Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tylko, że w dobrych pudełkach przelewowych znajduje się tzw. 'odpowietrznik' - mały otworek, do którego najlepiej podłączyć rurkę do napowietrzania z jakiegoś powerheada (większość takie coś ma). pompa pracując cały czas usuwa bąble powietrza, które mogłyby się odkładać w pudełku przelewowym zmniejszając jego wydajność. Fakt, że 'odpowietrznik' może się z czasem zabrudzić, ale to już musiałby być wynik ewidentnego braku uwagi właściciela ;]

Opublikowano

faktycznie - tam na zdjęciu widać ten odpowietrznik - zastanawiałem się co to jest...


i teraz pytanie bo z fizyki jestem kiepski! :P


Na jakiej zasadzie zostaje odpowietrzony ten układ?

Wężyk nie jest z drugiej strony do niczego podłączony? Tylko po prostu przez niego wylatuje powietrze?

To jak w takim razie po awarii zasilania układ z czymś takim startuje tylko w wyniku działania pomy w sumpie?


Wyjaśnienie tego we własnym zakresie mnie przerosło. :oops:

Opublikowano

Wężyk podłączony powinien być do pompy pracującej w akwarium, nie w sumpie, bo w przypadku braku prądu tym wężykiem poszłaby cała woda z akwarium do sumpa. Woda na wylocie tej pompy wytwarza ciśnienie, które zasysa cały czas wodę i powietrze znajdujące się w pudełku przelewowym.

Opublikowano

snocho dzięki...


tym właśnie wyjaśnieniem rzuciłeś nowe światło na moje dotychczasowe pomysły konstrukcji...


dużo osób wie, a niektórzy mają ubaw z moich pomysłów budowy filtra zraszanego w pokrywie akwa, o wadze przeszło 40kg...


po ostatnich obliczeniach - zarówno tych wytrzymałościowych, jak i finansowo-praktycznych - zacząłem rozważać alternatywy


i tak myślałem o kubełku z beczki (trochę zmodyfikowanym tak aby 30l złoże nie było w niej zatopione, tylko zraszane), ale umieszczenie całości w szafce pod akwa znacząco zwiększałoby budżet na zabezpieczenia (czujniki poziomu wody, wydajna pompa od CO, itd)


od czytania o rozwiązaniach już mnie glowa rozbolała i pomyślałem jadnak o sumpie, ale nie chciałem wiercić dziur w akwa, bo jest do tego za małe - 240l traci realnie wartość w handlu wtórnym w przypadku zainstalowania w nim komina oraz spotyka się z "pukaniem w czoło" ewentualnych późniejszych nabywców :lol:


jeszcze się nie zdecydowałem, ale sump znacznie upraszczałby sprawę...

wszystko rozbija się teraz o zbudowanie "wiernej kopii" tego pojemnika przelewowego - bo 1000zł za niego nie położę - nie ma bata!

w takim wypadku mógłbym postawić sumpa z własnymi udziwnieniami i spokój i nie truję więcej doopy o filtrację na forum :twisted::twisted:


czy ktoś miał/ma to w rękach i mógłby mi zwymiarować? to z przelewem 3500l/h

Opublikowano

Ja bym nie kombinowal z przelewem gora. Akwarium w obiegu wtornym Imho tylko zyska na wartosci z dziura w dnie, a to rozwiazanie ciwczylem i jego wlasciwe dzialanie bylo obiektem mojej wiecznej troski... KOmin jest prosty skuteczny i bezawaryjny i jakkolwiek w akwariach do pewnej objetosci (powiedzmy 375l) jestem zwolennikiem kubelkow, to jednak do duzych akwariow - Imho nie ma jak porzadny sump i komin (z rewizja). W ogole nie lubie polsrodkow :evil:

P.S>

Moj kolega z gdyni jendak sprawe mial zalatwiona jeszcze prosciej - na parapecie za zaslonka mial wysoki i waski sump polaczony z akwa po prostu rura PCV w ksztalcie odwroconej litery U. Po prostu sump stal na wysokosci akw i dzialalo to na zasadzie naczyn polaczonych ( w sumpie poziom wody byl oczywiscie troche nizszy). TWierdzil, ze dziala mu to od lat i odpowietrza toto tylko keidy rure wyciaga bo np czysci sump i potem ponownie zaklada. Widzialem tez rzad kotnikow rozwiazanych tak samo - obslugiwane przez jeden fitr, postawione jak schodki na kawalkach styropianu od najwyszego do najnizsego i polaczone ururkami. Dzialalo.

