Skocz do zawartości

Mjunszajn

Użytkownik
  • Postów

    652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mjunszajn

  1. http://archiwum.wiz.pl/1999/99113700.asp Gwoli ścisłości - genus lates nie ogranicza się do gatunku niloticus, inne gatunki występują w jeziorach Wielkigo Rowu Afrykańskiego ,a problem j. Wiktorii jest znacznie szerszy . Również trzeba pamietać o introdukcja odpornych ryb z rodzaju oreochromis min tilapii mozambijskiej - ryb potrafiacych sie przystosowywać do róznorakich stref jezior , różnego pokarmu ,a co najwazniejsze taka tilapia ma kilkaset młodych . Ewolucja ma taki mechanizm - pierwsze giną gatunki o ścisłej specjalizacji -szczególnie drapiezniki . Tilapie -zajmują nisze gatunków roslino i wszystkożernych , ich dorosłe formy są pożywieniem dla okonia nilowego . Jednak lates to rodzaj raczej ,w sensie jeziornym przynajmniej , pelagialicznym - rzadko poluje na młode tilapie - te zajmują nisze małych , endemicznych pielęgnic ... no i zwyczajnie gatunki słabo przystosowujące się do zmian powoli giną . Do tego degradacja brzegów - i ogromny spływ środków użyznijących glebę do wód jeziora ... wzrost sężenia związków azotu i fosforu ,rozwój roślin , płycenie , zniszczenia raf , spadek ph etc . Innym przykładem-diametralnie róznym jest np. wytępienie tropheus duboisi ''maswa'' przez firmy odłowowe . Cieszmy się ,że w Stanach bum na pielęgnice się skończył kilka lat temu [zastąpiony coraz bardziej dostępną akwarystyka morską] - bo z hobbystyką nic wspólnego nie miał ,a szkody poczynione w wielu miejscach np. Tanganiki sa równiez trudne do ''załatania'' . [/b]
  2. forte litr - 184 g - 16 pln osi - 100 g - 17 pln Jeśli chodzi o zwykły rachunek arytmetyczny - to forte , natomiast jeżeli szukasz alternatywy żywieniowej ... no to masz odpowiedż . Ja używam jednej i drugiej - wydaję mi się ,że OSI jest nieznacznie lepsza ,czy warta swej ceny... to juz subiektywna sprawa . Jakiejś gigantycznej ,super -zauważalnej różnicy nie oczekuj .
  3. Tak -to rzeczywiście OSI - w aukcji jest podane 100 g . Podobnie jak tropical super forte - 1 litr 16 pln ,a 1200 ml w opakowaniu małym - około 40 . Czyli zblizona relacja . Zawsze można zakupić sobie oryginalne opakowanie , porównać ,względnie poddać analizie . Towar pochodzi z oryginalnych ,dużych opakowań .
  4. Mjunszajn

    Hodowla

    Harisimi - ja w pełni to rozumiem i popieram . Polska to dziwny kraj .
  5. Jeżeli zbiornik działa od jakiegoś czasu nie musisz uzywać bactozymu , który jest wszak tylko biostarterem . Zanim zastosujesz chemię do zwalczania glonów - poczekaj - sprawdz parametry wody - NO2 , NO3 , PH i Twardość węglanową . Przeanalizuj uzsykane parametry - wysokie steżenie NO3 ,wysoka zawartośc rozpuszczonych soli - to często przyczyna nadmiernego rozrostu glonów . Zwiększ podmiany wody ,zastosuj absorber azotanów , zrób jednodniowa głodówkę rybkom . Powoli - 8 rybek, młodych rybek , w 112 litrach , nie zejdzie od nadmiaru glonów . Znajdż przyczyne i powoli ja eliminuj . Glony na tym etapie to nic grożnego . Dodaja naturalnego wygladu zbiornikowi ,a przy prawidłowych parametrach nigdy nie osiągną wielkości , która ... nie wiem ... zacznie ograniczać ilośc tlenu w wodzie Spokojnie .
