sabotage

To zle wyczytales. Co ma piernik do wiatraka? To nie chodzi o to, zeby woda byla slona.. Tylko o dzialanie soli jodowanej, czy nie, jest takie same. ...a ja widze. Chyba, ze perfekcyjnie znasz sie na pasozytach i temu podobnych. Zwykla sol i wyzsza tempreratura pomoga nam zwalczyc wiekszosc pasozytow i innych drobnoustrojow i do tego jest malo inwazyjna (w przeciwienstwie do wiekososci lekow). Ja nie widze sensu, zeby kupowac specyfiki XYZ, przeciez nie oszukujmy sie, leczenie naszych podopiecznych opieramy glownie na przeczuciach, spostrzeżeniach, doswiadczeniach i 6 zmysle(poza paroma wyjatkami chorob oczywistych). Ilu z nas rozpoznaje bezblednie charakter choroby, i zwyrodnialca, ktory ja wywolal? Wracajac do sposobow z dziada - pradziada. Idac tym tropem po co sypiesz sode spozywcza, skoro masz do tego odpowiednie preparaty. Nie kazdy sposob na tzw "starego akwaryste" jest zly. Mimo, ze jest pelno lekarstw o strasznie dlugich nazwach, reklamujacych sie super skutecznoscia, bez klopotu z rybami itp. To ja wciaz ufam prostym, sprawdzonym sposobom..zielen, sol, rivanol, nadmanganian itp itp. Robilem tak przed era internetu i robie po dzis dzien.

Nie widze w tym nic dziwnego Panowie Sol kuchenna (jako antyseptyk) i polaczona z podwyzszeniem temperatury to jedna z najstarszych i najbardziej popluarnych metod walki z niegroznymi pierwotniakami (dzialanie antygrzybiczne i antyposozytnicze np) w tym kulorzeskami. Chodzi o tzw dzialanie hiperosmotyczne soli. Takze, to nie jest zadna bzdura. Co do podniesienia temperatury - przyspiesza cykle rozwojowe - latwiej walczyc z najezdzca. I owszem, robie tak w baniakach slodkowodnych.

Jak pracuja skrzela? Czy ryba pobiera pokarm, lezy na dnie czy unosi sie w toni? Zabserwowales bujanie sie na boki i przod-tyl? Luski co z nimi, sa nastroszone? To samo tyczy sie pletw zauwazyles jakies zmiany? Wytrzeszcz.. wina zdjecia, czy cos w tym jest? Opisz dokladnie rybe, jej zachwowanie i zmiany w wygladzie - nawet te drobne, niewielkie.

Reasumujac. Pasozyty jelitowe, sama ich obecnosc w ciele zywiciela ( w tym roznego rodzaju wicienie ) nie musi byc wcale szkodliwa. Przy czym bloat, jako zespol czynnikow chorobowych do ktorych nalezy zakazenie pasozytem (cryptobia?) juz tak. Zatem samymi wiciowcami czy nicieniami bym sie w naszym przypadku tak bardzo nie martwil. Podobnie z roznego rodzaju pierwotniakami, ktore nawiedzaja nasze zbiorniki. Problem rodzi sie, kiedy to wszystko(po czesci) wystepuje razem. Nieodpowiednia dieta, stres, i do tego pasozyt = problem. Ja na miejscu autora tematu, uwaznei zaczolbym sie przygladac podopiecznym. Pyszczaki to twarde ryby i na infekcje, czy ataki innego rodzaju usrojstwa reaguja znacznie wolniej niz np podane jako przyklad palety. U pyszczakow wyrazne objawy, moga przesadzac o zaawansowaniu choroby. EDIT O do ksiazki - jako atlas, super.

Wracajac do tematu i problemu kolegi. Poczytaj o chorobie(zle slowo?!) zwanej bloat. Link wisi na serwisie.

pfff, ze niby bloat - nie znasz sie ! Kolego lemonek18 idz do apteki

Makok, skoro sie nie znasz - nie komentuj ! Nie musisz byc najmadrzejszy w kazdej dziedzinie. Chyba juz pozjadales wszystkie "zmysly". Masz akwarium rok na krzyz i juz wielki guru !:/ Ja podczepiam sie pod zlatal mysl mirasa - nicienie = antybiotyki, bez nich - kaplica wszystkie rybki plywaja do gory brzuszkami - rada jest jedna... Plastikowy nurek z napowietrzaniem + czary. Po wiecej info pisz miras_27@wp.pl

Bardzo dobrze;)

Calkiem fajne dla bojownikow. Nic innego ja osobiscie bym tam nie wpuscil.

Mam podobne odczucia. Po co kupowac Malawi Tropicala, skoro jest tyle ciekawszych pokarmow. Oczywiscie, jak ktos juz ma, to smialo moze karmic bo to nie jest zly, czy nieodpowiedni pokarm... IMO menu mobi'ego jest znacznie lepsze.

Luzniutko

Malo co widac, ale o sinicach nie mysl. Kolega wyzej ma sinice.

Woda zrodlana NADAJE sie na podmianke. Woda mineralna - niekoniecznie.

Mozesz pisac Tropical, spoko Tylko, ze temat byl o mrozonkach, wiec jakos srednio mi tu pasuje Twoja wypowiedz

CZemu? Kontrolowane przerybienie w tym litrazu to wlasnie te 20 osobnikow. Ja bym powiekszyl harem rdzawych (1+3 - bo to imo najbrzydsze ryby w zestawie). Z saulosi probowalbym 2+4-5 no i te yellowki 1+3. Czyli 4x rdzawy(ewentualnie dac wiecej rdzawych na rzecz mneijszej ilosci samic saulosi, zeby tak zolto nie bylo). 6-7x saulosi 4x yellow

moj zaospiony dominant hongi dostal ostatnio baty od samic ! Wyzdowialo mu sie i zaczela sie Krucjata Bourne'a:D

Acei tez sa OK. IMO demasoni musza byc, zbiornik bez demasoni to nie zbiornik Ja bym dorzucil jeszcze mphange, albo ob morfa//bb morpha z estherae. Krowki tez bylby fajne, no ale Ci nie pasuja. Masz duze akwarium i duze pole do popisu. Z drapieznikow oczywicie Nimbochromis tylko ta dietka - troszke ich szkoda (albo hong).

To jest recepta.

Ten u gory po lewej wyglada na samca... Bez foty nie pomozemy Ci bardziej niz klubowe artykuly czy nawet google.