Skocz do zawartości

Przygotowania do startu akwarium 540l


Grz3si3k91

Rekomendowane odpowiedzi

Pytałem o 12mm ale nie ma w białym kolorze. 
Sklejka będzie tak jakby zabudowana więc krawędzi nie będzie widać i będę mógł to zasilikonować czego też nie będzie widać.

Pytanie czy sklejkę po prostu położyć na konstrukcji czy użyć jakiegoś kleju montażowego?

Tak w ogóle bardzo fajny sprzedawca od tych sklejek. Dziś wieczorem zamawiam i powinno być na piątek :D:D

Cały przyszły tydzień mam wolne więc była by bajka jak by mi się udało wszystko zgromadzić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

Jeśli sklejki nie będzie widać to proponuję ją zabezpieczyć lakierem jachtowym. Po takim zabiegu będzie nie do ruszenia przez wodę do końca świata ;) Ja tak mam. Dwukrotnie malowałem z obydwu stron. To plusy. A minusy: Oczywiście spora cena i sklejki jak i lakieru jachtowego, którego jeśli kupisz litrowy pojemnik to sporo zostanie. Drugi mniejszy minus to po lakierowaniu taka sklejka może lekko się wygiąć. Jednakże jest to mały minus, gdyż wyprostuje się jak położy się na nią akwarium :) Trzeba mieć też na uwadze, że taki lakier śmierdzi strasznie podczas podczas jego suszenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Grz3si3k91 napisał:

Pytanie czy sklejkę po prostu położyć na konstrukcji czy użyć jakiegoś kleju montażowego?

Jeśli masz w domu słonia co może potrącić akwarium to przyklej , jak nie masz słonia to tylko połóż a ciężar akwarium z wodą zrobi resztę:D czyli obojętne co zrobisz.

Sklejka wodoodporna bo tylko o takiej mówimy  zamiast OSB, płyty meblowej pażdzieżowej  czy wiórowej

by nie było tego:cry:

42446dcb5b2fd92879e4f30b9bf5b7eb.thumb.jpg.24ba8b449b6aa9da0722f1dc6a02ae77.jpg

nie wymaga jakiegokolwiek zabezpieczania krawędzi cięcia i żadnych śmierdzących lakierów w tym jachtowego.  Tylko względy estetyczne i widoczne warstwy sklejki mogą wymagać obróbki wizualnej.

Od czasu gdy ktoś rzucił by pod akwarium dawać 2-5cm styropianu i to wizualnie nie przeszkadza akwaryście bo takie zdjęcia widzę czasami -  to 12mm sklejki tym bardziej aleeeee;)

Od czasów gdy ludzkość wynalazła żelazko i  nóż montażowy a także takie obrzeża meblowe w 116 wariantach i wielu szerokościach - tematu nie ma.

3f5d4d414a48bc1580c1469f10ac.thumb.jpg.bacc4aef1f47077374bacbb1983136a5.jpg

zdjęcie z aukcji

http://allegro.pl/obrzeze-meblowe-21-mm-rozne-wzory-rolka-5-mb-i7051680839.html

Wielkie dzięki @hilux za fotkę której szukałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z obrzeżami nie mam problemów dlatego, że sklejka będzie schowana 1cm tak, że nie będzie jej w ogóle widać :)

Mam pytanie między stelaż a płytki podłożyć taką podkładkę? Mam ich w ciul więc żaden koszt a myślę, że fajnie zamortyzuje nacisk na płytki i ew. delikatnie może wyrównać jakieś nierówności :)
https://www.spax.com/pl/majsterkowicze/wyszukiwarka-wkretow/products/taras/spax-podkladka-pod-legary

ew. mam też takie 4mm grubości bo to dokładnie o nich myślę :)

image1.JPG

Edytowane przez Grz3si3k91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nie masz nóżek do regulacji poziomowania a stelaż leży na podłodze i niech tak zostanie bo przekombinujesz , dasz podkładki to ci szpary na dole wyjdą a to nie wygląda ładnie.

Sprawdz poziomnicą i już bez baniaka wsadz kliniki gdzie trzeba .

Jak dojdzie baniak i woda to tylko ewentualnie pukniesz ten klinik co będzie trzeba by na baniaku był poziom w dwu płaszczyznach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po paru dniach przerwy wracam z jakimś postępem :)
A więc akwarium stoi już na nowej szafce ze stelażem i nawet światło już jest :)5a469c9568d54_image1(2).JPG.599f7e55228930863aa40de993f66dd9.JPG

image2 (1).JPG

Następne prace jakie mnie czekają to mycie szyb od wewnątrz, docięcie płyty 3mm PCV spienionego koloru białego na dno jako podkład pod kamienie i ułożenie kamieni oraz płukanie piachu i przełożenie go do akwarium.

Czy o czymś zapomniałem na tym etapie?

Edytowane przez Grz3si3k91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle miejsca, a on tylko 180 cm postawił... :P 

Raczej o niczym nie zapomniałeś ;) ja na Twoim miejscu przykleiłbym jeszcze folię, albo wsadził czarne pcv bo masz jeszcze taką możliwość, na prawą ścianę akwarium, tak żeby nie było widać ściany patrząc przez lewą szybę. Szczegół, ale dodaje uroku ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.