Skocz do zawartości

start 21 XI 2011 300l -parametry


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skłaniałbym się do opinii, że spadek NO2 wynika głównie z częstych i dużych podmian. Nie ma co się ekscytować spadkiem, bakterie tak szybko by się nie namnożyły, a ilość jaka jest w starterach nie dała by rady tak szybko przetrawić azotu. Co do światła to nie będę się wypowiadać, ale nie karm póki co ( ryby mogą nie jeść kilka tygodni bez wyraźnego uszczerbku na zdrowiu). Kup test na amoniak i badaj jego stężenie, azotyny to jedynie jego pochodna.

Opublikowano
twoje kłopoty wzięły się ze zbyt dużego karmienia (one zawsze głodne )

z tym się nie zgodzę bo dostawały dosłownie 2xdziennie szczyptę taką maleńką że nawet z karmnika nie zdążyła utonąć na 1cm pod powierzchnię wody ta szczypta to dosłownie 3 większe płatki wielkości 0,4x0,4 cm rozdrobnine

a jeśli chodzi o podmiany to 10-15% to chyba niewiele


Rybcia wypłynęła ale jest ciągle przy dnie i dosyć szybko oddycha

Opublikowano

Ależ tu się nie ma z czym nie zgadzać. Kolega spuścił ryby w fazie podwyższania No2. Co tu więcej dywagować ?

Imho teraz : nie karmić, podmieniać wodę co dzień o 10-15% (lub więcej w przypadkach koniecznych), napowietrzanie na max.

Opublikowano
Kolega spuścił ryby w fazie podwyższania No2

Rybki były wpuszczone przy no2 ciągle na poziomie 0. Podpowiedziano mi aby to uczynić jak startówki i chyba to był mój największy życiowy błąd przed którym przestrzegam wszystkich którzy zastanawiają się nad taką ewentualnością. NIE RÓBCIE TEGO NIGDY. Polak mądry po szkodzie ale dziś wiem że lepiej nawet 2 miesiące patrzeć na akwarium bez rybek niż szybciej przyglądać się, martwić i kombinować aby przeżyły. Szkoda naprawdę nerwów pieniędzy a przede wszystkim rybek. Wiem, że już nigdy tak nie postąpię.


Mam nadzieję, że punkt krytyczny jest już za mną - jutro się okaże przy kolejnym teście na no2.

Opublikowano
Rybki były wpuszczone przy no2 ciągle na poziomie 0. Podpowiedziano mi aby to uczynić jak startówki i chyba to był mój największy życiowy błąd przed którym przestrzegam wszystkich którzy zastanawiają się nad taką ewentualnością. NIE RÓBCIE TEGO NIGDY. Polak mądry po szkodzie ale dziś wiem że lepiej nawet 2 miesiące patrzeć na akwarium bez rybek niż szybciej przyglądać się, martwić i kombinować aby przeżyły. Szkoda naprawdę nerwów pieniędzy a przede wszystkim rybek. Wiem, że już nigdy tak nie postąpię.


Mam nadzieję, że punkt krytyczny jest już za mną - jutro się okaże przy kolejnym teście na no2.



I tu się mylisz. Rybki startowe to dość powszechny sposób rozruchu pierwszego zbiornika. Może stanowi to niedogodność dla rybek, a nawet pewne zagrożenie, trzeba jedynie sensownie do tego podejść. Kwestią zasadniczą jest co i w jakiej ilości ląduje w wodzie. Ryby z Malawi są raczej mało odporne na NH4 NO2 z uwagi na środowisko z którego pochodzą.

Opublikowano

Niejednokrotnie to powtarzałem, że na startowanie baniaka przy pomocy ryb powinni sobie pozwolać doświadczeni akwaryści.Jest kilka metod, a niestety jest wybierana ta "najgorsza".

Opublikowano
Podpowiedziano mi aby to uczynić jak startówki i chyba to był mój największy życiowy błąd przed którym przestrzegam wszystkich którzy zastanawiają się nad taką ewentualnością. NIE RÓBCIE TEGO NIGDY. Polak mądry po szkodzie ale dziś wiem że lepiej nawet 2 miesiące patrzeć na akwarium bez rybek niż szybciej przyglądać się, martwić i kombinować aby przeżyły. Szkoda naprawdę nerwów pieniędzy a przede wszystkim rybek. Wiem, że już nigdy tak nie postąpię.

Gdybyś zrobił dokładnie tak jak ci radzono i zaopatrzył się wcześniej w odpowiednie testy i bakterie nie naraziłbyś ryb, i siebie nie stresował.

Radzono ci wpuszczenie 3-5 małych ryb wpuściłeś 6 i to chyba nie 3cm skoro jak piszesz 2 zaczęły się wybarwiać. Nie kupiłeś testu na amoniak ani proponowanych bakterii.

Start z rybami startowymi, wymaga rygorystycznego przestrzegania zasad i skrupulatności, trzeba szybko reagować.

--

Radziłem karmić minimalnie przez pierwsze dni dopiero jak parametry nie wzrosną zwiększyć, a tu widać że zrobiłeś odwrotnie:(

jedna z rybek ciągle siedzi pod kamieniem nie podpłynęła rano do jedzenia, ma czasami długie białe ciągnące się odchody. Ograniczyłem jedzenie do 1xdziennie i to skromnie

--

Co do różnic w stosowanych preparatach możesz zobaczyć w tym drastycznym teście http://www.akwarium.info.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1920:microbe-lift-test-produktw-do-transportu-ryb&catid=111:artykuy&Itemid=209

Opublikowano

Rybki nie są duże na oko nie mają więcej niż 3cm, a z karmieniem naprawdę nie przesadzałem tak jak napisałem to naprawdę minimum było dawane - ale nie o tym chciałem napisać.

testy:

temp. 27

no3 25

no2 pomiędzy 0,5 a 1 (z większą przewagą ku spadkowi)

gh 7

kh 6

ph 7,6


mam 40 litrów wody odstanej 36h wlać ją do akwarium?

Opublikowano
Rybki nie są duże na oko nie mają więcej niż 3cm, a z karmieniem naprawdę nie przesadzałem tak jak napisałem to naprawdę minimum było dawane - ale nie o tym chciałem napisać.
No to te preparaty z bakteriami które dodałeś były bez bakterii . Dla sześciu małych rybek karmionych minimalnie tych bakterii nie trzeba bardzo dużo. Oczywiście parametry mogły podskoczyć ale nie aż do 2 ?

Też narobiłem sobie bałaganu przy zmianie biotopu ale tam takie parametry zrobiło kilkanaście dorosłych ryb w akwa z nowym piachem i filtrami.

Opublikowano
No to te preparaty z bakteriami które dodałeś były bez bakterii

wybrałem preparat z dobrą datą ważności tzn że dalej mam kłopoty? ja już nie wiem co mam robić?

podmienić ta wode czy nie ?

dolać jeszcz tych bakterii co mi zostały?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.