Skocz do zawartości

Zewnętrzny Filtr Mechaniczny


Maciek

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w 200l pracuje jBL1501 plus prefiltr( w tej chwili korpus z narurowca) i jak najbardziej daje rade w oczyszczaniu wody ! Plus do tego mam falownik JVP100 dla lepszej cyrkulacji ! Dla lepszego przepływu z JBL1501 tylko trzy kosze wypełnione są ceramiką w tym jeden matrixem sachemu(500ml).

Obsada afra 5szt i saulosi 3 dorosłe+6 młodych 3cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze coś tam będzie śmigać ale nie tak znowu dużo żeby oczy bolały. Prefiltr mam zainstalowany w tej chwili narurowy (był HW 603 ale tego już nie polecam - krótko mówiąc można zalać mieszkanie) i nie zmniejsza mi aż tak radykalnie przepływu. Zresztą dodatkowo mam falownik JVP100(3W) do wspomagania cyrkulacji. Martwe strefy - jest jedna koło dużego kambola po prawej stronie ale wogóle mnie ona nie rusza ponieważ co tydzień podmieniam wodę więc wężem wszystko co tam zalegnie wyciągam ( robię tak z całym dnem - profilaktycznie i tak spuszczam wodę).

Tu masz link do mojego filmu z akwarium sam oceń ile tego syfu lata:


  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam coś od siebie, bo zrobiłem mały test mniejszego brata ( e901) wspomnianego JBL. Z pomiarów jakie wykonałem wyszło mi iż realny przepływ to

- filtr w konfiguracji bazowej - standardowy fabryczny wkład (gąbka, ceramika, 2 x bio kulki ) = 438 l/h

- jak wyżej plus korpus narurowy 10" w którym miałem wkład sznurkowy 20u, nowy = 333n l/h

- jak w pierwszym przypadku, tylko w korpusie odwinąłem sznurek i owinąłem owatą (watoliną) = 327 l/h


* Wyniki mogą mieć jakiś margines błędu, uważam jednak iż nie powinien być duży. Pomiar za każdym razem wykonywany równo przez minute.


Jednak w odniesieniu tego, co napisał Stan76 trzeba brać pod uwagę większy przepływ e1501 (podawany 1400 l/h) w porównaniu do wspominanego przeze mnie e901 (900 l/h). Tyle, że JBL podaje swoje wartości "netto", pustych filtrów. Biorąc pod uwagę moje wyniki, szacuje że skoro u mnie realny przepływ jest o połowę niższy, podobnie będzie w większym modelu. Zatem powinien e1501 dać ca 650-700 l/h.

Ogólnie rzecz biorąc trochę żałuje, że już na początku nie kupiłem e1501. Jeśli ktoś by się zastanawiał, to nie ma co dumać tylko brać e1501.


Dziś właśnie rozmawiałem ze Stan76 o jego baniaku. Bo planowałem dodać u siebie na pompie co (alpha2) ze dwa narurowce, które miałyby działać jako mechanika. Zastanawiam się jednak, czy wydawanie takich pieniędzy na wykonanie tej instalacji ma sens do zbiornika 220l.


I tak to się dziś biję z myślami i zastanawiam co zrobić... Na pewno nie mam opcji (miejsca) by na pompie CO zrobić konfiguracje biologiczno chemiczną. Maks co upchnę w szafce to dwa korpusy.


Co do samej pompy, wg mnie nie ma sensu bawić się z omnigena, bo różnica w zużyciu prądu jest ogromna. A biorąc pod uwagę że filtracja ma chodzić 24/7, to różnica wydana w zakupie zwraca się po ca 2 latach, potem tylko oszczędność.


Litraż mojego obecnego szkła to 220 brutto, na chwilę obecną jest w nim jeszcze spory mocno brudzący sum (ponad 35cm) i woda na moim e901 (do tego ze starych zasobów dodany na chwile wewnętrzny aquael 600l/h) nie jest tak czysta jakbym tego sobie życzył :) Człowiek uczy się na błędach.


I na koniec ważna rzecz, strasznie chce uniknąć wsadzania do akwarium wewnętrznego mechanika. Jestem gotów wydać sporo więcej na pompę CO, niż wkurzać się ze mam w zbiorniku coś co potwornie mi się nie podoba. Nawet gdybym mechanika miał jakoś zamaskować, to wydaję mi się że w moim litrażu zabierze sporo miejsca wewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 4 miesiące temu...

Ja będę próbował w swojej 450-tce z 2 Fluvalami 406 (jeden jako mechanik, a drugi jako biolog) - przy niezarybionym akwarium jest niezła wirówka, zobaczymy jak to będzie wyglądało gdy zamieszkają ryby i jak taka filtracja sobie poradzi ze zbieraniem odchodów. W zapasie mam jeszcze Aquael Reef Circulator 2600, celem ewentualnego wspomożenia cyrkulacji w akwarium. Gdy przetestuję ww. rozwiązanie na pewno się wypowiem czy taka filtrcja zdaje egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od kilku dni mam u siebie filtrację opartą na dwóch kubłach, jeden to biolog JBLa e1501, a drugi to HW-304, który zastąpił cyrkulator Aquaela z powodu jego awarii. Zasypałem go gąbką ppi 20 pociętą w kostki, mniej więcej 2x2x2cm, woda jest na oko bardziej klarowna i pozbyłem się filmu bakteryjnego (pewnie przy pomocy dołączonego skimmera), który pojawiał mi się przy tafli wody. Do tego oczywiście dużo więcej miejsca w samym zbiorniku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.