  6. Mjunszajn

    Hodowla

    My ''życzliwi'' nie będziemy . Pomijajac kwestię osobistych przekonań na temat uczciwosci w handlu , brzydzę się donosicielstwa . Mogę wskazać ewentualnie kilka firm specjalizujących się w owym procederze - one wszędzie ,zawsze i chętnie doniosą . My zajmujemy się sprzedażą , działanościa handlową , rozwojem firmy , nie boimy się konkurencji , nawet ją lubimy . Bez konkurencji nie ma rynku , bez rynku nie ma handlu . Ja - osobiście - życzę powodzenia . Doradzać nie będę rozczarowywać wyjaśniając specyfikę rynku też nie Podobno każde działanie jest lepsze od marazmu rynkowego . Powodzenia , powodzenia , powodzenia [/b]
  7. Mjunszajn

    Woda jak kiwi !!

    Chcesz podnieść twardosć wody w celu likwidacji glonów ? Zły , bardzo zły pomysł . Aby przy pomocy soli zlikwidować glony trzeba byłoby z wody zrobic wodę morską [joke] . Troszkę soli wywrze raczej skutek przeciwny . Po pierwsze - nie czarujmy się - utrzymanie zbiornika z pielęgnicami bez porządnego kubła - to rzecz trudna . Owszem-na hodowlach się robi tak ale tam nikogo nie interesuje czy są glony ,czy nie ma ,a nadmiar związków azotu usuwa się poprzez podmianę - z tym ,ze często robi się podmianę nie raz w tygodniu ale raz dziennie . Czyli krok pierwszy - musisz zdac sobie sprawę ,że na dłuższą metę -w tego typu zbiorniku będziesz mieć problemy bez dobrego filtra biologicznego [z tym kubełkiem to było uproszeczenie- może być modół , kolumna , sump lub nawet wewnętrzny typu BIO- Fluvala lub Sery ] . Po drugie - zbadaj porządnie parametry wody - ale naprawdę porządnie , dobrymi testami . Trzecia sprawa - zbadaj wodę wodociągową i obserwuj zbiornik po podmianie . Być może tam tkwi przyczyna Zważywszy ,że chodzi o zakwit glonów w wodzie - pomyśl o kupnie parowatowej lampy UV - jeżeli zarodniki dostają sie via kran i podmiana [jest taka ewentualność] - to byc może warto rozwazyc i taką opcję - kupno lampy . No i powodzenia.
  8. Kilka wyjaśniej z praktyki . 1. przy wysokości 60 cm zasadniczo nikt ,normalną techniką nie zrobi Ci trójkąta . Z kilku powodów :primo - wyobraż sobie jak schodza sie szyby -boczna i przednia przy normalnym ,prostokątnym [lub nawet okrągłym szlifie] i jaka jest powierzchnia styku ? Wyobraziliście sobie ? Tak -tak -stykaja się ledwo kątami . Widziałam juz nieraz tak sp... [sorry] akwa przez tzw ''szklarza'' . Drugi powód - jeżeli sie uprzesz i ,sorry za kolokwializm , nawalisz ile wlezie silkonu do środka - to pytanie jakie sie rodzi [drugie] -jak masz/macie zamiar wygładzić fugę ? Tam będzie bardzo ostry kąt ,a w wyniku tego bardzo wąziutko - ja dodasz do tego H akwa 60 cm - realnie rzecz biorąc -nie da się. Trzeci powód - mozna ofkors -zeszlifować krawedzie styku na ostro . To co prawda zwiększy powierzchnie styku ale osłabi i to znacznie same szyby . 2. Jeżeli juz upierasz sie -to radzą przednią szybę wkleic na wnyt wypukły -zewnętrzny . Wtedy zarówno siła wyspinowania jak i wizualna strona będzie znacznie lepsza . 3. Cena - sprzedajemy zbiorników powyzej magicznej 450 - kilkanaście miesięcznie i powiem Ci szczerze- nie podjelibysmy sie tego [raz robiłam morszczaka 1200 litrów w tym kształcie i nigdy więcej ] - raz -za normalny przelicznik się nam nie opłaca , za nasz-opłacalny - nie opłacałoby się klientowi. Reasumując - wybierz raczej akwa z przedią szybą profilowaną [inna powierzchnia styku szyb] lub tzw deltę . Jeżeli uprzesz sie przy trójkącie - radzę nastawic się na podwyższone koszty i wymusic na szklarzu rozpatrzenie dwóch pierwszych punktów . [/url]
  9. A jaka jest głebokość zbiornika , moc świetlówek i ich barwa oraz ciepłota ? Wystarczy firma i typ świetlówki . Nie bardzo mam przed oczami to co się dzieje z tymi roślinami ale z doswiadczenia wiem - że większośc tzw chorób roślin to schorzenia spowodowane warunkami . Może jakas fotka ?
