Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich Malawistów

Najpierw Was poczytałem, teraz czas sie przywitać. Chciałbym najpierw wszystkim tu piszącym z góry podziękować - bez Was umordowalbym sie setnie. Dzieki Wam nadgoniłem czas i odświeżyliśmy wiedzę. Dzisiaj jest taki wybor sprzętu, że naprawde dokonanie wyboru najlepszego - bez Was byłby niemożliwe, tak wiec wszystkim Użytkownikom tego forum jeszcze raz bardzo dziekuje. Generalnie pierwsze swoje akwarium miałem lata świetlne temu. Miałem przerwę ponad 10 letnią, gdzie żadne szkło nie chlupotało mi w domu, ale nadszedł ten czas, ze żona nie mogła mi już zabronić ;-) budowy zbiornika w domu - negocjacje zakończone :-) . Za soba mam akwaria z pielęgnicami, kiedys to była moja pasja. Miałem epizod z Tanganiką. Pomagalem dwóm kolegom w budowie dwoch ogromnych akwariów z pielęgnicami (oba po kilka tysiecy litrów) Synek ma uruchomiony mały zbiorniczek z rybkami (żółtaczki indyjskie - wg. Aranżacji jaką sobie sam zrobił - nie zmusicie mnie bym go tu pokazał) . Teraz czas na mnie. W najbliższym tygodniu zamawiam szkło 160/60 wys. 50 cm, częściowo z Optiwhite.

Dzisiaj kupiłem część skałek (wystrój to konstrukcja oparta na skałkach o nazwie meteora plus piasek jasny kwarcowy). Musze znaleźć jeszcze dwie skałki, co nie jest łatwe, jak się planuje według zasad aquaskapingu. Oswietlenie robię własne w oparciu o tasmy led smd-5050 o wysokiej wydajności - RGB. Szafka juz zamówiona (klasyczna diversa SOLiD). Planowane dwa wiaderka jako filtry bio i mechanik. To na razie wszystko. Chciałem sie przywitać i jeśli nie macie nic przeciwko, umieścić ku potomności ślad po budowie mojego skromnego zbiorniczka. W załączniku czesc kamyków zakupionych w składzie na Opaczu Kol. Serdecznie pozdrawiam

post-14693-14695716795345_thumb.jpg

Opublikowano

Tak. Ale kupiłem ostatnie - nie były tanie. Zakupiłem je za 200 pln tutaj: CKO Brzozowy Raj

ul.Ryżowa 104a, 05-816 Opacz Kol. k/Warszawy. Ale wiem, ze pod Wrocławiem i na Śląsku nie ma z nimi większych problemow. Niestety nie wiem kiedy tam bede. Teraz szukam jeszcze dwoch co nie jest łatwe. Zgodnie z zasadami "złotych punktów" potrzebne mi sa dwie "górki" o wysokości 33 cm i 17-18, by całość ładnie cieszyła oko.

Jakby jtoś słyszał, gdzie mozna chociazby wysyłkowa podobne meteory zalatwic to prosze o info. Bede wdzieczny. Skałki sa naprawde bardzo ładne, ciepłe karmelowe pasy. Jak zasłonią sie, beda bardzo ładnie wyglądać...

Opublikowano

Tak, to prawda. Dlatego mam nadzieję zrobić coś naprawdę fajnego, majac jeszcze do tego małżonkę, ktora zgodziła sie na akwarium pod warunkiem, że będzie ono "naprawde fajne" (cokolwiek to znaczy ;-))

Dlatego sporo poczytałem (polecam gorąco ten artykuł http://fish-etc.com/aquascaping-main/how-to-hardscape-your-aquarium

Tak wiec szukam jeszcze dwoch większych skałek meteory i bede zabierał się do ich układania. Sam jestem ciekaw ostatecznego efektu. Jeszcze dwa tygodnie czekania na dostawę sprzętu.

Ale cierpliwy jestem. :)

Opublikowano

Czytam Was (rany, kopalnia wiedzy - chylę czoła przed doświadczeniem Piszących). Dzieki temu czekanie na dostarczenie zamówionych elementów baniaka oraz aranżacji jest znośne. Dzisiaj przyszła druga (ostatnia partia kamulców meteory - zdjęcie w załączeniu). Pan Przemek nie odpowiedział na moj msg w sprawie akwarium, ale pośpiechu nie ma, szafka ma przyjsc dopiero za tydzien. Na razie choruje i dzieki temu moge odebrać przesyłki :) i Was czytać

post-14693-14695716816529_thumb.jpg

Opublikowano

Uczę sie cierpliwości :) chociaz trudno, bo człowiek pracuje i ma mało czasu. Połowe rzeczy załatwiam śledząc fora, czytajac co ludzie piszą, licząc i kalkulując na końcu zamawiając... Ale co ja godom - sami to znacie. Jutro kolejna dostawa, za tydzien szafka i pokrywa, w tygodniu mam nadzieje zalatwic wiadra :) i szkło. Pan Przemek sie nie odezwał, więc bede łapał szklarza, ktory ma mi zrobic baniak. Także po sklejeniu trzeba odczekać parę dni... Tak więc cierpliwie oczekam i Was czytam. :-) A jest co. Przerwa paroletnia w akwarystyce to naprawde wiele nowych doświadczeń i zmian. Musze sie od Was wielu rzeczy nauczyć :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.