Po kilku latach powrót do aktywności na forum Nie to, żeby się nic nie działo. Cały czas mój heksagon (100x50x50 minus ścięte rogi) funkcjonował poprawnie Przez ostatnie trzy lata jako jednogatunkowe z membe deep w ilości kilkunastu sztuk, bo zawsze jakieś młodziki się uchowały. Wcześniej różnie.
No - ale przeprowadzka i nowe możliwości. W budowie 480 litrów o powierzchni dna 160x60. Filtracja: JBL e1901 jako biolog, pompka atmana 203 z gąbką jako mechanik.
No i pytanie co do obsady:
1. jednogatunkowe Labidochromis mbamba bay w ilości do maksymalnie 25(?) osobników?
2. jeśli miałoby być trzy - czterogatunkowo, to co by pasowało z mbuny? W moim trzynastoletnim doświadczeniu z pyszczakami miałem saulosi, redy, krótko maingano, rdzawe i membe deep. Najpierw myślałem o czymś w stylu saulosi + rdzawe + acei. W łącznej ilości nie przekraczającej 25 sztuk dorosłych osobników. Potem zacząłem wertować forum wzdłuż i wszerz i wpadła mi w oko mbamba.