Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O to właśnie mi chodziło. Teraz na cyferkach dokładnie widać efekt działania karbu na szkło.

W sumie nie do końca mogę pojąć czym kierują sie producenci akwariów skracając wzmocnienia, owszem wygodniej przeciągnąć węże i kable od kubełka, ale czy warto ryzykować :?:

Opublikowano

watpie zeby ktos to obliczal :)

robia tak od lat, nie peka, wiec robia tak dalej, a jaki zapas bezpieczenstwa zostaje ma drugorzedne znaczenie.

kiedys budynkow tez sie nie obliczalo, ktos zbudowal sobie dom, nie zawalil sie wiec inni tez tak robili. generalnie obliczenia robi sie po to zeby budowac taniej i tam gdzie nie trzeba to nie zostawiac zbednych zapasow :)

prawdopodobnie daloby sie zrobic bezpieczne akwarium 150cm ze szkla 5-6mm z odpowiednimi wzmocnieniami, poszloby na to mniej materialu wiec bylaby oszczednosc, pytanie tylko jak duza oszczednosc i kto by to kupil. bo zwykle "mocniejsze lepsze"

wg mnie najwazniejszym parametrem jest ugiecie, bo to znieksztalca obraz podczas ogladania akwarium.

szczegolnie widac to w sklepach zoologicznych przy duzych zbiornikach, az oczy bola.

i moze z tego wzgledu duze akwaria powinno sie obliczac :)

Opublikowano
W sumie nie do końca mogę pojąć czym kierują sie producenci akwariów skracając wzmocnienia

wydaje mi się, że chodzi o uproszczenie samej produkcji, dużo łatwiej i przede wszystkim szybciej jest wkleić skrócone wzmocnienie, które smarujemy silikonem po jednej krawędzi niż takie, które trzeba posmarować jeszcze na końcach i potem czyścić i pieścić żeby wyglądało estetycznie - innego powodu nie widzę

Opublikowano

Panie wartek - moje podziękowania za poświęcony czas i rzucenie światła na sprawę, nic lepszego niż rozwianie wątpliwości w naukowy sposób :) Mam tylko jedno do dodania, spotkałem się z opinią, że przy listwach wzmacniających prowadzonych przez całą długość przedniej szyby ich przyklejenie do ścian bocznych jest błędem, bo spowoduje dodatkowe obciążenie tychże i karb. Jak to wygląda w liczbach? Na pewno nietrudno sobie wyobrazić, że im szersze takie listwy byłyby, tym lepiej dla sztywności akwa, a już najlepiej zamknięte z góry pudło.Czy wpływ przyklejenia końców listew bo boków można pominąć?

Opublikowano
przyklejenie do ścian bocznych jest błędem, bo spowoduje dodatkowe obciążenie tychże i karb

można kleić do bocznych ścian ale trzeba uwzględnić odpowiednią grubość spoiny - nie może być zbyt cienka w tych miejscach, minimum 2 do 3mm - tak mi to tłumaczył gość, który kleił moje akwaria swego czasu ale też jestem ciekaw wyliczeń

Opublikowano

we wczesniejszych obliczeniach przyjalem ze boki nie sa sklejone.

moim zdaniem klejenie wspornika do bocznych scian nie jest najlepszym rozwiazaniem.

ze wzgledu na silikon laczacy scianki, zakladamy swobode kątów obrotu ścian akwarium z naroznikach, bo silikon nie moze zabezpieczyc przed takim obrotem.

sklejenie listwy z boczna scianka powoduje, ze kąt obrotu zostaje zablokowany i sila jest przenoszona tylko przez ta jedna malutka scianke, co powoduje spore koncentracje naprężeń.

wyglada to mniej wiecej tak, jakbysmy boczną ścianke w tym miejscu złapali wąskim kluczem francuzkim (o ile bylby dodatkowy otwor zeby go umiescic :) ) i probowali prostować ugiętą ściankę tylko w tym jednym miejscu.

w przypadku calego wspornika, to sztywny wspornik podnosi sztywnosc sztywnej sciany akwarium, ale w przypadku tych naroznikow, to sztywny maly element chce zapewnic sztywnosc całemu wiotkiemu połączeniu.


ale ze wzgledow estetycznych czy po to zeby nie zbieral sie tam brud, jesli wspornik bedzie juz przyklejony i zostanie szczelina kilku milimetrow, to z gory mozna tam wepchnac troche silikonu ktory zamknie szczeline ale nie bedzie nic usztywnial. a juz najlepiej byloby to zrobic po zalaniu akwarium kiedy scianki sie ugna - to tak teoretycznie, bo praktycznie przy kilku milimetrowej warstwie silikonu tak male ugiecia nie beda mialy zadnego znaczenia. jednak ja bym nie kleil tego na sztywno na tak cienka warstwe jak do glownej szyby.


na obrazkach sa naprezenia szyby bocznej nie polaczonej i polaczonej z jednej strony.

ze wzgledu na maly wymiar szyby naprezenia sa dalekie od granicznych, ale zawsze lepiej miec mniej wiecej rownomiernie rozlozone niz taka koncentracje, ktora silnie zalezy od wymiarow wspornika, im mniejszy tym gorzej.


edit: dodam jeszcze przypadek moze nierealny bo dla szyby bocznej 150cm, ale takie skrajne przypadki dobrze obrazuja problem, taka scianka juz by tego nie wytrzymala.

post-7993-14695712460165_thumb.jpg

post-7993-14695712460597_thumb.jpg

post-7993-14695712460997_thumb.jpg

post-7993-14695712461282_thumb.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.