Skocz do zawartości

KS

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KS

  1. Witam. Może zły przykład dałem z auratusem... Aha ja nie polecam takiego czegoś, ogólnie jestem za spokojnymi pyszczakami i nie szukam wrażeń. Jak agresywne to w dużym zbiorniku z odpowiednimi proporcjami. A tutaj mam coś dla tych którzy chcą w zamałych akwariach trzymać np. 3 gatunki pyszczaków: Wyobraź sobie, że mieszkasz w szafie i masz obok siebie dwóch kolegów którzy przy każdym twoim ruchu chętnie spiorą Ci tyłek. Jesteś już cały obolały i niemal opadasz z sił. A oni wciąż Cię gnębią...
  2. Linku do artykułu nie podam ponieważ niema go w internecie lecz w gazecie. Artkuł znajduje się w Magazynie Akwarium lipiec 2004 strona 47. Czytajcie uważniej bo nie napisałem, że takie coś napewno będzie dobrze funkcjonować, lecz napisałem, że może.
  3. Widok młodych w zbiorniku ogólnym to coś fantastycznego. Uwielbiałem patrzeć gdy z najmniejszych szczelin wychodził 1 malutki pyszczak i dumnie defiladował po całym akwarium wokół ryb wiele większych od siebie. Komiczny widok. 8)
  4. Dlaczego do takiego akwarium poleca się zawsze: yellow i sprengeare (w dzisiejszych czasach jeszcze saulosi, czego kiedyś nie było he. ) ??? Np. M. Estherae czy też M. Auratus dorastają do podobnych rozmiarów jak yellow i będą w nim czuły się tak samo jak yellow. Kwestja agresji... jak jest harem może (ale nie musi) udać się i będzie spoko. Więc jak odpowiednio zabierzemy się do tego to można w takim baniaku hodować więcej gatunków niż te 3 polecane (tzn. jednogatunkowe akwa). Kiedyś w magazynie akwarium był obszerny artykuł na temat Melanochromis auratus gdzie jego autor opisywał hodowlę tego gatunku na podstawie swojego zbiornika 80x40x40 gdzie ryby żyły w zgodzie i nie było ofiar! Kwestja zostawienia z grupy ryb haremu gdzie samca wybieramy w miare spokojnego a nie tego co prześladuje całe akwarium, ponieważ ryby jak ludzie każda inna jedna spokojniejsza druga mniej.
  5. Chyba dołoże jakiś gatunek Aulonek, zależy jaki będzie dostępny ale po cichu marzy mi się A. Baenshi. Troche pusto to wygląda w 240L dlatego bym dołożył. Pozatym już jest 1/2 znikneła jedna samica. Na podłodze jej nie było widać rano (wieczorem jeszcze była) akwarium jest bez pokrywy i jest szybami nakryte i mam szpare dlugosci 10cm na karmienie, a samcowi na amory sie coś zbiera i podejrzewam, że gonił samiczke ona wyskoczyła w nocy i chyba pies ją pożarł bo rano niedaleko akwarium psa zastałem. przykre. Nigdy nie miałem podobnych przypadków choć malawi zajmuje się 5lat z przerwą 1 rok. Teraz tylko na czas karmienia odsuwam jedną szybkę. Pozdrawiam, temat raczej wyczerpany.
  6. KS

    sposoby karmienia

    Ja myślę, że należy mieć możliwie jak najwięcej pokarmów które możemy podać dla rybek i karmić kilka razy dziennie w malutkich porcjach (ryba w naturze cały dzień żeruje) i za każdym razem czym innym i dobrze by było karmić tym co wpadnie pod ręke a nie według schematu bo ryba w naturze nie je według schematu tylko je to co akurat będzie dostępne. To moje zdanie.
  7. Witam temat wciąż aktualny ponieważ namyśliłem się i jestem szczęśliwym posiadam haremu 1 + 3 Copadichromis Borleyi. Co można dołożyć do nich? Aulonocary? A może jakąś mbune? Jeśli lepiej nic nie dokładać do nic nie szkodzi moge mieć jedno gatunkowe akwarium. Pozdrawiam!!!
  8. Temat póki co nie aktualny, nie byłem zbyt pewny a przeszkody rodzą się z niepewności dlatego odczekam trochę.
  9. Witam! Jestem szczęśliwym posiadaczem baniaka 240L (ufff po tylu latach starań) Niektórzy z Was tu mnie znają niektórzy nie. Choć z malawi miałem kontakt ładnych pare lat to też kolejnych pare nie miałem. Jutro mam możliwość dostania ryb, między innymi borleyi bardzo mi się podobają i napewno bym sobie je wzioł, co można do nich dołożyć? Coś z mbuny? (mam do wyboru: red-red, daktari, acei, maingano...) A może parka Aulonocar? A może lepiej same borleyi zostawić. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.