Macie jakieś pomysły na 480 litrów?

[MrJoxton]

Ok, już wiem jak to akwarium zrobić, co ze światłem(i tu szczególne ukłony dla pana JemioloSeba), problemem w tym momencie jest już tylko obsada. Mniemam, że litraż 480 jest wystarczający do posiadania 'luzu' jeśli chodzi o obsadę. Zależy mi szczególnie na posiadaniu trzech gatunków: Pseudotropheus flavus, Labidochromis hongi Sweden, Metriaclima msobo magunga. I tutaj bardzo bym chciał mieć przynajmniej trójkę samców(msobo). Jest to możliwe? Pod kątem żarcia też będzie ok? Jakie gatunki mogły by tu jeszcze zamieszkać?

[Bourbon Kid]

na te 3 samce msobo to nie licz ja mam je w 600l i po około roku jest jeden i selekcja naturalna

[MrJoxton]

Wielce smutne to co mówisz. A mógłbym połączyć to z Haplochromis nyererei? Jakie polecacie niebieskie?

[Bezprym]

Metriaclima callainos cobalt blue, pseudotropheus socolofi,pseudotropheus cyaneorhabdos maingano.

[MrJoxton]

No, ładne zwłaszcza te ostatnie, o socolofi też się pomyśli, callainos nie powala. Na temat demasoni są podzielone zdania. Pasują do tej obsady?

[eljot]

Na temat demasoni są podzielone zdania. Pasują do tej obsady?

Pasują jak najbardziej.

[Bourbon Kid]

Demasoni sobie odpuść bo to nie jest łatwa ryba

[MrJoxton]

Ok, wybrałem maingano. A coś czerwonego(nie red-redy)? Mogłoby być non-mbuna?

[Bezprym]

Red redy wbrew nazwie mają kolor pomarańczowy . Z ładnymi samicami to pozostaje Aulonacara fire fish tylko wydaje mi się że toearzystwo raczej zbyt agresywne.

[MrJoxton]

Myślałem właśnie o nich Bezprymie i chyba właśnie na nie postawię.