Opublikowano

ja uporałem się jak dotąd jedynie z szafką, znaczy elementy są gotowe, przycięte i czekają na bejcowanie i skręcenie...

i na tym etapie już zacząlem kombinować, bo mam szafkę tak zaprojektowaną, że wystarczy ją w przyszłości wydłużyć poprzez wymianę tylniej płyty i blatu i dostawienie czwartej pary nóg gdzieś w środku (taki segment półmetrowy wstawiony w środek)...


a w przyszlości (duga połowa 2008) po przeprowadzce i tak mialem stawiac duże akwa, więc i rozwiązania mogłyby być przyszłościowe, żebym tylko wydłużył szafkę, wymienił akwa i heja, pojechał na już gotowym sumpie - bez dodatkowych kosztów praktycznie


i teraz wywiercenie dziur i w w akwa i blacie, a późniejsza sprzedaż tych elementów... hmm no nie wiem, jakbym sprzedawał całość to pewnie ok, ale tylko te dwa elementy - trudniej mi będzie znaleźć "fanatyka", który kupi takie akwa, żeby sobie samemu zaprojektować, posklejać i odpalić sumpa...


nie ukrywam, że mi taki "przyszlościowy" sump znacznie poprawiłby ekonomikę całości przy załozeniu nnie tak odległej wymiany baniaka - ale jeszcze się nie zdecywowałem - a tu już w środę przychodzi szkło :(

Opublikowano

Sprawa jasna - będzie SUMP!!! :twisted:


Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

http://www.nano-reef.pl/pfs.php?m=view&v=608-sump%20007.jpg


W Świnoujściu szklarze niechętnie wiercą dziury w akwa, a jak już wiercą to za chorendalną opłatą rzędu 150-200zł (ponad pół ceny akwa wrrr) - a jeździć do nich z akwa nie będę...


Zobaczyłem też dodatkową zaletę powyższego rozwiązania - doklejone wokół akwa "progi" pozwolą mi zwiększyć poziom wody. Już po zamówieniu akwa 120x50x40h obliczyłem, że wody będzie jakieś 32cm, a to już jakby troche plytko... ale to błędy początkującego. (chyba że wkleję kołnierz, z kominem zewnętrznym i wtedy będzie to na korzyść ;)) :oops:


BTW rozwiązanie chyba bezpieczniejsze od typowej komory przelewowej ("ponad krawędź"), bez wiercenia i nie zabiera miejsca w akwa...

co o tym sądzicie i z jakiej szyby najlepiej zrobić próg??


czy są jakieś ryzyka z tym związane?


============================================

a dla tych, którzy jednak wolą komory przelewowe i akurat nie mają tysiąca złotych w drobnych daję linka do kogoś kto takie komory klei i sprzedaje na zamówienie (może komuś się przyda):

http://www.akwariadwa.webpark.pl/przelewy.html

============================================

Opublikowano

haha Jasio Szesny - pracowalem z nim kiedys, inteligentny i konsekwentny koles - w sumie to on je chyba wtedy wymyslil, well done.

KOmin zewnetrzny to dosc czesty patent, w sumie ryzyko zadne chociaz z tym wierceniem to zaskoczony jestem, ze to taki problem. Minusy komina doklejanego to niestety estetyka - pamietam, ze mowiles o potencjalnej cenie akwa na rynku wtornym, sadze ze podwyzszane akwa ze sztukowanymi scianami i tym kominem hmmm bedzie Ci to Rzeczywiscie Trudno Sprzedac. ALe poza tym pomysl ok, wole to niz pudelka Jasia, ktore sa rozwiazaniem w mojej opinii "na chwile" - do zastosowania raczej w razie potrzeby, doraznie. Jesli ktos stosuje je jednak permanentnie niech sie wypowie czy mu sie to sprawdza, jestem ciekaw, byc moze sie myle.