  10. Tak -potwierdzam- to naprawdę dobry i wart swoich pieniedzy filtr . Warto też dodać ,że filtry Tetry Atmana są produkowane w tym samym miejscu . Ludzie kupując Tetrę nie zwracaja uwagi na subtelny napis na pudełku ''made ich China'' . Słowo Tetra działa magicznie ... choć Tetra nie robi raczej sprzętu ,a jedynie go firmuje . Z Atmanem jest troszkę inaczej - firma jest czeska spółka ale większość produktów jest wytwarzana w Chinach . Z mało dostępnych filtrów warto wymienić choćby filtry Hailea - mają dobry serwis ,są cichę ,bardzo tanie w zakupie i niezawodne w sensie mechaniki . Na minus trzeba dać koszmerna jakośc plastiku - jest strasznie łamliwy,niedopasowane elementy i ogólną trudność w obsłudze . Natomiast z niedostępnej ''górnej półki'' -filtry firmy Rena . Ta firma jest znana wśród starszych akwarystów choćby ze znakomitych i niezawodnych pomp . Teraz , kooperując z JBL wypuściła też krótka serię kubełków -w zasadzie identycznych z CrystalProfi . Miejmy nadzieje, że na ta firma znajdzie dystrybutora w Polsce . Warto jeszcze chyba wspomniej o kubełkach Projecta - mamy jeden taki - pracuje jak traktor ale... jest niesamowicie wydajny i mimo bezwględnego postępowania z nim:) jest niezawodny . Osobiście nie polecam filtrów Aquaela . Moze jest to subiektywna opinia bo przyznam ,że eksploatowała tylko dwa kubełki tej firmy ale IMO to słaby produkt . Gdyby były w cenie Hailea warto by rozważyć zakup . Natomiast za tą ceną ,w której są sprzedawane - IMO [podkreślam IMO] nie warto. Ale oczywiście są to moje spostrzeżenia i napewno nie sa obligatoryjne - nie handlujemy aquaelem -wieć wiele na temat statystyki awaryjności nie powiem . Mam nadzieje ,że się to komus przyda przy wyborze ale podkreslam jeszcze raz -warto dokonac zakupu ''pod siebie'' ,a nie tylko sugerowac się kogoś opinią .
  11. a czy ja napisałam ,że z Twoim filtrem coś się działo ?
