Skocz do zawartości

Przymiarki do 370L, ale .....


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@artjur To co napisałem w 101 poście nie ma już racji bytu:) Teraz jest bajka. Pomyślałbym tylko nad tym aby ukryć wlot ( sitko) widoczny w module i zabezpieczyć przed wpływaniem narybku. Może dochodzić do takich sytuacji , że wpłynie tam narybek i już nie wypłynie. Ale efekt uzyskałeś super. Gratulacje.

Opublikowano
2 minuty temu, AndrzejGłuszyca napisał:

@artjur To co napisałem w 101 poście nie ma już racji bytu:) Teraz jest bajka. Pomyślałbym tylko nad tym aby ukryć wlot ( sitko) widoczny w module i zabezpieczyć przed wpływaniem narybku. Może dochodzić do takich sytuacji , że wpłynie tam narybek i już nie wypłynie. Ale efekt uzyskałeś super. Gratulacje.

Dlatego było malowanie wewnątrz akwarium 😃

Tylko jak, czym zabezpieczyć, obecnie ta siatka ma oczka o wielkości ok. 6-7mm

A może gąbka jak do filtracji, tylko taka z największymi oczkami no i czarna?

Opublikowano
W dniu 6.09.2020 o 17:52, edzzio napisał:

Eletancko wyszło :)  Moduły ładne ciekawe kolorystycznie

Dziękuję!

Korytko do hydroponiki poklejone i przetestowane - szczelne 😁

Wytypowałem takie roślinki do posadzenia:
1. Skrzydłokwiat (Spathiphyllum Bellini)
2. Epipremnum złociste
3. Trzykrotka Purple Passion

Do zasłonięcia tego pięknego wlotu, zamówiłem gąbkę 10PPI, czarną, zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Jeszcze mam mały problem ze ścinkami z gąbki, chyba za mało je wypłukałem po tym jak zostały pocięte w kostkę. Dlatego w tej chwili mam węża w akwarium i wyłapuje wszystko co wyleci z modułu 😆

IMG_20200908_215339.thumb.jpg.6fdf1155aba999644d98cfbca0724922.jpg

Opublikowano (edytowane)

Czy czeka mnie wizja płukania całego akwarium 😖

Popełniłem wielki błąd, wkleiłem końcówkę wylotu wody przy pomocy kleju na którym jest taka informacja, dotyczy primera, ale właśnie jego też użyłem.

IMG_20200910_000843.thumb.jpg.cfb0a787e2636dffb974dff5c97fab1b.jpg

Kleiłem chyba w czwartek, woda zalana w niedzielę i potem spuszczona na czas malowania modułu. Ponownie zalana we wtorek.

Pytanie co robić, zmienić wodę, płukać wszystko, żwir kamienie. Czy może zrobić wymianę wody ze dwa trzy razy?

Nie mam pojęcia jak podejść do sprawy.

Co zrobić z klejona końcówka, wywalić ją, czy już się może wypłukała w ciągu tych 9-10 dni.

Czy może zostawić jak jest 😞😖😭

Edytowane przez artjur
Opublikowano

Czy to nie jest czasem cyjanoakryl lub jemu podobny???

Jeśli tak to moim zdaniem usunął bym go jak najszybciej z akwarium. Jeśli już musisz coś kleić to pamiętaj, że zawsze należy sprawdzić jego skład i przeznaczenie... A co do samego klejenia to używaj kleju przeznaczonego do kontaktu z wodą czyli chociażby taki do klejenia instalacji PVC - Klej UMTS - 120ml - do PVC / CPVC

Ja użytkuje powyższy i nigdy nie miałem problemów z wodą, parametrami jak i ryby nie wykazały oznak niezadowolenia... Po 24godz. klej jest obojętny w 100% dla wody, i jest przeznaczony do użytku w instalacji wodnej - pitnej dla człowieka...

Opublikowano (edytowane)

A co to za klej? Pokaż nazwę. O jaki skłądnik ci chodzi? Cyjano..?

Kropelka w żelu lub zwykła też ma cyjano i spokojnie się nią klei nawet bezpośrednio pod wodą, w tym koralowce.

Jeśli o to toksyczne działanie, to może być tak, że sam primer tak działa, ale po zaschnięciu z klejem już nie, ale tego to ci nie powiem.

Podaj nazwę kleju.

Edytowane przez Falcowski

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.