Opublikowano

chyba pogodziłem się z tym "trudno sprzedać" i wstawię maluszkowi do pokoju jak trochę podrośnie :)

z resztą to co teraz zyskam na niekupowaniu kubełka później mogę stracić na sprzedaży akwa - będzie na zero, ale odłożone w czasie - chociaż jak już się żona przekona to może trzy akwa w domu? :twisted:


OT: mam od 3 tyg. harem bojownika 25l akwa - tyle o tym gadałem od miesiąca, że rodzina mi podarowała... na nieszczęście niedojrzały baniak z obsadą - poprostu poszli do sklepu kupili i podarowali - ale się musiałem nawalczyć o poprawę bytu ryb, ale już jest stabilnie...


a wiercenie - hmm z tel rozmów z Panami fachowcami można było usłyszeć łaskę, że wogóle mogą przyjechać i wywiercić... a tego nie znoszę...


a taki komin zewnętrzny potrafiłbym sam wkleić razem z kołnierzem - a zaleta z podwyższenia poziomu wody nie do przecenienia... no i akwa stoi i tak raczej blisko rogu, więc nie byłoby go widać - od wewnątrz tło DIY i luz...



Chętnie też usłyszę coś od ewentualnych użytkowników takiej komory...

Opublikowano

hyh, tak Jasiu umie zrobi przelew ;]


Kasz, nie są na chwilę! Pamiętasz dwa akwaria w semeko na piętrze miękka rafa i to z błazenkami? Z obu woda schodzi takim ustrojstwem już dwa lata, nie miały otworów, Marian nie chciał ruszać akwariów, więc daliśmy te pudełka i działa już dwa lata. Raz na miesiąc Duży czyści odpowietrzniki i jest OK. Więc da się na dłużej niż chwilę ;]


Co do tego komina zewnętrznego to mam takie coś w 4 akwariach, tylko że trochę prostsze niż pokazujesz u gościa z nano-reefu. Mianowicie dlaczego robić ten komin połowę węższy niż samo akwarium, dawać go pośrodku i sztukować małymi szybkami po bokach. To rzeźbienie w gównie, a że ten komin nie zabiera miejsca w zbiorniku, to moje są na całą szerokość akwarium. Dodatkowym plusem jest to, że woda schodzi do komina 'całą powierzchnią' i nie ma mowy powstawaniu jakiegokolwiek kożucha, nawet przy silnej cyrkulacji wewnątrz. No i jeśli ktoś nie ma rafy, to plusem jest większe złoże zraszane. Komin przykryty maskownicą i po sprawie.


Tylko makok powiedz mi jedno:

