Skocz do zawartości

Placidochromis phenochilus (Mdoka) i P. sp."Phenochilus Gissel", opis i spostrzeżenia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jeden skromny filmik ode mnie plus kilka zdjęć


Część ryb jak widać jeszcze nie do końca wybarwione.



Ładne rybki. Jakiej są wielkości? U mnie też zabarwienie ryb jest różne, zależne, jak mi się wydaje, od nastroju. Raz niektóre z nich są jasne, innym razem wszystkie są ciemne.

Na twoim filmie borlejki wyglądają trochę jak P.acei:) Czy mi się wydaje, że jedna inkubuje?

Opublikowano
Na twoim filmie borlejki wyglądają trochę jak P.acei Czy mi się wydaje, że jedna inkubuje?

Tak, jedna inkubuje (również jeden Yellowek tak na marginesie) :) ...i dlatego przychodzi ten moment aby w akwarium wreszcie pojawił się Sciaenochromis fryeri :twisted::twisted::twisted:


Jakiej są wielkości?
Od 4 - 6 cm mniej więcej - wszystko jeszcze młode ;)


U mnie też zabarwienie ryb jest różne, zależne, jak mi się wydaje, od nastroju. Raz niektóre z nich są jasne, innym razem wszystkie są ciemne.

Coś w tym może być, choć mnie wydaje się, że bardziej zależy to od światła: dzienne, sztuczne lub oba razem :D

Opublikowano
Tak, jedna inkubuje (również jeden Yellowek tak na marginesie) ...i dlatego przychodzi ten moment aby w akwarium wreszcie pojawił się Sciaenochromis fryeri


Myślę, że mdoki też świetnie sobie poradzą:D

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ponieważ, znany niektórym, Kolega eljot12 pochwalił się w galerii zakupem Gisselek http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=13097 , potraktowałem to jako pretekst do uaktualnienia "naszej formułki":


To jest nas, aktualnie trzymających Mdoki, już co najmniej trzynaścioro (tofik9999, ari1988, g.pajak, JemioloSeba ("wyprowadził" swoje stadko w galerii 19 grudnia), krzysiutoja, mathias, nabe, poznerowicz, rafał-w-77, RAI3, ryba1, tomek-o26 i tom77).

Kiedyś mieli je u siebie brazylia i jjacek.


Gisselki na razie są nieco mniej popularne. "Czarne podgardla" mają: eljot12 (W posiadanie rybek wszedł, wskutek "tajemniczego powrotu" [być może na Zoobotanikę]. Tak bywa u zakochanych - "przemyślał" sprawę), jjacek (i dzięki Bogu, bo dzięki temu mamy zdjęcia), marcin_plock ("wyprowadził" swoje stadko http://forum.klub-malawi.pl/attachment.php?attachmentid=5518&d=1420839320 9 stycznia 2015), yaro i tom77.


no i już poza "naszą formułką":

Pozdrowienia dla wszystkich Mdoko- i Gisselkomaniaków:D


PS. Do pierwszego postu dołączyłem zdjęcie autorstwa RAI3.

PS.2 Aktualizacja z 9 stycznia 2015 na żółto

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

poczekaj jeszcze troche a zobaczysz roznice samcom ogon robi sie delikatnie czarny na koncach przy czym samice maja blade i zaokrąglone tez wrzuce pare fotek/ sorki za zdjecia po przejsciu do wiekszego rozmiaru nie widac całego zdjecia wiec jak chcecie zobaczyc w peLnej rodzielczosci trzeba pobrac sorki


1358361630966392med.jpg


2ac48c998f6af63emed.jpg


925822cb5e87b60amed.jpg


9106c23540d71dc6med.jpg


56349b0551b957d2med.jpg


5fada149d5c16bfdmed.jpg

To samica

936d74ebe56b24bd.jpg

Opublikowano
No, mi się wydaje, że odwrotnie. Ten zaostrzony dziubek na płetwie odbytowej chyba o tym świadczy.


Tak masz rację, źle napisałem:rolleyes: , moja wina. Sprawdziłem to jeszcze raz u siebie.

Z lewej samiec z prawej samica:p

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.