Skocz do zawartości

Korzeń oraz GH i KH


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Mam takie pytanko mianowicie jak długo korzeń może zakwaszać wodę, czyli obniżać jej ph. I czy spadek ten może być duży. Jeżeli chodzi o sam korzeń to został zakupiony w sklepie i był odpowiednio spreparowany. Nawet nie było z nim kłopotów i od razu zatonął.


Przy okazji chciałem się jeszcze spytać odnośnie twardości Gh i Kh. Chodzi mi o to jak Kh może być większe od Gh skoro Kh jest składnikiem czyli częścią Gh. A tak wychodzi mi z moich testów. Na forum arbitro napisał:

„Akwarystyczne testy na twardość węglanową tak naprawdę mierzą zawartość węglanów i wodorowęglanów. W typowej wodzie są one najczęściej związane z jonami powodującymi twardość i wynik pomiaru faktycznie najczęściej odpowiada twardości węglanowej. W niektórych wodach (np. jez. Tanganika) może występować sporo wodorowęglanów związanych z innymi kationami (np. sodu). W takim przypadku używając tego typu testu odczytamy twardość węglanową wyższą od ogólnej (Tww > Two), co jest oczywiście nie prawdą. W takiej sytuacji należy przyjmować, że twardość węglanowa jest równa ogólnej (Tww = Two). Różnicę stanowią najprawdopodobniej wodorowęglany związane z innymi kationami. Z taką sytuacją możemy spotkać się dosyć często jeżeli stosujemy w akwarium np. sodę oczyszczoną.”

Czy wszyscy się z tym zgadzają, czy może jest jeszcze jakieś inne wyjaśnienie ?


I ostatnie już pytanie czy wysokie Kh powiedzmy powyżej 20 może powodować trudności z podniesieniem ph przy pomocy sody oczyszczonej. Tak na chłopski rozum skoro niskie Kh powoduje brak stabilności Ph i jego duże wahania to może wysokie Kh powoduje trudności z jego zmianą. ?

Opublikowano

Korzeń zakwaszać wodę będzie do pewnego poziomu pH, ale będzie robił to cały czas.

W testach istnieje możliwość że TWO jest ,mniejsza od TWW ale jak to pisano jest to błąd pomiarowy TWW, wtedy przyjmujemy TWW równą TWO.

TWW jest stabilizatorem pH i czym większa TWW tym trudniej zmienić pH.

Natomiast sodę dajemy po to aby zwiększyć TWW a róznież przez zastosowanie sody zwiększamy pH, a nie na odwrót poprzez dodanie sody zwiększamy pH a pośrednio zwiększamy twardość węglanową.


Przy dużej twardości ciężko jest sodą zmienić wartość pH.

Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi, ale się jeszcze dopytam, czy dobrze zrozumiałem.

Soda oczyszczona głównie podnosi TWW i przy okazji PH tak ?

Czy jest jakaś górna granica TWW i PH której na pewno nie przekroczymy dodając oczyszczonej sody np. co tydzień przy podmianach. Przy ostatnich dwóch dodałem sody i pH w pierwszym przypadku skoczyło mi o 0,2 w górę a w drugim gdzieś o 0,1. Natomiast TWW ciężko mi odczytać z testu paskowego ale wychodzi że w chwili obecnej jest ponad 20.

I już ostatnie czy wiadomo do jakiego poziomu pH może zakwaszać wodę korzeń, chodzi mi o dolną granicę która na pewno nie zostanie przekroczona.

Opublikowano

Z korzeniami to jest tak, że mogą nie wpływać na parametry wody, ale możesz trafic też na korzeń który będzie bardzo wpływał na wodę, zakwaszał, puszczał garbniki i zabarwi ci wodę na kolor herbaciany robiąc z malawi black water. :wink: Jeśli koniecznie chcesz mieć korzeń to przetestuj jego wpływ na wodę dokładnie w jakimś pojemniku z wodą (najlepiej w dłuższym okresie czasu). A jak już znajdziesz odpowieni korzonek to i tak uważaj i obserwuj, bo może z czasem zacząć gnić

Opublikowano

NIe znam jakichkolwiek granic przy podnoszeniu TWW pewnie nie ma pH nie podniesie się wiecej niż 8,4 czy 8,5

Korzeń również może wpływac na pH ale do jakiej wartości ????

wiele zależy od korzenia i wielu innych rzeczy, pewnie potrzebne by były badania empiryczne.

