Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zdarzyło sie Wam ?

Mi pierwszy epizod przydarzył sie miesiąc temu gdy odławiałem rybki z kotnika - ale rybke udało się uratowac :)

Dzis niestety znalazłem suchego samca Red Blue w odległości ok 1-1,2 metra od akwa !! Ktos zanotował dalsze skoki ?

Skoczył bo lubi czy jakies walki były i uciekał ? Akurat nie było pokrywy zamontowanej bo trwały nad nia prace serwisowe przez 3 dni .

Opublikowano

Łeee, Neno, jak Ty pokrywy nie miałeś, to nie dziwota, że poszedł w siną dal. Ja przy przeprowadzce akwa miałem ryby w innym zbiorniku przykrytym szybą, ale dwa narożniki były odkryte. Może z 5cm. I co? rano na podłodze jeden z większych samców z całego zbiornika. Niestety było za późno :cry:

Opublikowano

Mi kiedys kirysnik czarnoplamy tak uwalil w szybe przykrywajaca akwarium, ze mu zoladek wyszedl, bo akurat uwalil tym miejscem w szczeline do karmienia. mam pokrywe fabryczna a pod nia szybe dodatkowo, zeby woda na swietlowkach sie nie skraplala. nie wygladalo to za ciekawie, pozyl jeszcze z 2 min i padl, a mial kolo 15 cm.

Opublikowano

Trzeba zawsze czymś akwa przykryć i tyle. Głupia walka czy gonitwa i ryba pluska po tafli gdyby nie szyba czy obudowa wiekszość z nas by straciła pupili.

Tak więc sam dobrze wiesz co masz robic;)

Opublikowano

Gdzieś czytałem (chyba w jednym numerze NA) że pewien osobnik Zbroja Niebieskiego wyskoczył z akwarium przezszczelinę w pokrywie akwa (tą do karmienia) i poszybował na około 5m. Ale to tyle o długich lotach. Mi osobiście zdarzylo się tylko że wyskoczył 1 cm ponad wode przy karmieniu. Wszyscy więc rozumieją że obeszło się bez urazów.


Ale kiedyś dorodny samiec (najstarszy) już u kresu swojego życia udziabał moją mamę w palec :lol: były jaja ... Akwarium mi chciała wyrąbać ... Po około 2 tyg. skończyły się jego żywota (ze starości).

Opublikowano

Swojego czasu miałem akwa, w ktorym mieszkał sum. Nie pamiętam dokładnie nazwy, ale sumem był :mrgreen: wyskakiwał mi parę razy z akwa-przykrytego oczywiście. Zdarzało się, że nikogo w domu nie było, jak ten wybierał się na spacery po pokoju. Ale zawsze go jakoś ratowałem i żył. Nigdy żadna ryba tyle razy nie wyskoczyła mi z akwa. Niestety nie mam go już, zdechł mi w trakcie epidemii jakiegoś badziewia w akwa chyba 2 lata temu. Miał grubo ponad 10 lat.

Opublikowano

Wow. 8) On też lubił spacery xD


Koledze kiedyś Paletka wyskoczyła podczas odlawiania. Ale jak skubana to nie wiem ...

Może szukała swojej drugiej paletki xD :lol:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.