dnie też trochę posprzątają i wspomogą cyrkulację
  24. Napisałeś, że ostatnio podniosłeś temperaturę. To mogło spowodować zmianę w zachowaniu ryb. Samcom wzrasta temperament, a co za tym idzie agresja, zaczynają szykować się do tarła. Ciężkie oddychanie ryb może tym być spowodowane. Jest to dla nich nerwowa, stresująca sytuacja. Nie wykluczałbym też tego, co napisał deccorativo, wszak napisałeś, że woda jest minimalnie mętna. Kolega ma Tetrę ex700, a ta mu w zupełności wystarczy.
  25. Miałem już się nie udzielać, ale nich tam, jeszcze ten jeden post skrobnę. http://unesdoc.unesco.org/images/0010/001085/108584Eb.pdf str. 84 http://www.hydrol-earth-syst-sci-discuss.net/7/4371/2010/hessd-7-4371-2010.pdf str.4381 Czy to są wystarczająco poważne publikacje, cze też hobbystyczne? Domyślam się, że swoją wiedzę czerpiesz z tej strony: http://malawicichlids.com/ i podstrony: http://malawicichlids.com/mw01011.htm Jak widać, jest to taka sama, jak dziesiątki innych stron w internecie, strona skierowana do hobbystów-malawistów. Ta publikacja jest z 1965r, więc trochę trąci myszką. Miałeś dla mnie propozycję Ja też mam dla Ciebie propozycję. Odklej się od tego komputera, przestań gromadzić kompletnie niepotrzebną w tym hobby wiedzę. skup się na chowie i obserwacji swoich ryb, a może któregoś pięknego dnia napiszesz na tym forum coś pożytecznego. Tak na marginesie, swoją wiedzę na temat pielęgniczek (Apisto) też czerpiesz z monitora? Nigdy ich nie chowałeś? Na tym definitywnie kończę...obiecuję, gdyż Pleziorro ma rację. Ps. Jakbyś przejrzał moje posty, to zauważyłbyś, że bardzo często piszę w nocy. Takie realia życiowe. Tak więc nie pochlebiaj sobie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.