  12. nie wpadałabym w nadmierna euforię . Zakup eheima jest średnio opłacalny i JBL napewno lepiej się kalkuluje ale ostania wtopa z zaworkami spowodowała u mnie lekki dystans do hurra-optymizmu wobec Crystal Profi . Jednakże jest to fitr lepszy od Tetry z całą pewnością ,a cena podobna - dodatkowo jest prostszy w obsłudze ,lepiej wykonany jakościowo i ma 4 lata gwaracji ... choć przyznam ,że serwis Tetra[Euro Zoo] to niedościgniony wzór. Fluvale to dobre filtry . Mnie drażni ten sam problem co w SeraFil - mały ,w stosunku do przepływu , kubeł i drogie wyposażenie . Ale filtry Fluvala sa dobre . Co do Tetry to na jej korzyść choćby cena zakupu i doskonały serwis [pod warunkiem ,ze kupuje się od kogos kto ten serwis prowadzi bo Euro Zoo jest średnio zaintresowane naprawami dokonywanymi bezpośrednio przez klientów w ich placówkach ] . Ten filtr naprawde jest dobry ale trzeba pamietać tez,że przoduje pod względem awaryjności . Trzeba mieć świadomośc,że kupuąc na wskroś nowoczesny filtrza za psie pieniądze nie otrzyma się cudu niezawodności i cichej pracy. Pomyśl tez o kubełkach Atmana - tak naprawdę - z naszej perspektywy jest to filtr ,wśród filtrów które sprzedajemy w dużej ilości , najbardziej niezawodny . Dotąd nie mieliśmy naprawy gwarancyjnej - nic nie cieknie , nic nie buczy . Ja sama się kiedyś sugerowałam opinią o rzekomej głośnej pracy ... empiria mi tego nie potwierdza - filtr jest raczej cichy -nie tak jak sera , eheim czy jbl ale na poziomie tetry -czyli zadowalającym . Ma co prawda 2 lata gwarancji ale za to dobry serwis , a częsci zamiennie w cenach dumpingowych . Na koniec- nie warto kierowac się wyłacznie jednostkowymi opiniami na temat filtrów . W zasadzie większośc filtrów jest bardzo podobna jakościowo - jeden niedostatek rekompensuje inną zaletą . Warto jednak pomyśleć przy kupnie o serwisie ,a także tym by mozna tak kupić ''pod siebie filtr''. Iść -zobaczyc - p. sera to świetne,niezawodne filtry ,ale mnie szlak trafia jak mam go złożyć . Podobnie z classickiem . Mimo tego,że zdaje sobie sprawe ,ze oba te filtry sa bardziej niezawodne niż Tetra -to kupiłabym tetre bo szkoda mi paznokci na tamte dwa .ITD , itd . Dlatego warto poznac opinię innych -zarówno tych co eskploatują prywatnie jeden,dwa kubełki ,jak i tych co zajmują się tym zawodowo mając do czynienia z setkami tych filtrów , jednakże ... ja np. znam wady fiatów doskonale i mimo wielu ,wielu perypetii następna będzie alfa 159 - tak wiem -skrzypi , odpadają kobelki etc . Ale ... jakoś fiatami zawsze jezdziło mi się najlepiej To taki ,troszkę przydługi elaborat o decyzjach zakupowych Przepraszam jeżeli kogoś owym elaboratem uraziłam -nie miałam zamiaru
  13. Na stronce jest w tej chwili cały czas aktualizowana lista . W ciągu jakiegoś miesiąca ilość ryb znacznie wzrośnie bo obok wynajeliśmy drugi lokal głownie na sprawy hodowlane .
