Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Małgosiu masz może jakieś foto ? Bo jak popęka ładnie to będzie wyglądało jak naturalna skała ;)


Jak wrócę do domu to spróbuję zrobić jakieś fotki :-)

Mnie akurat te pęknięcia denerwują i nie są dla mnie ładne ;-)

Opublikowano

Pęknięcia powstają zazwyczaj w momencie wiązania zaprawy. Są niewidoczne do momentu zanurzenia lub zwykłego zmoczenia. Dzieje się tak z jednej prostej przyczyny. Zaprawa czy to klejowa czy betonowa ma pewne zakresy sprężania i rozprężania, zupełnie inne jak pianka, ale tutaj raczej bym się nie dopatrywał przyczyny z racji wytrzymałości obu materiałów.

Najważniejsze w trakcie nakładania zaprawy jest niedopuszczenie do jej szybkiego wyschnięcia po nałożeniu czyli wystawianie na wysoką temperaturę bez dostarczenia odpowiedniej wilgotności. Najlepszym sposobem na pielęgnacje jest utrzymanie odpowiedniej wilgotności czyli zwykłe moczenie wodą przez okres wiązania ( tutaj wg zaleceń producenta na opakowaniu ). W wielkim skrócie taki klej czy beton kiedy odparuje przed końcem wiązania, następuje jego bardzo duże osłabienie i rysy. Stanie się kruchy i podatny na uszkodzenia.

Dość prostym sposobem jest po wstępnym utwardzeniu wierzchniej warstwy przykryć mokrymi szmatkami i co jakiś czas polewać je wodą albo najlepszym rozwiązaniem jest moczenie w wodzie.

Dość dużym błędem jest robienie takiego tła na balkonie w słońcu, ponieważ nakładane cienkie warstwy kleju dla oka niby wiążą ale tak na prawdę wysychają dlatego wszelkie prace lepiej przeprowadzać w miejscu zacienionym.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Łatwo nie jest, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Tło leży w cieniu, ale 60km od domu i jest podlewane 3x dziennie. Co 24h jadę i dokładam kolejną warstwę, pierwsza wodnista, druga już bardziej glut a dziś razem z pigmentem czarnym bardzo gęstą.

Jutro finał nakładania warstw, pozostanie moczyć do pełnego związania i nawiercenie otworów, które wypełnię pozostałą zaprawą zmieszaną z piaskiem :)


Na dzień dzisiejszy tło wygląda tak:


27662185040_d8398743f8_k.jpg

Opublikowano

Hej, dawno nie aktualizowałem tematu, ale tło jest czasochłonne i nie było o czym za bardzo skrobnąć, niemniej kolejny etap długiej drogi do startu za mną... tło ma wyporność jak Stefcio Batory, co to poszedł na żyletki do Indii :(

Wziąłem otwornicę i popsułem ile się dało plecy mojego tła, paluchami wyskubałem piankę i zalałem otwory pozostałą zaprawą zmieszaną z piaskiem pożyczonym od syna z piaskownicy, sam sypał do zaprawy więc chyba nie ma żalu ;).

Nie testowałem jak teraz zachowa się pod wodą, ale liczę że reszty dokona klej Soudal i nie pozwoli tłu wypłynąć... jak myślicie ?


27997373306_8e9da99029_k.jpg


Przy okazji oderwałem deski prostujące i z zadowoleniem stwierdziłem że tło się wyprostowało na tyle, że nie będzie tam 2cm dziury, co najwyżej kilka mm.

Podczas wlewania balastu powstało kilka ubytków, to jest na prawdę mega delikatna konstrukcja. Na szczęście miałem też odrobinę pigmentu, więc obecnie wszystko gotowe czeka na jutrzejszy transport z działki, i to pewnie na dwa razy.

Wczoraj też przejechałem się wzdłuż Wisły, od Czerska aż do Gassów, odwiedzając "betonki"

Znalazłem kilka fajnych szarogłazów. Będą doskonale się prezentować w nowym baniaku.

Wiem, że zaraz znów larum podniesie Decco :) ale skoro już mam piach z Wisły to i kilka kamieni nie zawadzi. Kamole zawiozłem na myjnię i potraktowałem sowicie karcherem.

Dziś jak syn i żona pozwolą zamierzam przeprowadzić kurację tiosiarczanem sodu. A przed startem Perły 2, jeszcze zostaną sparzone w Wannie wrzątkiem.


Zamówiłem także 10 sztuk Pseudotropheus sp. Acei Luwala, które planuję wpuścić od razu po przeniesieniu obecnej obsady. W ogólnym rozgardiaszu jaki zapanuje u obecnej obsady, mają szansę się uchować, będą miały tylko 3-4cm.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
    • Testowałem różne pokarmy i ostatecznie zdecydowałem się na pozostanie przy pokarmie polecanym między innymi przez @triamond czyli Aller Futura w granulacji 0,9-1,6mm. Następnym razem tylko kupię w tej większej granulacji  Pokarm rewelacyjny wg mnie. Jak ryby zaczęły na nim żerować to teraz po wrzuceniu czegokolwiek innego jedzą jakby się na mnie obraziły  
    • Witam, posiadam sterownik od 2 lat  LedDimmer Pro V5 który mam podłączony do zasilacza 12V 45W i z dioda i samsung RGB od jakiegoś czasu dioda sterownika zaczęła migać z ledami przez chwilę się ustabilizuje i znów zaczyna migać wie może dlaczego tak się dzieje? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.