Sodą podnosimy TWW a przy okazji pH

Opublikowano

Wydaje mi się, że najłatwiej byłoby eksperyment przeprowadzić: do pojemnika z wodą dać korzeń, i sypać sodę i mierzyć, notować wyniki i po jakimś dłuższym czasie wyciągać wnioski i ustalić ilość sody która zniweluje zakwaszanie przez korzeń. Rozumiem, że stąd te pytania?

Opublikowano

pamiętac Romku należy że duży wpływ na stabilizację parametrów i jego zmiany ma również wielkość zbiornika. Niestety przy próbach w małym pojemniku wyniki nie wyjdą prawidłowe.

Opublikowano

Soda nie podnosi TWW (KH) tylko zasadowość (alkaliczność) wody Jednak dla naszych ryb z Malawi nie ma to większego znaczenia, bo jedna i druga podnosi bufor wody. Stąd może tak często są powtarzane te nieprawdziwe informacje, nawet przez doświadczonych malawistów :wink:


Dokładniej mówiąc zdolności buforujące mają wszystkie wodorowęglany (jony HCO3-). Twardość węglanową KH tworzą natomiast jedynie węglany i kwaśne węglany wapnia i magnezu CaCO3, MgCO3 Ca(HCO3)2 , Mg(HCO3)2.


Natomiast na alkaliczność wody składają się oprócz wcześniej wymienionych, również węglany i wodorowęglany sodu i potasu (Na2CO3, NaHCO3, K2CO3, KHCO3). I właśnie te ostatnie są wynikiem całego zamieszania....


Ponieważ w doskonałej większości testy akwarystyczne KH mierzą tak naprawdę zasadowość wody a nie TWW stąd częste anomalie przy wynikach pomiaru (czyli pozornie TWW > TWO co jest oczywistym absurdem :twisted: ).


Co więcej sody używa się w stacjach do zmiękczania wody :D (tak, tak, wiem, bo sam mam taką zamontowaną w domu :lol: , i wtedy testy akwarystyczne to już zupełnie wariują, w moim przypadku pokazywały totalne bzdury ( KH 15 a GH 4 :shock: ), co było bezpośrednią przyczyną nieco mocniejszego wgryzienia się w to zagadnienie.

Okazało się że w procesie zmiękczania wody, wodorowęglany wapnia i magnezu tworzące Tww a zatem i Twardość ogólną, zostały wymienione na wodorowęglany sodu. Dzięki czemu woda stała się miękka ale jednocześnie nie straciła nic jeśli chodzi o swoje wcześniejsze walory buforowe....


Nawiasem mówiąc, podobną sytuację mamy również w J. Malawi, która jest relatywnie miękka przy jednoczesnym wysokim poziomie PH. To efekt właśnie stosunkowo niskiego stężenia związków odpowiadających za TWW i jednoczesnej obecności innych, składających się na zasadowość wody.

Opublikowano

Arbitro, cenne informacje :wink: .


A wracając do korzenia, problemem jest nie tylko obniżanie ph, ale również o garbniki, huminy, humiany itp. Je z wody można wyciągnąć węglem, ale raczej nie stosuje się go stale.

Opublikowano
pamiętac Romku należy że duży wpływ na stabilizację parametrów i jego zmiany ma również wielkość zbiornika. Niestety przy próbach w małym pojemniku wyniki nie wyjdą prawidłowe.


Yaro - fakt. Myślałem o tym pisząc to co napisałem, ale przypuszczam, że możnaby te wyniki jakoś ekstrapolować/przeliczyć na większy baniak.


Arbitro bardzo cenne i ciekawe. Dzięki za wyjaśnienie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.