  14. Ale to ma być ,mam nadzieje , następne 800 litrów ???? A nie myślałeś o jednogatunkowym ?
  15. Zjawisko ''obserwacji'' nie jest bzdura ,a fakt . Np. młode ryby obserwują jak starsze uciekają przed przemykającym cieniem drapieżnika i robią to samo . Np. obserwują jak dorosłe łapią pokarm i robią to samo . W kojcu wygląda to tak - np. szczenie wchodzi w miske matce to dostaje zębami - dlatego uczy się np. układu stada , co wolno dominantowi ,a co nie . Obserwuje ludzi i uczy się tego,że człowiek jest nad jego matka etc . Natomiast to zjawisko nie ma przeniesienia na inkubacje z prostego względu - wymagało by zaawansowanego myślenia abstrakcyjnego . Proszę sobie wyobrazić ,ze młoda rybka siedzi w bezpiecznej gębie matki - jest ciemno , przytulnie i bezpiecznie , nic nie zagraża ... po roku sobie to przypomina i wychodzi z założenia ,że dobrze będzie jak nie wypluje ikry tylko będzie trzymała bo wtedy jej dzieciom będzie miło, przytulnie i bezpiecznie . Oczywisty absurd . Psy tak nie myślą , kury tak nie myślą , część ludzi tak nie myśli , natomiast myślą tak trofeuski . Kiedyś ktoś zauważył ,że jak dotąd nikt nie przeprowadził badań w tej materii . Ciągnąc swój wywód - miałam ryby F1 , F0 i takie , które były odbierane matkom i były F Dwa Miliardy . Różnie było - Wild nie rozmnażały się w ogóle , lub kociły jak głupie , F Dwa Miliardy - tak samo . Nie ma stałej . Jednakoż wydaje mi się , podkreślam -wydaje mi się ,że te bliższe naturze lepiej ''nosiły'' . Ktoś powie- jest argument . Ja powiem -bzdura nie argument . Inkubacja ikry i młodych to rodzaj strategii rozrodczej mającej na celu maksymalizowanie możliwości rozrodczych . Lepiej inkubuje - ma więcej młodych , które dziedziczą to ''lepsze inkubowanie'' . Pluje - nie rozmnaża się . Nikt w naturze nie zbiera ikry , nikt nie robi inkubatorów . Zwykły proces ewolucyjny . Słabe geny eliminują się . W akwariach tak nie ma - na hodowli - jeżeli hodowca wie ,że samica słabo nowi - to odbierze ,a jej geny przetrwają . Nijak ma się to do teorii naśladownictwa , która dotyczy prostych mechanizmów , które organizm nie myślący abstrakcyjnie może zaobserwować i przenieść na zaistniałą sytuację . Zwierzęta - nawet ssaki, nie maja poczucia czasu , nie rozumieją tego ,ze znak drogowy z lecącymi kamyczkami może oznaczać to ,że zginą .Rozumieją rzeczy następujące w spoósb prosty- bezpośredni . Nie tworzą teorii . Na koniec podkreślę jeszcze raz - nie oznacza to ,że nalezy odbierać młode .Ideałem byłoby pozostawiane samicy w zbiorniku ogólnym ,zapewnienie jej i młodym maksymalnie dużej ilości kryjówek i nie narażanie jej na stres odłączenia od stada i możliwość odrzucenia ''po powrocie'' ,a co za tym idzie pobicia przez silniejsze osobniki i śmierci -co zdarza się niestety częściej niż ewentualne uszkodzenie ryby w czasie odbierania [akurat z tym drugim się nie spotkałam] . Ideałem byłoby rybom zapewnienie doskonałych warunków ,przestronnego zbiornika z mnogością kryjówek etc . Tylko to kłoci się z trzymaniem 5 rybek z gatunku w akwa 112 litrów .
  16. Czekać. Jak mam być szczera to zwyczajnie to jest najlepszy sposób na liście valisnerii . One zwyczajnie czasem tracą ,podobnie jak zwartki czy onowodki , liście po przenosinach ,a puzniej szybko sie aklimatyzują i liście ładnie odrastają . Jesli chodzi o Tetra Plant to powiem Ci szczerze - ostanio roślinne to mój hobelek - Tetra Plant -wszystkie produkty tej marki sa super na glony -na porost glonów . I w zasadzie to wszystko co mozna o nich powiedzieć . Kup jakis dostępny preparat np. Planta Geiner Classcik plus np. PG ferro - są tanie,dostępne . Sprawdz tez system korzeniowy . Jezeli krzenie są zdrowe , mają świerze i jasne odrostu - to raczej wszystko co mozna oczekiwac w akwa z Malawi . Masz też kiepskie pod kątem roslin światło ale ja bym tego nie zmieniała - w Malwi rosliny to wyłacznie dodatek i rosliny winny rosnąć bez przeszkadzania w podziwianiu kolorków rybek [joke] .
