Skocz do zawartości

sabotage

Użytkownik
  • Postów

    2539
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sabotage

  1. Panowie, mimo, ze cham ze mnie pierwszej wody to bez sensu wieszac na sobie psy. Temat mozemy zalozyc sobie osobny i tam sie rozwodzic nad wyzszascia racji mojszej nad Twojsza(mimo ze moja jest najlepsza ze wzgledu, ze jest moja ). Zapraszam do "dyskaszyn" kazdego, kto ma swoje racje do nowego tematu -> TU
  2. Temat rozpoczety w jednym z watkow. Z checia pogadam o nitryfikacji i denitryfikacji o sposobach filtracji o substratach i o innych temu podobnych. Uwazam, ze temat ciekawy i godny poruszenia.
  3. Wyolbrzymiasz problem, idac tym tropem bakterie w wodzie, podlozu padaja jak kaczki, bo tam jest tego jeszcze wiecej Nie doceniasz chyba wielkosc bakterii tlenowych o ktorych mowa. Olbrzymi, wielkosc zloza w kuble( albo raczej sama porowatosc ceramiki jest olbrzymia) jest znacznie wieksza od tego wolnozyjacego w zbiorniku. Nasuwa sie analogia do jelit. Z reszta sprobuj usunac biologa z akwarium, jesli to tylko 20%, to stezenie azotynow w akwarium podniesie sie niewiele. Glownym zadaniem biologa (bynajmniej mojego) jest usuwanie/utlenianie nieorganicznych zwiazkow chemicznych. Przy okazji, sila rzeczy mechaniczne oczyszczanie wody. Dosc tego, to ciekawy, ale jednak offtop, jesli masz wiecej pytan co do obiegu azotu, zapraszam na PW
  4. Bzdura. To, ze pisza, ze nalezy wymieniac jest oczywista, oczywistoscia. Bo ceramika ,jak kazdy inny substrat ulega zabrudzeniom, do tego dochodzi sprawa czysto marketingowa... Gdybym ja sprzedawal ceramike polecalbym wymiane co 2miesiace. Dlatego tez, kazdy, jednym tchem wyglasza hasla "uzywaj prefiltra !" W istocie ten gadzet znacznie wydluza zywotnosc substratu.Co do plukania ceramiki, owszem raz na 3-4 miesiace plucze ja sobie woda z akwarium. Nie po to, zeby przeplukac mikropry (t to nazwijmy), ale po to, zeby usunac mneiczystosci, ktore przedostaly sie przez prefiltr. Pewnie wielu z nas uzywa jako substratu TYLKO ceramiki i problemow z przemiana nh4/no2 nie maja.
  5. no2, no3? oswietlenie? wystroj, obsada, litraz? Musisz napisac cos wiecej - glowna przyczyna plochliwosci u ryb sa nieodpowiednie warunki.
  6. Dlaczego? Mam zasypane filtry po brzegi i tak funkcjonuja od lat. Prefiltr to podstawa.
  7. Ci, ktorzy mowili , ze turbo filter styknie - nie mieli do konca racji (w ogole jej nie mieli). Dla mnie to, to nie nadaje sie NAWET na samego mechanika, bo cieniutkie ,jak polsilver Zatem zaraz po tym, jak wybierzesz odpowiedniego biologa, przeszukaj net w poszukiwaniu lepszego mechanika a o to nieciezko Wracajac do biologii, wszystko zalezy od obsady, jak planujesz malo ryb, to 205 zasypana po brzegi ceramnika da rade, jak planujesz wiecej ryb, to udezylbym w wyzsze modele chocby 305(nawiasem ,mam ,uzywam nie polecam - drastyczneui spada przeplyw jak w e900 jbl'a). Co do mechanika wez cos o przeplywie 1500/h dla sredniakow (weipro, atman, resun), badz 1000 przy drozszych, lepszych filtrach/glowicach. Ja dalbym tandemik Aquamedic pf1000 i nie martwil sie o nic + fluval'a 4+ z tunigniem, badz glowice eheima o przeplywie 1000-1200l/h i nie martwil sie o nic podwojnie.
  8. Hmm, na moje to te pompy sa "dosc" glosne. Jesli montujesz je, nazwalbym to w standardowy sposob, zarowno w, jak i poza akwarium. Jesli ja mialbym za duzo kasy na pompe, kupilbym raczej quite one, albo deltec'a, eheim'y z wyzszej polki tez sa zdecydowanie cichsze. Tylko, ja nie wiem co dla Ciebie znaczy "dosc glosna" bo to wrazenie raczej subiektywne Na obrone aquabee powiem, ze istnieja sposoby na wyciszenie glowicy. ..a moze problem to po prostu nieodpowiednie odpowietrzenie?
  9. Bierz 63l, zawsze wiecej wody. To ma byc szpital/kotnik z biologia sobie poradzisz bez typowego biologa(!!). Przy bardzo malych rybach (63l nadaja sie do malego przychowku), czy pojedynczych sztukach w szpitalu wystarcza same podmianki, niech Cie o to glowa nie boli. Kwestia taka, ze gabke z fan'a plucz nieco delikatniej w akwariowej wodzie, tyle bakterii styka. Jesli ma byc to kotnik/szpital - zupelnie zrezygnowalbym z podloza jakiegokolwiek, takowe tylko utrudni Ci sprzatanie i utrzymanie odpowiednich parametrow. Zatem, grzalka, fanik, dwie skalki na krzyz i bedzie ok. Sprawa ma sie gorzej, jesli takowe akwarium stoi "na widoku" i ma/powinno spelniac sie , jako dekoracja. Wtedy inwestowalbym w stalego biologa i staral sie zawsze "cos" miec w srodku. Przy takim rozwiazaniu mimo wszystko, ogranicz wystroj do minimum. Tlo/zwirek(opcjonalnie, czym mniej podloza, tym lepiej)/2kamienie na krzyz
  10. Ja piszac kotnik/szpital mam na mysli normalne akwaria minimum 60l. Po co rozmeiniac sie na drobne? Albo robimy to porzadnie, albo nie robimy wcale. Nie wyobrazam sobie trzymac/leczyc ryby w paru, parunastu litrach wody. Jednak, chyba mimo roznic zdan, wszystkim nam chodzi o to samo. Lexo, albo zostaw ja samej sobie w ogolnym, albo spraw sobie jakies 50-60l akwarium. Na szpital w sam raz, jak i na niewielki kotnik(tak, tak ludzie maja szpitale i kotniki po 300l ).
  11. Kazdy z nas pewnie mial taka przygode. Mam niesamowicie opornal samice, ktora dostaje becki od innych samic zawsze, jak nosi. Zawsze na upartego plywa po calym akwa i nigdy sie nie chowa. Co 3 jej tarlo wyglada tak, ze lezy poobijana bez czesci pletw i ZAWSZE dochodzi do siebie, taki terninator. Zycze Ci podobnego twardziela.
  12. Dlatego ja bym nie odlawial - tylko jej zaszkodzisz. Albo bierzemy sie za leczenie i sensowne odlowienie (kotnik czy szpital), reperujemy ryby w 100% i wtedy wprowadzamy do zbiornika, uwaznie obserwujac co sie bedzie dzialo, albo zostawiamy rybke w glownym. 2 dni w powieszonym, malym koszyku tylko bardziej ja zestresuje. Ogon nie odrosnie w 2 dni,tylko potrwa to conajmniej miesiac. Pyszczaki to twarde ryby, jeszcze nie raz zaobserwujesz jakas pobita, taki urok. Jesli ryba nie ma wiekszych problemnow z plywaniem, daj jej spokoj. Mozesz podawac jakies witaminsy, moze dojdzie ciut szybciej do siebie. Reasumujac: -Leczenie tak, ale nie w malutkim, podwieszanym koszyku.
  13. To chyba u nich normalne mi calkowicie "rozpadla" sie izolacja kabla przy glowicy. I tak jestem zadowolony bo za grosze chodzil (znaczy sie dziala do teraz) 2 lata bez zadnych problew
  14. Zwykly budowlany piach imo bylby lepszy;) No i troszke gryzie mnie ten prostokatny kamlot blisko srodka po lewej...
  15. Dlatego taki interruptus, badz hongi dosc ciekawie kontrastuja z samymi demasoni w tym niewielkim zbiorniku. Auratusa tez bym odpuscil
  16. sabotage

