
juppi
Użytkownik-
Postów
239 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez juppi
-
U nas na południu mniejsze skałki serpentynitu po 40 gr/kg, większe - 60 gr. (Eko-las, Smolarnia) Do mojego akwa weszło 110 kg i nie sądzę, żeby było przesadzone ) Piasek polecam z castoramy Kreisel o granulacji ok. 1mm. Nie śmiga po akwa nawet przy wewnętrznym 2000l/h i cyrkulatorze 5000l/h.
-
Dzięki za pochlebne opinie. Trzymajcie kciuki za dobór dobrej obsady )
-
W moim baniaczku gdy dochodziło do płochliwości - zwłaszcza gdy działo się to "nagle", to był to pierwszy sygnał, że coś jest nie halo Zwłaszcza gdy się nie rzucały na żarcie (najczęściej to oznaczało u mnie podwyższone NO3) Nie mówię, że tak jest u Ciebie, ale skoro nic w baniaczku nie zmieniałeś, to może sprawdź wodę - nie zaszkodzi. Nie musi być ona. Niebieskich i niebiesko-czarnych mbuna jest pod dostatkiem. Też rozglądam się za obsadą do podobnego baniaczka. Acei luwala - niebieskie, odmiana ngara - wpadająca w czerń... chyba by pasowały i chyba je szybciej znajdziesz w okolicy niż harę.
-
Dzięki No to skoro non-mbuna, to przeżywam na nowo zawrót głowy. Wg klucza ryb A-B-C, mogłoby być: A) Placidochromis phenochilus Mdoka White Lips - jako główny ławicowiec docelowo 2+4 Otopharynx Lithobates black orange dorsal 1+2 - jeno podobno baaardzo długo się wybarwiają. Ale dobry byłby na eliminację narybku. Przy Frejkach byłoby za niebiesko. C) tutaj jeszcze nie wiem... Któraś z Aulonek? Albo Yellow - dla rozjaśnienia obsady. Nie mieć Aulonocary w nie-mbunie to jak nie mieć pasiaka przy mbunie Chociaż też piękne są copadichromisy (Ivory Undu Reef)
-
Przeglądam moje stare posty ;DD Sprzed "niebytu" na forum ) Melduję, że marzenie sie właśnie spełnia - tylko po 7 a nie 5 latach )
-
I to wszystko przy podmianie 90% wody No to czekamy Ale jak już po długim czasie NO2 spadnie do zera, bakterie będą takie byki, że nie ma mocnych ;>> Na szczęście w kranówie NO3 jest niewykrywalne, więc biedy nie ma. Będę też widział jak fika w górę NO3 i spokojnie przecież można robić podmianki 10-20% i bez ryb np. co tydzień przy NO3 > 40-50 mg/l? ps. Kolejny raz doświadczam tego, że samo bieganie za białym królikiem jest równie przyjemne co jego złapanie ) ps2: 18.09.2015 NH3 - między 0 a 1 mg/l - wyraźnie bledsza zieleń, czyli spada NO2 - 0,6 mg/l - spada NO3 - 20mg/l - rośnie No i tak: po dobie intensywnego napowietrzania (dodatkowe bąbelki z filtra wewnętrznego) oraz włożeniu zeolitu do kubła parametry mam takie (20.09.2015): NH3 - w dalszym ciągu między 0 a 1 mg/l (test Zooleka) NO2 - 0,05 mg/l (test JBL) NO3 - 10 mg/l - i to mnie trochę zdziwiło, bo myślałem, że będzie rosło dalej. (test Zooleka) W akwarium żyje ok 20 świderków, temp. 26 stopni... Ktoś może to jakoś zinterpretować?
-
16.09.2015: NH3 - 1mg/l - ten sam poziom NO2 - 0,8 mg/l - wzrost o 0,6 mg/l NO3 - 10 mg/l - wzrost o 5 mg/l
-
Czy do tej wanienki pasowałaby non-mbuna? Mam na myśli konkretnie otopharynx lithobates black orange dorsal. Jakoś tak w miarę spoglądania na akwarium coraz bardziej widzę w nim niekoniecznie mbunę
-
Thanks ;> OK. Mogę podawać wskazania testu bez tabelki. Tylko chyba producentowi chodziło o tą właśnie szkodliwość amoniaku ze względu na odczyn ph. Pytanie takie: gdybym mierzył poziom testem sery albo JBL /chociaż takiego nie znalazłem - mówię o teście kropelkowym/, to podałby wartość 1mg/l, czy te z dwoma miejscami po przecinku? O to zdanie głównie mi chodziło Też mi się tak wydawało, ale pewny nie byłem.