  17. Zewnętrzny: Sera fil 1300 lub 1100 [lepiej ten peirwszy] Hagen Fluval 405 lub 305 Tetra EX 1200 Atman 3337 lub 338 Hailea 300 JBL crystal profi 500 ... mozna tak długo - duży kubułek - w sumie każdy ma zalety i wady [może poza JBL bo on ma same zalety poza ceną ] . Do tego jakiś mocny wewnętrzny . Ja bym dała nawet dwa - bo akwa długie . Np. dwie głowice PF 1000 Aqua Medic lub jakieś odpowiednie power heady hagena .
  18. Podłoża na ogół nikt nie daje . Możesz mi wierzyc lub nie . Ja nie korzystam z własnych li tylko doświadczeń ale takich ludzi jak np. A. Szulc, Dariusz Gaza , Otto Largoon czy Irmich Fuljer . Był wątek o podłożu gdzies niżej -jak trudno utrzymac w czystości np. żwir. Piasek jest łatwiej -dlatego np. w zbiornikach z dorosłymi sie go stosuje . Jednak pomiędzy ziarenka piasku równiez dostaje sie brud . Sterylonośc w kotniku to sprawa nader istotna - duzo łatwiej zauwazyc ,zebrać i nie dopuścic w osadzeniu się zanieczyszczeń na dnie w kotniku bez podłoża niz w takim z podłożem . Co wcale nie oznacza ,że nie WOLNO ci miec podłoza- to Twój zbiornik , Ty będziesz czyścił ,a w środku będa Twoje rybki . Naprawdę . Ja bym nie dała . Większośc znanych mi hodwców tez nie . PiotrQ dałby . Twoja sprawa z kogo doświadczeń czerpiesz .
  19. Dziś eksperymentowałam z użyciem kaskady - wywierciłam dziure w pojemniku A szuta i ustawiłam to na szybie pomiędzy dwoma takimi samymi kotnikami - powiem tak - niby działa . Niestety problem polega na tym ,ze trzeba by droga eksperymentów dobrac odpowiednia wielkość otworu do przepływu filtra ,a to w przypadku robienia tego na zasadzie DIV nie ma sensu . Powód- spiętrz aiśe woda w zbiorniku ,w którym jest zamontowany pojemnik z otworem . Nie jest to gwałtowny proces ale jest . Powód- zapewne otwór zbyt duzy ,zbyt mały pewnie spowodwałby sytuację odwrotną . Reasumując - najlepszym sposobem byłoby wywiercenie sporego otworu , dodatkowo umieszczenie w zbiorniku-kotniku jakiegos przelwu - np. otworu wywierconego w szkle tuz przy górnej krawędzi i ustawienie tegoz zbiornika troszkę powyżej poziomy zbiornika glownego Innym sposobem byłoby np. podpięcie kotnika do obiegu sumpa ale to osobna historia .
  20. Sprawdza się - takie kotniki fukcjonuja np. w Fuljer Cichlid - co prawda sprawa dotyczy tam głownie mięsożernej Tanganiki ale myslę,że na może sie to sprawdzic i w Malawi - jezeli mówimy o ''domowej hodowli'' . Mozna by wykorzystać też do tego przerobiony filtr kaskadowy , który wymuszałby obieg w obu zbiornikach . Powiem szczerze- aż zrobie sobie dziś w pracy eskperymenta bo mam cieknącego pen plaxa gdzies . Faktycznie w ten sposób w niewielkim zbiorniku -udałoby sie uzyskac satysfakcjonujące parametry .
  21. Filtr z gąbką . Kup zwykłą głowicę Aqua Szuta typ 300 - pewnie są jeszcze gdzieś w sklepach ,Założ na to gruboziarnistą gąbkę . Wymiary akwa 45/30 - a wysokośc? Daj 45 -wiem ,że akwa może śmiesznie wyglądac ale zaufaj mi -łatwie uzyskasz dobre , a co wazniejsze stałe parametry wody . Możesz tez użyc np. jakiejśc małej kaskady ,a dodatkowo filtra gąbkowego napędzanego jakąś małą pompką . Podłoża oczywiście nie dajemy . Natomiast radze kupić cienki wężyk akwarystyczny ,taki do pompki lub denitryfiaktora i sićiagać codziennie porządnie cały brud z dna . Nie moim - zwyczajnie jest .
