Skocz do zawartości

Krótka historia o zakupach w http://www.cichlid.sklepna5.pl


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niedługo trzeba będzie stworzyć dział: Kryminalni / Crime stories :D


Walczyć, walczyć i tępić złodziei! Neno tylko ustal najpierw grzecznie, czy to aby na pewno ta właścicielka sklepu, żebyś nie atakował niewinnej osoby.

Opublikowano

hmmm w sumie jest jeszcze opcja KRS, tylko do tego musisz mieć regon, nip albo numer KRS firmy. W krsie są dane właściciela,prezesa i są to dane dostępne dla każdego

Opublikowano


Ta firma (pani) fotki też kradnie !! Tak dla porównania http://www.african-cichlid.com/Perspicax.htm przyglądnijcie się tym fotką http://www.allegro.pl/item330039262_mal ... lecam.html


:twisted:



Już myślałem, że zaś moje... nie pozostaje nic innego jak zgłosić to na policje co chyba zrobiłeś i zadziałać coś na własną ręke. Heh na naszej klasie poszukaj:P Pewno komórke nawet swoją tam zostawiła:D

Tak całkiem poważnie babka zasłużyła na pożadnego kopa w .... .

Opublikowano

panowie, ja nie wiem nad czym sie tutaj rozpisujecie, to jest jawne wyludzenie. Zamiast pisac niech ktos zglosi na policje, niech poda takze dane osobowe innych osob ktore wie ze zostaly oszukane. I nalezy czekac.

Sprawa sie zajma.


Mielem dokladnie ta sama sytuacje jakies 6 lat temu, przyszla pani i powiedziala ze zakladaja internet i zbiera zaliczki. Okazalo sie ze zebrala na 2 osiedlach i zaczela sie ukrywac. Poszedlem na policje zlozulem doniesienie o oszustwie i wyludzeniu pieniedzy. Podalem chyba 5 poszkodowanych, oni nastepnie podali nastepnych i okazalo sie ze w sprawie bylo 30 osob.

Laska na maksa sie uchylala, nie przychodzila na rozprawy to dostala 4 miesiace aresztu i doprowadzanie na sprawy. Po 4 latach zapadl wyrok 3 lata w zawieszeniu na 5 i kasa do zwrotu.


Podsumowujac, miszac na forum nic nie zdzialacie, macie dane oszusta, potwierdzenia wplat za towar. Zgloscie to na policje za nim zostanie oszukanych wiecej osob, bezsensu jest bic piane na forum i dzwonic do tej laski. No bo co tym osiagniecie?


PS. Co do fotek - zgloscie to wlascicielowi strony - on bedzie wiedzial jak to juz zalatwic. Prawa autorskie sa jasne a za granica nawet przestrzegane.



Marcin

Opublikowano

Przepraszam, ale dyskusja jest juz nudna.

Przegladnijcie aukcje tych ludzi- brak telefonu, brak firmowego maila, brak adresu siedziby firmy, brak regulaminu, brak nazwy firmy i co? I nic- ludzie kupuja. Pewnie czesc z nich wplaci pieniadze i...


Okreslenie tego jako naiwnosc to naprawde eufemizm. Gdzie NIP firmy, gdzie wiarygodnosc? Jak dwa lata temu pisalam o kwestiach podatkowych i zachowaniu chocby minimum uczciwosci biznesowej wzgledem zasad- zakrzyczeli mnie wszyscy, bo to tylko rybki, bo panstwo beee i ogolnie ''ale o so chodzi'.


Teraz macie efekt. Bo nie chodzi o wpadki- one zdarzaja sie w kazdej firmie. Chodzi o zasade- o to, ze biznes to cos zarejestrowanego, stalego, rozliczanego.


Chcecie zglaszac i pozywac... fajnie- kogo? Pytam sie kogo? Nawet nie wiecie z kim zawieraliscie transakcje. Wytlumaczcie mi- jak dorosli ludzie moga tak postapic... nie obrazcie sie ale tak moga tylko faceci- Wasze zony winny Wam za te super transakcje wyrwac, za przeproszeniem, nogi z pewnej czesci ciala.

