Skocz do zawartości

Nie wiem czy się cieszyć , czy martwić ...


basior

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro jesteśmy przy temacie małych rybek to jeszcze dożuce kilka swoich spostrzerzeń..

Dzis, gdy wrócilem do domu i podeszłem do akwa, jak zwykle woda zaczela się gotować od moich uciech :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Wszystkie ryby pływały ochoczo przy powierzchni z nadzieją, że sypne im jakies papu :wink:

Zaobserwowałem wtedy, że gdy cała dorosła obsada jest przy powierzchni, to te dwa małe maluszki wypływają ze szczelin skalnych i zaliczają już pierwsze starcia.

Choć rybki te maja pewnie około 10mm to już wykorzystywały każda chwile po to aby sie lac... kręciły się wokół siebie, a nawet lekko scierały się za pyski.. :) Aż strach pomysleć co będzie za kilka miesięcy :lol: heheh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dawno mnie nie było ... :cry: , ale w wolnej chwili jaką mam teraz pozwolę sobie odpowiedzieć m.in. na prośbę Bartus_M ...

Prosiłeś o odpowiedź :

...prosimy nas informowac jak sobie radzi 'mała na wojnie...

Więc kolejne doniesienia z frontu :wink: "latorośl" czuje się dobrze, przybiera na wadze, długość ok. 2cm :D :


ula1podrosnietanaforum.jpg


... ale co najważniejsze, to dokładnie dzisiaj zauważyłem DRUGĄ , malutka, ma ok. 1cm , więc jestem podwójnie szczęśliwy !!!! :D:D

Zdjęcia jeszcze nie podam, bo sam byłem MOCNO zaskoczony widokiem drugiej ślicznej aulonki !!! ... a aparatu nie miałem pod ręką :cry:


p.s.

i pomyśleć, że to może rybcia ze zdjęć powyżej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"latorośl" czuje się dobrze, przybiera na wadze, długość ok. 2cm :D :


U mnie w akwarium, przy takiej samej sytuacji jak Ty piszesz, bez obaw stwierdzam oficialnie: ryba sie uchowała

Zaczyna wtedy smielej plywac i wychodzic do pokarmu, coraz mniej jest goniona, bardziej ignorowana.


Nie wiem jakie Ty masz najwieksze ryby w akwa.. i czy wlasnie mozna juz to uznac.. Ja uznaje przy tym, że największa ryba mojego malawi ma 15 cm.

Teraz spójrz na swoje i oceń :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz mu dać śmiało ksywe Rambo przy takiej ekstremie ?!! klimat górski i dookoła kolesie czychający tylko na to by sprawdził jak wyglądają z bliska ich przewody pokarmowe, przeżyć w takich warunkach mógł tylko Rambo no i Kloss...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widok młodych w zbiorniku ogólnym to coś fantastycznego. Uwielbiałem patrzeć gdy z najmniejszych szczelin wychodził 1 malutki pyszczak i dumnie defiladował po całym akwarium wokół ryb wiele większych od siebie. Komiczny widok. :lol: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje przychówku!!!


Widok maluchow plywajacych w zbiorniku napawa nas duma, poniewaz jest to znak ze pyski czuja sie dobrze i warunki jakie stworzylismy w akwa im odpowiadaja :-)


Kilka zakamarkow ulozonych z kamlotow w akwa, gdzie nie maja dostepu dorosle ryby, na pewno zostanie(predzej czy pozniej) wykorzystanych przez narybek.


Zycze udanego nianczenia :-)


Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też się pochwale :D


Ostatnio, jakieś dwa tygodnie temu, zauważyłem małą rybkę pod kamieniem. Był to mój pierwszy maluch, ucieszyłem się strasznie. Jakiś tydzień temu zauważyłem jeszcze dwa, trochę mniejsze. Wczoraj patrzę a tam jeszcze czwarty pływa!