-
wiem wiem. Niestety na szybko niczego innego nie znalazłem. Najbardziej zależało mi na teście NO2 i ten mam JBL. Pozostałe dwa to raczej "gwoli ciekawości" i wydaje mi się że nie muszą być aż tak bardzo dokładne. Więc mając do wyboru Zoolek albo żaden, wybrałem Zoo. Generalnie w sklepach na pytanie o test NH3, to raczej sprzedawcy robili oczy szerokie w stylu "a po co to Panu?"
-
Wymieniłem dużo więcej: chyba z 90% wody. Pisałem o tym wcześniej w 14 poście: trzeba było poprawić poziomowanie akwa. Stąd te niskie parametry. Kolor był w okolicy odcienia z 1mg/l. Dzień wcześniej - gdzieś w połowie skali, przy 0,6. Decco poradził podmiankę, zrobiłem ją. Nadprogramowo, bo się okazało, że stary parkiet trochę się poddał w rogu akwa. Wolałem wykorzystać okazję, żeby je wypoziomować, niż potem się zastanawiać co robić No trudno: najwyżej opóźniłem trochę zamknięcie cyklu. Chociaż nadal mam nadzieję, że bakterie - te w kuble i te na piachu jednak przetrwały i mają się dobrze . Wartość NH3 w teście zooleka pokazała po podmianie 1,0, ale odniosłem to do tabelki pokazującej zależność od Ph. Stąd odczyt: 0,04. No, ale starym wyjadaczom nie trzeba tego tłumaczyć, no nie? ;>
-
Pełna zgoda. Miałem na myśli to, że: Powstało za dużo amoniaku, szybko zaczęło rosnąć NO2 i NO3. Przy takiej ilości "papu" spadało by do zera bardzo długo. Fakt: ograniczyłem jedzonko, zapewne też i namnażanie się bakterii. Co nie znaczy, że nie czekam ciągle na ten typowy skok NO2 i na przerobienie go na NO3. Wszystko jest na dobrej drodze. Dzisiejsze pomiary: PH - 8 GH - 8 KH - 12 NH3 - 0,04 NO2 - 0,2 NO3 - 5 Czyli zostaje już tylko czekanie.
-
Oj - to wiem... Malawi towarzyszy mi już 10 latek. Ze względu na dość częste przeprowadzki, kilka startów mam już zaliczonych Co prawda w akwarium dwa razy mniejszym Wydaje mi się, że podmianka /nawet taka/ jednak przyspieszy zamknięcie cyklu: opcją byłoby miesięczne (?) czekanie aż NO2 -> 0 (czyli działoby się to o czym pisał deccorativo. No - zobaczymy. Testy już wszystkie są pod ręką.
-
A u mnie stanęło na tym, że: - do standardowej ilości Micromec dorzuciłem jeszcze 1 litr (e1901 ma na samym dnie jakąś tam ilość). Oprócz tego miałem już standardową ceramikę w drugim koszyku, no i teraz dorzuciłem zeolit. - wodę podmieniłem chyba z 90% (okazało się że akwa "siadło" nierówno i musiałem je drugi raz wypoziomować) Moje pytanie w związku z prawie wymianą wody: czy stability lać "od zera"? Czy kontynuować 5ml na 80 litrów wody? No bo tak na mój rozum, to to co się miało osiedlić w kuble to się osiedliło, więc cośtam bakterii już mam. Aha: testy doszły. Przed podmianą wyglądało to następująco: NH3 - 0,1 mg/l NO2 - 1 mg/l NO3 - 20 mg/l Po podmianie nie mierzyłem, bo pewnie wyjdą parametry uzdatnionej kranówy.
-
No jak "milczysz" - przyca wyraźnie napisałem że jutro czeka mnie podmianka 50%. Zaraz w poście nr 6 Zawłaszczajcie ;D Decco: zeolit lepszy niż grys koralowy? A podnosi też ph?
-
Czekam na testy. Ale tak jak pisze decco: pewnie mam tego bakteryjnego żarcia od groma ) Szybko zastartowało - zobaczymy ile będzie spadać do zera.
-
13.09.2015 - NO2 - 1 mg/l NO3 - 10mg/l Chyba faktycznie czeka mnie jutro podmianka 50% wody. Plus wrzucę ten zeolit do kubła.