    pokarm mrozony

    Edek sluszenie zauwaza, ze rozmrozony pokarm brudzi wode i czesto gesto po rozmrozeniu robi sie ZBYT drobny - prawda. Dlatego aarset, barthez czy ja, rozmrazamy, pluczemy dopiero pozniej podajemy. Uwazam, ze to nie nastrecza zbyt wielu problemow i kazdy moze przygpotwowac w ten sposob mrozonke...
  17. sabotage

    pokarm mrozony

    Ja robie tak: Kostka do siatki, plucze pod bierzaca woda (raczej w celu pozbycia sie tych wszystkich drobin) i potem do akwarium. Kiedys rozmrazalem w szklance, ale jak sam zauwazyles ta metoda ma wiecej wad - niz zalet.
  18. Cos z metriaclima? Ewentualnie jakiegos mocniejszego labidochromisa chocby hongi. Mozesz poszukac tez, wsrod melanochromisow. IMO ryba roslinozerna, mocna, wieksza od demasoni, zeby nie dala sie zdominowac.
  19. Gesty nurzaniec, badz kryptokoyna powinny zalatwic spawe.
  20. sabotage

    240litrow

    Do gory z kamieniami bym poszedl. I mimo wszytsko dal jakies tlo, nawet glupia folie.
  21. Ja bym ja zostawil i "niech sie dzieje wola nieba..."
  22. Podpisuje sie, skoro i tak miales zamiar przykrecac go do sciany, to mogles to zrobic chocby ze stryro+cr. Wtedy cala konstrukcja bylaby lzejsza i mimo duzej wypornosci, napewno latwiejsza w obsludze:)
  23. HEhe, tak, wiem, ale to sie dzieje za pomoca wyrownania cisnien w naczyniach a nie sile grawitacji, ktora dziala w jedna stone (sila ciazenia).
  24. Z zakwitem(tym zielonym) nie walczy sie napowietrzaniem. Poprostu zaciemniamy akwarium, podmieniamy 20% wody i czekamy. Bialy zakwit, ktory powoduja pierwotniaki zwalczamy mocnym napowietrzaniem i cierpliwoscia, za duze podmiany moga powodowac taki efekt. Sprawdza sie, sprawdza. Z tego co mi wiadomo oprocz mnie sikal chocby mutra i nie narzeka? Wszystko trzeba robic z glowa, nawet sisuac. Amoniak to amoniak, czy z moczu/mrozonki - nie robi roznicy. Nie tu szukalbym bym przyczyny problemow.
  25. Czepiasz sie mojego czepialsta o ioronio Starczy tego, bo az mi sie na sercu goraco zrobilo;*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.