Rozumiem, że masz już gotowe akwarium, więc jak chcesz 'zniżyć' jeden bok akwarium o te choćby 3cm?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zmiana na troszkę większe.
    • @Tomek_F u mnie nie ma jakiegoś gruzowiska i Protomelasy pływały sobie w toni po prostu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy tak ma ten gatunek ale mam wrażenie że samiec jest wyjątkowo delikatny w obejściu z samicami. Towarzysko pływa wśród nich i nie widać jakiejś nachalności z jego strony co jest bardzo miłe w oglądaniu. Jeśli chodzi o więcej samców to niestety nie mam doświadczenia.   Zaciekawiła mnie wzmianka o szałasie nad Orinoko 🙂 Nie chcę podpuszczać ale może jakiś nowy temacik do rozmów w odpowiednim dziale? 😉  Pozdrawiam 
    • Nie musisz się obawiać, że mbuna nie będzie widoczna. Podałem Ci gatunki, które dorastają do 15-17cm. Pochowane w skałach też nie będą.  Co prawda to będzie bardzo duże akwarium, więc to pewnie nie będzie miało znaczenia, ale muszę Ci zwrócić uwagę na jedną kwestię. Mbuna jest bardziej dynamiczna i agresywna od non mbuny, więc non mbuna powinna dostać pewne fory w postaci większych rozmiarów. Są dwa wyjścia, kupno maluchów i podchowanie ich i dopiero dokupienie mbuny, albo kupno od razu podrośniętej non mbuny i mniejszej mbuny. Ten drugi sposób jest oczywiście lepszy. Tak jak napisałem, u Ciebie może to nie mieć znaczenia, jeśli tym bardziej oddzielisz wyraźnie świat mbuny od świata non mbuny, ale zwracam na to uwagę. No I jeśli zdecydujesz się na mix.
    • Mój 17cm samiec, kiedy miał ponad 7 lat (wtedy zrobiłem zdjęcie). Był szczuplejszy niż mdoki na większości zdjęć  funkcjonujących na naszym Forum. Wiek najlepiej widać po wydatnych ustach.  
    • Jestem po wymianie korpusu , okazało się ,że w środku wyglądał jeszcze gorzej. Po uruchomieniu okazało się , że musiałem zmniejszyć bieg z 3 na 2 bo tak poprawiła się wydajność, że teraz na trójce był za duży przepływ.  Zdziwiłem się , że mocno zardzewiały korpus ma aż taki wpływ.  Polecam zajrzeć do środka jeśli ktoś ma  w narurowcu taką pompę
    • Na wstępie, jeżeli zły dział to proszę moderatora o przeniesienie do prawidłowego działu.   Witam, co nieco poczytałem odnośnie różnych mediów filtracyjnych do kubełków. Planuje obsadę 25 mbuna takich nie za dużych (dorosłe max do 10cm) w akwarium 375L . Zakupiłem już Ultramaxa BT (ze względu na dużą energooszczędność oraz cichą pracę) i od początku planowałem wypełnić 4 kubełki różnymi rodzajami ceramiki ( Aquaforest Life Bio, BioMatrix i Biocera max ). Prefiltr oczywiście gąbka , a w ostatnim kubełku gąbka 20ppi. Jednak trochę poczytałem na forum i nie wiem na co się już sam zdecydować , dużo osób korzysta z pociętej gąbki zamiast ceramiki. Chciałbym się dopytać czy faktycznie taka gąbka jest lepsza niż ceramika oraz ile ewentualnie mieć ppi żeby się nadała ? Pytam też również z tego względu , że część tematów które czytałem były z poprzedniej dekady i być może się zmieniły już techniki prowadzenia akwariów Malawi . Drugie pytanie: czy potrzebuje jeszcze filtra wewnętrznego ? Jeżeli tak to jaki powinien być, na co zwrócić uwagę. Trzecie pytanie: planuje cyrkulator o mocy 3000l/h. Myślę, żeby kupić z firmy sunsun, tylko słyszałem że są dosyć głośne? Czy to prawda ? Nadmienię, że akwarium będzie docelowo stało w salonie także zależy mi na tym, żeby było jednak było jak najciszej. Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi i wszelkie rady.
    • @Tomasz78 Czym Ty karmiłeś tą mdoke? Kotletami z obiadu? 😁😁 kawał ryby. Cenie takie zdjęcia, bo niestety większość dostepnych fotek to młode ryby, a wiadomo ze właśnie większość życia ryba wygląda tak jak w dojrzałym stadium. Nie możesz (możecie) wrzucać takich klipów z jeziora, bo zaraz będę pakował walizki 😅 jak się zajarałem rybami z Ameryki to wylądowałem nad Orinoko w szałasie, jak tu złapie klimat to skończy się podobnie... @pozner na tą chwilę jednak bez gałęzi. Od lat w kółko tylko Ameryka, potrzebuje urozmaicenia, a nie robić kolejny baniak z kamieniami i korzeniami, tylko wodą z kranu zamiast ro 😉 zaskoczyłeś mnie aż takim przeglądem gatunków, w sensie zeby do tego malawi mix dodać aż tyle mbuny. Z drugiej strony to będzie brutto 2400 litrów, ludzie często mają większą zupę rybną w kilkukrotnie mniejszych pojemnościach. Kilka