Nie wiem czy to może mieć związek, ale jakiś miesiąc temu zamieniłem żwirek na piasek i trochę ułożenie kamieni. Pyski zaczęły kopać strasznie (mam na przedniej szybie górę na jakieś 15-20cm). Do tej pory samiczki inkubowały, ale narybku się nie dochowałem. Może stworzyłem, przez przypadek, nowe kryjówki dla młodych. A może na piasku czuję się po prostu lepiej&... A może po oddaniu dwóch samców jest bezpieczniej?

Dodam jeszcze, że akwarium to 112l (80x35x40) jednogatunkowe z P. Saulosi. Obecnie 11 sztuk - 2 wybarwione samce, ok. 5-6 samic, reszta niepewne + 4 maluchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie nie było ... :cry: , ale w wolnej chwili jaką mam teraz pozwolę sobie odpowiedzieć m.in. na prośbę Bartus_M ...

Prosiłeś o odpowiedź :

...prosimy nas informowac jak sobie radzi 'mała na wojnie...

Więc kolejne doniesienia z frontu :wink: "latorośl" czuje się dobrze, przybiera na wadze, długość ok. 2cm :D



No i świetnie o to chodzi ! :) Już jak przeszliśmy przez uciechę faktu, że jest kilka ryb na froncie, to zaraz nastaje druga uciecha - że rosną - to chyba najfajniejsze, jak sie wie że ryby rosną czują się dobrze, i niebawem będą pięknymi dorosłymi w pełni wybarwionymi każda na swój sposób egzemplarzami. Gratuluje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys jak PiotrQ chcial 10 sztuk maingano, to odlawialem mu narybek z chowu naturalnego w zbiorniku ogolnym... Jak sie kitraly po skalkach to ciezko bylo ich policzyc, mimo ze nie byly to przecinki ;) Po odlowieniu okazalo sie, ze jeszcze troche plywalo ;) Teraz znow mam ich za duzo, a w kotniku tez cos sie uchowalo wyciagniete z filtra ;)


Ostatnio nosily mi 3 samice thumbi west ob ;] Jako, ze czasu brak na wszystko, pierwsze tarlo -- to nawet nie odlawialem...Ze 2 do 4 sztuk widze, ze plywa jeszcze w mikrozorium, z 6 sztuk udalo mi sie odlowic z tegoz mikrozorium do kotnika ;] Wczoraj zauwazylem kolejne male maingano ;] ;]


A na "nieszczescie" dwie samice maingano znow nosza... Coz moja mbuna ostatnio jest malo dokarmiana z tego powodu ;] ;] I zaczyna zachowywac sie jak jakies drapiezniki ;) ;) Ostatnio w czasie mojej 2 dniowej nieobecnosci cos zostalo zjedzone, niestety nie wiem co bo znalazlem tylko ladny szkielecik ;]


Moge powiedziec tylko, ze im wiecej drobnych szczelin, skaleczek itp to szanse na przezycie narybku wzrastaja. U mnie jest tego za duzo, mikrozorium, ktore gesto sie rozroslo stanowi niezla zapore dla duzych ryb. Bo zanim te duze sie przebija to maluch juz dawno skitrany w jakiejs szczelinie czy gdzies pod lisciem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Vodera są kryjówki to i narybek ma większe szanse na przeżycie, w moim Malawi , tło betonowe , kryjówek mało , a młode fuellki śmigają po całym baniaku bez respektu dla większych wspólmieszkańców :D

Najciekawsze jest to ,że dorosłe wogóle nie interesuję się tymi przecinkami :!: Zrobiłem kiedyś eksperyment z dłuższą głodówką i nic :!: Zamiast za narybek dorosłe zaczęły wcinać cryptocorynę :D . Z tego powodu mam już ok 30-40 małych fuellków, a ich rodzice nie są jeszcze dorośli , mają dopiero ok 7-8cm , a największy samiec 10cm.

Aż boję ię myśleć co będzie jak samiczka wypóści z 30 przecinków za jednym zamachem :!: :!: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.