-
Zalane 7 września. Brutto 480 litrów. W akwarium 110 kg serpentynitu i 50 kg piasku kwarcowego. Parametry kranówy: PH 6,8 KH - 6. Po wsypaniu saszetki sody oczyszczonej: PH - 7,6 KH - 13. NO2 i NO3 - niewykrywalne. Leję Stability Seachema - według instrukcji + Prime wlany na początek jako uzdatniacz. + ok. 150 ml uryny na start + ok. 20 świderków i czekam... Aha - w kubełku miałem Micromec firmy JBL, w drugim koszu zwykłą ceramikę i w trzecim - zeolit, który wyciągnąłem (podobno absorbuje NO2 i NO3) - wrzucę do filtra później. Dzisiaj (11.09) pojawiły się w wodzie azotyny (0,2 w teście kropelkowym JBL), więc chyba zaczyna ruszać. Azotany dalej niewykrywalne, czekam na testy NH3 (choć to głównie dla mojej własnej ciekawości). 12.09.2015 - NO2 - 0,6 mg/l Woda już się ładnie wyklarowała. Oświetlenie to dwie listwy ledowe, z zaświeconą jedną (przednią) wygląda to mniej więcej tak: http://www.fotosik.pl/zdjecie/c9504e5c80aa35dc Jakieś sugestie?
-
mam identyczne ) Pokrywa "Aquaboro"? Zamawiane w Opolu? ;>>
-
-
Wreszcie zalane ) Moje przyszłe mbunarium: http://www.fotosik.pl/zdjecie/6b3d426dc2ba2f5d
-
http://www.fotosik.pl/zdjecie/c9504e5c80aa35dc Witam wszystkich po długiej przerwie. 480 litrów, czyli 160x60x50 Akwarium zalane dwa dni temu, więc woda jeszcze mętna ) Filtracja: wewnętrzny pompa Atmana 2000l/h + gąbka; biologią zajmuje się JBL e1901(:micromec+micromec+zeolit+ceramika+wata) W akwarium jest jeszcze cyrkulator JVP 102. Piasek z Castoramy Kreisel99 (1-1,2mm), tło czarna folia samoprzylepna, w akwarium 110 kg serpentynitu. Oświetlenie: dwie listwy led. Aktualnie, jak i na zdjęciu powyżej świeci tylko jedna - przednia Obsada w trakcie planowania. Mam jakiś miesiąc na przemyślenia Nawet nie wiem czy to będzie mbuna czy non-mbuna? A co do "długiej przerwy" /teraz będzie akwarystyczne CV, można pominąć czytanie ;>>/ Przygoda z malawi rozpoczęła się w 2005 roku, po półrocznym oczytywaniu tegoż właśnie forum ) Postawiłem wtedy baniaczek 235 litrowy. Zwyciężyły względy estetyczne, choć to nie był idealny rozmiar dla pyśków: 100x50x50 minus ścięte rogi - tzw heksagon. Pierwsze cztery lata to kolejno saulosi+maingano+red redy. Oczywiście trzy gatunki jednak nie dały rady, ostatecznie zostały Redy, ostatecznie zniechęciłem się i do nich (samiczki były skundlone z red-blue czy czymś takim... Same były śliczne, ale wypuszczały szarobure potomstwo, które przeżywało wśród skał). Potem była przeprowadzka i w 2009 kolejny start. Tym razem saulosi + rdzawy. Potem był urlop, na miejscu zostali znajomi, którzy na maxa przekarmiali ryby. Zrobiło się bagno, NO3 w kosmos. Udało się uratować tylko kilka saulosi. Został baniaczek jednogatunkowy. W 2012 - kolejna przeprowadzka + remont nowego domu i kolejny start tego samego zbiornika. Tym razem jako jednogatunkowy z membe deep. No i teraz kolejna przeprowadzka - mam nadzieję że na dłużej. Poprzedni baniaczek poszedł w dobre ręce razem z obsadą a ja jestem w trakcie startu 480 litrów ) Pozdrawiam wszystkich
-
no właśnie w trzygatunkowym raczej mbamba by wyleciała. W zestawieniu: mbamba + rdzawe + acei = brak żółtego. Myślałem o tym: albo saulosi, albo msobo, albo membe deep, plus rdzawe, plus acei. Ewentualnie jednogatunkowy z mbambą - powiedzmy 3+10?
-
No oczywiście będize jeden dominujący gatunek Dlatego napisałem "w miarę" Jestem ciekawy czy uda się z trzema samcami msobo?