Opublikowano

Tutaj sie z toba nie zgodze ale tylko w kwestii zgloszenia na policje.


jasno okreslone jest:


CICHLID - PIELĘGNICE AFRYKAŃSKIE MALAWI I TANGANIKA


UL. DĄBROWSKIEGO 42B

65-012 ZIELONA GÓRA

LUKAS BANK: 66 1940 1076 3027 8400 0000 0000


W zwiazku z tym za tym kontem kryje sie osoba ktora to czerpie korzysci z w/w procederu. Stad wiadomo ze jest namierzalna. Zawsze moze sie wyprzec ze to nie jej strona ale wtedy musi zwrocic pieniadze ktore wplynely.

Jezeli nie zwroci to nadal mamy wyludzenie.


A co do zakupow, dokladnie wole doplacic 20% ale miec pewnosc ze wiarygodna firma mnie obsluguje...

Opublikowano
Jak dwa lata temu pisalam o kwestiach podatkowych i zachowaniu chocby minimum uczciwosci biznesowej wzgledem zasad- zakrzyczeli mnie wszyscy, bo to tylko rybki, bo panstwo beee i ogolnie ''ale o so chodzi'.


O ile dobrze pamiętam tamtą dyskusję, to większość z nas miała na myśli sprzedaż rybek poprzez hodowców prywatnych a nie zinstytucjonalizowanych, prowadząc pewnie sklep zawsze będziesz przeciwko osobom które sprzedają swój chów na allegro pocztą pantoflową itp, również i hodowcy chcą sprzedać swoje rybki bardziej dla zabawy niz zysku bo ich utrzymanie przez kilka miesięcy wyniesie więcej kasy niż zysk ze sprzedaży.

Natomiast zastanawiam się nad Twoją irytacja ? przecież takie osoby dla Was wogóle nie stanowią zagrożenia, choć oczywiście zdaję sobie sprawę ze zamist osoba X kupować w sklepie na 5 miała by kupic w SM.

Ja jestem z Waszych usług zadowolony i co nie napiszecie póki będziecie tzymali wysoki poziom usług jak dziś, pewnie nim zostanę, ale powiem Ci koleżanko ze jeśli chodzi o PR to Twoje posty wiecej przynoszą szkody niz pożytku.

Po drugie nie trzeba mieć NIPu, REGONu czy siedziby aby być uczciwym, po drugie to nie te identyfikatory czynią kogoś uczciwym, a jeśli chodzi o sklep na 5 ktoś z tego czerpie korzyści, ktoś na siebie zarejestrował i tą domenę i pobiera pieniądze, więc jezeli nawet jeżeli nie jesteśmy w stanie sami dowiedzieć się kto za tym stoi to i tak może zrobić to policja, więc dlatego każdy poszkodowany powinien to zrobić aby policja się za nich wzieła, w sieci funkcjonuje pomimo tego jednego ananasa wielu uczciwych ludzi bez NIPu czy Regonu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Serio, obsada w dziale oświetlenie? Przenoszę. 
    • Witam,jestem tu nowy i mam pytanie odnośnie obsady mojego baniaczka. 120x40x40 8szt Saulosi Coral prawdopodobnie są 3 samce,do redukcji+ Afra szczerze mówiąc nie mam pojęcia co za odmiana 1+5. Dadzą radę?Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
    • Na chwilę obecną wszystkie 3 buccochromisy wyglądają na potencjalne samice i obecnie nic nie wskazuje aby był wśród nich samiec. Świadczy o tym m.in. brak nawet zalążków atrap jajowych, charakterystycznego wydłużania i zaostrzania się płetw, brak zmian w ubarwieniu szczególnie w okolicy pyska, roznica między największym, a najmniejszym to maksymalnie 2cm (na starcie były tej samej wielkości), do tego co równie ważne ich zachowiania nie świadczą o tym, że jest wśród nich potencjalny samiec lub np więcej niż jeden samiec. Widziałem też sporo zdjęć Buccochromisów i przy tej wielkości bardzo często samiec jest  już częściowo wybarwiony + dodatkowo dość wyraźnie odbiega wielkością swoim samicom. Reasumując jeszcze chwilę zaczekam, a później będę rozglądał się za samcem ewentualnie może trafi się ktoś, kto też kupował młode ryby z dobrego źródła i trafiło mi się więcej samców itp. Przy okazji jakby ktoś kto czyta miał na zbyciu samca lub potrzebował jednej samicy (planuje zostawić dwie) to można dać znać na priv. 
    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.