Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oczywiście, że się zdarzają. Moje samice saulosi przez 2-3 dni się opiekowały młodymi łapiąc je ponownie do pyska. Mowa o samicy w kotniku w ogólnym tego nie zauważyłem.

Opublikowano

Jest szansa i to duża. kiedyś przy transporcie 2 samice saulosi wypuściły do wiadra całą ikre i mówiłem nie mają szans żeby się uratowały. Dałem ojcu ,który tez hoduje pyszczaki ,wsadził je do zwykłego słoika.. codziennie wymieniał i dolewał podgrzaną wode 2 razy dziennie. Wszystkie rybcie przeżyły.

Opublikowano
Witaj, jak druga samica przejęła by jajeczka w tym samym dniu to pewnie by donosiła i miałbyś od jednej samiczki dwa gatunki. Napisałeś że jajeczka w kotniku były dwa dni, to za długo aby przetrwały (chyba że z jakiegoś powodu nie zdążyły zbieleć). Samiczki mają silny instynkt macierzyński i pod koniec inkubacji potrafią wyłapać młode innego gatunku (nie dotyczy to mbuny bo one nie łapią ponownie młodych raz wypuszczonych). Jak dla mnie za szybko odławiasz samice, wstaw do kotnika rurkę pcf aby ryba miała spokój.

pozdrawiam.:D




Nie zauważyłem zmian na jajeczkach ,miały normalny "beżowo-brzoskwiniowy" kolor żadnego śluzu ani pleśni.Tak do końca to nie wiem w jakim momencie inkubacji odławiać samiczkę...ale staram się jak tylko zobaczę że trzyma w pysku z uwagi na to że samce nie dają jej spokoju.Słyszałem o sytuacjach kiedy dręczona zalotami samca/ów,samiczka wypluwała jajka.Robię to tak wcześnie nie tylko w trosce o ikrę ale też o zdrowie i kondycję samiczki.Przecież nie dość że nie przyjmuje pokarmu to osłabiona i wychudzona musi jeszcze uciekać przed zalotnikami.A tak ,to i ona ma spokój i Ja mogę wszystko kontrolować do końca. A tan patent z rurką PCV doby...sam szukałem czegoś ale nic mi nie pasowało.

Dzięki i pozdrawiam

-- dołączony post:

A i jeszcze jedno tak dla lepszego rozeznania, czym karmicie maluchy?.

Ja przyznam się że tym samym co dorosłe,tyle że przetartym. Problemów nie ma,jedzą.

Pozdrawiam

Opublikowano

Musisz pamiętać o tym że im dłużej brakuje samicy w ogólnym zbiorniku tym większe prawdopodobieństwo że po powrocie będzie traktowana jako intruz. Możesz w akwarium ogólnym powiesić rurki pcf 10 cm poniżej lustra wody, samice będą miały dobrą kryjówkę. Ja odławiam samicę po 19-20 dniach, młodym podaję Tetra min. Nie wiem ile w tym prawdy ale ,, Yanagisawa i Nishida sugerują, że ikra samic może dojrzewać tylko wtedy kiedy samica jest pod ochroną na terytorium samca. Podobną zależność obserwował pan Pawlak u Aulonocary".

Pozdrawiam , daj znać ile uzyskałeś młodych:-D

Opublikowano
Nie wiem ile w tym prawdy ale ,, Yanagisawa i Nishida sugerują, że ikra samic może dojrzewać tylko wtedy kiedy samica jest pod ochroną na terytorium samca. Podobną zależność obserwował pan Pawlak u Aulonocary".
Moje samce w akwa nie powiedziałbym że chronią samicę, bardziej chcą ją "wykorzystać" ponownie ;) i bidulki chowają się byle dalej od nich, a maluchy się wykluwają :).
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

To , ze taka "porzucona ikre" da sie uratowac niech swiadcza zamieszczone tutaj zdjecia.

Tydzien temu kupilem pare WF Copadichromis azureus "Maleri" .Gnalem z nimi ponad 300km i kiedy wypakowywalem ryby okazalo sie , ze samica inkubowala i w czasie drogi wypuscila cala ikre . Myslalem ze nic z tego nie bedzie ale dzisiejsze zdjecia potwierdzily ze jest nadzieja...na kilka F1..:)

post-8059-14695716545525_thumb.jpg

post-8059-14695716546131_thumb.jpg

Opublikowano

Gratulacje ;) jednak trzeba dopowiedzieć, że Ty jesteś doświadczonym akwarystą i wiedziałeś co z tą ikrą zrobić. Przypuszczam, że duża część ludzi którym trafiła by się taka okazja by ją zmarnowała.

Opublikowano
To , ze taka "porzucona ikre" da sie uratowac niech swiadcza zamieszczone tutaj zdjecia.

Tydzien temu kupilem pare WF Copadichromis azureus "Maleri" .Gnalem z nimi ponad 300km i kiedy wypakowywalem ryby okazalo sie , ze samica inkubowala i w czasie drogi wypuscila cala ikre . Myslalem ze nic z tego nie bedzie ale dzisiejsze zdjecia potwierdzily ze jest nadzieja...na kilka F1..:)



A możesz podpowiedzieć co należy robić w takich sytuacjach?

tzw przewietrzanie? środki przeciw grzybicze? jak to technicznie rozwiązałeś?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.