małych ryb w takich skałach to może być taka sama frajda jak wypatrywanie jakichś małych zbrojnikow w korzeniach. Crabro były moim faworytem od czasu jak jeszcze myślałem o mniejszym malawi, typowo mbuna. Jeżeli znawcy tematu uważają że nadałby się do takiej obsady, to jestem na tak 😁 a jak jest z tym wybarwieniem? Jest szansa na taką głęboką barwę? Metriaclima fainzilberi, samce to dla mnie ścisła czołówka malawi jeśli chodzi o urodę, jednak w kwestiach żywieniowych nie idę na kompromis 😉 musi zaczekać na roślinożerną obsadę. Astatotilapia caliptera - na każdym zdjęciu wygląda inaczej i nie mam pojęcia czego się spodziewać. Na jednych ładna, na innych nic mnie w niej nie urzeka... zamiast niej już chyba postawiłbym na oklepanego yellow. Melanochromis to bardzo ciekawa propozycja. Na plus poziome pasy, bytowanie w skałach... zaopatrze się w dużą lupę i może uda się go czasami wypatrzyć wśród skał gdzieś pod tylną szybą 😄 @Vrzechu racja z tym oznaczaniem, od 20 lat nie rozpisywałem się na forach, nawet nie wiedziałem że są takie możliwości jak na discordzie itp 😅 Twoje protomelasy trzymały się raczej bliżej czy dalej skał? Ciekawe jak poradziłby sobie w większej grupie z kilkoma samcami. @yarowrzucałeś zdjęcia takiego dużego akwarium mbuna? Próbowałem jakoś wejść w twój profil i wyszukać, ale coś mi nie idzie. Może pora dnia już nie taka 😉 Pomału się to klaruje, na tą chwilę mam 9 gatunków, w tym 3 mbuna. Będzie coś kopiącego, wyjadającego, coś w toni i coś w skałach, czyli tak jak chciałem. Dzięki waszej pomocy pojawiły się gatunki o których sam bym nigdy nie pomyślał. W innych mnie utwierdziliscie, a jeszcze inne (czasem nawet te ktore mkalem za pewniaki) odpadają bo zwyczajnie nie można mieć wszystkiego w jednym akwarium... Wiecznie malo🤯 A młoda zaczęła mnie teraz kusić tanganiką 🤫😅 
    • Uzupełnię może trochę swój wpis. W tej części skalnej (powiedzmy ok. 1m.) Twojego akwarium widział bym jeszcze np. Metriaclima estherae, Iodotropheus sprengerae, Cynotilapia sp. "hara" Gallireya Reef.  Do tej części piaszczystej, oprócz acei, mogłyś dodać Gephyrochromis lawsi lub Metriaclima sp."patricki". One żyją w środowisku piaszczystym, więc mogłyby sobie zająć ten dolny poziom. Kilka kamieni by im wystarczyło. Drugi pomysł nie różni się od pierwszego w kwestii aranżacji. Może gałęzi bym nie dał. Co do obsady, to proponuję mix mbuny I non mbuny. Non mbuna to wspomniane przez Ciebie Fossorochromis rostratus i mdoki, albo Cyrtocara moorii. Do tego Exochochromis anagenys lub Dimidiochromis strigatus/compressiceps, Copadichromis borleyi i może ten Protomelas z tematu, ale nie wiem, czy to już nie za dużo. Mbuna to Pseudotropheus crabro, Melanochromis kaskazini, Astatotilapia caliptera i może Metriaclima fainzilberi Maison Reef, choć tu kiepsko mogłoby być z dietą. Może ktoś coś innego dorzuci. Może yellow.
    • A ja powiem, że w tak dużym akwarium mbuna nie jest chaotyczna, a najlepszą rzeczą jaką widzę to wymiana pokoleniowa, w moim akwarium, oprócz śmiertelnych pojedynków widzę również ukrywające się małe, kolejne pokolenia które dorastają. Minusem dużej ryby jest to, że nawet machając ogonem trzy razy, jest już na końcu akwarium.
    • @Tomek_F dla ułatwienia prowadzenia wątku fajnie jakbyś przy wzmiance o konkretnych osobach najpierw wpisał "@" 🙂 Wtedy jak zaczniesz wpisywać nazwę użytkownika to Ci się wyświetla lista i z niej wybierasz osobę. Wtedy ta osoba dostanie powiadomienie że została "wywołana" i łatwiej dopilnować swojej korespondencji 😉 A wracając do Protomelasów to te Labrosusy u mnie pływały ciągle razem. Myślę że jakby było ich więcej to pływałyby grupą. To jest naprawdę piękna ryba. Jeśli chodzi o Dimidiochromis Strigatus to tak jak piszesz, jest w nich coś takiego czego nie da się uchwycić aparatem. Mam je u siebie i dominujący samiec, który jest jeszcze "szczawiem" jak zacznie opalizować to mam wrażenie że jest jednocześnie niebieski, złoty, różowy i srebrny 😅 Płetwy pięknie podkreślone kolorem czerwonym 🙂  Jeśli myślisz o P. Acei to w 100% zgadzam się z @pozner 🙂 Miałem grupę bodajże 7 sztuk w poprzednim zbiorniku. Co prawda ta grupa była za mała żeby pływać w stylu ławicy ale czasami zbijała się w taką gromadę i wtedy robiło to wrażenie. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.