  22. Nie musisz się zgadzać ale tak właśnie to wygląda . No widzisz . Ja natomiast mam szersze spojrzenie na akwarystykę . Szczerze to pyszczaki śnią mi się po nocach od czasu ,gdy miałam w domu kilkadziesiąt akwariów i paredziesiąt tysiecy litrów , które czasem wylewały się na podłogę Dlatego nabrałam dystansu do Malawi i teraz jakoś bardziej fascynują mnie neonki czy nawet głupiki Zresztą zostawiając inkubujące samice w zbiorniku - karmimi ryby właśnie dziećmi drapieżników .
  23. Chcesz pohandlować ? ;P Z miłości ? Ja ryb nie kocham . Psa to jeszcze . Ryby mnie interesują , fascynują , poświęcam im swój czas , są moja pasja ,a jezeli jest nawet w tym miłośc to jest to moja miłość własna . Kocham siebie bo jestem taką pasjonatką Rybek nie kocham . Pasjonuje się -dlatego np. nie trzymama dorosłych pyszczaków w 50 litrach i nie karmię ich zasadniczo ochotką [oki oki esperymentowałam czasami :P] . Dbam o to by miały w zbiornikach dobra jakościowo wode i przyzwoita filtrację . Nie kopę ich prądem , nie uczę biegać , latać i nie zmuszam ich do słuchania Mandaryny tudzież R/N/B [czy jak to się tam pisze] lub hip hopu . To logiczne ,że czuje do nich szacunek i mam obowiazek by zapewnić im dobre warunki . Jednak dobre warunki dla drapieżnej ryby to żywe rybki do polowania . Co za różnica czy wyhoduję sobie gupiki czy narybek tychże drapiezników ? Rozdawnictwo ? Fajnie -ale dając Józiowi ch. caruleus za złotówke - utwierdzimy Józia w przekonaniu ,ze jest ja gut handlowiec i on - Józio sprzeda drożej . Rozhoduje i sprzeda dwie sztuki za 15 złotych [a Franio , który mu dał za złotowke sprzedaje po 18 ] ... no ale nie sprzedały sie wszystkie to Józio dał resztę Marysi , która jest po zarządzaniu i marketingu [takie studia wyższe niz średnie -bez urazy ] i zna się jak kurcze pieczone na handlu . Marysia jest szprytna to mysli - dostałam za złotówkę ale były po 15 - za 10 powinno sie sprzedać . No i się sprzedaje ale ... kurde nie wszystkie . Reszte daje za złotówkę Grzesiowi [bez urazy] , który przywoził kiedys auta z zachodu [ tzn przywiózł jedno i do tej pory jezdzi ale utwierdziło go to w przekonaniu ,że mógłby skonczyć WSH ] no i ... reszte pewnie znasz . Nikt potem nie chce kupic rybek nawet za 2 złote . Bo i po co - ci ze sklepów nie kupia bo muszą sprzedac ,a reszta nie kupi bo patrzy -byle za darmo . No nie bierzcie tego na serio ... poprostu IMO coś te drapieżniki i tak muszą dostac do jedzenia i niekoniecznie to powinna być sałata
  24. Mam pytanie , Panowie Moralni- ilu z Was je miesko ? Może krówka to nie to samo co taki maks podobny do nas np. ch. caruleus , którego tak sztrasznie szkoda Mój znajomy karmi dorosłymi pyszczakami kota .
  25. i za Marusię ! i za Warszawę ! i za Wojciecha Wierzejskiego - że w czasie 2 wojny światowej tak skrzywdził go genetycznie jakis przemarsz wojsk radzieckich przez białoruska wioskę !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.